Seba Opublikowano 11 Października 2003 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2003 szukałem na róznych stronach modelarskich - nic nie znalazlem, dlatego pytam Was.Jak zrobić sobie owiewkę :?: Interesuje mnie wszystko! Może znacie jakieś strony www albo coś? Może ktoś z "naszych" się na tym zna :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
loony Opublikowano 11 Października 2003 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2003 Najprostszym sposobem (oprócz kupna gotowej owiewki) jest laminowanie. Nie powiem Ci dokładnie, bo jakiś czas już się tym nie bawię - poza tym nigdy nie byłem profesjonalistą. Co innego mój brat który nadal laminuje - w tym momencie np. skleja moje owiewki - a częściej laminuje jachty. Ale postaram sie przybliżyć Ci ten proces - jak ktoś zna sie lepiej to prosze o sprostowaniea. Po pierwsze musisz zrobić formę. Jeśli dobrze pamiętam to z pianki poliuretanowej (wtedy po zrobieninu kształtu wygrzebujesz mechnicznie pianke i zostaje sama owiewka...) lub z czegoś innego - np. drewna. Jeśli robisz z drewna to po zrobieniu formy należy ją wyszpachlować (żeby nie było żadnych szczelin, itp) a następnie pokryć warstwą wazeliny technicznej. Potem zostaje Ci laminowanie. Do tego potrzebna jest Ci mata szklana lub płótno szklane (płótno jest droższe ale mocniejsze, sztywniejsze). Kolejna sprawa to żywica epoksydowa - ostatnio podobno najbardziej popularna jest dwuskładnikowa - żywica i utwardzacz - gdzie kupic i ile kosztuje nie wiem.... (ale może tam gdzie jakieś kleje itp). Jak masz już to wszystko to możesz zabierać sie za laminowanie - smaruje forme żywicą, kładziesz mate (płótno) i dociskasz wałeczkiem (tez notabene specjalnym - prążkowanym). Polewasz zywicą i dociskasz znowu - żeby cała mata/płótno przesiąkło żywicą..... Później kolejna warstwa maty i żywicy i dociskasz i tak dalej (nie czekając aż zastygnie)...... do uzyskania właściwej gubości. Później czekasz aż zastygnie.... Nastepnie zdejmujesz "owiewkę" z formy, obcinasz co zbędne i ........ malujesz.... Moze nie jest to instrukcja laminowania ale sądze że trochę przybliżyłem Ci schemat działania. (Jak wcześniej pisałem dawno tego nie robiłem, a brata nie moge złapać, żeby mi to wytłumaczył dokładnie...więc moga być pewne niescisłości) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
loony Opublikowano 11 Października 2003 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2003 Poszukaj takiej książki lub podobnej np. w bibliotece.... tam jest wytłumaczonehttp://pasaz.onet.pl/,469,produkt.html?url...ad%3DLGokB79sF5 ewentualnie zobacz tu http://www.c-l.pl/modules.php?name=News&fi...=article&sid=85 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
surfmean Opublikowano 11 Października 2003 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2003 Ja wlasnie robie owiewki do mojej aprilii (POZDRAWIAM LOONY'ego). Forme pierwotna robie ze styropianu z zachowaniem marginesu grubosci okolo 1cm (forma wypukla) nastepnie forme szpachluje gipsem (glupio zabrzmialo), forme pokrywam folia aluminiowa, na to nakladam tkanine szklana (jak najciensza) smaruje zywica, nastepnie grubsza tkanina, znowu zywica az do uzyskania odpowiedniej twardosci. Tak wykonana owiewke docinam szpachluje, pokrywam szpachla w spreyu, pokrywam farba podkladowa, lakieruje. Niejestem fachowcem wiec moj opis jest niedokladny, ale bedziesz mial jako takie pojecie. POZDRAWIAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koza Opublikowano 11 Października 2003 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2003 :idea: Możesz też zamiast wazeliny technicznej albo folii aluminiowej obłożyć formę foliówkami z hipermarketu (tymi cienkimi) - bardzo dobrze odchodzą od żywicy, nawet zastygniętej. I przez taką folię możesz dociskać tkaninę szklaną, nie przykleisz się do całego dzieła.Sposób sprawdzony!! Pozdrawiam! Koza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Seba Opublikowano 12 Października 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Października 2003 pytanie odnośnie laminowania jeśli będe dawał kolejne warstwy bez zaschnięcia wcześniejszych to nie będą się one po sobie ślizgać w czasie dogniatania i czy nie będą się ślizgać po powierzchni :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
