Skocz do zawartości

Wszystko o DRZ 400


mbk
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

dlaczego w garazu na twardym niektórzy stawiją moto jescze na jakimś kawałku drewna np jurgen na avatarze?? chodzi o to zeby sie podłoga nie rysowała czy jest jaś inna siła wyższa??

 

na miękkim to rozumiem oczyście dlaczego na jakimś drewienku czy płytce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za odpowiedź ostatnio się pytałem o różnice wersji e od po prostu 400 jak to jest to e ma kopke a drz 400 nie ma ?? albo na odwrtót

Edytowane przez MichuPl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć,

załozyłem sobie do wersji S kółka SM zaplecione na piaście od E

I tutaj moje lamerskie pytanie:

w tej chwili mam tylne koło 150/60. Guma jest ewidentnie za duża i łańcuch ja nieco gryzie, czy da radę założyc na taka felgę ciut węższą oponę?

 

Tak na marginesie musze przyznac ze różnca w trakcji pomiędzy kołami enduro (kartofel) a SM jest kolosalna.

Edytowane przez skacowany
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak guma moze byc za duza jesli w SM jest kapeć 160 i jest na styk ..? poprostu musi to byc wszystko na milimetry dosłownie. ja juz opone zajezdzilem wiec nie dbam o nia ale tez mi zaczyna o lancuch zawadzac (aha no i lancuch musi byc caly czas naprezony w SM)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera cos mi wywalilo forum...

 

Do tej pory tylko czytalem posty w tym temacie ale dzisiaj juz moge pochwalic sie moim nowym nabytkiem:

http://www.bikepics.com/members/offroadjack/00drz400/

rocznik 2000, wersja "S" z kołami SM, tarcze oryginalne chociaż nie narzekam na siłę hamowania :buttrock: technicznie jak i wizualnie jest w znakomitej kondycji. Dla mnie to okazja życia :) bo na SM choruje juz od okolo 5 lat i w koncu marzenia sie spelnily.

Jedyny problem to predkosciomierz, slimak jest z koła 21 calowego wiec trzeba bedzie kombinowac.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jedyny problem to predkosciomierz, slimak jest z koła 21 calowego wiec trzeba bedzie kombinowac.

Pozdrawiam!

 

W liczniku masz opcję kompensacji.

To jest sposób na kalibrowanie wskazań prędkościomierza.

Ustalasz to w procentach na minus lub na plus.

Poczytaj w instrukcji, masz tam dokładnie opisane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera cos mi wywalilo forum...

 

Do tej pory tylko czytalem posty w tym temacie ale dzisiaj juz moge pochwalic sie moim nowym nabytkiem:

http://www.bikepics.com/members/offroadjack/00drz400/

rocznik 2000, wersja "S" z kołami SM, tarcze oryginalne chociaż nie narzekam na siłę hamowania :icon_biggrin: technicznie jak i wizualnie jest w znakomitej kondycji. Dla mnie to okazja życia :) bo na SM choruje juz od okolo 5 lat i w koncu marzenia sie spelnily.

Jedyny problem to predkosciomierz, slimak jest z koła 21 calowego wiec trzeba bedzie kombinowac.

Pozdrawiam!

 

Bardzo fajny sprzęt. Zmień tylko to mocowanie na tablice i lampy na led. Sam jestem po tej modyfikacji, według mnie moto wygląda o niebo lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ludziska pomóżcie mi mam suzuki dr-z 400sm 2006r. i bardzo mi zależy na tym żeby mieć koła crossowe możecie mi jakoś pomóc?...

 

 

moim skromny zdaniem posiadanie moto 2w1 to pomyłka, albo enduro albo sm - inne nastawy, inne bajery/detale, inna technika jazdy. chyba już lepiej mieć tańsze ale dwa sprzęty, wyspecjalizowane ???

moze się mylę, ciekaw jestem opinii tych co mają moto z dwoma kompletami kół... wchodzą do garażu i co? przez godzine zastanawiają sie co założyć? potem godzinę zmieniają - a tu dwie godziny latania uciekły! no ciekaw jestem. po za tym chyba szkoda "wymuskanego sm" w błoto pakować?

enduro z sm dla mnie na tylko wspólny punkt w kwestii podobnego kasku i gogli:-)))

Edytowane przez outalien
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim skromny zdaniem posiadanie moto 2w1 to pomyłka, albo enduro albo sm - inne nastawy, inne bajery/detale, inna technika jazdy. chyba już lepiej mieć tańsze ale dwa sprzęty, wyspecjalizowane ???

moze się mylę, ciekaw jestem opinii tych co mają moto z dwoma kompletami kół... wchodzą do garażu i co? przez godzine zastanawiają sie co założyć? potem godzinę zmieniają - a tu dwie godziny latania uciekły! no ciekaw jestem. po za tym chyba szkoda "wymuskanego sm" w błoto pakować?

enduro z sm dla mnie na tylko wspólny punkt w kwestii podobnego kasku i gogli:-)))

 

Ano nie zgodzę sie z tobą. (prawie)

