Skocz do zawartości

Motocykl i fotoradar


Filip
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

ponad miesiąc temu SM zrobiła mi zdjęcie przenośnym fotoradarem - zdjęcie zostało zrobione z przodu, pod kątem ok 45 stopni (był błysk). Dzisiaj dostaje pismo, że taki i taki, właściciel motocykla o numerach XXXX jest wzywany w sprawie popełnionego wykroczenia. :notworthy: I tutaj zagwozdka, skąd mają numery? Fotoradar stał schowany za samochodem, skierowanym w kierunku, w którym jechałem. Czy jeżeli nie będą mieli moich numerów na zdjęciu, a np. siedzący w samochodzie je spisali, to czy uda mi sie wykręcic?

 

pozdro

Filip

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

musisz pójść i sprawdzić, z tego co kiedyś czytałem, policja (nie wiem jak SM) musi dostarczyć w przeciągu miesiaca od popełnienia wykroczenia zawiadomienie do domu (nieprawidłowe parkowanie czy cuś) i w przeciągu 7 dni roboczych zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia, jeżeli jest to zdjęcie z fotoradaru. Inaczej możesz nie przyjać. (nie mam tu 100% pewności, że tak jest dalej i że dotyczy to również SM) Możliwe, że pstrykneli Ci zdjęcie o którym nie wiesz Jeżeli na fotce nie ma numeru rejestracyjnego, to po prostu mówisz, że to nie ty, motocykl podobny, ale nie twój i nic ci nie udowodnią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie - dopuki się nie przyznasz - to jesteś jedynie potencjalnym świadkiem wykroczenia...

 

...dostałeś wezwanie - więc powinieneś się zgłosić.... a tam pokażą Ci zdjęcie i ew. inne "dowody"....

 

...jednakże nie jest nigdzie napisane, że jakąkolwiek decyzję musisz podjąć od razu...

 

...więc zobacz co na Ciebie mają.... powiedz że musisz sprawdzić kto jechał Twoim sprzętem.... obiecaj że zgłosisz się ponownie w ciągu kilku dni.... i wróć tu z większą ilością informacji, bo na razie to są jedynie przypuszczenia...

 

pozdr,

 

:icon_evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie - dopuki się nie przyznasz - to jesteś jedynie potencjalnym świadkiem wykroczenia...

 

...dostałeś wezwanie - więc powinieneś się zgłosić.... a tam pokażą Ci zdjęcie i ew. inne "dowody"....

 

...jednakże nie jest nigdzie napisane, że jakąkolwiek decyzję musisz podjąć od razu...

 

...więc zobacz co na Ciebie mają.... powiedz że musisz sprawdzić kto jechał Twoim sprzętem.... obiecaj że zgłosisz się ponownie w ciągu kilku dni.... i wróć tu z większą ilością informacji, bo na razie to są jedynie przypuszczenia...

 

pozdr,

 

:icon_evil:

 

 

Staary, a kto powiedział że na zdjęciu jest jego sprzęt? Może gdyby mógł sprawdzić czy tak samo wytarte ma siodło i manetki to byłby w stanie stwierdzić że to jego motocykl, a tak to jest jakiś bardzo podobny.

 

Filip, nie daj się im absolutnie zastraszyć, nie udowodnią Ci że to Ty jechałeś tym motocyklem szczególnie kiedy nie widać tablicy. Nie masz obowiązku prowadzić dziennika i zapisywać w nim kto i kiedy jeździł tym motocyklem.

