mam 190 cm, waze 130 kg i chce nowy sprzet ... pomozecie ?

[trollsky]

hej

od 3 sezonow jezdze shadowkiem 750 ale zaczelo brakowac mocy i to wielka krowa jest a zaczalem jezdzic ciut agresywniej i chce zmienic sprzeta. Honde dam tacie a sobie chcialbym kupic cos za ok 10-12 tysiecy.

w gre wchodzi naked - silnik ma byc na wierzchu bo moto sluzy mi glownie do jazd po miescie i max 100 km trasy.

 

spory ze mnie koles i nie chce wygladac idiotycznie na sprzecie.

aha i nie mowcie mi prosze o motocyklach powyzej 100 KM bo czuje do nich za duzy respekt narazie ...

 

doradzcie mi prosze co wybrac tudziez zaproponujcie cos czego nie bralem dotychczas pod uwage

 

ogladam na allegro :

 

honda seven fifty

bandit 600

SV 650

suzuki gsx750

 

 

 

cos innego byscie polecili i/lub co z tych co juz wymienilem ?

[LYsY]

Witam!

 

Przede wszystkim, co z nożami, które robisz? Jeden zamawiałem :)

 

A teraz do rzeczy:

 

honda seven fifty - spoko sprzęt, bardzo grzeczny, niezawodny, doskonale się prowadzi. Mam 187/80kg i nie wygladałem na nim jak na psie

 

bandit 600 - rozmiarowo nie różni się od Bandita 1200, więc więksi "dają radę". Klaudiusz jeździ na B12,5 a jest pewnie mniej więcej Twoich wymiarów.

 

SV 650 - maławe. Filigranowy motocykl, raczej dla kobitek niż wielkich kolesi, ale bardzo zwrotny i żwawy.

 

suzuki gsx750 - śliczne moto. Zdecydowanie najsliniejsze z wymienionych. Rozmiary mniej więcej CB750, prześliczne zegary z wskaźnikiem poziomu paliwa.

 

Do zestawienia dodałbym Zephyra 750: ładne moto, chyba większe niż CB750 i GSX750, ale - ponoć silnik jest kapryśny, jak jest zimny. Trzeba poświęcić więcej uwagi zapalaniu i rozgrzewaniu tej maszyny niż innych wymienionych. Ale za to linia śliczna...

 

Jeszcze możesz się zastanowić nad XJ900 - ma owiewkę, 90KM, napęd wałem, niezniszczalny silnik, jest z całą pewnością wystarczająco DUŻA dla Ciebie. Wady - słabe zawieszenie przód, duża waga - ale z tym pewnie dasz radę ;)

 

Z 6 powyższych - proponowałbym GSX-a albo CB, ewentualnie XJ. Ale dodam jeszcze na koniec, że dla osoby Twoich rozmiarów, lepsze byłoby turystyczne enduro - bo te motocykle są po prostu większe...

 

pozdr

LYsY

Edytowane 26 Września 2007 przez LYsY

[KLAUDIUSZ]

Tak jak Łysy pisze, jestem podobnych wymiarów (192 cm, 120 kg) i polecam Bandyte. Oczywiście w wersji N czyli Naked, bo taki preferujesz. Katalogowo ma 98 KM, więc poniżej 100-u. Oficjalnie ma koło 110 KM :icon_twisted:

Wygodna pozycja, super silnik, cholernie elastyczny i niezawodny.

 

Napewno nie będziesz na nim wyglądał jak 14-latek na Pelikanie :icon_twisted:

[trollsky]

cholera zaczyna mi sie bandit 1200 podobac :icon_twisted::):icon_twisted:

 

a noz ostatnio zrobilem jeden tu masz linka http://www.knives.pl/forum/117-trollsky-cu...brzozowy.0.html

a i glownia z lancucha juz przekuta i nastepny bedzie lancuchowiec z mojej hondy :icon_twisted:

[super_stalker]

A ile sobie cenisz za taki nożyk ? W sumie coś niepowtarzalnego i naprawdę mi się podoba myśle, że będzie to ciekawić więcej osób dlatego nie pisze na PW.

 

A z moto na Twoim miejscu zastanowił bym się jeszcze nad:

Hondą Hornet i Kawasaki ZR7

[trollsky]

no i zaczynam sie sklaniac do gsx750... piekna linia, ciut wiecej kucykow jesli porownam do cebuli , po zamontowaniu glosnego komina to moze byc motocykl na 2 nastepne sezony ...

 

super tu masz moj temat nozowy http://forum.motocyklistow.pl/noz-dla-moto...ty--t74097.html

[Marcin SF]

no i zaczynam sie sklaniac do gsx750... piekna linia, ciut wiecej kucykow jesli porownam do cebuli , po zamontowaniu glosnego komina to moze byc motocykl na 2 nastepne sezony ...

 

super tu masz moj temat nozowy http://forum.motocyklistow.pl/noz-dla-moto...ty--t74097.html

 

 

będzie dla ciebie nie wygodny, wizualnie wydaje się większy, ale pozycja jest inna niż na bandicie, siedzisz bliżej kierownicy, bliżej ziemi, mam porównanie bo kumpel ma taki. Siedzisz jak na mniejszym moto niż bandit

[Cerb]

Jezeli chodzi o wielkosc motocykla to z tego co porownywalem najwieksza jest CB 750, po zejsciu z niej usiadlem na GSX750 i wydawal mi sie malutki (waski i krotki). Bandzior mam troche wezszy zbiornik od CB750 i tez wydawal mi sie mniejszy. Takze rozejrzyj sie za jakas Honda CB 750 Seven Fifty, nie za mocna a i wage ma spora wiec po przesiadce z choppera poczujesz sie jak u siebie a prowadzenie i hamulca na pewno beda lepsze.

