Skocz do zawartości

Czy w tym kraju można się czuć bezpiecznie na drodze jadąc motocyklem?!?


Gardol
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Proszę, powiedzcie mi czy to ja jestem jakiś przewrażliwiony, czy u Nas naprawdę aż tak ciężko jeździ się na 2 kółkach?

 

Nie wiem, czy przewrażliwiony, ale - na podstawie tego co napisałeś - zdiagnozowałbym Cię jako typową drogową ofiarę losu :D Te ulice takie straszne, niebezpieczne, ludzie mi drogę zajeżdżają, bić mnie chcą... ojojojoj :D Po jaką cholerę właściwie jeździsz na motocyklu? To nie jest zabawa dla każdego, a z takim podejściem stwarzasz zagrożenie nie tylko dla siebie ale i dla innych. Wiem, że motocykle to teraz modny sport i każdy ma "motor", ale może lepiej spojrzeć prawdzie w oczy i kupić sobie cztery kółka, albo miesięczny na autobus :banghead: Nie dość, że bezpieczniej, to jeszcze na głowę nie pada :eek:

 

 

 

A jest i jeszcze Majek - jak zwykle klasa sama dla siebie :banghead: Syndrom chłopaka, który przeprowadził się ze wsi do stolicy i chce opowiedzieć kolegom jak to się nie żyje w wielkim mieście... ulice takie duże, elektryczność w każdym domu i nawet takie pociągi widział co to pod ziemią jeżdżą... no i ludzie nie biją motocyklistów po gębach. Czad rewelka - proponuję zebrać wszystko do kupy, utworzyć jakąś antologię i w humorze przykleić ;)

 

pozdro!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda narazie poruszam sie po drogach tylko autem( pierwsze moto na wiosne), ale mysle ze bezpieczenstwo w dużej mierze zależy od nas samych. I nie chodzi tu tylko o odpowiedni ubiór (tak czesto oglądane spodenki i T-shirt to chyba kiepski pomysł na motor) lecz przede wszystkim o rozwage i powage. Niestety wśród motocyklistów jest wielu świrów którzy pośmigają miesiąc po mieście i juz im się wydaje, ze poradzą sobie w każdej sytuacji. Wydaje mi sie ze do bezpieczeństwa na motorze potrzebna jest w duzej mierze rozsądna główka motocyklisty. Niestety wielu zapomina że motocykl służy do jazdy anie do szpanowania na mieście.

Druga sprawa to oczywiście pozostali kierowcy (przede wszystkim taksówkarze) którym, wydaje sie ze są jedynymi uczestnikami ruchu. I tu zgodze sie z wami, że faktycznie trzeba uważać ponieważ ludzie chyba naprawde dostają prawko za kase bo u co niektórych jakichkolwiek umiejetnosci brak.

Niemniej jednak myśle ze skoro coraz wiecej zaczyna się mówić o kulturze na drogach to moze w koncu się jej doczekamy.

Problem tkwi w tym ze zarówno wśród motocyklistów jak i 4- kółek jest wielu idio....., ale cóż miejmy nadzieje ze to sie zmieni

 

Szerokiej drogi wszystkim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

A tak poważnie to niestety trzeba przewidywać i mieć oczy dookoła głowy, nie ufać nikomu i niczemu bo inaczej to bardzo łatwo o skuche :D

 

Noooo. Sobie tez nie ufac. Jak tak poprzypominam sobie niebezpieczne sytuacje i samochodem i motocyklem to, karwasz, zawsze jakos sam sie w nie wpuscilem. Zagapstwem, zrelaksowaniem i mysleniem o dupie Maryni. Rzadziej przeginaniem bo wtedy sie czlek koncentruje, uwaza i ocenia sytuacje a nie kula jak ciele.

Moja odpowiedz na pytanie w tytule: Niewskazane.

Dodalbym tez, ze w cywilizowanych (sic!) krajach nie jest az tak inaczej. Chociarz chamowy sporo mniej i uprzejmosci wiecej to ulomkow, klimakterow, niedopchnencji, dementow i ulanow czy innych towarzyszy pancernych tyle samo.