 

PS. wiem to z praktyki znajomego, który wygrał w podobnej sprawie proces z SM

Edytowane przez Greedo

Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz ze to twoja babcia jechała moj kumpel tak zrobił to niezłą zjebe dostał na komisariacie :flesje:

 

uwielbiam takie "mądre inaczej" wypowiedzi. a pomogłeś, że hoho..! :flesje:

idź lepiej pod trzepak

 

w temacie: sprawdź - jak wyżej radzono - wymagane terminy doręczenia wezwania. może faktycznie goście się spóźnili i nie ma się czym przejmować. po drugie jeśli już, to na ile twój sprzęt jest charakterystyczny? bo jeśli masz jedynego takiego różowego motura ze świnką na szybie to raczej trudno będzie się wywinąć. natomiast jeśli jest to motocykl w fabrycznym malowaniu - poproś grzecznie o dowód, że to akurat _twój_ motocykl popełnił wykroczenie. zeznania straży wiejskiej można podważyć: zrobili zdjęcie, na drugi dzień zobaczyli twojego sprzęta, spisali numery i voila - mamy "kryminalistę" :)

przede wszystkim trzeba sprawdzić co mają: czy są w stanie udowodnić, że to akurat byłeś ty. jeśli tak, to cóż - czasem trzeba beknąć za swoje czyny :D

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, motocykl jest dość charakterystycznie pomalowany, gwiazdy i księżyc na tle nieba. Jeżeli mają numery na zdjęciu (nie wiem jak) to nie będę kombinował. Zobaczę na ile chcą je wycenić. Sam dojazd z miejsca gdzie studiuje na ewentualną rozprawę może kosztować tyle co połowa proponowanego mandatu. W każdym razie jutro o 8 rano będę wiedział co i jak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak z tyłu, jak wyraźnie opisał, że z przodu.

 

Chodzi tutaj o coś innego. Wykroczenie zostało udokumentowane urządzeniem rejestrującym. Natomiast własciciela pojazdu ustalono w oparciu o zeznania funkcjonariuszy - czyli najwyraźniej siedząc w samochodzie spisali jak leciałeś Twoje numery (lub ich część i po części numer doszli).

 

Skoro zdjęcie nie przedstawia numerów to pozostaje polemizować z zeznanami strażników. I z tym dla szarego człowieka może być wielki kłopot. W sądzie szary człowiek po 10 minutach wychodzi z grzywną równą wysokości mandatu i dodatkowo obciążony kosztami.

 

PS> owe przekroczenie terminów na powiadomienie czy też ujawnienie wykroczenia nie ma tutaj żadnego znaczenia. Jeśli przekroczą owe 30 dni to będą zmuszeni wysłać wniosek o ukaranie od razu do sądu.

Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staary, a kto powiedział że na zdjęciu jest jego sprzęt? Może gdyby mógł sprawdzić czy tak samo wytarte ma siodło i manetki to byłby w stanie stwierdzić że to jego motocykl, a tak to jest jakiś bardzo podobny.

 

Filip, nie daj się im absolutnie zastraszyć, nie udowodnią Ci że to Ty jechałeś tym motocyklem szczególnie kiedy nie widać tablicy. Nie masz obowiązku prowadzić dziennika i zapisywać w nim kto i kiedy jeździł tym motocyklem.

...cut

 

AD1. zeznania 2 funkcjonariuszy przeciwko 1 podejrzanemu....na podstawie notatki służbowej....

 

AD2. Art 78.4 - Prawo o Ruchu Drogowym - "Właściciel lub posiadacz pojazdu jest obowiązany wskazać na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie, chyba że pojazd został użyty wbrew jego woli i wiedzy przez nieznaną osobę, czemu nie mógł zapobiec."

 

 

:lalag:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Była podobna sprawa poruszana, osoba fizyczna nie ma obowiązku ewidencjonowania kto w jakim czasie i w jakim celu użuwa jego samochodu, chyba że z góry wie o niecnych planach. Punkt 2 trzbea w sądzie mówić prawdę czyli nawet jak stwierdzą że to nasz motor to prawda jest taka, że ty byłeś z bandą kumli na browarach i nie pamiętasz komu dałeś się przejechać prawdę mówiąc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dzień dobry w SM usłyszałem "O, szybki motocyklista" Zdjęcie cykniętę....z tyłu. Numery jak na dłoni, czyste i wyraźne. Najwyraźniej musieli stać gdzie indziej i ich po prostu nie widziałem. :P :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: Gość jeszcze dodał, że słychać mnie było z daleka. 84/50 200 zł i 6 pkt. I tak dobrze, że to SM, a nie niebiescy tam stali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...