bread Opublikowano 14 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2007 No witam, synek żyje, ja żyję, przód motocykla nie żyje. Do teraz nie mogę się pozbieraćwczoraj wracając z moim 5 letnim synem ze zlotu w Debrznie Panowie!!!Motocykl to pojazd z natury niebezpieczny, wystarczy niewiele: przysłowiowa garść piachu,kilka kropli oleju na drodze, nagłe wtargnięcie dzikiej zwierzyny i na nic się zda doświadczenie.Za każdym razem kiedy Wsiadacie na motocykl ponosicie duże ryzyko,ale nie obarczajcie tym ryzykiem swoich dzieci.PozdrawiamOjciec 4-letniego dziecka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek73 Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Panowie!!!Motocykl to pojazd z natury niebezpieczny, wystarczy niewiele: przysłowiowa garść piachu,kilka kropli oleju na drodze, nagłe wtargnięcie dzikiej zwierzyny i na nic się zda doświadczenie.Za każdym razem kiedy Wsiadacie na motocykl ponosicie duże ryzyko,ale nie obarczajcie tym ryzykiem swoich dzieci.PozdrawiamOjciec 4-letniego dzieckaA jaki jest sposób na pogodzenie miłości do motocykla z miłością do własnego dziecka gdy jest piękny dzień jedyny w który możesz jeździć ? ZOSTAWISZ dziecko w domu-a SAM lecisz pośmigać. DLA MNIE OSOBIŚCIE nie ma większej pasji niż dzielenie jej z osobą która cię kocha BEZWARUNKOWO I ZAWSZE BEZGRANICZNIE. Tylko są zasady-jazda na50% MOŻLIWOŚCI I ODPOWIEDNI UBIÓR DZIECKA. Nie sweterek i spodenki lecz profesjonalna ochrona i nic że kosztuje i jest na rok bo dziecko rośnie i szkoda kasy.TO JEST TWÓJ SKARB.jak widzisz na moim zdjęci można być szczęśliwym ojcem czasami gorzej z szczęśliwym mężem :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bread Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Jarek73,i tak się z Tobą nie zgadzam. Nawet najlepszy ubiór w pewnych przypadkachnie gwarantuje ochrony, bo np. wystarczy 60 km/h, wywrotka i pechoweuderzenie ciałem w jakąś twardą przeszkodę np. drzewo, krawężnik słupekitp. (było mnóstwo takich przykładów na forum) aby stała się tragedia. Oczywiście nie będę Ciebie przkonywał na siłę, ja natomiast podjąłem decyzję że nie będę woził dziecka na motorze i koniec, bo życie i bezpieczeństwo dziecka jest najważniejsze, ważniejsze niż pasjai dzielenie się nią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stan Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Jarek73,i tak się z Tobą nie zgadzam. Nawet najlepszy ubiór w pewnych przypadkachnie gwarantuje ochrony, bo np. wystarczy 60 km/h, wywrotka i pechoweuderzenie ciałem w jakąś twardą przeszkodę np. drzewo, krawężnik słupekitp. (było mnóstwo takich przykładów na forum) aby stała się tragedia. sytuacji losowych nie brakuje, i nigdy nie masz 100% ochrony dlatego pasja, pasja a bezpieczenstwo i zdrowie dziecka najwazniejszebedzie mial czas zeby posmigac na motorze, ja w wieku 5 ,6 lat nie jezdzilem i jakos zyjebedzie mial 9 - 10 lat kupisz mu motorynke czy cos tego typu zeby sie uczyl a nie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RudyXJ Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2007 no to szczęście w nieszczęściu , dobrze , ze tylko tak sie skończyło , 2 tyg. temu miałem w pracy sytuacje, ze ledwo cały uszedłem i domyślam sie co czuliście ... Pozdrawiam i życze tylu samych powrotów do domu co wyjazdów !!! Cytuj http://www.bikepics.com/members/rudyfws/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Dzisiaj widzialem na zlocie kolesia ktory przyjechal na moto ze swoja coreczka. Nie miala wiecej niz kilka lat, siedziala z tylu ale byla do kierowcy przypasana jakims pasem tak ze nawet nie mogla sie bardzo ruszyc. Ciekawy patent :P. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krycek Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Dzisiaj widzialem na zlocie kolesia ktory przyjechal na moto ze swoja coreczka. Nie miala wiecej niz kilka lat, siedziala z tylu ale byla do kierowcy przypasana jakims pasem tak ze nawet nie mogla sie bardzo ruszyc. Ciekawy patent :P. Zwłaszcza podczas gleby kiedy przetaczasz się po dziecku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stan Opublikowano 16 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2007 albo jedziesz po asfalcie plecami na dzieckupogratulowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RudyXJ Opublikowano 16 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2007 z własnej Córki zrobił sobie zółwia ... Cytuj http://www.bikepics.com/members/rudyfws/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
keras Opublikowano 10 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 historia rzeczywiście rodem z "oszukać przeznaczenie", ale myślę że nie można tak do tego podchodzić, wypadki chodzą po ludziach, a to co ważne, to żeby było ich jak najmniej... tu historia z moich stron - prawdziwa scena tego kultowego filmu... i czy to miałoby znaczyć że nigdy nie powinienem jeździć autem zeby nie kusić losu? Moja strona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modem Opublikowano 10 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 historia rzeczywiście rodem z "oszukać przeznaczenie", ale myślę że nie można tak do tego podchodzić, wypadki chodzą po ludziach, a to co ważne, to żeby było ich jak najmniej... tu historia z moich stron - prawdziwa scena tego kultowego filmu... i czy to miałoby znaczyć że nigdy nie powinienem jeździć autem zeby nie kusić losu? Moja strona czytałem juz to,bo to też z moich stron, straszna historia. Co do kuszenia losu... ja już nigdy nie zabiorę syna na moto, nigdy! Cytuj Yamaha Virago '91 -> Suzuki Bandit 600 '01 -> Suzuki Bandit 1200 '04 -> Kawasaki 636 '03 -> Kawasaki ZX-10R '04 -> Triumph Daytona 675 '08 -> Kawasaki ZX10-R '04 ->Yamaha R1 '09 -> Yamaha R1 '10 -> BMW G450X '08 + Triumph Bonneville T-100 '12 ->Ducati Multistrada 1200S + Triumph Bonneville T-100->KTM SUPER DUKE GT + Triumph Bonneville T-100 + Aprilia Tuono Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damian123 Opublikowano 10 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 Modem - najważniejsze, że nic synkowi i Tobie się nie stało. Mam synka w podobnym wieku i domyślam się co musiałeś przeżyć. Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AntykDT Opublikowano 10 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 tu historia z moich stron - prawdziwa scena tego kultowego filmu... i czy to miałoby znaczyć że nigdy nie powinienem jeździć autem zeby nie kusić losu? Moja strona Podobna sytuacja miała miejsce niedaleko mojej miejscowosci, tyle ze od cięzarówki odczepiła sie przyczepa kosząc łade samare w ktorej jechało 5 osob.. Wszystkie zgineły na miejscu.. Historia straszna, dobrze ze tak sie skończyło.. Moc jest po waszej stronie ;) Osobiscie uwazam, ze rekreacyjna przejazdzka z dzieckiem na pokładzie, albo co gorsza przywiazanym pasem (wtf?!) do kierowcy to porazka.. Oprocz tradycyjnych zagrozen jakie stwarzaja puszki, zwierzeta, ludzie itd musimy sie skupic na pilnowaniu dziecka.. Mało mamy zagrożen na drodze zeby sobie dokladac jeszcze dziecko?:D Dziecko mozna przewiezc po drodze polnej, lesnej, ewentualnie na asfalcie na jakims wypizdowie a nie jezdzic z nim w normalnym ruchu. Sam wozilem dzieci moim wszedołazem ale to 20 km/h i po polu a nie drodze publicznej. Kask i ubior wtedy jest zbedny ;] A dziecko zawsze mozna wsadzic na motorynke, pocketa tudziez inny sprzecik i niech samo dogina u babci na wsi. Leśne, piaszczyste drogi bardziej napala go na jazde motocyklem niz latające wkoło młotki, blachy, wyjezdzające z kazdej strony samochody itd. Pozdro600 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.