Co kupić, wybrać ?!

[seba9121]

To za czym lepiej się rozglądać dr 125 za około 2500zł czy dr 350 około 3500zł?Taka dr 350 za 3500 to nie będzie jakieś padło?

[włochatyDR]

Wiesz, to wszystko zależy. Ja za swoją dałem 3 tyś. Okazyjnie i wymieniłem łańcuszek rozrządu tylko, oprucz tego to rególacje i olej. Po zrobieniu 4tys wszystko ok. Tylko częsci eklartacyjne, zero dłubania w silniku. Muszisz poprostu szukać. Mój kumpel ma na sprzedaz DR 125 za 1100zł. Sprowadzona z niemiec, ale coś w silniku dzwoni, ja tego nie widziałem. Ale mogę Ci dac namiar. I ma też DR 350 98 rok chyba, za 3500 do oddania. Tez niewiem w jakim jest stanie. ale niby wszystko ładnie chodzi.

[Kamsel]

To za czym lepiej się rozglądać dr 125 za około 2500zł czy dr 350 około 3500zł?Taka dr 350 za 3500 to nie będzie jakieś padło?

Dobrze to przemyśl, bo to kolosalna różnica.

 

Ps. włochaty: regUlacje chłopie regUlacje. Sorry ale mnie bardzo w oczy raziło ;)

Edytowane 23 Listopada 2009 przez Kamsel

[seba9121]

Na razie to jeszcze nie kupie bo tak napisałem aby się dowiedzieć i mieć czas na namysł. :icon_biggrin: Muszę sprzedać pierwsze swoją rm'ke 85 myślę że z 3500dostanę. :biggrin: Bo motorek chcę aby podjechać do sklepu,pojeździć po lasach itp.Także nie wiem co brać.Przy dr 125 podoba mi się spalanie,ale jak mówiliście że dr 350 spali 3.5l przy płynnej jeździe to bi mi odpowiadało bo gdy bym musiał gdzieś podjechać to bym nie kręcił tylko przy jakieś wyprawa w las. :icon_mrgreen: Tylko nie wiem czy dr 350 będzie się nadawać bo nieraz muszę podjechać z 1 albo 2km a mówicie że też trzeba rozgrzać silnik trochę by było głupie rozgrzewać z 2 minuty i dojazd 2 minuty. :icon_evil:

Włochaty to ten twój kumpel ma naprawdę tanio tą dr'ke jak 98rok za 3500 na allegro dużo droższe są.

Edytowane 23 Listopada 2009 przez seba9121

[włochatyDR]

Na razie to jeszcze nie kupie bo tak napisałem aby się dowiedzieć i mieć czas na namysł. :icon_biggrin: Muszę sprzedać pierwsze swoją rm'ke 85 myślę że z 3500dostanę. :biggrin: Bo motorek chcę aby podjechać do sklepu,pojeździć po lasach itp.Także nie wiem co brać.Przy dr 125 podoba mi się spalanie,ale jak mówiliście że dr 350 spali 3.5l przy płynnej jeździe to bi mi odpowiadało bo gdy bym musiał gdzieś podjechać to bym nie kręcił tylko przy jakieś wyprawa w las. :icon_mrgreen: Tylko nie wiem czy dr 350 będzie się nadawać bo nieraz muszę podjechać z 1 albo 2km a mówicie że też trzeba rozgrzać silnik trochę by było głupie rozgrzewać z 2 minuty i dojazd 2 minuty. :icon_evil:

Niestety, ale jak chcesz aby silnik dugo poegzystował, to musisz tak zrobić.

Ale DR 125 po przesiadce z RM 85 będzie mół. Twój moto ma ok tylu koni co moja DR.

[seba9121]

A czytałem temat i pisało że w dr 350 padają głowice jak to jest?I co trzeba robić w takiej dr'ce najczęsciej?

A DR 125 też tak trzeba rozgrzewać?

