Śmierc 15 letniego kierowcy skutera

[Milek]

Na ul. Łagiwnickiej pędzący z ogromną prędkością fiat tempra na warszawskich numerach rejestracyjnych, którym podróżowali dwaj pijani w sztok mężczyźni, staranował wczoraj 15-latka na skuterze.

 

Auto wręcz zmiażdżyło motorek gimnazjalisty, a on sam wpadł na maskę samochodu, z impetem odbił się od szyby i upadł na jezdnię. Zmarł na miejscu.

 

Do tego potwornego wypadku doszło kilkanaście minut po godz. 14, gdy 15-latek, wyjeżdżając z ul. Dolnej, skręcił w prawo w ul. Łagiewnicką.

 

- Fiat tempra jechał w kierunku ul. Zawiszy Czarnego. Jego kierowca nawet nie próbował hamować. Prawą stroną samochodu uderzył w chłopaka, po czym dodał gazu i odjechał - opowiada starszy mężczyzna, który był świadkiem zdarzenia.

 

Fiat z rozbitą szybą, zniszczonym zderzakiem i nadkolem, z dużą prędkością przejechał skrzyżowanie ul. Łagiewnickiej z ul. Organizacji WiN. Później skręcił w lewo w ul. Zawiszy Czarnego, w ostatniej chwili unikając zderzenia z ciężarówką wiozącą piasek. Tam się zatrzymał, a kierowca i pasażer pieszo rzucili się do ucieczki, klucząc między blokami.

 

- Zobaczyliśmy fiata, zanim się zatrzymał. Widząc, jak jest pokiereszowany, nie miałem wątpliwości, że kierowca jest po kielichu i spowodował wypadek - opowiada mieszkaniec jednej z miejscowości koło Zgierza, który z 20-letnim synem jechał renault trafic ul. Łagiewnicką.

 

Po chwili mężczyźni zobaczyli leżące na jezdni zwłoki. Szybko zawrócili i ruszyli w pogoń za fiatem.

 

- Na ul. Zawiszy Czarnego wysiedliśmy z auta i na piechotę zaczęliśmy penetrować teren - relacjonuje 20-latek. - Po kilku minutach na ul. Wojska Polskiego zauważyliśmy jednego z poszukiwanych. Przez komórkę wezwaliśmy policję. Uciekinier został zatrzymany.

 

Jak się okazało, był to 45-letni pasażer tempry. 29-letniego kierowcę fiata funkcjonariusze dopadli na ul. Zachodniej przy ul. Ogrodowej. Początkowo mężczyźni szli w zaparte. Dopiero później przyznali się, że jechali fiatem. Zostali zakuci w kajdanki i przywiezieni na miejsce wypadku. Tam, gdy przesiadali się do innego radiowozu, pod ich adresem ze strony gapiów posypały się wyzwiska. Gdyby nie obecność funkcjonariuszy, zostaliby zlinczowani.

 

Podinsp. Mirosław Micor, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, podaje, że mężczyźni nie mają stałego miejsca zamieszkania. Młodszy miał 2,2 prom. alkoholu w wydychanym powietrzu, starszy 1,5 promila. Grozi im do 10 lat więzienia.

 

Zabity 15-letni Łukasz był uczniem trzeciej klasy gimnazjum. Jechał w odwiedziny do kolegi.

 

Źródło: http://lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/785685.html

[Earl77]

Powinni dostać nie 10 lat tylko KS za zabójstwo dziecka z premedytacją. Tu nie powinno być litości.

[Milek]

Ja jestem za wprowadzeniem kary śmierci dla takich ludzi. Pół litra i za kierownice, na szczęście o takich motocyklistach się nie słyszy.

[Pozytywnie Zakrecony Wariat]

Ja jestem za wprowadzeniem kary śmierci dla takich ludzi. Pół litra i za kierownice, na szczęście o takich motocyklistach się nie słyszy.