Faaaajna fotka Klaudiusz. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noooo. Sobie tez nie ufac. Jak tak poprzypominam sobie niebezpieczne sytuacje i samochodem i motocyklem to, karwasz, zawsze jakos sam sie w nie wpuscilem. Zagapstwem, zrelaksowaniem i mysleniem o dupie Maryni.

Dokładnie, w kwietniu wjechałem kolesiowi w dupsko przez gabiostwo i rozmyślanie o dupie ..... przysłowiowej "Maryni", na szczęście tylko mam lekko pęknięty błotnik :biggrin:

 

 

Faaaajna fotka Klaudiusz. :)

A dziękuje bardzo :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że dopóki ludzie nie zaczną sie szanować to będą ginąc piesi, rowerzyści oraz motocykliści.

Kropka w kropkę moje słowa.

 

pozdr

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Majkel, nie wiem czy sie orientujesz ale z UK do PL (Wawa), masz tylko 190 km "nie-autostrady" :)

p.s. A TIRy cie nie rozjadą, one tak szybko to tylko na Autostradzie śmigają :clap:

 

Ktos kiedys w podobnym temacie napisal ze jak chce jechac lewym pasem 80-90 to zaraz na dupie mu TIR usiadzie i pogania go aby zjechal mu z pasa :biggrin:

Poza tym, pewnie jak sam wiesz, tu raczej chodzi o kulture jazdy i podejscie innych uzytkownikow do motocyklisty a nie o sam fakt strachu.

 

[...]Myślę że dopóki ludzie nie zaczną sie szanować to będą ginąc piesi, rowerzyści oraz motocykliści.

 

I doklanie wlasnie o to chodzi :icon_mrgreen:

O szacunek wzajemny na ulicy a nie traktowanie siebie jak przeciwnikow :clap:

Edytowane przez majkelpl

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No sorry Majkel, ale w EUROPIE lewy pas to najszybszy pas, jak chcesz jechać 80-90 km/h na Autostradzie, to trzeba zjechać na prawy a na dwukierunkowych TIRy tyle nie jadą, no a jak sie znajdzie jakiś Szaleniec to możesz zjechać troszke i niech wyprzedza :icon_mrgreen:

 

I już przestań pisać że u nas dzicz i chamstwo i nie da sie śmigać, tylko przyjedż i pośmigaj troszke :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to wlasnie mowie ze koles chcial "spokojnie" jechac LEWYM pasem 80-90 i mu TIR trabil ze ma zjechac.

To bylo w Polsce a jeszcze jak musial szybko zmienic pas i w koleinach sie zabujal ... :banghead:

Jak dobrze pojdzie to w czerwcu powinienem przyjechac na kilka dni a jak jeszcze lepiej pojdzie to moze nowym motorem :icon_mrgreen: :crossy:

Ja nie mowie ze sie w Polsce nie da jezdzic bo kilka lat smigalem, ale czytajac Wasze wrazenia z jazd .......... :banghead:

ps. moze w Europie lewy jest najszybszy, ale w Anglii to jest prawy :icon_mrgreen:

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy przewrażliwiony, ale - na podstawie tego co napisałeś - zdiagnozowałbym Cię jako typową drogową ofiarę losu :icon_mrgreen: Te ulice takie straszne, niebezpieczne, ludzie mi drogę zajeżdżają, bić mnie chcą... ojojojoj :banghead: Po jaką cholerę właściwie jeździsz na motocyklu? To nie jest zabawa dla każdego, a z takim podejściem stwarzasz zagrożenie nie tylko dla siebie ale i dla innych. Wiem, że motocykle to teraz modny sport i każdy ma "motor", ale może lepiej spojrzeć prawdzie w oczy i kupić sobie cztery kółka, albo miesięczny na autobus :) Nie dość, że bezpieczniej, to jeszcze na głowę nie pada :banghead:

 

 

 

