Wielki Problem...

[benek1256]

Witam...Jezdze obecnie Aprilia Sr50 i kupilem ostatno jakies gowno niemieckie rex zwykle z reala ale od prywatnego kolesa i okazalo sie ze Magneto jest zepsute bo wpadla kiedys jakas srubka i wszystko w srodku zniszczylo wszystkie kabelki :banghead: Kupilem nowe a starego nie mam pojecia jak odkrencic??odkrencilem srube ale nie chce zejsc w jaki sposub mam to scagnac kto morze pomuc to z gury dzekuje :buttrock: :icon_mrgreen: :icon_mrgreen:

[michal.051]

Potrzebny będzie Ci ściągacz, inaczej nie próbuj (typu młotkiem, łyżką do opon) bo je skrzywisz. Podjedż do jakiegoś mechanika i zapytaj się czy nie ma jakiegoś uniwersalnego ściągacza.

[Marcin962]

musisz wybrac się do sklepu i kupic sciągacz tylko musi byc konkretnie do twojego sprzęta :buttrock: jesli nie miałeś doczynienia z mechaniką to zrób to z kimś kto ma o tym jakieś pojęcie bo magneto do nie jest tania część :icon_mrgreen: michal.051 wysłał posta kiedy ja pisałem swojego

Edytowane 1 Listopada 2007 przez Marcin962

[benek1256]

tak wlasnie myslalem ze trzeba bedze mniec scagacz jutro podjade na warsztat i zobacze bo obecnie jestem w niemczech i nie wiem ile takie cos kosztuje ale duzo ludzi mi muwilo ze magneto jest na gwincie? :buttrock:

[michal.051]

Podejrzewam że każdy mechanik ma w swoim warsztacie coś takiego

 

http://www.pronar.com.pl/katalog-old/img/produkty/30-1-2.jpg

 

Myślę że tym powinieneś dać radę to ściągnąć.

[tomason2]

tak wlasnie myslalem ze trzeba bedze mniec scagacz jutro podjade na warsztat i zobacze bo obecnie jestem w niemczech i nie wiem ile takie cos kosztuje ale duzo ludzi mi muwilo ze magneto jest na gwincie? :D

Raczej na stożku jest osadzone przez co do demontażu potrzebny właśnie jest ściągacz.

[rybson13]

jak masz starter to pokrec pare razy, jak masz kopke to kopnij pare razy (powinno spasc) tylko zdejmij kabel ze swieczki zebys nie odpalil bo nie chce cie miec na sumieniu przez moja rade:P

[Rafciu]

Nic nie kop cholera jasna, bo tylko klin zetniesz. Magneto jest na stożku jak ktoś wcześniej powiedział i na klinie który powoduje że koło można założyc tylko w jednej pozycji. Ściągaczem do którego link ktoś podesłał mozna spróbować ale jest duże ryzyko że g...no nim zrobisz. Możesz mieć problem z jego założeniem a na dodatek jeśli któraś łapa sie omsknie, to może Ci karter rozwalić. Magneta maja gwint że można tam wkręcić specjalny ściągacz. Ściągacz wygląda jak byś miał dwie śruby. Jedna z gwintem zewnętrznym który wkręcasz w magneto i z gwintem wewnetrznym w który wkręcasz drugą śrube. Wkręcając drugą srube powodujesz że opiera sie ona o wał i "odpycha" magneto od wału. Mam nadzieje że wiesz ocb.. Nie bardzo wiem jak to wytłumaczyć. W rzeczywistości to bardzo proste urządzenie:)

[Adam M.]

Tak jest, proste ale trzeba miec wlasciwe i wiedziec jak uzywac.

To poprostu sruba w srubie, jedna wkrecasz w kolo magneta a wewnetrzna zapiera sie o koncowke walu. Dokrecasz ja napinasz i jak nie zeskoczy od razu to uderzasz w leb mniejszej sruby mlotkiem.

To wszystko.

Mozna uzyc sciagacza troj ramiennego, ale jest mozliwosc zniszczenia kola magneta.

 

Adam M.

[Piotr Dudek]

Ściągaczem dwu lub trzyramiennym narobisz szkody w silniku. Z zasady materiał zastosowany na wirnik magneta to gównilit i podczas operacji ściągania szybko ulega deformacji a magnesy wewnątrz odpadają.

Trzeba zmierzyć suwmiarką gwint zewnętrzny ( lub wewnętrzny ) i na tokarce dorobić ze stali narzędziowej odpowiedni ściągacz.

Gdybyś mógł wkleić fotkę tego magneta byłoby o wiele łatwiej.

[Rafciu]

Albo zanieś silnik do tokarza a on będzie wiedział co ma dorobić bo to prosta sprawa.

[kubus2905]

sciągacz pozmoe koszt ok 25 zł