 

 

Wlasnie o takich sie nie slyszy....a napewno i tacy sie pojawiaja....co do wypadku...dla takich "kierowcow" nie mial bym litosci...

[PrzemekB]

Wieszanie na dziedzińcu przy tłumie całego miasta nie było takie złe w zamierzchłych czasach... :icon_mrgreen:

[Czarek-fighter]

Grozi im do 10 lat więzienia.

 

 

Zdecydowania za mało!!

[pitbull200]

Ja jestem za wprowadzeniem kary śmierci dla takich ludzi. Pół litra i za kierownice, na szczęście o takich motocyklistach się nie słyszy.

 

A dałbyś radę usiedzieć chociaż na nim w takim stanie? A co dopiero jechać...

To jest najgorsze.

[jeszua]

A dałbyś radę usiedzieć chociaż na nim w takim stanie? A co dopiero jechać...

 

obawiam się, że dałby radę :evil: niedawno był na forum zgłaszany przypadek chłopaka, który owinął się wokół latarni w niedzielny poranek, po mocno zakrapianej imprezie u kolegi; miał coś 1-1,5 promila (?). AFAIR pasażerka przeżyła, choć nie bez obrażeń

BTW mało to po zlotach jeździ na bani..? picie do rana, a przed południem na moto: wyobrażacie sobie, że goście są trzeźwi? :banghead:

jsz

[dr.puniszman]

powiedzcie mi co to jest 10 lat ? pewnie po 5 wyjdzie za dobre sprawowanie... 10 lat to za za ucieczkę powinien mieć ,za zabicie człowieka następne 10 lat i 5 za jazdę po pijaku ...

[remy]

Zdecydowania za mało!!

Dokładnie! Prowadzenie po pijaku, spowodowanie zagrożenia na drodze, zabicie człowieka, ucieczka z miejsca wypadku i tylko 10 lat? Dziwny mamy wymiar sprawiedliwości.

[amfm]

...na szczęście o takich motocyklistach się nie słyszy.

 

Niestety słyszy. Niedalej jak wczoraj oglądałem felieton o kilkunastoletniej dziewczynce potrąconej przez pijanego motocyklistę. Dziewczyna do końca życia będzie utykać a jej marzenia związane z tańcem (po 4 latach nauki) diabli wzięli. I tak dobrze, że żyje.

 

Każdy "zabiłby takiego mordercę" - a ilu z nas może powiedzieć, że absolutnie nigdy nie jechało na gazie. Teraz już mi się to nie zdarza, ale wcześniej różnie bywało :evil: na szczęście bez konsekwencji :banghead:

 

Pozdrawiam :crossy:

[Earl77]

Niestety słyszy. Niedalej jak wczoraj oglądałem felieton o kilkunastoletniej dziewczynce potrąconej przez pijanego motocyklistę. Dziewczyna do końca życia będzie utykać a jej marzenia związane z tańcem (po 4 latach nauki) diabli wzięli. I tak dobrze, że żyje.

 

Każdy "zabiłby takiego mordercę" - a ilu z nas może powiedzieć, że absolutnie nigdy nie jechało na gazie. Teraz już mi się to nie zdarza, ale wcześniej różnie bywało :evil: na szczęście bez konsekwencji :banghead:

 

Pozdrawiam :crossy:

 

No ja mogę na przykład tak powiedzieć...

[Mizc]

... a ilu z nas może powiedzieć, że absolutnie nigdy nie jechało na gazie. ...

 

Pozdrawiam :banghead:

Są i tacy, na przykład ja. Najgorsze jest to, że większość uważa "Bo inni też jeżdżą", zamiast pilnować siebie.

Szkoda dzieciaka, ale co zrobić, ponad 1000 złapanych w święta pijaków morderców nie wymaga komentarza.

[Patriko]

A szkoda, że ich Policja dopadła... Mogli to zrobić mieszkańcy...

[waldas7]

Szkoda Chłopaka.