[M4NIEK]

ja dorzucę xjr 1300 http://www.scigacz.pl/Uzywana,Yamaha,XJR,1300,1704.html

[Piotrek]

Tak, cb będzie dobrym wyborem. Na tej fotce (nie śmiać się z kasków, zrobione specjalnie!) są moi rodzice, tato ma 194 cm wzrostu, waga podobna do twojej. Na moim avatarze jestem ja 196 cm wzrostu, waga mniejsza o jakieś 40 kg. Tak to wygląda, oceń sam. W mojej galerii (link w podpisie) jest kilka fotek ze mną na hondzie.

 

Pozdrawiam

[kulka]

powiem ci ze inazuma [gsx1200] bylaby tym czego potrzebujesz . mialem i uwazam nadal ze to jest najlepszy motocykl [naked] jakim mi dane bylo jezdzic. gabarytowo jest idealny . 750 ma mniejszy silnik ,wachaczz profilu st.[1200-aluminium] .no i nie ma regulacji tylnych amorow tak jak ma duza inka. ale polecam bardzo ,choc trudno go zanelzc

w niemieckich ogloszeniach sa ladne egzemplarze .niestety swoje kosztuja ,a rodzimi handlarze rozpieszczajac nas cenami tych sprzetow unas troche skrzywili nasz poglad na wartosc motocykli naprawde wartych pieniedzy.

ostatni widzialem inke 1200 z 1szej reki za 3400euro 2000r, z przebiegiem 34kkm.

 

jesli nie znajdziesz takowej to pozostaje jeszcze gsx1400- wiekszy ,lecz to nie to samo co 1200 . ewentualnie jest jeszcze cb 1300 i x11 ale to juz troche inna polka chociaz mozna znalezc ui w podobnej cenie .

jesli chcesz sie dowiedziec wiecej o eksploatacji gsx 1200 to na GG opowiem co i jak . w sumie same superlatywy

. inazuma rulezzzz

Edytowane 26 Września 2007 przez kulka

[trollsky]

mialo byc do 100 PS :notworthy:

 

 

chyba jestem zdecydowany na sevenfifty w takim razie, a za rok lub dwa jakiegos litra kupie.

 

czy ktos z was kombinowal cos z wydechami badz montowal 4w1 ?

bo chce zeby ten motocykl byl glosny, dzwiek tego silnika jest zbyt piekny zeby go wyciszac tymi smiesznymi rurkami co sa w standardzie :notworthy:

Edytowane 26 Września 2007 przez trollsky

[kulka]

kolego -inazuma 1200 ma 98ps

po drugie nie rozumiem twojego toku rozumowania -myslisz ze to az taka roznica? miedzy 750 a 1200?

1200 mniej spali i silnik poprostu jest elastyczniejszy .nie zakatujesz go szybko a i kiedy przyjdzie ci z tweoimi gabarytami +plecek do wyprzedzania np. to bedzieszzmi wdzieczny do konca zycia zes wybral duzego bike'a

[jeszua]

1200 mniej spali i silnik poprostu jest elastyczniejszy .nie zakatujesz go szybko a i kiedy przyjdzie ci z tweoimi gabarytami +plecek do wyprzedzania np. to bedzieszzmi wdzieczny do konca zycia zes wybral duzego bike'a

 

i zasadniczo się z tym zgodzę. miałem okazję polatać na xjr1300 - niby też obecnie ma "tylko" 98KM, ale to naprawdę fajny, spokojny naked - trzymając się w dolnym zakresie obrotów po prostu masz ogromny zapas mocy, bez "obowiązku" wykorzystywania jej. dzięki takiej mocy (stosunkowo niskiej) motocykl ma cudowny moment obrotowy, i taką piękną elastyczność... jeszcze nie miałem okazji jechać motocyklem pędzonym łańcuchem, który przy 1000obr (sic!) nie szarpał przy odwijaniu manetki. pewnie, zaczynał wyraźnie przyspieszać przy 2, a ciągnąć z mocą lokomotywy przy 3 - ale zejście do tysiąca zmienia w tym przypadku definicję "użytecznego zakresu obrotów" :)

to już duży bandit zachowuje się nieco inaczej, da się w nim wyczuć większa siła w górnej części skali obrotomierza - kosztem reakcji na gaz w dolnej

powiedziałbym więc, że litr litrowi w motocyklach nierówny, czyli tak naprawdę wszystko zależy od zestrojenia silnika :D

jsz

[Limo]

będzie dla ciebie nie wygodny, wizualnie wydaje się większy, ale pozycja jest inna niż na bandicie, siedzisz bliżej kierownicy, bliżej ziemi, mam porównanie bo kumpel ma taki. Siedzisz jak na mniejszym moto niż bandit

To wr0na ma gsx-a 750, tak? Bedzie zdecydowanie za maly. On jest mniejszy od mojej xj 600. Mysle ze xj 900 bylaby w sam raz.