KTM SX 125 '02

[crasch]

RX to enduro a SX to wyczyn więc te sprzęty sie sporo różnią.

 

Kolega dmrider już chyba mnie wyręczył :buttrock:.

Jeżeli chodzi o koszty utrzymania to przy enduro są znacznie niższe niżeli crossie/wyczynie.

pozdrawiam.

[NiceTree]

To już moj drugi full i ciągle 125 a wczesniej mialem KMX-a, powiem tak, te motocykle są nieobliczalne, zalezy jakie w jakim stanie moto kupisz, nie wiem czy ja mam takiego farta czy jakies fatum krazy na de mna zawsze mam jakies problemy z moto czy to byl kmx, huska czy teraz ktm :buttrock: H**** go strzelil i zmarl, nic nie lapie, iskra jest, gaźnik też wporzadku, nie wiem jak tlok, zagladalem prez okienko wydechowe niby ok, kompresje ma taka jak wczesniej i nawet nie zagada, ojciec tez juz sie poddal co zawsze mi zrobil moto, powiedzial zebym sobie hulajnoge kupil :cool: :crossy:

i rob sobie tu czlowieku co chcesz :icon_evil:

Po pierwsze daj nową świecę, zaizoluj kable wysokiego napięcia, spróbuj odpalić 2-3 razy - jeśli nie zagada to nie próbuj więcej żeby świecy nie zalewać. Może gaz dodajesz przy odpalaniu? Jak to nie pomoże to wstrzyknij mu trochę paliwa do cylindra przez gaźnik i zobacz czy odpali, jeśli tak, to znaczy że nie dostaje paliwa, czyli będziesz musiał przeczyścić gaźnik.

[czarczi]

ech chlopcy radarowcy :biggrin:

 

 

juz dawno napisalem ze strzelanie w wydech oznacza brak kompresji jesli wszystko jaest a nei odpala to chyba logiczne ze problem tkwi wlasnie w kompresji a nie w swiecach i innych duperelach prawdopodbnie pekl CI pierscionek wiec zdejmij cylinder jak najhszybciej i nie probuj go odpalac poki sie nie przekonasz bo mozesz rozwalic nicasil !!!!

 

 

pozdro

[NiceTree]

ech chlopcy radarowcy :biggrin:

juz dawno napisalem ze strzelanie w wydech oznacza brak kompresji jesli wszystko jaest a nei odpala to chyba logiczne ze problem tkwi wlasnie w kompresji a nie w swiecach i innych duperelach prawdopodbnie pekl CI pierscionek wiec zdejmij cylinder jak najhszybciej i nie probuj go odpalac poki sie nie przekonasz bo mozesz rozwalic nicasil !!!!

pozdro

No już się tak nie unoś w tej swojej znajomości zachowań crossowej setki, mówisz co wiesz, a ja wiem co mówie;) , tak się składa że ja w przeciwieństwie do Ciebie taki sprzęt użytkowałem przez 2 lata i mniej więcej wiem jakie są przyczyny takich zachowań. W takich wypadkach najpierw wymienia się świecę na NOWĄ, później można sprawdzić czy dostaje paliwo, a jakby to nie pomagało to dopiero zdjąć cylinder zobaczyć co z tłokiem. Poza tym kolega już pisał że kompresję mierzył.

[damian-kmx]

ech chlopcy radarowcy :smile:

juz dawno napisalem ze strzelanie w wydech oznacza brak kompresji jesli wszystko jaest a nei odpala to chyba logiczne ze problem tkwi wlasnie w kompresji a nie w swiecach i innych duperelach prawdopodbnie pekl CI pierscionek wiec zdejmij cylinder jak najhszybciej i nie probuj go odpalac poki sie nie przekonasz bo mozesz rozwalic nicasil !!!!

pozdro

 

 

Kiedy własie juz nie strzela :lalag: po za tym kompresja jest taka jak wczesniej .Motor mi zgasl i nic nie pokojacego nie slyszalem, myslalem ze sprzeglo mi ciagnie i podczas postaju mi zgasl bo tak bylo, ale odpalic juz nie mogl, a jesli twoj scenariusz sie spelni to nicasylu juz pewnie nie bedzie, mam nadzieje ze nie masz racji :lalag:

 

Po pierwsze daj nową świecę, zaizoluj kable wysokiego napięcia, spróbuj odpalić 2-3 razy - jeśli nie zagada to nie próbuj więcej żeby świecy nie zalewać. Może gaz dodajesz przy odpalaniu? Jak to nie pomoże to wstrzyknij mu trochę paliwa do cylindra przez gaźnik i zobacz czy odpali, jeśli tak, to znaczy że nie dostaje paliwa, czyli będziesz musiał przeczyścić gaźnik.

 

Tez tak myslalem bo jak probowalem go odpalic x razy to swieca nie byla zalana :biggrin: , gaznik wyczyscilem jednak nie bylo w nim syfu, strzykawka dawalem mu paliwo i tez nic, normalnie juz zglupialem :lalag:

Edytowane 19 Sierpnia 2007 przez damian-kmx

[rafael]

Modest ma racje. Najpierw to trzeba swiece ssrawdzic i paliwo a ewentualnie jeszcze jak jest powietrze ustawione... :biggrin:

[NiceTree]

Kiedy własie juz nie strzela :buttrock: po za tym kompresja jest taka jak wczesniej .Motor mi zgasl i nic nie pokojacego nie slyszalem, myslalem ze sprzeglo mi ciagnie i podczas postaju mi zgasl bo tak bylo, ale odpalic juz nie mogl, a jesli twoj scenariusz sie spelni to nicasylu juz pewnie nie bedzie, mam nadzieje ze nie masz racji :buttrock:

Tez tak myslalem bo jak probowalem go odpalic x razy to swieca nie byla zalana :D , gaznik wyczyscilem jednak nie bylo w nim syfu, strzykawka dawalem mu paliwo i tez nic, normalnie juz zglupialem :banghead:

Dałeś nową świecę?

[damian-kmx]

Dałeś nową świecę?

 

 

Teoretycznie tak, ale to nie jest swieca zalecana prez producenta, jutro zamowie taka ale bede musial troche poczekac , kurde normalnie juz zglupialem iskra jest i niby reszta tez ok, ale nie pali i tyle :)

[rafael]

...a może się wał przekrecił...

:)

[michal.051]

...a może się wał przekrecił...

:icon_question:

 

A może się gościu usrałeś, weź no zobacz, bo z takimi radami to tu długo nie pomieszkasz.

[NiceTree]

Teoretycznie tak, ale to nie jest swieca zalecana prez producenta, jutro zamowie taka ale bede musial troche poczekac , kurde normalnie juz zglupialem iskra jest i niby reszta tez ok, ale nie pali i tyle :icon_mrgreen:

To gorsza sprawa bo odpalić powinien nawet na Iskrze, a jaki symbol świecy? Zdejmij gaźnik i wyciągnij zawór dolotowy z membranami, zobacz czy szczelnie przylegają. Jeśli wszystko będzie ok to zostaje góra silnika czyli uszczelka pod głowicą, tłok, pierścienie, uszczelniacze wału.

[stormraider]

Poczytaj sobie :

 

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...476&hl=exc&st=0

 

Moze do czegos dojdziesz..

 

Pozdro

Edytowane 20 Sierpnia 2007 przez stormraider

[rafael]

kolega w swoim moto miał coś podobnego ze palił ale na pych tylko a chodził normalnie to słabe napiecie mu motoplat robił w husqvarnie...

[Gawron]

no ja tak miałem we wczesniejszym moto KTM GS 125. Objawy identyczne. Przyczyną był zcięty klin na wale i magneto sie odkręciło... Dowiedziałem sie o tym jak odkręciło sie juz całkiem przy probach odpalania oraz pchaniu i zrobiło mi dzióre w deklu :D

Po złozeniu wszystko działało ok.

[Tomy M.]

Ja miałem taki ścięty klin w Simsonie kiedyś, o jejku ile ja się nacudowałem zanim na to wpadłem :-)