Nie rozumiem czego to ma dotyczyć? Pytanie dotyczy chyba bezpieczeństwa na drodze? Oraz na jakiej podstawie moje pytanie zrozumiano jako przyznanie się do bycia "ciotą na asfalcie" ? Czy wg Ciebie każdy kto wsiada na cokolwiek z silnikiem potrafi już wszystko? Rozumiem jeszcze gdybym np. napisał, że przewracam się na światłach, albo że pomyliłem hamulec ze sprzęgłem :icon_mrgreen:

 

Jeździłem, jeżdżę i będę jeździł dalej. Opisałem przypadkowe wydarzenia których akurat świadkiem była moja zona podczas jednej przejażdżki i to tyle!

 

Na szczęście na podstawie Twojej diagnozy nie odstawię moto. Po co jeżdżę :crossy: ??? Bo to kocham, bo chcę, bo sprawia mi to radość, bo ponad 300 konny samochód nie da mi nigdy tej przyjemności z jazdy co choćby 60 konny motocykl! ( z wyjątkiem zakupów w deszczu :crossy: )

 

Pozdrawiam i do "machnięcia" w trasie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

p.s. A TIRy cie nie rozjadą, one tak szybko to tylko na Autostradzie śmigają :banghead:

 

No, niekoniecznie :crossy: :crossy:

"Lecący" ponad setkę zwykłą drogą TIR nie jest to rzadkie zjawisko. :icon_mrgreen:

Na motocyklu to jeszcze jakoś idzie to "przeżyć"

Ale jadąc rowerem to już jest istna "szkoła przetrwania" :)

Lubię przesiąść się czasem z moto na rower i pojeździć "troszkę"

Ale gdy mijam się z TIRem a drugi mnie w tym czasie wyprzedza :banghead: :evil: to "wymiękam" i tęsknię za motocyklem. :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to wlasnie mowie ze koles chcial "spokojnie" jechac LEWYM pasem 80-90 i mu TIR trabil ze ma zjechac.

 

 

O co Ci chodzi bo nie kumam ? Jak chciał spokojnie jechac 80-90 to miał do tego prawy pas. Sam powinien zjechac a nie czekac az ktos nadjedzie i go obtrabi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie Zosiu ..............

Na tym polega problem ze pewnych spraw ludzie nie rozumieja jak np. przestrzeganie przepisow dotyczacych predkosci ....

A kto mi/mu zabroni jechac taka predkoscia wlasnie lewym pasem ??? :cool:

Oprocz tego ze kazdy zapier*** jak potepieniec oby byc szybciej i pierwszym :buttrock:

Pewnie nie raz bylas poza granicami kraju i wiesz ze jakos polacy potrafia dostosowac sie do obowiazujacych predkosci na drogach a w Polsce ???

W Anglii obowiazuje na autostradzie 110 km/godz na godzine i myslisz ze wszyscy wala najszybszym pasem ???

Jest 50 i tyle wszyscy jada i juz a nie robia z siebie bochaterow i miszczow kierownicy :buttrock:

Poza tym nie ma zlosliwosci i takiego chamstwa na drogach.

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie Zosiu ..............

Na tym polega problem ze pewnych spraw ludzie nie rozumieja jak np. przestrzeganie przepisow dotyczacych predkosci ....

A Ty MajkeluPL nie rozumiesz, że wedle zapisów prawa o ruchu drogowym obowiązującym w tym dzikim i niecywilizowanym kraiku na krańcu świata kierujący pojazdem jest zobowiązany do jazdy jak najbliżej prawej krawędzi jezdni. Co więcej, ten co jedzie wolniej nie jest od pouczania innych jak prędko maja się poruszać. Ja używam lewego pasa tylko do wyprzedzania, a jak ktoś chce jechać 150 to niech sobie leci. To problem policji, żeby go spowolnić, a nie mój. Zważywszy, że sam lubię czasem pojechać troszkę szybciej niż pozwalają przepisy i z chamstwem i brakiem kultury z mojej strony niewiele to ma wspólnego.

 

pozdr

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...