tomeczek151 Opublikowano 10 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2007 Niestety moja prędkość podróżna 70-80 km/h nie odpowiada dzisiejszym standardom turystyki motocyklowej Jeszcze by ktoś przezemnie nerwicy dostał A już myślałem że poprostu lubisz tak samotnie jeździć :) No ale widzę że to przyczyny bardziej humanitarne :) Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
van_han Opublikowano 11 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2007 LOL Bylem na twojej stronce. Przeczytalem prawie wszystkie relacje (autostop, rower, motocykl) i szczena mi opada. Ja dopiero zaczynam swoja przygode z podrozowaniem i mam nadzieje ze za kilka lat bedzie rownie bogata jak twoja. powodzenia w nastepnych wypadach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wyatt Opublikowano 11 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2007 To jest właśnie CZ!Najlepsze moje wyjazdy do tej pory to właśnie na tym motocyklu (CZ175 /477 Sport) :buttrock:Przeczytałem relacje - czuć klimat. Ta konserwa czy ogórki :icon_evil:Piękne tereny i jak widać nie trzeba mieć niewiadomo jaki sprzęt, wystarczą chęci.A to że się czasem popsuje (delikatne usterki które można szybko samemu usunąć) tylko urozmaicają wyjazd. Czasem mogą chwilowo uprzykrzyć ale później się to mile wspomina. Od jakiegoś czasu nie kupuje czasopism motocyklowych bo drukują najczęsciej relacje (z małymi wyjątkami) ludzi którzy jeżdżą luksusowo na wypasionych maszynach i śpią po hotelach a to nie jest ciekawe jak się pisze np. z miasta X pojechaliśmy drogą Z do miasta Y, po drodze zwidziliśmy zamek G poczym wsoczyliśmy na obiadek do restauracji F...nic z wrażen samej jazdy tylko zaliczanie i przepisywanie przewodników... Tak trzymać! z pozdrowieniamiWyatt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 11 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2007 Gratuluję i wyrażam wielkie uznanie :) :P :) Wszyscy "wielcy" turyści motocyklowi, którym wysyłam linki do wyczynów naszego bohatera, bardzo tracą na elokwencji po zestawieniu własnych osiągnięć z filozofowymi :icon_mrgreen: :wink: Proponuję założyć Sekcję Turystyki Niewyrywnej, z przelotową prędkością poniżej setki ;) zaś Naczelnego Filozofa mianować Hetmanem :P HKK Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukas 78 Opublikowano 11 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2007 chylę czołamiałem kiedyś Cz z 1986 roku , którą dostałem w stanie rozsypki w zamian za rometa w db staniemam bardzo miłe wspomnienia z tym motocyklem, chociaż jego remont trwał prawie rokpo nim była jeszcze jawa ts ale to już nie było toCz była wygodna i pomimo paru wad jawa nie sięgała jej do pięt zjeździłem ją jakies 5000 km i była bezawaryjna aż przyszedł czas na szlif cylindrów i niestety dół nie wytrzmał w trakcie jazdy padło mi łożysko na wale tak ,że zablokowało silnikcz miałem dwa sezony i do tej pory mam sentyment do tego motocyklapozdrawiam ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mycha... Opublikowano 12 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2007 Naczelny... Ty wiesz, że jedyny w swoim rodzaju jesteś... :icon_question: Już Ci zazdroszczę - przygody. Spać teraz nie będę mogła. :( Odwaga i wytrwałość godna podziwu. :icon_question: Można się tego od Ciebie uczyć!Jakieś plany na przyszły rok? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 22 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2007 (edytowane) Czarne na czerwonym jeździ po zielonym.Murzyn na Jawie jeździ po trawie. Kamigadze na zielonym jeździ po SkandynawiiNaczelny Kamikadze Filozof na Jawie jeździ wszędzie prawie :icon_mrgreen: Normalnie przegigant gościu :icon_exclaim: , już nawet nie dlatego, że na wiekowej Jawie sam jak palec w obce górzyste kraje ze śniegami i lodowcami ale, że kolejny raz wyrusza na taką wyprawę bez klucza do naciągania łańcuchaNo i jeździ szurając łańcuchem po asfalcie aż mu spadnie ze swej obwisłości.Chłopie pełen szacun :icon_mrgreen: ale przed kolejną wyprawą zahacz o mnie to dostaniesz w prezencie piękny lśniący klucz, który pozwoli Ci naciągać na trasie łańcuch ile tylko razy sobie zapragniesz :icon_question: Chyle czoła i trzymam kciuki za następne twoje wyprawy. :notworthy: Edytowane 22 Października 2007 przez Luca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