1. SM od S i E pomijając część mechaniczną różni się również mapą zapłonu

2. SM w teren może być dla "hardkorowca" ciut za słaba dla poczatkujacego wystarczy. (tutaj pewien nie jestem bo nie jeździłem SM na kołach enduro ale mi tak logika mówi)

3. IMHO kupujac wersję S lub E jest sens kupiowania drugiej pary kółek. kupując wersję SM juz chyba mniej

4. Zmiana kół we dwie osoby to 20 minut bez szaleństw (jak nam się bardzo spieszyło wyszło poniżej 15 jak nam się bardzo niespieszyło to wyszło powyżej godziny)

5. Ograniczenie w wersji E na kołach SM to koszmarny przyrost mocy na starcie (trzeba uważać na swiatłach z puszczaniem sprzegła), niższy V-max, zabawa z licznikie (musze to dzisiaj w końcu zrobić) i co naważniejsze w mieście niższe moto o parę centymetrów (znowu musze uważać na lusterka)

6. Zaleta to zajebiaszcze lepienie się do asfalta. Bardzo zajebiaszcze.

 

Wszystko ww pod warunkiem ze w kołach SM masz założone normalne tarcze. Jesli masz tarcze SM + adapter przekładanie robi się rzeczywiście nieco koszmarne

 

Doswiadczenia spisane na podstawie mojej S i kumplowej E

Zanim sie przesiadłem na koła SM miałem dwa komplety kół enduro jedne z kostka a jedne z kartoflem na asfalt.

 

@magmagic: jesteś pewien ze tam też jest 160 a nie 150?

Edytowane przez skacowany
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano nie zgodzę sie z tobą. (prawie)

1. SM od S i E pomijając część mechaniczną różni się również mapą zapłonu

2. SM w teren może być dla "hardkorowca" ciut za słaba dla poczatkujacego wystarczy. (tutaj pewien nie jestem bo nie jeździłem SM na kołach enduro ale mi tak logika mówi)

3. IMHO kupujac wersję S lub E jest sens kupiowania drugiej pary kółek. kupując wersję SM juz chyba mniej

 

dzieki, to jest wiadome chyba wszystkim - nie chodziło mi o porównywanie modeli Suzuki - bardziej miałem na myśli moto jako idea 2w1 ("do wszytkiego i do niczego" ) - zupenie rózne techiniki jazdy, inne środowisko, inne nastawy, momenty, przełożenia, inne duperelki (kierunki, lusterka, podnóżki itd. idt.) które przy jezdzie po mieście są przydatne i wskazane, a w terenie (duperelki) zostają na pierwszym zakręcie / drzewie itd itd. imho: przecież SM to nie jest tylko kwestia zmiany kół na 17, tak samo jest w stronę enduro.

 

ale pkt. 3 mi troche wyjaśnił sposób podejścia do tematu... jednak chyba dalej bym był za rozwiązaniem: tańsze ale dwie wyspecjalizowane maszynki (w teren ogołocone E, a na czarnucha wymuskane i dobrze zestrojone SM)

 

wielkie dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki, to jest wiadome chyba wszystkim - nie chodziło mi o porównywanie modeli Suzuki - bardziej miałem na myśli moto jako idea 2w1 ("do wszytkiego i do niczego" ) - zupenie rózne techiniki jazdy, inne środowisko, inne nastawy, momenty, przełożenia, inne duperelki (kierunki, lusterka, podnóżki itd. idt.) które przy jezdzie po mieście są przydatne i wskazane, a w terenie (duperelki) zostają na pierwszym zakręcie / drzewie itd itd. imho: przecież SM to nie jest tylko kwestia zmiany kół na 17, tak samo jest w stronę enduro.

 

ale pkt. 3 mi troche wyjaśnił sposób podejścia do tematu... jednak chyba dalej bym był za rozwiązaniem: tańsze ale dwie wyspecjalizowane maszynki (w teren ogołocone E, a na czarnucha wymuskane i dobrze zestrojone SM)

 

wielkie dzieki

 

Ależ oczywiście ze jest to zgniły kompromis dla niedzielnego lamera jakim jestem. Po prostu przy moim stosunku jazdy teren/miasto i zasobnosci finansowej nie stac mnie na jakąś 250.

 

W tej chwili jak jade w teren to odkręcam lusterka, (migacze z tyłu wymieniłem na malutkie - sprawdzone sa bardzo gleboodporne). I już wiem ze nawet fikołek na polu co najwyżej rysuje plastiki.

Jak jadę na miasto nie przejmuję się tym ze moto jest upierdzielone i podrapane jak niemiecka frau po przejściu armii czerwonej. A na światłach z godnością znoszę pełne politowania spojrzenia kolesi na scigantach :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w/g mnie DRZ ogólnie jest motocyklem kompromisowym niezaleznie od wersji,jak ktos gania tylko po ulicy kupuje cos w stylu R6 lub R1 a w teren jakiegos yz lub cr a tak mamy drz które sa po prostu kompromisem z załozenia.A wymiana kół jaki to problem???No chyba ze ktos z taką sprawa jedzie do serwisu wtedy faktycznie jest to problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...