Skocz do zawartości

Nie mam żadnego biegu - GPZ 500


OlsenMZ
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Odnośnie opini że Kawasaki to złomy, to oczywiście się mylisz Sadek, każdy motor dłuuugo pojeździ jeśli jest prawidłowa eksploatacja i serwis.

Lukass, za silnik kolega chce 1000 zł, silnik jest chyba z roku od 90 do 94 bo ma już 5 żeberek ale koło magnesowe jest jescze bez pierścienia zabezpieczajacego. Po silniku widać że był nierozbierany i wygląda dobrze, nie ma nigdzie rdzy i tak dalej. Podobno jest z powypadkowego moto. Największy problem u mnie to klucz do świec 18, nie moge nigdzie dostać a bez niego nieprzeczyszcze świec i nie odpalę...

 

Jak nie masz klucza a masz przypadkiem taką świece osobno to wsadź ją w imadło.. Weź kawałek rurki, nałóż na tą świece i od góry młotkiem.. I już masz gotowy klucz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olsen, jeśli ten silnik nie był grzebany, to możesz wbic tylko pierwszy bieg. Pozostałe biegi wchodzą bardzo na siłę. Podczas kręcenia wałem powinien wejśc ten pierwszy. Moze przytrzymaj dzwignie mocniej naduszając na nia i kręc wałem. Powinno działać, przecież mechanizm zmiany biegów nie jest jakimś skomplikowanym mechanizmem. Kombinuj.

 

Ja kupiłem klusz nasadowy 18 w sklepie z częsciami do samochodów, objechałem prawie wszystkie sklepy i tylko w jednym była końcówka.

Pamietaj o tym, by miała długośc ~10cm. Jeśli bedzie za krótka to klucza nie włożysz - izolator świecy będzie go blokował, lub klucz nie najdzie na nakrętke świecy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olsen, jeśli ten silnik nie był grzebany, to możesz wbic tylko pierwszy bieg. Pozostałe biegi wchodzą bardzo na siłę. Podczas kręcenia wałem powinien wejśc ten pierwszy. Moze przytrzymaj dzwignie mocniej naduszając na nia i kręc wałem. Powinno działać, przecież mechanizm zmiany biegów nie jest jakimś skomplikowanym mechanizmem. Kombinuj.

 

Ja kupiłem klusz nasadowy 18 w sklepie z częsciami do samochodów, objechałem prawie wszystkie sklepy i tylko w jednym była końcówka.

Pamietaj o tym, by miała długośc ~10cm. Jeśli bedzie za krótka to klucza nie włożysz - izolator świecy będzie go blokował, lub klucz nie najdzie na nakrętke świecy.

 

1. Kręcenie wałem i wałkiem zdawczym, zwłaszcza przy zalaniu silnika gęstym olejem raczej nie wystarczy. U mnie trzeba było obracać uniesionym tylnym kołem, chociaż w sumie jakby wymyślić jakąś sprytną przejściówkę wiertarka-wałek zdawczy, to by se można zrobić urządzenie do obracania bez potrzeby montowania w ramę;D Pamiętaj, żeby obracać zgodnie z normalnym kierunkiem obracania się wałka zdawczego w czasie jazdy, patrz pkt. 2.

 

2. Słusznie koledzy napisali - na postoju tylko jedynka i luz. Inne biegi tylko w czasie jazdy. Innymi słowy - ruszanie wałem nie powinno wiele dać, jako, że podczas postoju np na światłach wał się obraca, a biegów innych niż 0 i 1 nie ma. Na to może pomóc IMHO jedynie obracanie wałkiem zdawczym w kierunku, w którym obraca się normalnie. Obracanie wałem może pomóc co najwyżej w przypadku, kiedy nie chce wskoczyć nawet jedynka.

 

3. Klucz 18 bez łaski kupuje się w Louisie (ktoś sprowadza, nie?), w Larssonie też mają, z tego co wiem.

 

4. 1000 zł za taki silnik to IMHO dość dużo. Zanim kupisz zmierz kompresję (tu wracamy znowu do problemu klucza 18;), obejrzyj wałki rozrządu (zwłaszcza krzywki) i dźwigienki w miejscu współpracy z dźwigienkami, i bardzo, ale to bardzo uważnie obejrzyj koło magnesowe.

 

--

pzdr

yah

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

(...)obejrzyj (...) dźwigienki w miejscu współpracy z dźwigienkami (...)

 

Jezuu, dlaczego nie poprawiacie. Miałem na myśli oczywiście dźwigienki w miejscu współpracy z krzywkami. Tak to jest, jak się pisze w biegu;/

 

Adamie - z chęcią, tylko czasu, psiakrew, nie ma ;/ Zaglądam sporadycznie, odpisuję jeszcze rzadziej.

 

--

pzdr

yah

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaglądam sporadycznie, odpisuję jeszcze rzadziej.

To znaczy że miałem szczęście :buttrock:

Wracając do sprawy, podczas kręcenia czym można (wałek, magneto) żadnego biegu nie można wrzucić. Dźwigienka ma skok (sprężynuje) ale dalej coś ją blokuje, poprostu tak jakby wodzik o coś opierał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem tak... majac zdjety silnik nawet głupiej MZ, kiedy jest bez oleju i do tego na warsztacie gdzie obroty wału sa minimalne wbicie którego kolwiek biegu jest trudne;] niewiem ... nie cyztałem od poczatku a próbowałes odpalić silnik i wbic bieg??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...