loony Opublikowano 12 Października 2003 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2003 Tzn. istnieje taka możliwość że bedą się ślizgać na formie - ale między sobą nie powinny... Najwyżej musisz trochę przytrzymać.... 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koza Opublikowano 12 Października 2003 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2003 Będziesz mógł przesuwać położony kawałek tkaniny szklanej, ale nie licz na przypadkowe przesunięcia. Lepkość żywicy Ci na to nie pozwoli. I nie bój się, że jak coś źle położysz, to koniec. Żywica do uzyskania pełnej twardości potrzebuje 24 godzin. Ale po kilku godzinach lepiej już tego nie ruszać. W każdym bądź razie nie jest to kilka sekund. Pozdrawiam! Koza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Seba Opublikowano 13 Października 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Października 2003 Tzn. istnieje taka możliwość że bedą się ślizgać na formie - ale między sobą nie powinny... Najwyżej musisz trochę przytrzymać.... 8)Albo może lepiej pierwszą warstwę odczekać do utwardzenia i dopiero kłaść następne? Nie będzie to chyba miało jakiegoś strasznie negatywnego skutku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koza Opublikowano 13 Października 2003 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2003 Jeśli jesteś cierpliwy, to jak najbardziej, tylko jak już będziesz mieć jedną warstwę tkaniny, to przed położeniem następnej posmaruj tę pierwszą swieżą żywicą, żeby nie zbierało się powietrze pomiędzy warstwami tkaniny, bo to może osłabić strukturę i utrudni Ci późniejsze uzyskanie równej powierzchni (bąble pojawią się w postaci wybrzuszeń). I nie martw się, jeśli coś Ci nie wyjdzie. Zawsze możesz zeszlifować źle położony kawałek i przykleić nowy. Ja ćwiczyłem zabawy z żywicą na desce surfingowej, i dopiero trzeci kawałek tkaniny był przyklejony tak, jak powinno być. Ale dzięki temu mam wprawę i mieszam żywicę z utwardzaczem na węch ;-) Pozdrawiam! Koza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koza Opublikowano 13 Października 2003 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2003 Seba, polecam Ci przejrzenie tematu http://forum.motocyklistow.swiata.pl/viewt...opic.php?t=7666 - tam pisałem jak kleić z maty szklanej i żywicy. Pozdrawiam! Koza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Seba Opublikowano 14 Października 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Października 2003 Dzięki wam!Jeszcze pytanie o ten wałek do dogniatania.Powinien być prążkowany wzdłuż tworzącej czy po obwodzie :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yaaro Opublikowano 21 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2004 Witam Was Ciekawie poczytać jak do oddzielenia owiewek od form stosujecie folię alu lub tą do kanapek (jak się domyślam) :lol: Trochę mnie to rozbawiło choć każdy sposób jest dobry o ile jest skuteczny, a doświadczenia uczą :flesje: Kilka słów na temat żywic. Wszystkie służące do laminowania (z wyjątkiem termoplastycznych) są dwuskładnikowe. Najwygodniejsza do pracy jest poliestrowa, silniejsza jest epoksydowa. Dla początkujących proponuję poliestrową firmy NOVOL jest ogólnie dostępna, pakowana w 250ml, 1 litrowych opakowaniach (1l - 23 PLN) jest moim zdaniem bardzo dobra. Do oddzielania formy od wyrobu używa się odpowiednich środków, past rozdzielczych na bazie kitu pszczelego, środków na bazie innych żywic i alkocholu poliwinylowego. Warstwa która będzie stanowić wierzchnią warstwę wyrobu lub formy laminuje się żelkotem (specjalna, zabarwiona żywica). W przypadku żywic epoksydowych żelkotu nie trzeba stosować (nie daje to wymiernych korzyści). Więcej szczegółów znajdziecie w artykule na temat laminowania, krtóry niedługo pojawi się na www.hotfighter.prv.pl w dziale "artykuły"Jeśli kogoś interesują profesjonalne sposoby na wykonanie formy to niech zajży tutaj (do mojego postu): http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.ph...er=asc&start=20 poniżej zdjęcie elementu motocykla wraz z dobrze wykonaną formą. Pozdrawiam wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawek Opublikowano 21 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2004 Witam, mam takie pytanie:Ile warstw maty trzeba ułożyć na siebie żeby to wszystko mocno trzymało się kupy i jaka powina być optymalna grubość (powiedzmy na owiewkę) :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yaaro Opublikowano 22 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2004 Ile warstw maty? To zależy od jej gramatury. Jeśli laminujesz 300-tką bądź 450tką to wystarczą 3 warstwy. Powinieneś uzyskać jakieś 3mm grubości aby owiewka była wystarczająco silna. Ja dodatkowo układam jeszcze wąskie paski przy samych krawędziach aby element był sztywniejszy. Pomijam oczywiście miejsca gdzie będzie się łączył z innym elementem, który sam z siebie go usztywni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.