Edytowane 23 Listopada 2009 przez seba9121

[włochatyDR]

Najczesciej głowice :biggrin: :biggrin:

To najwiękrza wada tego modelu ogólnie. Oprucz tego niema więkrzych wad. Niekórzy mówią że padają jeszcze skrzynie biegów. Ale to bzdura moim zdaniem. Napisz w temacie DR 350 to coś Ci doradze, i odpowiem na Twoje pytania.

[seba9121]

Od czego padają te głowice?

[Mr.Maciek]

KAŻDY silnik trzeba rozgrzać po odpaleniu!! Obojętne czy to jest 2T czy 4T, czy auto, kosiarka, motocykl, czy to chłodzony powietrzem czy cieczą - wszystko przed jazdą trzeba rozgrzać.

 

-------------------------------------------------------------------------------------

 

Za 3,5k zł kupienie dr350 na chodzie i z kwitami to będzie cud. Poza tym seba9121 poszukaj trochę na forum, ta opcja jest bezpłatna ;]

 

Pzdr, Maciek

 

 

[seba9121]

No ale jak bym taką dr'ke rozgrzewał z 1 minute to też by było dobrze?

[włochatyDR]

Przestań bo Maćko się wku**i i posypią się bany.

Zrozum, nie wystaczy, musisz conajmiej 2 min na wolnych chodzić zanim możesz jechać. Później przez jakieś 2-3km nieprzekarasz 4tyś obr\min dopiero potem mozesz zaczac stopniowo gazować. przynajmniej ja tak robię.

[jjank]

seba w tym sporcie spalanie to najmniejsze zmartwienie(no może dopóki nie jezdzisz cwiarą 2t :D ), a na zimnym teoretycznie mozna jechać, 4ropak ciągnie od 2tys więc nie trzeba go katować wysokimi obrotami i nic sie nie stanie moim zdaniem, ale czy te kilka minut tak cie zbawia? kurtkę w tym czasie porządnie zapnij, rękawice naciągnij, co nagle to po diable :P

Edytowane 24 Listopada 2009 przez jjank

[Mr.Maciek]

seba w tym sporcie spalanie to najmniejsze zmartwienie(no może dopóki nie jezdzisz cwiarą 2t :D ), a na zimnym teoretycznie mozna jechać, 4ropak ciągnie od 2tys więc nie trzeba go katować wysokimi obrotami i nic sie nie stanie moim zdaniem, ale czy te kilka minut tak cie zbawia? kurtkę w tym czasie porządnie zapnij, rękawice naciągnij, co nagle to po diable :P

 

Dokładnie! Ja zawsze na początku odpalam maszyne, potem krótka rozgrzewka, zakładam ciuchy i dopiero ruszam. I oczywiście po ruszeniu nie daje na gume od razu :wink: . Ja wychodzę z założenia że dużo czasu na to nie tracę - około 10min, a pożytek dla maszyny jest duży. Tyle ode mnie.

 

Pozdrawiam!

 

p.s.

@seba9121: musisz też się określić ile kasy będziesz w stanie wydać na utrzymanie maszyny. Bo potem można się zdziwić => pisali że dr350 spala 3,5l a mi bierze 5,5!! co robić?! :icon_mrgreen: hehe

[seba9121]

Myślę że około 70zł na miesiąc na paliwo bym miał więcej w moim wieku jest ciężko :biggrin: Myślę że by mi starczyło często bym nie jeździł tylko weekendy (chyba że w tygodniu podjechać gdzieś) :biggrin:.A jak by było coś do wymiany to by się wymieniło.Więc co byście zrobili na moim miejscu rozglądali się za dr 350 czy może dr 125?

Ps.Jak inni pisali że im dr'ki 350 palą 3.5l przy spokojniej jeździe to chyba tak jest.Wiem że to też potrafi wypić z 5l bo moja rm'ka pali jak smok. :icon_twisted: ale trzeba kręcić by na maks a przy spokojniej jeździe chyba się zmieści do 3.5l . ;)

[Kamsel]

Nie zmieści sie w 3,5 :] 70zł to ci na nic chyba nie starczy :D 70zł to ja w weekend katem przepalam ale wiadomo 2t lubi sobie chlipnąć :D :(

Edytowane 25 Listopada 2009 przez Kamsel