N3stor Opublikowano 22 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2007 Normalnie przegigant gościu ;) , już nawet nie dlatego, że na wiekowej Jawie sam jak palec w obce górzyste kraje ze śniegami i lodowcami ale, że kolejny raz wyrusza na taką wyprawę bez klucza do naciągania łańcuchaNo i jeździ szurając łańcuchem po asfalcie aż mu spadnie ze swej obwisłości. Luca, sciagnij sobie filmik (w niusach na mojej stronie www.NaKolach.pl ) z Jamboree Wymierającego Gatunku czyli I Lubuskiego Zakończenia sezonu Jawowego. Zobaczysz Naczelnego w akcji ;P "naprawiamy motocykl za pomocą kartki papieru" pozdr Naczelny. A na drugi raz jak mowie bierz kielbachy to bierz :icon_mrgreen: zostal nam ich po zlocie caly karton :biggrin:pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szpadi Opublikowano 22 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2007 (edytowane) Szacunek!.Podziwiam Cię za to co robisz. A ja się zastanawiam czy mój vz800 sprawdzi się w dalekich podróżach... a tu proszę. Rozwiałeś wszystkie moje wątpliwości. Dzięki Ci za to!. Pozdrawiam. Edytowane 22 Października 2007 przez Szpadi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NaczelnyFilozof Opublikowano 23 Października 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Października 2007 kolejny raz wyrusza na taką wyprawę bez klucza do naciągania łańcuchaChłopie pełen szacun :notworthy: ale przed kolejną wyprawą zahacz o mnie to dostaniesz w prezencie piękny lśniący klucz, który pozwoli Ci naciągać na trasie łańcuch ile tylko razy sobie zapragniesz :icon_rolleyes: Mam w domu taki klucz. Ale jest zbyt wielki aby go wozić :icon_razz: I przynajmniej jak sie potrzebuje klucza to można fajnych ludzi poznać :lalag: ...I Lubuskiego Zakończenia sezonu Jawowego. Zobaczysz Naczelnego w akcji ;P "naprawiamy motocykl za pomocą kartki papieru" To było naprawianie motocykla przy użyciu faktury vatowskiej :biggrin: A kiełbasy daj do zamrażarki na nastepnby rok sie przydadzą :icon_razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 24 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2007 I przynajmniej jak sie potrzebuje klucza to można fajnych ludzi poznać :lalag: A ja zawsze myślałem, że można fajnych ludzi poznawać na: ,,właśnie mi zabrakło cukru, czy ładna pani pożyczy?" :bigrazz: a tu prosze na brak klucza też można :buttrock: Luca, sciagnij sobie filmik (w niusach na mojej stronie www.NaKolach.pl ) z Jamboree Wymierającego Gatunku czyli I Lubuskiego Zakończenia sezonu Jawowego. Zobaczysz Naczelnego w akcji ;P "naprawiamy motocykl za pomocą kartki papieru" Ściągnąłem :banghead: Coperfild przy Naczelnym wymięka.Fajną atmosferę macie na zlocie już wymierającego gatunku, bardzo chętnie odwiedziłbym kiedyś was na takim zlocie i zobaczył na własne oczy te legendarne maszyny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mausser Opublikowano 12 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2007 pełen szacunek, gratulacje pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cabaniero Opublikowano 16 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2007 Naczelny poszedłeś na całość ... masz jaja chłopie.... ..No ale co z tym przerywaczem...czemu tak go wypalało ??? może chu*owa przerwa ??? a może prąd za duży ??? czy przerywacze w sprzętach z 6 V instalacją są takie same jak w tych z 12 Voltową ?? o so chozi ???? ale i tak masz anielską cierpliwość... ja bym chyba z siebie wyszedł i stanął obok a Cezetę utopił w Bałtyku.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tatsu Opublikowano 18 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2007 Wlałeś Bracie radość w serce.Od roku pękam się z wyjazdem na Nordcap. Niby nie mam z kim, bo sie nie zgadałem, i tak dalej.Teraz wiem że po prostu wymiękłem. Jak nie znajdę towarzystwa, to polecę moim Wildkiem samotnie. Też pasuje mi 9 dych na liczniku. Nie mam i nie chcę szyby, jak będę chciał mieć ciepło i sucho to wezmę katamarana, ale to byłaby inna podróż. Nie znam sie na technice ale mam nadzieję że WS nie zawiedzie. Śpiworek już mam a namiocik sie dokupi. 14 dni postu też dobrze wpłynie na figurę. Zdjęcia robisz super, widoczki trochę pomogły. Szkoda że narody tam, jakieś takie zimne, ale to chyba od klimatu. Gratuluję i szczerze podziwiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateo1987 Opublikowano 20 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2007 Ehhh brak mi słow. Jedyne co ciśnie mi się na usta to szacunek i wielki podziw.Naprawde chciałbym opisać to co myśle o tej wyprawie ale nie potrafie znalezc takich słow które by mogły to wyrazić. Tak trzymaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.