mohery atakuja...

[marcinhc]

Bez kitu, moze to ze wzgledu na moj wiek i temperament ale ja bym sobie na waszym iejscu w takim razie urzadzal treningi wkolo toru. Ku*** by posmakowali halasu i zapachu spalin jak im to tak bardzo przeszkadza. Najlepiej to chyba cwiczyc start z wysokich obrotow :flesje:

 

Tak samo bylo we Wrocku. Jest u nas w miescie gora motocrossowa. Sam kiedys nie wiedzialem czemu nazywaja ja motocrossowa az w koncu pewien nieznajomy mi powiedzial ze kiedys tu byl tor motocrossowy. Ale juz nie ma. Dlaczego? Bo jakie ku**y z pobliskich domow oprotesotwali. I co teraz? Jedna wielka sraka. Zostala zarosnieta gorka na ktorej co najwyzej rowerowcy sobie skacza.

 

Szlag trafia. Mnie to szczegolnie boli. Dlaczego? Bo zawsze mialem marzenia o motosprocie. Kiedy zaczalem sie tym blizej interesowac zaczyna okazywac sie ze najlepiej sobie odpuscic, bo poziom jest afrykanski a koszty amerykanskie. Plakac sie chce. Chyba jedynym wyjscie to sobie organizowac nielegalne wyscigi na ulicach, bo scigac sie nie ma gdzie, a jak jest gdzie to nikomu nic nie pasuje. Moze jak nie beda mogly przejsc przez ulice ani spac po nocach zwykle je*** mohery zaczna doceniac takie obiekty jak tory i prosic wybudowywanie kolejnych.

 

Nienawidze tego kraju, jak Boga kocham.

[barthezzz1]

Jeżeli twój motocykl brzmi jak większość małych pojemności przerobionych na "sportowo" to sam bym Ci wygrażał łopatą jakbyś jechał... Co innego basowy dzwięk motocykla a co innego pierdzący i bolący uszy dzwięk jakiejś małej pojemności, która w dodatku dosyć powoli się oddala. NIE dla głośnych skuterów i małych pojemności!

 

Chciałem ci powiedzieć ,że mnie jakoś uszy nie bolą ,mało tego mam małą pojemność a brzmi dla mnie fajnie,Każdy ma to co może,w dodatku co do tego "dosyć powoli się oddala" to chciałem ci powiedzieć że nie liczy się tak motocykl a motocyklista i mogę ciebie zapewnić że są tacy co na małych sportowych pojemnościach 125,250 2t mykają większe 4t.A jeżeli ktoś ma kompleks (nie mówie tutaj o tobie) ale o wszystkich którzy mają 2t i chcą koniecznie się przesiadać na więkesze 4t bo fajnie brzmią to ten ktos ma kompleks i nie będe mowił czego....

 

sorry za OT

 

 

Pozdrawiam

Edytowane 19 Października 2007 przez barthezzz1

[Major]

Wzięli przykład z osiedla koło Krzesin. Jeden mieszkaniec wywalczył odszkodowanie i teraz wszyscy chcieliby kasiorę. Z tego co wiem narazie wojsko wstrzymało wypłaty odszkodowań, za to rozpoczęło loty nocne :)

Zrozumiałbym protesty ludzi którzy mieszkali w tym miejscu od 100lat, aż tu nagle ktoś im wybudował tor (lotnisko) i zacząłby ryczec. A te obiekty istnieją już kilkadziesiąt lat, dlatego jeżeli ktoś kupił sobie działkę w ich rejonie to jest sam sobie winien. Teraz przeszkadzają treningi w weekendy, a potem będzie przeszkadzał hałas w tygodniu i dlatego uważam że są to działania w celu uzyskania odszkodowania. Dodatkową paranoją jest bliskośc Ławicy na którą nie słyszałem protestów.

[karol1001]

Chciałem ci powiedzieć ,że mnie jakoś uszy nie bolą ,mało tego mam małą pojemność a brzmi dla mnie fajnie,Każdy ma to co może,w dodatku co do tego "dosyć powoli się oddala" to chciałem ci powiedzieć że nie liczy się tak motocykl a motocyklista i mogę ciebie zapewnić że są tacy co na małych sportowych pojemnościach 125,250 2t mykają większe 4t.A jeżeli ktoś ma kompleks (nie mówie tutaj o tobie) ale o wszystkich którzy mają 2t i chcą koniecznie się przesiadać na więkesze 4t bo fajnie brzmią to ten ktos ma kompleks i nie będe mowił czego....

Możesz być 16nastoletnim Rossim, ale to nie zmieni faktu, że 50 ccm 2T ledwie buja się do 100 km/h. Myśle, że Foksowi wyłącznie o to chodzi. Co innego, jak ryczący motocykl przeleci ci obok nosa i słyszysz go 2 sekundy, a co innego kiedy jedzie mega mistrz na 2T z prędkością 50 km/h i musisz go słuchać (albo podziwiać jego wspaniałą technikę) przez pół minuty zanim się oddali . Czujesz?

Edytowane 24 Października 2007 przez karol1001

[Mario]

... A te obiekty istnieją już kilkadziesiąt lat, dlatego jeżeli ktoś kupił sobie działkę w ich rejonie to jest sam sobie winien....

 

 

Zwłaszcza, że przez ostatnie kilkadziesiąt lat operowały tam MIG-i 21, które generowały znacznie większy hałas, lecz w tamtych czasach - z przyczyn... powiedzmy "obiektywnych" - nikomu nie przeszłoby przez myśl domagać się jakiegokolwiek odszkodowania.

