PiotrekRR Opublikowano 13 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2007 ...ale wybor nalezy do ciebie,,,,no i wybral CBR 600 :banghead: Data zalozenia tematu to 11 pazdziernika :icon_exclaim: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aftys6 Opublikowano 13 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2007 ups..sorki za spam ale przez te balagany na forum nie pokazuje mi dady postow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tas23 Opublikowano 13 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2007 A zastanawiałeś się nad Yamaha XJ600S Diversion? Miałem takiego przez rok, a wcześniej rok jeździłem CB. Do moich potrzeb zdecydowanie lepszy był Diversion. Wygoda:Zdecydowanie Diversion, większy, stabilniejszy Miasto:Punkt dla CB, zwrotna jak rower. Kumple ani Diversionem, ani VFR'a nie mogli mnie dogonić w korkach (staż i umiejętności mamy podobne). Chyba, że robiła się dłuższa prosta... to wtedy już musieli na mnie czekać. Zależy na co się nastawiasz:) Trasa:Diversion, można utrzymywać prędkość przelotową 160-180km/h (i to raczej ze względów możliwości motocykla, niż wiatr), CB nawet z akcesoryjną szybką to powyżej 150km/h już ciężko utrzymać głowę na szyi. Osiągi:CB pociągnąłem do 190km/h, Diversiona do 200km/hPrzyspieszenie identyczne do 100km/h (zanim kupiłem XJa to jeździł nim kumpel, więc wielokrotnie mieliśmy okazję się porównywać, jeśli były jakieś różnice wynikały raczej z czasu reakcji). Przyspieszenie powyżej 100km/h lekko na korzyść Diversiona, po prostu nie trzeba było trzymać się kurczowo kierownicy jak na CB. Hamowanie:Plus dla Diversion, może w CB miałem coś nie ten teges (na pewno 9 letni przewód hamulcowy), ale Diversion stawał dęba. Zakręty:Przy ostrej jeździe zdecydowanie lepiej radziła sobie CBka Spalanie:CB - Minimalne (jak emeryt, nie przekraczając 4000RPM poniżej 4l), max 7,5l (ciągle czerwone), średnio przy normalnej jeździe po mieście 5,5l. Diversion - minimalne 4.5 (co prawda nie jak emeryt, ale b. oszczędnie), max 8,5l (czerwone pole), średnio 6l. Ogólnie:Polecam Diversiona na pierwszy motocykl, bo CB szybciej Ci się znudzi. IMHO o GSie, czy ER5 zapomnij.Trochę się rozpisałem:)Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrekRR Opublikowano 13 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2007 A zastanawiałeś się nad Yamaha XJ600S Diversion?...Pewno sie zastanawial, przeczytaj 4 posty w gore. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bandzior Opublikowano 13 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2007 po ostatniej rozmowie z moim mechanikiem odradzam... chyba, że uda ci się znaleźć egzemplarz w dobrym stanie. to była maszynka robiona "po taniości" i po paru latach wyłazi to z niego. blondyn zdecydowanie z r2 500ccm polecał cb500jszJeździłeś, miałeś kiedyś gieesa? Także słyszałem opinię nawet przyzwoicie dobrych mechaników, że Suzuki to kupy (mam czwarte i nie narzekam) Dzięki za odpowiedź a już się nastawiłem na Gs-a. No nic to rozejrzę się po CB 500. Jeszcze jedno pytanko, czy faktycznie Kawasaki ER 5 nie ma sensu się interesować?Kolego, nie skreślaj motocykla z powodu jednej opinii typu "ktoś powiedział że jest be". Gdyby faktycznie GS był tak beznadziejny, niebyłby praktycznie w niezmienionej formie produkowany do dziś i sprzedany w setkach tysięcy egzemplarzy. Jedna uwaga z mojej strony. Jest dość mały gabarytowo. Przymierz go dobrze, jeśli jesteś wysoki. no i wybral CBR 600 :D Data zalozenia tematu to 11 pazdziernika :notworthy:Nie rozumiem, po co było dywagować i zakładać temat, jeśli i tak łupem padł stukonny plastik :crossy: Pewnie superokazji się nie przepuszcza - niech sam nabywca się wypowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zwirson Opublikowano 13 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2007 wielkie dzieki tas23 bardzo mi to porównanie pomogło w wyborze sprzetu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 13 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2007 Jeździłeś, miałeś kiedyś gieesa? Także słyszałem opinię nawet przyzwoicie dobrych mechaników, że Suzuki to kupy (mam czwarte i nie narzekam) nie wypowiadałem się ogólnie o marce, bo to faktycznie bezsens i plotki, ale o konkretnym modelu. te same uwagi znajdują się również w opisach, które zbiorczo potraktuję pod hasłem "motocykl używany": autorzy zwracają uwagę na szybką korozję m.in. wydechu, kiepską jakość powłok lakierniczych, i jeszcze kilka rzeczy, których w tej chwili szukać mi się po prostu nie chce. jak napisałem: motocykl być wyprodukowany jako coś taniego, siłą rzeczy ta taniość musiała się na czymś odbićw związku z tym, że podobnych uwag nie ma w odniesieniu do cb500 - chyba można wskazać przewagę hondy w porównaniu, nie sądzisz..? fanatykiem żadnej marki nie jestem, natomiast staram się na spokojnie oceniać plusy i minusy różnych modelijsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bandzior Opublikowano 13 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2007 motocykl być wyprodukowany jako coś taniego, siłą rzeczy ta taniość musiała się na czymś odbićw związku z tym, że podobnych uwag nie ma w odniesieniu do cb500 - chyba można wskazać przewagę hondy w porównaniu, nie sądzisz..? fanatykiem żadnej marki nie jestem, natomiast staram się na spokojnie oceniać plusy i minusy różnych modeliRacja. GS jest także tańszy w zakupie, co przy sugerowanych funduszach mogłoby sie znacząco odbić na wieku nabytku. Wielu moich znajomych jeździło lub jeździ na GS500, kilku dosiada(-ło) CB500. Oba modele mają wady i zalety, jednakże stosunek ceny do nabywanej wartości jest IMO podobny. Konkluzja z opinii nie tylko tych użytkowników absolutnie nie pozwala na skreślenie dwucylindrowej Suzuki jako pierwszego moto. Autor tematu wybrał jednak inną, oby bezpieczną drogę. Nie chce nam się pochwalić, bo pewnie non stop jeździ/pucuje nabytek. EOT. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 16 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2007 Chyba jestem najbardziej niezdecydowanym gościem, ale po namyśle skupię się na Suzuki GS 500.no i wybral CBR 600 :bigrazz: Data zalozenia tematu to 11 pazdziernika :)Wiecie, co mnie korci? :wink: Żeby po powrocie do kraju sprawić sobie GS-a 500... Tym bardziej że kiedyś to było moje marzenie (może czas wreszcie je spełnić? :rolleyes: ). A tak już całkiem serio, to poważnie myślę o XJ-ocie 600, najlepiej w wersji S. Przy mojej "emeryckiej" jeździe powinna być w sam raz. Szkoda, że już jej nie produkują... Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinecki Opublikowano 26 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2007 Cze tak jak ty zastanawiałem się jaki ma być pierwszy motor. Ja wybrałem Bandita 600 s i nie ukrywam że to był dobry wybór. Eksploatacja praktycznie żadna jedyne co zmieniłem to żarówkę no i oleje. Ktos pisał że motor jest ciężki i niezbyt dobry do jazdy po mieście ale chyba sie z tym nie zgodzę. Jest to napewno dobry motor na dłuższe trasy a niestety model N bez owiewki może doprowadzić do zwiększenia mięsni rąk przy szybszej jeździe.Pozdrawiam jak coś to pisz albo jak kupisz cze.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 26 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2007 (...) Ktos pisał że motor jest ciężki i niezbyt dobry do jazdy po mieście ale chyba sie z tym nie zgodzę.(...)Pozdrawiam jak coś to pisz albo jak kupisz cze.... co do wagi i poręczności: najlepiej sprawdzają się opinie ludzi, którzy a/ mieli możliwość porównania różnych motocykli, b/ powiadają na tyle umiejętności i doświadczenia, by w trakcie jazdy poświęcić się obserwacjom zachowania, a po niej zwerbalizować w przystępny sposób - niemierzalne wszak - odczucia :icon_exclaim:innymi słowy: opinia człowieka, który nie ma żadnego sensownego porównania, nie jest w tym przypadku zbyt wiele warta - wybacz brutalność tego stwierdzenia. gdyby powiedzieć początkującemu motocykliście, że wszystkie maszyny tyle samo ważą i są podobnie poręczne, oraz wsadzić go na goldwinga - jestem przekonany, że również twierdziłby, że wcale nie jest to taka ciężka i nieporęczna maszyna, oraz że "daje radę" :icon_mrgreen: taka już specyfika ludzkiej percepcji, gdy brak punktu odniesienia co do zakupu: autor wątku kupił już dawno, archeologu. a Olsen... ten jeździ rowerem z własnego wyboru, co pewnie zauważysz po zapoznaniu się z jego postami :icon_exclaim: jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.