Ford KA

[tita]

Postanowiłam kupić samochód, ma być mały (będzie mnie woził do pracy i przywoził do domu zakupy z marketu) i niewiele palić (najlepiej gdyby dało się go wrzucić w gaz). Waham się pomiędzy Oplem Corsą a Fordem KA. Czy ktoś z Was ma Forda? Jak to autko się sprawuje?

Edytowane 16 Września 2007 przez tita

[Digidy]

Nie mam kaczuszki ale znam te auto

Podstawową wadą forda ka to blacharka, która nawet w stosunkowo młodym aucie jest pokryta ogniskami korozji, oraz jest bardzo ciasny.

Lepiej dopłacić do VW polo

[kamiljan]

nie kupuj forda KA !!!

może auto jakoś wygląda (dla mnie i tak tragedia)

oczywiście niemieckie konerny górą czyli opla polecam

a w tej klasie również toyote yaris, naprawde trwały i ekonomiczny wóz, tylko plastiki trzeszczą no ale to nie w końcu audi A8

VW również lepiej kupić stare polo niż nowszego KA

[jokoko]

Zagadaj do rybson13, posiada forda KA i z tego co wiem bardzo je sobie chwali, nie wiem dokładnie jaki ma silnik ale przy tej masie dość zrywny i szybki. Spalanie chyba też nie duże, po więcej info do niego :)

[rybson13]

Nie ja mam ka, tylko moja siostra ja jej tylko sprowadzilem:P no wiec szybko po krotce auto poprostu zapierd&^a 1.3 60km spalanie miasto 6 trasa 5, autostrada niemcy przy predkosci caly czas 150km/h spalil 5,4 rozpedzil sie do 175km/h, jak kupisz do roboty masz wlew paliwa wpieprza to rdza bo konstruktorzy nie dali nadkoli, jesli zrobisz blacharke koszt 300zl kupujesz nadkola z forda fiesty dwa lewe docinasz zakladasz i masz spokuj, co do awaryjnosci mojej siostrze sie nie psuje, starsze modele maja problem z walkami krzywkowymi i szklankami, wiec jak sie tlucze trzeba robic koszt kolo 600zl, ogolnie tanie w utrzymaniu chyba najlepiej wyposazone jesli chodzi o inne auta kobiece z danego rocznika. Przyjemny damski woz, za te pieniadze tej klasy auta napewno nie kupisz a co wazne jest ponadczasowe, ceny zachecaja do zakupu bo sa podobno do seicento a jesli chodzi o wyposazenie auta i ogolnie wnetrze seicento odpada przy otwarciu dzwi. Ogolnie polecam, ale kupic egzemplarz wczesniej ogladniety przez mechanika.

[Nitomen]

lepiej kupic malego japonca , np colta albo civic-a

[Yussuf]

a może VW lupo? malutko pali, sprawnie smiga w korkach... :icon_rolleyes:

[Januszm]

nie kupuj forda KA !!!

może auto jakoś wygląda (dla mnie i tak tragedia)

oczywiście niemieckie konerny górą czyli opla polecam

a w tej klasie również toyote yaris, naprawde trwały i ekonomiczny wóz, tylko plastiki trzeszczą no ale to nie w końcu audi A8

VW również lepiej kupić stare polo niż nowszego KA

 

 

Rozbawiłeś mnie :biggrin: Opel, to GM tzn. amerykaniec. tak samo jak Ford.

 

Nawiązując do tematu, polecam Suzuki Swifta z silnikiem 1.0

Samochodzik dość przestronny z przodu, bezawaryjny, tani i spala do 6L po mieście (Warszawa).

 

Pozdrawiam

Januszm

[emil1005]

Rozbawiłeś mnie :biggrin: Opel, to GM tzn. amerykaniec. tak samo jak Ford.

 

 

 

to równie dobrze MV Agusta jest malezyjska :wink:

[piatka]

Moja dziewczyna ma Kaczuchę i stwierdzam, że samochód jest ok :biggrin:

Główne punkty do sprawdzenia to ogrzewanie (elektro zawór czy działa :buttrock: ) i krzyżak kolumny kierownicy (szczegolnie w wersji ze wspomaganiem - wymiana ok 1000 zł, bez wspomagania 70 :wink: ).

Pozatym jak w każdym innym autku, w końcu mechanicznie to fiesta.

 

W razie gdyby co to nasze Ka szuka nowego właściciela :).

Rocznik 99, 2 poduchy, szyberdach, przebieg 120 tys (książka serwisowa).

Czas zmienic na coś większego w stylu Kangoo :)

[tita]

W razie gdyby co to nasze Ka szuka nowego właściciela :wink:.

Rocznik 99, 2 poduchy, szyberdach, przebieg 120 tys (książka serwisowa).

Czas zmienic na coś większego w stylu Kangoo :cool:

a ile za niego chcecie? i najważniejsze pytanie z babskiego punktu widzenia - w jakim jest kolorze bo nie wiem czy mi będzie do torebki pasował :bigrazz:

 

a tak na serio to dziękuje wszystkim za dobre rady :icon_mrgreen: :) ;) , podsunęliście parę innych małych autek, teraz musze to wszystko przemyśleć, a jak kupie to się będę chwalić :crossy:

[kogut]

Witam!

Dla Forda stanowcze -NIE.Wiem ,że czasami pociąga stylistyka w przypadku KA.Ale cała reszta to porażka.Posiadacze Ford-ów wybaczcie ostrą krytykę ale ten model jest jeszcze z czasów gdy Ford uczył się na nowo jak zdobywać rynek europejski i nie bardzo mu to wychodziło.Tragiczny silnik i zawieszenie.U mnie na warsztacie na równi z Citroenem :icon_exclaim: .Jest wiele lepszych samochodów choć przyznam ,że stylistycznie nudnych,jednak dla mnie liczy się praktyczność,trwałość i koszty utrzymania, z tym ostatnim nie jest tak źle reszta to porażka.

[Dominik Szymański]

Ale fajny jest... Ostatnio kupowałem auto mamie i łaziłem za Ka, łaziłem, ale co sztuka to przegnita, większość nie tylko wokół korka wlewu paliwa, ale iw innych miejsch (Ford rdzewieje). Do tego ta praca silnika - tam są chyba ręcznie regulowane zawory, także większość jednostek klepie jak stare diesle...

Ale wizerunkowo ładny, jeszcze mógłby mieć pełną tapicerkę na drzwiach, zamiast tej blachy bo to obciach...

Ja ostatecznie kupiłem... Golfa III. Ja ja naturlich deutche maschinen :icon_exclaim:

pzdr

[ZIGGI]

Bardzo dużo osób posiadających fordy: Escort, Escort, Fiesta, Fiesta, Sierra, Sierra, Sierra, Sierra, Ka, Ka i do tego mieliśmy Transity w robocie.

Tylko jedna osoba była zadowolona z escorta bo to był firmowy więc nie bolały jej koszty napraw.

Cała reszta jednym zgodnym głosem mówi: NIGDY WIĘCEJ FORD

Poza tym, przynajmniej w Warszawie, nie ma porządnego serwisu.

[Avi]

A ja mimo wszystko polecalabym Ci Kaczora :buttrock:

Jezdze takim od roku wlasnie do pracy i na zakupy, ktorych nie da sie przetransportowac motocyklem i jestem naprawde zadowolona.

Blacha faktycznie zaczyna szwankowac, zwlaszcza w okolicach baku i na progach, ale ja mam 97 rocznik wiec nic dziwnego :wink: Pali malo, wszedzie sie zmiesci, a ostatnio przewozilam nim nawet kolki na bebny (bo na motocykl byly za ciezkie i nam przewazaly :crossy: )