Skocz do zawartości

Hamowanie w mocnym skręcie


moostank
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Nurtuje mnie jedna kwestia ostatnio odnośnie hamowania. Jadąc powoli, np. 10-20 km/h w korku lub na parkingu niekiedy jestem zmuszony do nagłego hamowania w skręcie. Przykład, zaczynam omijać samochód, a tu nagle ktoś próbuje zajechać drogę. Koło w mocnym skręcie, jak zahamuję przednim to przód nurkuje i moto traci stabilność i się kładzie. Muszę użyć dużo siły, żeby nie dopuścić do przewrócenia się fury, właściwie to ją niemal podnoszę. Na naprawdę ciężkim moto może to nie wystarczyć ... Prędkość jest minimalna, więc nie ma mowy o składaniu się w zakręt.

 

Pytanie: jak hamować w takich warunkach ? Bardzo lekko przedni, może tylko tył, a może zmienić amortyzator bo ten nurek jest dość mocny, i gdyby go nie było to maszyna byłaby pewnie stabilna.

 

Dzięki z góry za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przy prędkościach rzędu 10-20 km/h używam tylko tyłu

 

Słusznie,przy tej prędkości jest całkiem skuteczny tył... jeśli rzeczywiście został centymetr... to delikatnie dorzucić przód.

Edytowane przez Maestro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawsze hamuj w zaleznosci od sytuacji . byle skutecznie. trzeba uzywac tylu ,trzeba i przodu. tu wychodzi na jaw stara prawda .ze trening czyni mistrza . nic nie zastapi doswiadcenia , a to zdobedziesz tylko w siodle. zadne pogaduchy tu nie pomoga niestety . kazda sytuacja jest inna i powiela prawde o" mistrzach "prostej.

motocykl rozpedzi kazdy kozak . nie kazdy jednak przewidzi jak gto w danym momencie zatrzymac

powodzenia :)

dr750big ,hd evo 1340 ratrost ,gsxr 1100 91' , ram hemi 5.7

http://www.bikepics.com/members/kulka/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawsze hamuj w zaleznosci od sytuacji . byle skutecznie. trzeba uzywac tylu ,trzeba i przodu. tu wychodzi na jaw stara prawda .ze trening czyni mistrza . nic nie zastapi doswiadcenia , a to zdobedziesz tylko w siodle. zadne pogaduchy tu nie pomoga niestety . kazda sytuacja jest inna i powiela prawde o" mistrzach "prostej.

motocykl rozpedzi kazdy kozak . nie kazdy jednak przewidzi jak gto w danym momencie zatrzymac

powodzenia :D

 

 

Polecilbym pusty parking noca oczywiscie oswietlony / fajne sa pod supermarkietami / mozna trenowac do woli :D a trening czyni mistrza :icon_evil:

 

nie ma zlotego srodka w teori :)

 

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też uważam że nie ma złotego środka. Codziennie przeciskam się w korkach i widzę co się dzieje. Łapa leży na klamce przez cały czas, ale od czasu kiedy zaopatrzyłem się w seledynowe odblaskowe szelki, kierowcy katamaranów reagują nieco przyjaźniej. Zresztą chmur już więcej, szaro, buro... Co zaś tyczy się treningu hamowania, to też polecam parkingi przy marketach. Swego czasu trenowałem zawzięcie przeciwskręty, teraz mniej ale mimo wszystko nie odpuszczam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy małych prędkościach 20km/h hamulec tylny plus ewentualnie delikatnie przód.

Przy małych prędkościach bardzo łatwo zablokować przednie koło, nawet przy niewielkim nacisku na klamke.

Przy dużych prędkościach głównie używamy przedni a tył jako wspomagający.

No i nieszczęsne hamowanie na łuku, jak jest gdzie to najlepiej wyprostować tor jazdy i po hebach a jak się nie da to trzeba dobrze ocenić przyczepność by nie przedobrzyć z naciskiem na hamulce.

Edytowane przez Luca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak hamować? Z wyczuciem. Nie da się tego opisać i basta to trzeba przeżyć.

 

pozdr

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jeździć tak powoli ! :-)

 

 

 

 

 

 

Można też zmienić taktykę jazdy , bo rozumiem że właśnie ostatnio miałeś kilka takich hamowań .

Przemyśl co by można zmienić . Większy odstęp , rezygnacja z wyprzedzania w określonych warunkach , coś w tym stylu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za odpowiedzi :evil: Popracuję nad hamowaniem tylnym, bo w tej chwili praktycznie go nie używam. I znajdę jakiś pusty parking do treningu. Tylko, cholera, pogoda chce nam chyba sezon zakończyć definitywnie już wrześniu i nie ma kiedy jeździć :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedź na pytanie jak hamować w zakręcie: normalnie, to znaczy poprawnie.

Wyobraź sobie, że jedziesz w zakręcie przez cały dzień, non stop w pochyleniu. W pewnym momencie ten stan równowagi będzie dla ciebie czymś normalnym. Motocykl nie wie czy jest w pochyleniu czy jedzie prosto, na motocykl muszą działać odpowiednie siły. Jeżeli działają, to dla niego jest to stan równowagi. Dla ciebie pewnie nie, bo za mało czasu spędziłeś w pochyleniu.

Reasumując: jeżeli będziesz czuł siły na kierownicy i trzymał odpowiedni gaz (wcale nie duży), to jazda i hamowanie w zakręcie stanie się naturalne.

I jak zawsze odpowiadam, że nie umiem tego opisywać mogę pokazać po wcześniejszym wyjaśnieniu sił jakie działają na układ człowiek-motocykl w czasie jazdy i wtedy kiedy naciskacie te wszystkie dźwigienki, które są do dyspozycji w motocyklu. Przemyśl i przećwicz to co się dzieje z moto kiedy dodajesz gazu, hamujesz przodem, tyłem na prostej i w zakręcie. Jakie siły działają na zawieszenie i co czujesz na kierownicy i z której strony.

Dla zobrazowania możliwości jakie ma motocykl podczas hamowania w zakręcie (pochylenia ok.35 stopni): motocykl sportowy na torze może opóźniać prawie do 8m/s2, turystyczny to znaczy seria spokojnie do 6 m/s2. To jest konkretne hamowanie.

Pozdrawiam.

Edytowane przez konikkonik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To bardzo dobra rada :D

A drugi dzień w drugą stronę :biggrin:

Trzeci na prosto i już masz wszystko obcykane :flesje:

Zanim zaczniesz szydzić to spróbuj pomyśleć. Nie chcę cię brzydko nazywać, ale tak o tobie myślę.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...