[ks-rider]

swoja droga trzeba byc niezlym inteligentem zeby kupic dzialke w miescie pomiedzy lotniskiem a torem wyscigowym i potem narzekac na halas... jak ktos chce miec cicho to niech sie buduje na wsi :banghead:

 

Trzeba byc tez niezlym " bohaterem " aby odwolac te imprezy, i gdzie kurde w 2008 pojedziemy z ekipa na tor ? :icon_eek:

 

:biggrin:

[Mamut]

Zwłaszcza, że przez ostatnie kilkadziesiąt lat operowały tam MIG-i 21, które generowały znacznie większy hałas, lecz w tamtych czasach - z przyczyn... powiedzmy "obiektywnych" - nikomu nie przeszłoby przez myśl domagać się jakiegokolwiek odszkodowania.

 

Dokładnie tak kolego :biggrin: Wkurwiająca jest hipokryzja protestujących zarówno w sprawie toru Poznań jak i lotniska Krzesiny. Oba obiekty istnieją od dziesiątków lat i trzeba być naprawdę bezczelnym, żeby kupić świadomie działke w takim rejonie, a poźniej drzeć się pod niebiosa, że hałas, że zapach spalin i inne pierdoły. Mnie F-16 też prawie nad głową latają i jestem z tego dumny, że jest ktoś, kto w razie potrzeby będzie bronił zarówno mnie jak i całej, nawet tej protestującej, reszty. A że jest hałas? To nie zabawki dla grzecznych dzieci :biggrin: (tu wpisać motocykl lub F-16)

Z szacunkiem

Mamut

[maxt]

Współczuję i jednocześnie zazdroszczę kolegom z Poz i Lu. Macie tor i macie czego bronić. W Ww nie ma szans na budowę toru, a i asfalt leją krzywo :lapad:

Jak by co mogę dowieźć protest do urzędującej pani minister sportu z popularnej partii pis. Dowie się, że jest istniej sport motocyklowy i może rzutem na taśmę...

A jak nie to nowemu min sportu doniosę :) Stolica pomoże!

[nowak]

Współczuję i jednocześnie zazdroszczę kolegom z Poz i Lu. Macie tor i macie czego bronić. W Ww nie ma szans na budowę toru, a i asfalt leją krzywo :icon_evil:

Jak by co mogę dowieźć protest do urzędującej pani minister sportu z popularnej partii pis. Dowie się, że jest istniej sport motocyklowy i może rzutem na taśmę...

A jak nie to nowemu min sportu doniosę :wink: Stolica pomoże!

jak masz takie chody to powiedz nowemu ministrowi sportu ktory zostanie za jakies 2-3tyg powolany, aby wybudowano jakikolwiek tor w Warszawie. Szczytem marzen bylby chociaz taki jak w Poznaniu....

 

pzdr

[waldas7]

No to po zabawie. Mam tylko nadzieje że te F-16 jeszcze bardziej uprzykrzą życie tym półgłówkom.

 

Z F-16 to inne lotnisko w Poznaniu kolego. Podoba się mnie to, że jak zaczeli protestować, że chałas to sobie wojsko loty nocne wymysliło hahaha.

 

W sprawie toru ?? Jak ktoś powiedział zorganizować zlocik kilkaset maszynek i jeździć tam w koło w ramach protestu.

Edytowane 26 Października 2007 przez waldas7

[tra]

dobra panowie ale wiekszosc z was tylko ubole nad zamknieciem toru ja tez. qrwa jak go nie otworza od kwietnia i nie bedzie treningow co poniedzialek i wtorek to sie wkurwie nie ziemsko sadze ze oni narazie napisali taka informacje ze od 10.10.07 jest wszsystko wstrzymane ale z czasem ocieplenia sie i poprawy warunkow atmosferycznych wszstko wroci do normy i beda treningi w poniedzialek i wtorek. jak z zawodami w weeekend niewiem ale napewno da sie cos zrobic. no to teraz motocyklisci z poznania czas sie wykazac posmigac tym palantom przed oknami popoludniu i wieczorem i w nocy niech poczuja co to znaczy halas szybciej sie zgodza na ten tor niz myslicie a jak nie no to trzeba wystosoac jakies oficjalne pismo do wladz i koniec.

[Thomas600]

Tor na Kolibkach pod Sopotem jakiś czas temu zaatakowali ekolodzy...

A teraz powstało tam jakieś centrum sportów ekstremalnych i można smigac na quadach, więc gdzie ekologia... raczej chodziło o kase...

W Gdyni zamknięta dla motocykli jes ul. Świętojanska bo było za głosno jeżdziły...

Najlepiej zakazać uzywania jakichkolwiek pojazdów spalinowych bo globalne ocieplenie...

[foks]

O kurde, dobrze wiedzieć, że Świętojańska zamknięta dla moto :banghead: W wakacje parę razy przejechałem tą ulicą do odcinki i jakoś tak się dziwiłem, że nie było innych moto ;)

[Earl77]

Problem nie polega na tym że zebrało się kilkudziesięciu pieniaczy i zrobiło dym. Bo u nas nawet jak budę dla psa postawisz to znajdą się tacy co im to będzie przeszkadzało. Problem polega na tym że jakiś "decydent" zamiast ruszyć głową, to wymyślił że "jak przeszkadza to zamknąć", i nie ważne że na tor przyjeżdżają tysiące ludzie z całej Polski. W normalnym kraju coś takiego by nie przeszło. A u nas tak jak z drogami: koleiny, dziury-to najlepiej zrobić ograniczenie do 40stu postawić znak. I problem z głowy...

[Qóba]

Z tą Świętojańską to przesada, zawsze tamtędy jeżdżę, też je*ie do odcięcia tym moim pierdziadłem i na razie policja się nie czepiała, a mijałem już paręnaście razy :buttrock: