Ktory wybrac XTZ660 - DR650RS - KLE500 - NX650

[alfonso]

Artisto6 szczerze Ci powiem, że dokładne spalanie mojego Dominatora to jeszcze nie przetestowałem mam nadzieję że około 5 litrów. Kupiłem motocykl dosłownie kilka miesięcy temu śmigałem nim na krótkich odcinkach, teraz jedynie przepalam ją wiadomo zima, honda była w dobrych rękach gość po 40-ce (były właściciel) bardzo zadbany stan.

Robiłem przymiarkę do Transalpa z 93 świetny sprzęt miałem okazję jeździć jednak większa kasa przy zakupie.

NX ma w miarę prostą budowę i przystępną cenę.

[Enduroboj.]

A jak się spisuje w terenie :?:

[alfonso]

Lekki teren bez problemu, jest to raczej ciężki motocykl tak więc jak ktoś lubi polatać po polach i nie wiadomo jakich dołach i torach krosowych to raczej bym polecał coś mniejszego.

[Hun996]

Lekki teren bez problemu, jest to raczej ciężki motocykl tak więc jak ktoś lubi polatać po polach i nie wiadomo jakich dołach i torach krosowych to raczej bym polecał coś mniejszego.

 

XTZ660 podobnie. Przejedziesz przez trudny teren (zależnie od opon) ale powoli i rozważnie, żadnych jumpów i hopek.

[alfonso]

Dokładnie Hun 996 dobrze napisałeś. 650-ki to już krowy które raczej wolą stabilniejszą jazdę a jeszcze jak paliwo pod korek to da się odczuć tym bardziej ciężar. Do akrobacji proponuję mniejsze moto.

[Hun996]

To samo Transalpy. Jeździłem z kolegą, on na XL600. W trasie TA zdecydowanie lepszy i wygodniejszy, choć mu przy 120 wciągał ok 8 l/100km. Za to po leśnych drogach i po trawie to potrafił sie zakopać. A podnieść sprzęta gdy człowiek małej postury to raczej trudno.

[Inhalt]

Jeszcze sie nad XT 600 zastanawiam, ale widzialem pare zdjec w sieci z rozerwanymi tlokami, dziurami w blokach silnika, przez ktore wysypywaly sie  zebatki i nie wiem, czy one tak miewaja, czy to wina zlego serwisowania.

 

Mam XT i sobie chwalę. Nie miałem kłopotów z silnikiem, widziałem też niejedną sztukę z rocznika rzędu osiemdziesiątcoś. Tylko ja zmieniam olej wedle rozkładu, zawsze daję nowy filtr i nie jeżdzę kilometrami na gumie (swoją drogą to nie potrafię).

Motocykl jest lżejszy niż inne turystyczne enduro typu DR650, Dominator. Ale to nie jest hard enduro i na tor nie pojedziesz. No i do skoków się nie nadaje. Za to dobrze pełni rolę motocykla wielozadaniowego, co to i po polnych drogach i na wycieczkę, a jak założysz kostki to w średni teren też a się wjechać. W stosunku do sprzętów 200 kilogramowych to czuć wyraźną różnicę na plus w terenie.

Koszty utrzymania na pewno nie wyższe niz konkurencji. W katalogu Louisa graty do XT są nawet deko tańsze niż DR, NX. Regulacja zaorów śrubami, gaźnik dwugardzielowy, aleza to ładnie ciągnie od niskich obrotów a nie tak jak DR Big, chłodzony powietrzem. Konstrukcja prosta i chyba nie jest trudno to naprawić, choć jescze nie musiałem sprawdzać.

 

Takie odrzucanie modelu XT z góry, bo gdzieś widziałeś rozbity karter to chyba przesada. W suzuki same stuki, w XT pękają bloki, Kawa robi kiepskie enduro, a hondy mają kiepski rozrząd. Najlepiej kupić rower.

[Enduroboj.]

Kawa robi kiepskie enduro

 

Wiem że nie wniose za wiele do tematu ale musze to zdementować.

Kawa nie robi kiepskich Endurasów czego doskonałym przykładem może być KLX250 lub 300 nie wiem jak 650. Oraz cała rodzina KDXów 125,200,220,250. Są to bardzo chwalone motocykle ;)

[Nitomen]

oraz KLR-ów sa bardzo chwalone tylko nie w polsce gdzie kazdy kupuje za groszke zajezdzona sztuke a potem sie dziwi ze mu sie sypie ;)

[Barto16]

Tak sie sklada ze mój stary ma 650Nx (domnio) i w terenie sie nie sprawdza jest ciężki i denerwóje mnie owiewka.na trase też nie jedynie chyba do miasta ale trudno to i tak fajna maszyna ale wolal bym XT-ka pozdro ;)

[Aristo6]

dzieki bardzo za wszystkie odpowiedzi ;)

 

Inhalt, powiedz mi prosze, ile pali Twoj Xtek ? Jak sie prowadzi w okolicach 120 km/h i jak jest z elektryka, bo znowu gdzies wyczytalem, ze gnija przewody i zdarzaja sie klopoty z czujnikiem stopki bocznej.

 

Z drugiej strony jak patrze na niemieckie ogloszenia, to XT bardzo w cenie

sa i za sztuke w dobrym stanie trzeba dac 3000 euro, wiec cos w tym musi byc...

 

pozdrowienia

[Inhalt]

Inhalt, powiedz mi prosze, ile pali Twoj Xtek ? Jak sie prowadzi w okolicach 120 km/h i jak jest z elektryka, bo znowu gdzies wyczytalem, ze gnija przewody

 

Jak jadę sam w ramach poznawania okolic, nie pałuję, nie grzęznę w piachu itd to pali 4,5 l na sto. Tyle samo na polnych drogach (wolniejsza jazda) i na szosie - szybsza. Ale jak jadę autostradą w dwie osoby i trzymam około 110 km/h to już pali trochę ponad 5 l. Jestem zadowolony ze spalania w lekkim terenie, bo jak chcę odwiedzić lesne dukty to spala poniżej 5 l, mimo że głównie jedzie na II i III biegu.

 

Co do gnicia przewodów to też to przeczytałem - ale tylko na jednej stronie www :notworthy: . Mnie nic nie gnije i nie mam klopotów z elektryką. Liczę się jednak z tym, ze pierwszym kłopotem może być wyłącznik przy stopce,ale pewnie da się kupić w rozsądnej cenie albo naprawić. Na razie nic się nie działo.

 

A co do prędkości to cie zmartwię. Po wiejskich drogach jak jadę 80 km/h to jest idealnie. A lepszej szosie 100 trzyma się bardzo dobrze, ale powyżej to już jest gorzej. Przy wyprzedzaniu daję do 130, ale nigdy nie trzymam tak dłużej. Wiatr zwiewa, trzeba trzymać się kierownicy i do tego przednie koło robi się niestabilne. Oczywiście nie jest tak źle, żeby nie dało się jechać, ale bez rewelacji. Raczej rekomenduję prędkości przelotowe 100-110.

Na wiosnę mam zamiar popracować nad zbyt miękkim przednim widelcem. Postaram się dać tuleję dustansową zwiększającą wstępne napięcie sprężyn i olej o większej lepkości. Wiele sobie obiecuję po tej modyfikacji. Ale i tak duże prędkości odpadają, bo wysoki błotnik przedni działa trochę jak skrzydło przy większych prędkościach. Taki to już urok wszystkich enduraków tego typu. Dlatego wcale nie zmieniałem przełożenia na układzie napędowym i nie widzę sensu zwiększania Vmax.

 

Ogólnie jestem bardzo zadowolony z motocykla. Gdybym miał kasę na dwa to kupiłbym jeden hard enduro i jeden szosowy, ale póki nie trafię w lotto, to XT nie zmianiam na nic innego.

[Pablo78]

:P Witam.Ja posiadam XTZ 660 z 96r.Tak sie składa że kupiłem ją na oponkach o które pytałeś.Muj sprzęt ma 70tkm i jak narazie wszystko jest OK,może dlatego że jest pierwszy sezon w kraju,skąd przyjechała ze Szwajcari.Co do moto,to do prędkosci 130 jedzie się całkiem przyjemnie,natomiast powyzej zaczyna sie walka.160 licznikowo i się kończy.Nie wiem czy to prawda,ale w kwitach ma napisane 30kw.Jeśli cos ktoś wie odn dławienia na rynek CHF to niech się podzieli.Spalanie wkołokomina bez oszczędzania 7,5l.Trasa 5l.Co do sprzęgła to słychac je jak wdusze klamke.Pytałem mechaniora od moto i pow zeby dać se na mszę i nic nierobić.NIEWIEM.Co do opon to niema problemu z prowadzeniem.Szybkie łuki 120-130 pokonuje bez problemy.Do lasu od BIDY też się nadają.Jeśli masz przed sobą kopny PIOCH,to albo pełna maneta,albo zwaracaj ;) W ten teren te opony to PORAŻKA.Jeśli macie podobny sprzęt PISZCIE.Pozdro4ALL.

 

[ Dopisane: 24-02-2006, 12:04 ]

Potzebuję porady :roll: .Czy do mo0jej XTZ-ki mogę lać ELFa 4T 10W40.Moto ma 70tkm przebiegu.Dzięki bardzo.Pozdro. :P .

[Hun996]

Pablo. w oryginalnej instrukcji do Tenery oleje wykazane to 10W40, 20W40 i 20W50. Ja do swojej tenery od nowości lałem 10W50, najpierw Arala, potem Castrola.

Pytanie jaki olej był wlany poprzednio. Bo ja się spotkałem z opiniami "specmechaników" w polskich warsztatach żę tylko 20W40 i inny sie nie nada. Wiedzą lepiej niż konstruktorzy. Bo jak był 20W40 kiepskiej firmy i zaszlamił silnik to 10W40 może wypłukać osady i zatka kanały olejowe.

Na nasze klimaty 10W40 będzie dobry, ja lałem 10W50 bo czasami w upale turlałem sie po polach i wskazówka termometru była pod czerwonym polem.

Jakbyś miał jakieś pytania to pisz na priva, sprzedałem swoją tenerę w listopadzie i wszystko jeszcze pamiętam.

[robak]

Inhalt napisał:

Na wiosnę mam zamiar popracować nad zbyt miękkim przednim widelcem. Postaram się dać tuleję dustansową zwiększającą wstępne napięcie sprężyn i olej o większej lepkości. Wiele sobie obiecuję po tej modyfikacji.

jak skonczysz to daj znać, czy czuć dużą róznice. kumpel tez ma xt i ten sam problem

 

Pablo78 napisał:

Jeśli masz przed sobą kopny PIOCH,to albo pełna maneta,albo zwaracaj

wydaje mi sie, że to jedyna metoda, niezależnie od sprzętu ... a im cięższe moto tym bardziej sie trzeba starac :roll: