Skocz do zawartości

Suzuki GSXR 750 - Bandit 1200


Rekomendowane odpowiedzi

troche te rozwazania bez sensu... moim skromnym zdaniem... to jak porownac 2.0 TFSI 200 HP i 2.0 TDI 170 HP :)

 

dodatkowo pozycja calkiem inna, waga wieksza, zawieszenie troche gorsze :wink:

 

i nie piszcie bzdur, moje 3/4 '05 wciagnie kazde b12 :)

pozdro600

Proponuję sprawdzić to na Borkach :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klaudiusz - do 200 rowniez :D to co piszesz, to jest mit... wiecej tutaj zalezy od umiejetnosci, niz od oslawionego momentu obrotowego, wierzysz-nie wierzysz-nie masz szans ;)

 

do Borek nie jezdze, mozemy na Siekierkowskim :D

 

 

 

pozdro600

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i Bandit jest bardziej praktyczny, uniwersalny, wygodny...

ale ja zdecydował bym się za gsxr- po prostu jego wygląd przemawia do mnie bardziej...

 

Przecież na wyglądzie nie jeździsz :notworthy:

Najważniejsze jest do czego ma być przeznaczony owy motocykl, jesli do krótkich tras, to i GSXR może być, na dłuższe trasy zdecydowanie Bandit :smile:

 

Pozdrawiam

Januszm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wyścig się zapowiada, przy niepomyślnych wiatrach sprawdzicie jeszcze czy aby BMW k1200s nie jest szybszy :icon_twisted:)

Kawasaki GPZ500S 1991 -> Honda CBR 600 F3 1998 -> Suzuki GSX-R 750 K7 -> Suzuki DRZ 400 SM K5 -> Triumph Street Triple R 2014 & Vespa ET4 125 2004 -> BMW R NineT 2017

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym mieszkał w okolicach Poznania to nawe bym się nie zastanawiał tylko brał giksera 750.... i każdy poniedziałek zapier*alał po torze (póki jeszcze go mohery beretami nie zarzucały) no gdybym mieszkał w Bieszczadach też bym chyba wybrał gsxr ... mnóstwo fajnych winkielków i slaajdery można w kombi pościerać... ale jeśli nie miałbym łatwego dostępu na tor, albo na dobrej jakości winkle to wziąłbym Bandziora... No bo po kiego wała pałować Gikserem 250 po prostej ??? żadna frajda...Bandit też to potrafi...i nawet jak już koledzy wspomnieli jest praktyczniejszy w codziennym uzytku.... ale Bandit nie da tego co GSXR może dać na torze, albo dobrych winklach... ta pozycja, ta adrenalina, ta melodia, te złożenia, ten jazgot, ten speeeeed.... ku*wa jak mi się chce na tor.... ale ten temat już przerabialem i jeżdżę KLV i o torze niestety trza zapomnieć... dla czterech wizyt w roku nie ma sensu trzymać sporta i wku**wiać się bo plomby z zębów wypadają , bo kilka fajnych zakrętów w okolicy to dziury albo piach... a tak... człowiek spokojniejszy....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ot mądrze napisane: cyt. "dla czterech wizyt w roku nie ma sensu trzymać sporta i wku**wiać się bo plomby z zębów wypadają , bo kilka fajnych zakrętów w okolicy to dziury albo piach... a tak... człowiek spokojniejszy...."

 

cabaniero :crossy: :icon_razz: :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...