HARPAGAN Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Powoli sie przyzwyczajałem do tego nowego wyglądu, no i się przyzwyczaiłem. Mało tego, już mi się hondzia podoba. Z u.s.i.a. mozna ja miec za ok34-35 tysi. Przyznam że kusi. Ciekawi mnie co na jesieni wypuści Yamaha i Suza. Cytuj Bogaci są fajni i w miarę uczciwi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tytus Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Ja czm wiecej na nia patrze tzm bardziej mi sie podoba... ogolnie mam chrapke na tego fajera na nastepny sezon... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kornol Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2008 ładny to on jest , ale ten z tłumikiem pod zadupkiem to jest dla mnie przepiękny :P istne RCV 211 :cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MYCIOR Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Pewnie zostanę zjechany, ale jak dla mnie jest to najbrzydszy fajer jaki kiedykolwiek opuścił mury fabryki. Dokładnie.Wyglda jak jakiś niedośturany platfus, ale jakbym miał wolne środki to kto wie :P pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patriko Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Ja bym się nie zdecydował na zakup. Motocykl między innymi zawsze kupuję: "bo mi się podoba". A wszyscy, którzy twierdzą, że jest okropna i obleśna - mają rację. Według mnie najbrzydszy tysiąc jaki kiedykolwiek wyprodukowano. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrekRR Opublikowano 17 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2008 Widzielisce na zywo, czy oceniacie po zdjeciach? Ja ogladalem w Niedziele wlasnie najnowszego Fireblade'a wraz z SC 57b z poprzedniego roku. Kiedy najnowszy Fajer zbilzal sie do mnie, po prostu przechodzily mnie ciarki. Juz nie pomysle, ze to brzydki motocykl. To jest motocykl dokladnie taki jaki mial byc. Konstruktorzy/ Projektanci Hondy dobrze wiedzieli jakie moze wzbudzic emocje, tym bardziej ze udowodnili jakie sliczne sporty portawia zbudowac. Druga sprawa, ze wyglad nie byl i nigdy nie bedzie kryterium decydujacym o zakupie motocykla( przynajmniej dla mnie) Co trzeba przyznac Fireblade, to to, ze zachwyca testujacych i wygladem na pewno sie wyroznia. Czy wyroznia w dobra strone czy nie, to kazdego sprawa osobista. Zreszta wiadomo jak to jest z gustami. W tym przypadku wlasciwosci jedzne chyba wziely gore nad wszpolczynnikiem lansu w miescie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patryk.cbr Opublikowano 17 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2008 Ja go widziałem na żywo ale nadal wygląd mnie nie przekonuje, co innego jego strona techniczna i mega kompaktowość, która może okazać się przełomem w budowie litrów! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Angel Opublikowano 18 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2008 Tez go juz ogladalem jakis czas temu i nadal twierdze ze wyglada jak kupa a tak niskiej jakosci wykonania jeszcze w zadnej Hondzie nie widzialem.Ktos napisal wczesniej ze nadrabia momentem?Jakim momentem?Jezdziles nia?Przejedz sie GSXR1000 to zobaczysz co to moment obr.Fajer nadrabia idealnym podwoziem i centralizacja masy a nie momentem.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomekd Opublikowano 4 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2008 Gwoli ciekawosci pojawily sie pierwsze testy porownawcze w kategorii litrow.Wlasnie otrzymalem nowy Sport Rider,reputowany magazyn,prowadzony przez doswiadczonych specjalistow.Ogolnie CBR wypadlo bardzo dobrze,aczkolwiek nie bez wad.Silnik bardzo mocny ( najmocniejszy w klasie z duzym marginesem) w zakresie srednich obrotow,tzn 6-11 tys obr,slaby dol i brak tzw,overrev czyli pada na pysk po osiagnieciu mocy maksymalnej.Teoretycznie obr max to 13000 obr,ale moc max oddaje przy 10750, niema sensu krecic to powyzej 11000 obr..Jezeli juz mowimy o mocy to plasuje sie,tradycyjnie wrecz dla Hondy, na dole tabeli. Dynomometr uzyty to Superflow.Niech nikt nie pisze ze jego R1/gsxr/zx/cbr osiagnelo co innego,porownywanie wynikow z roznych hamownii,z roznych krancow swiata,inne paliwo,itd nie ma najmniejszego sensu. Zx10-161 hp -12250 obr moment 75.2 -8750Gixxer 1000- 157 hp -12000 obr moment 76.1-10000CbR -154 hp- 10750 obr ______78.9( :) ) 9500R1 152 hp -12250 obr__________73.7 -9250 Moment w stopo-funtach ( ftX pounds),jestem zbyt leniwy zeby to przeliczac,ale 1 pound to 0.454 kg a stopa to 0.303 metra. Sprzet jest duzo lzejszy niz konkurencja,200kg z pelnym zbiornikiem,czyli 11-13 mniej niz reszta. Inne wady to rachityczna reakcja na gaz w zakresie niskich obrotow ( tradycyjne juz w przypadku Hondy) i bijace,dajace po stawach zawieszenie. Poza tym wszystko inne dobre,na bardzo ciasnym torze Bottonwillow Cbr osiagnela najlepszy czas,1:06.45,R1 najgorszy,1:07.45,reszta po srodku.Opony uzyte to 211 GP. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrekRR Opublikowano 9 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2008 (edytowane) Na 2009 Honda, jako pierwsza wypuszcza supersporta 1000RR z opcjonalnym C-ABS:http://www.fasterandfaster.net/2008/09/fir...-fireblade.html Edytowane 9 Września 2008 przez PiotrekRR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VtwinLover Opublikowano 23 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2008 Jak czytam posty niektórych z was to nie wiem czy płakać czy się śmiać...Chodzi o posty typu (Honda 1000RR lepsza od ZX10R)Sam mam Honde i lubię tą marke bardziej niż Kawasaki ale nie zgodzę się z wami z tym, że CBR 1000RR jest lepsza od ZX10R...Jeździłem przez 4dni na Kawasaki ZX10R z 2005r. Istny potwór moja Honda chociaz ma V2 silnik to na Kawie tyle adrenaliny mi dostarczyła i przyjemności jak żaden inny motocykl Heble są moim zdaniem perfekt na 1biegu moto osiąga 164km/h na 2mamy już 208km/h jest lekki i prowadzi się doskonale.O Hondzie 1000RR powiem to samo ale z jednym ALE.Perfekt Heble wspaniale się prowadzi nieco wygodniejsza pozycja niż na Zx10R ale nie dostarczyła mi już tyle uśmiechu na twarzy niż Kawasaki ZX10R.Honda 1000RR sprawiała po pewnym czasie wrażenie takiej nudnej, równo oddawała moc itp. A ZX10R dostarczył mi wszystkiego czego oczekiwałem od motocykla sportowego istna rakieta miał standardowy wydech a gadał bardzo ładnie ładniej niż Honda która miała założoną Yoshimurę. Kawa ma piękny chrapkowaty dźwięk i ogólnie bardziej mi się spodobało o wiele od Hondy 1000rr. A pod wzgledem desingu też moim zdaniem Honda jest w tyle taka jakaś dziwna mało groźnie i zadziornie wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patryk.cbr Opublikowano 24 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Października 2008 (edytowane) Jak czytam posty niektórych z was to nie wiem czy płakać czy się śmiać...Chodzi o posty typu (Honda 1000RR lepsza od ZX10R)Sam mam Honde i lubię tą marke bardziej niż Kawasaki ale nie zgodzę się z wami z tym, że CBR 1000RR jest lepsza od ZX10R...Jeździłem przez 4dni na Kawasaki ZX10R z 2005r. Istny potwór moja Honda chociaz ma V2 silnik to na Kawie tyle adrenaliny mi dostarczyła i przyjemności jak żaden inny motocykl Heble są moim zdaniem perfekt na 1biegu moto osiąga 164km/h na 2mamy już 208km/h jest lekki i prowadzi się doskonale.O Hondzie 1000RR powiem to samo ale z jednym ALE.Perfekt Heble wspaniale się prowadzi nieco wygodniejsza pozycja niż na Zx10R ale nie dostarczyła mi już tyle uśmiechu na twarzy niż Kawasaki ZX10R.Honda 1000RR sprawiała po pewnym czasie wrażenie takiej nudnej, równo oddawała moc itp. A ZX10R dostarczył mi wszystkiego czego oczekiwałem od motocykla sportowego istna rakieta miał standardowy wydech a gadał bardzo ładnie ładniej niż Honda która miała założoną Yoshimurę. Kawa ma piękny chrapkowaty dźwięk i ogólnie bardziej mi się spodobało o wiele od Hondy 1000rr. A pod wzgledem desingu też moim zdaniem Honda jest w tyle taka jakaś dziwna mało groźnie i zadziornie wygląda. Tym postem przekonujesz, że Honda wcale nie jest lepsza od Kawy, za to przeginasz w drugą stronę póbując udowodnić, że... Kawa jest lepsza od Hondy. A mówiłeś, że nie wiesz czy masz płakać czy się śmiać, czytając tego typu posty :biggrin: P.S. Oczywiście żartuję, nie bierz tego do siebie :) Fajnie kiedy na temat danych sprzętów (ich plusów i minusów) wypowiadają się ludzie, którzy mieli do czynienia z każdym z omawianych motocykli. Nawet jeśli oceny są mocno subiektywne. Edytowane 24 Października 2008 przez patryk.cbr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 25 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2008 Co kto lubi. Miałem okazję pośmigać na ZX10R AD 2004 i CBR1000RR AD 2005. Niestety muszć przyznać rację Vtwinloverovi :P Kawaski jest dzikie, bardzo narowiste i agresywne. Charakterystyka motocykla wydaje się być bardziej "ognista" i agresywna. Heble - bajka. CBR też jest świetna, jedynie moge pwtarzać w kółko i jak widzę inni też, że Honda jest zbyt "harmonijna", łagodna, moc oddaje bardziej spokojnie i mniej agresywnie. Dużo szybciej da się do niej przyzwyczaić i chyba szybciej nudzi. Ja ogólnie pomimo tego, że Kawasaki w sumie chyba jednak bardziej przypadło mi do gustu to wybrałbym jednak Hondę. Ponieważ mankamenty Hondy w codziennej eksploatacji na pewno stają się ogromnymi zaletami :wink: Później próbowałem się zmierzyć na swojej 954 z 10R :wink: Bardzo ciężko było i poległem :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patryk.cbr Opublikowano 27 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Października 2008 Ja ogólnie pomimo tego, że Kawasaki w sumie chyba jednak bardziej przypadło mi do gustu to wybrałbym jednak Hondę. Ponieważ mankamenty Hondy w codziennej eksploatacji na pewno stają się ogromnymi zaletami :biggrin: Zgadzam się z tym stwierdzeniem. Licytowanie się o drobne różnice nie ma sensu. Jeśli nie spędzamy 90% czasu na torze wyścigowym, to w codziennej eksploatacji te wymienione wyżej niby mankamenty Hondy stają się nieocenionymi pozytywami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.