czarek thunder-c Opublikowano 20 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2007 Witam!Cieżko mi sie z tym pogodzic ale sezon sie konczy o ile juz nie skonczyl niestety pogoda coraz gorsza niskie temperatury i asfalt zimny opony sie slabo kleja ;) chyba wiekszosci z was o ile nie wszystkim tez zal konczacego sie sezonu no ale coz nam pozostaje czekac do nastepnego ;) dlatego poruszam ta kwestie co robicie zima?normalne jest ze pracujecie uczycie zbieracie kasiore na przyszly sezon przygotowujecie swoje moto do niego itd. , ale nie o to mi do konca chodzi.co poza tym? ludzie jezdzacy na moto sa aktywni wiec na pewno nie moga usiedziec w domu :D wiec piszcie, chwalcie sie , dawajcie jakies pomysly moze sie ustawimy w grupie zawsze raziniej a juz napewno w grupie w ktorej sa motocyklisci ;) ja zamierzam zakupic lyżwy i smigac po tafli jak tylko lodowisko na globusie ruszy choc sa roze pogloski w zwiazku z tym ale mniejsza z wiekszoscia :icon_razz: czekamy na pomysly :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzyhooo Opublikowano 20 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2007 Lodowisko? Za płasko :icon_mrgreen:Ja jeżdżę tam, gdzie najpierw przejeżdżają takie sprzęty: :DZ powyższym włącznie... Jednym słowem białe szaleństwo.Daje się wyżyć aktywnie i w zimie, i bez motoru.To tylko kwestia hobby odpowiedniego do pory roku :DPoza tym uważam, że akurat te dwa sporty mają ze sobą wiele wspólnego - pęd powietrza, podobnie niepewny styk z gruntem, prędkość, upadki przy okazji można poćwiczyć :icon_exclaim: A puszek jakby mniej na stoku :cool:Jakby co to polecam, tym bardziej, że w okolicy są miejsca, gdzie można zacząć przygodę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PRUCH Opublikowano 21 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2007 Lodowisko? Za płasko :biggrin:Ja jeżdżę tam, gdzie najpierw przejeżdżają takie sprzęty: :clap:Z powyższym włącznie... Jednym słowem białe szaleństwo.Daje się wyżyć aktywnie i w zimie, i bez motoru.To tylko kwestia hobby odpowiedniego do pory roku :PPoza tym uważam, że akurat te dwa sporty mają ze sobą wiele wspólnego - pęd powietrza, podobnie niepewny styk z gruntem, prędkość, upadki przy okazji można poćwiczyć :P A puszek jakby mniej na stoku :biggrin:Jakby co to polecam, tym bardziej, że w okolicy są miejsca, gdzie można zacząć przygodę. Słusznie prawisz . Z tą róznicą , że drog i mamy wszędzie (jakieś) a górek jak na lekarstwo. Bez dwóch zdań supcio zabawa i najczęściej gleba mniej boli(finansowo i fizycznie). Pozdro Pruch Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati_mot Opublikowano 21 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2007 A ja mam takie pytanko, może nie do konca związane z tematem.Co wy na to ażeby zorganizować kulig jak tylko spadnie odpowiednia ilość śniegu?:>Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarek thunder-c Opublikowano 21 Października 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Października 2007 Lodowisko? Za płasko ;)Ja jeżdżę tam, gdzie najpierw przejeżdżają takie sprzęty: :lalag:Z powyższym włącznie... Jednym słowem białe szaleństwo.Daje się wyżyć aktywnie i w zimie, i bez motoru.To tylko kwestia hobby odpowiedniego do pory roku :)Poza tym uważam, że akurat te dwa sporty mają ze sobą wiele wspólnego - pęd powietrza, podobnie niepewny styk z gruntem, prędkość, upadki przy okazji można poćwiczyć :) A puszek jakby mniej na stoku ;)Jakby co to polecam, tym bardziej, że w okolicy są miejsca, gdzie można zacząć przygodę.zgadza sie jest pare miejsc na lubelszczyznie gdzie mozna posmigac bo chodzi chyba o narty albo jedna deske zwana snowboardem jesli dobrze przekaz zrozumialem :smile: , tez troszke jezdze ale tylko w rąblowie bylem pewnie sie orientujecie gdzie jest ta górka :bigrazz: to mozemy sie kiedys umowic na jakies "latanie" po okolicznych stokach jesli beda sprzyjajace waruki atmosferyczne :icon_biggrin: tak wiec wysuwajcie propozycje jak pojawi sie snieg ,co do kuligu to jestem za oczywiscie warunkiem jest snieg a co do miejsca i czasu to w naszej kwesti lezy ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba Opublikowano 21 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2007 Było sobie kupić odpowiednie moto :icon_twisted: Cytuj http://czcross.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarek thunder-c Opublikowano 21 Października 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Października 2007 Było sobie kupić odpowiednie moto :)zalezy co kto lubi :biggrin: a Ty swoim moto pokonujesz 1.5m zaspy za sniegu? w sumie z 2 strony masz racje kiedys dawno temu jak mialem komara swietna maszyna :crossy: to jezdzilem nawet po sniegu i zamarznietych stawach do dzis zaluje ze go sprzedalem :banghead: ale nie odchodzmy od tematu dawajcie jakies konkrety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemekpal Opublikowano 22 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2007 Ojoj.. dawno tu nie zagladałem ;)Z chwilą, gdy moto zachorowało to jakos zapomniałem o forum.. ale mniejsza z tym :icon_biggrin:Fajny temat, z chęcią i ja umówiłbym się z Wami gdzieś w Rąblowie lub.. gdziekolwiek ;)To jeszcze sprawa do przemyślenia :PPzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel XV535 Opublikowano 23 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2007 Lodowisko? Za płasko ;)Ja jeżdżę tam, gdzie najpierw przejeżdżają takie sprzęty: :DZ powyższym włącznie... Jednym słowem białe szaleństwo.Daje się wyżyć aktywnie i w zimie, i bez motoru.To tylko kwestia hobby odpowiedniego do pory roku ;)Poza tym uważam, że akurat te dwa sporty mają ze sobą wiele wspólnego - pęd powietrza, podobnie niepewny styk z gruntem, prędkość, upadki przy okazji można poćwiczyć :D A puszek jakby mniej na stoku ;)Jakby co to polecam, tym bardziej, że w okolicy są miejsca, gdzie można zacząć przygodę. I ja tez na ten sport bardzo choruje co i Krzychoo. Nie odpuszczam zadnej zimy.Jestem za spotkaniami np. w Rablowie a takze za jakims wypadem w normalne gory np. Bialka Tatrzanska. :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzyhooo Opublikowano 23 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2007 I ja tez na ten sport bardzo choruje co i Krzychoo. Nie odpuszczam zadnej zimy.Jestem za spotkaniami np. w Rablowie a takze za jakims wypadem w normalne gory np. Bialka Tatrzanska. :buttrock:Rąblów raczej omijam, z pobliskich miejsc jeśli już to Chrzanów lub jeśli zrobią w miarę normalny wyciąg - Batorz. Dobre miejsca na rozruszanie gnatów przed wyjazdem :buttrock:A do Białeczki mam sentyment - tam zacząłem, bardzo lubię i co roku odwiedzam. Chociaż góry nie ma ale infrastruktura jest na poziomie niemal europejskim (z polskimi cenami :biggrin: ) Spokojnie coś można nakręcić w sezonie. No i przy okazji o "prawdziwych górach" pogadać :buttrock: Dla naprawdę chorych mam fajne propozycje z mojego ulubionego biura... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarek thunder-c Opublikowano 24 Października 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Października 2007 nie wszyscy maja narty i chyba nie wszyscy jezdza mysle ze w rablowie mozna sie kiedys spotkac i pouprawiac troche narciarstwa dolowego :notworthy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dark_rider Opublikowano 24 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2007 A ja mam takie pytanko, może nie do konca związane z tematem.Co wy na to ażeby zorganizować kulig jak tylko spadnie odpowiednia ilość śniegu?:>Pzdr Jestem ZA ;) :cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarek thunder-c Opublikowano 26 Października 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Października 2007 Jestem ZA :icon_mrgreen: :icon_mrgreen:oki :icon_rolleyes: czyli trzech juz na kulig jest wiec cos sie zorganizuje jak bedzie wiecej chetnych czekamy na snieg ale dzis sie da latac warunki sprzyjaja wiec wyciagam kota z garazu :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Merh Opublikowano 29 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2007 a ja to w zimie zazwyczaj mysle o sezonie :D gdzie by tu mozna sie wybrac przypadkiem,ewentualnie siedze przy motorze i sie zastanawiam "co tu mozna jeszcze spie...yć" :) w pozytywnym tego wyrazenia znaczeniu ;) w sumie w zimi moto dostaje ode mnie chyba najwiecej troski.... co do kuligu:mysle ze jak zwykle cos bedzienie tak,nie bedzie sniegu,ktos bedzie miał prace.tak to jest jak sie planuje na zas ;/ a szkoda,bo dobry pomysł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_87 Opublikowano 29 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2007 (edytowane) Ja w zimie w wolnym czasie preferuje pojechać do Rąblowa pojeździc na desce:P Górka mała, ale rozerwać się troche można:) Przy łikendzie na troche bardziej hardkorową górke do Chrzanowa;) Edytowane 29 Października 2007 przez Paweł_87 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.