HD1940 Opublikowano 18 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2007 Jak sie rozkreci skrzynie to czy mozna pozniej przy zlozeniu uzyc tej samej uszczelki ?A gumek też używasz 2 razy :notworthy: . To tylko żart.Oczywiście można pod warunkiem, że nie jest zniszczona (podatra, przegniła, rozwarstwiona). Ale nie ździw się, jeśli pojawią się wycieki (nawet po posmarowaniu starej uszczelki silikonem) bo oryginalne były wykonywane z katronu i najczęściej nasiąknięte są olejem. Ponadto po 1 dokręceniu uszczelka taka traci swoją elastycznośc, następuje jej "sprasowanie" i ponowne użycie nie daje dostatecznie dobrego efektu. Tak więc lepiej zrobić nową (nawet z kartonu posmaropwanego obustronnie cieniutką warstewką silikonu). Powodzenia :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Storm007 Opublikowano 18 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2007 Jak sie rozkreci skrzynie to czy mozna pozniej przy zlozeniu uzyc tej samej uszczelki ?Lepiej wywal. Mozesz sobie taka samemu dorobic. Wiekszosc uszczelek zazwyczaj sam sobie wycinam. Czesto jak kupisz oryginalne to tez czasami trzeba poprawiac. Wiec po co robic dwa razy nie potrzebna robote. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gobert Opublikowano 19 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2007 Zwróć uwagę przy dorabianiu uszczelki na jej grubość, ma to wpływ na wydystansowanie skrzyni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motozgrzyt Opublikowano 19 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2007 I tu pozostaje znalezienie lub dorobienie podkładek dystansowych różnych rozmiarów szerokości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAZIK 44 Opublikowano 20 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2007 A gumek też używasz 2 razy :D . To tylko żart.Oczywiście można pod warunkiem, że nie jest zniszczona (podatra, przegniła, rozwarstwiona). Ale nie ździw się, jeśli pojawią się wycieki (nawet po posmarowaniu starej uszczelki silikonem) bo oryginalne były wykonywane z katronu i najczęściej nasiąknięte są olejem. Ponadto po 1 dokręceniu uszczelka taka traci swoją elastycznośc, następuje jej "sprasowanie" i ponowne użycie nie daje dostatecznie dobrego efektu. Tak więc lepiej zrobić nową (nawet z kartonu posmaropwanego obustronnie cieniutką warstewką silikonu). Powodzenia :biggrin:grawerowaniaCzolem, jednorazowe jeden raz, ale raz mialem taka fikusna gumke to uzywalem 3 razy !Kaska chodzila jak traktor. :) Tez zartuje.Co do uszczelki, macie racje lepiej wymienic, wytne ja sam a tym bardziej ze posiadam laser do grawerowania to nie bedzie z tym problemu ( moge powicinac na ilosc).Co do silikonu jaki mi radzicie ?Na razie Hej ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 20 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2007 zamiast silikonu cos takiego: http://www.moly.com.pl/hylom.html Sprawdzone - dziala :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAZIK 44 Opublikowano 20 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2007 zamiast silikonu cos takiego: http://www.moly.com.pl/hylom.html Sprawdzone - dziala :flesje: Zrozumialem ze przy uzyciu HYLOMARU nie potrzeba uzywac uszczelki kartonowej ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 21 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2007 uszczelka kartonowa w srodowisku oleju to raczej kiepski pomysl poniewaz karton, bristol namaka no i nieciekawie to po pewnym czasie wyglada. Ja u siebie stosuje ten Hylomar oraz to: http://klingieryt.pl/ Tego Hylomaru dajesz doslownie minimalna warstewwke ("tyle co nic"), no i powierzchnia musi byc dokladnie odtluszczona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAZIK 44 Opublikowano 29 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2007 Witam wszystkich,wiec Wam zloze sprawozdanie.Rozkrecilem skrzynie i co sie okazalo, zebatka od wstecznego biegu tarla o scianke obudowy, bylo widac juz na wewnetrznej stronie jak zebatka zeszlifowala troche metalu (ztad te skwierczenie). Zebatka od wstecznego nie dostala w tylek. Rozwiazalem ten problem w ten sposob ze zalozylem podkladke na osce po ktorej przesuwaja sie widelki do prowadzenia zebatki od wstecznego biegu. Po zlozeniu skrzyni wszystko na razie ok. W ten wikend zmontuje i odpale zobaczymy jak bedzie chodzila maszyna. :crossy: Do nastepnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prince Opublikowano 29 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2007 Witam wszystkich,wiec Wam zloze sprawozdanie.Rozkrecilem skrzynie i co sie okazalo, zebatka od wstecznego biegu tarla o scianke obudowy, bylo widac juz na wewnetrznej stronie jak zebatka zeszlifowala troche metalu (ztad te skwierczenie). Zebatka od wstecznego nie dostala w tylek. Rozwiazalem ten problem w ten sposob ze zalozylem podkladke na osce po ktorej przesuwaja sie widelki do prowadzenia zebatki od wstecznego biegu. Po zlozeniu skrzyni wszystko na razie ok. W ten wikend zmontuje i odpale zobaczymy jak bedzie chodzila maszyna. :clap: Do nastepnego.Że przy załączonym wsteku ci rzęziło? :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ronon Opublikowano 29 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2007 a nie masz odwrotnie zebatki wstecznego zalozonej??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAZIK 44 Opublikowano 1 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2007 Że przy załączonym wsteku ci rzęziło? :banghead:Czolem,Nie na luzie zaczynalo rzezic i w tym momencie kolo tylnie zaczynalo sie krecic, ale to tylko jak motocykl byl na nozkach.Jak motocykl byl postawiony na kolach to przy rzezeniu nie bylo czuc zeby bieg sie wkleszczal.Jak wkleszczylem sprzeglo to skwierczenie ustalo.Jutro bede probowac odpalac, zobaczymy co sie bedzie dziac.Hej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.