Skocz do zawartości

II Ogólnopolski Zlot Motocyklowy Sandomierz


lisek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Leciałem dzisiaj na Kraśnik...i to co zobaczyłem wstrząsneło mną...Przed Wlikołazem od strony Lublina leciała dość spora grupa motocyklistów z Lublina i nie tylko, podejżewam, iż jechali właśnie na ten zlot...i...prawdopodobnie samochód Lanos zaczął wyprzedzać inny pojazd na ulicy (chyba nawet na "trzeciego") i czołowo zdrzył się z jadącyn naprzeciwko motocyklistą z Lublina (czarny Fazer z żółtym bakiem) Nie wiem co z kierowcą, zabrała go karetka, czyli żyje, z Lanosa niewiele co zostało, nie mówiąc już o motocyklu. Oby chłopak wyszedł z tego cało. Wygląda na to, że nawet jazda w grupie (tam było ok. 20 motocykli, nawet mieli kamizelki odblaskowe, było jasno i była dobra widoczność, prosta droga, żadnych górek) jest niebezpieczna, także uważajcie na siebie.

Ja nie jadę jutro niestety wypadły mi ważne sprawy, muszę pojeździć w kilka miejsc załatwkić kilka ważnych spraw.

Pozdrawiam i uważajcie na siebie.

 

Z tego co wiem, z telefonów od znajomych w wypadku zginął mój kolega 'Tyci'

Stary kamrat z dawnych czasów, który przyjechał z zagranicy na wakacje pojeździc motocyklem :crossy:

Lanos wziął go na czołówkę, bo mu się śpieszyło...

eeech znowu stypa w rodzinie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

narazie jest mgła, dosyc chlodno, ale to sie czesto u nas zdarza. Raczej powinno byc ladnie dzisiaj

i bylo teraz sie u nas ladnie blyska:) ale moto juz w garazu: :crossy: ,super zlocik co prawda nie bylismy zbyt dlugo ale bardzo milo i fajnie wspominamy zebralismy fajna grupe z lubelskiego forum nikogo z lublina nie bylo :icon_mrgreen: no ale widac jaka reprezentacja,potem flaczki w marzannie i bylo naprawde fajnie :banghead: ,super parada :icon_question: ,fajnie ze moglem was dzis spotkac i polatac z wami dzieki i pozdro :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i bylo teraz sie u nas ladnie blyska:) ale moto juz w garazu: :crossy: ,super zlocik co prawda nie bylismy zbyt dlugo ale bardzo milo i fajnie wspominamy zebralismy fajna grupe z lubelskiego forum nikogo z lublina nie bylo :icon_mrgreen: no ale widac jaka reprezentacja,potem flaczki w marzannie i bylo naprawde fajnie :banghead: ,super parada :icon_question: ,fajnie ze moglem was dzis spotkac i polatac z wami dzieki i pozdro :(

 

No normalnie nic dodać, nic ująć :lalag:

Dzięki ludziska za spotkanie :clap:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i bylo teraz sie u nas ladnie blyska:) ale moto juz w garazu: :crossy: ,super zlocik co prawda nie bylismy zbyt dlugo ale bardzo milo i fajnie wspominamy zebralismy fajna grupe z lubelskiego forum nikogo z lublina nie bylo :buttrock: no ale widac jaka reprezentacja,potem flaczki w marzannie i bylo naprawde fajnie :bigrazz: ,super parada :) ,fajnie ze moglem was dzis spotkac i polatac z wami dzieki i pozdro :buttrock:

[/quote/]

Hej LUDZIKI!

Czytam ,że świetnie bawiliście się, impreza udana i Wszyscy zadowoleni. Opowiecie mi może kiedyś

"na żywo" o tym czego sama nie mogłam zobaczyć :biggrin: Buuuuuuuuuu!

POZDRAWIAM WSZYSTKICH :biggrin: :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było w porządku :icon_mrgreen:

Również oczekuję zdjęć jako że sam zapomniałem aparatu.

 

@ Nulka było sie przyłaczyć, natępnym razem chyba nie wytrzymiesz i zabierzesz sie z grupą :P oczywiscie zachęcam innych z lubelskiego, zawsze to miło polatać we wspolnem gronie, a czasem mieszkamy blisko siebie można i wyskoczyć na browara etc. :P

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w Sandomierzu od soboty popołudnia. Zlot ogólnie mi się niepodobał. Wjazd drogi 30 zł albo 40 zł ze znaczkiem (sobota popołudnie!). Niby było coś tam na talony do jedzenia (ale trzeba było długo czekać). Publika z miasta wchodzi za 5 zł... :crossy: Chyba zrozumiałem o co chodziło w słynnym wywiadzie z niezyjącym presidentem RRMC.

 

Praktycznie całą drogę na zlot (290 km - wybraliśmy się dłuższą "lepszą" drogą :banghead: ) padało a miejscami nawet LAŁO (pioruny też ładnie waliły). Ciuchy mi poprzemiękały (tylko buty wytrzymały :icon_mrgreen: ) zmokliśmy i zmarźliśmy jak diabli. Na miejscu okazuje się, że nie ma ogniska :crossy: :crossy: . I to mnie najbardziej wqrwiło. Po 4 godz na motocyklu zmoknięty, głodny a tu nawet kawałka drewna nie widać zeby sie podsuszyć (kurtka ważyła chyba z 15 kg) czy upiec kiełbaskę (kupioną w sklepie). Potem już było z górki. Miejscowe koleżanki pokierowały nas na starówkę (ale Szopen je wyposzył i nas nie podwiozły :crossy: ). Do 4 rano siedziałem w knajpce integrując się z miejscową (reszta ekipy jakoś zmyła się w międzyczasie). Potem znowu na zlot wiekszośc gości już spała. Tylko obsługa w sklepiku (plus ochroniarz) użerała się z ostatnimi klientami. Krótka drzemka, na motocykle i około 15 zameldowałem się w domu. Łącznie nakulaliśmy około 560 km i to byłnajlepszy punkt w programie.

Edytowane przez Pompka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było w porządku :crossy:

Również oczekuję zdjęć jako że sam zapomniałem aparatu.

 

@ Nulka było sie przyłaczyć, natępnym razem chyba nie wytrzymiesz i zabierzesz sie z grupą ;) oczywiscie zachęcam innych z lubelskiego, zawsze to miło polatać we wspolnem gronie, a czasem mieszkamy blisko siebie można i wyskoczyć na browara etc. ;)

 

Pozdrawiam

Lisku! Święte słowa :crossy: Padnę a pojadę!!!!!

A co do browarskiego?????? :icon_mrgreen: To kiedy idziemy i gdzie? :crossy:

Nawet baba stara może pójść na BROWARA! :crossy: :banghead: POZDRO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jako zwykły obserwator dogożewającego już zlotu to mogę powiedzieć: ,,Piłeś nie prowadź".

 

Ok godz 14 poszedłem przepłynąć się stateczkiem, na pokładzie dosiadł się do mnie i do taty mieszkaniec (podajże współwłaściciel tego statku) i mówi cyt. ,, panie co tu oni wyprawiali to się w głowie nie mieści, pili a dzisiaj na motocykl i w drogę, sam musiałem spędzić noc na statku bo bałem się o niego"

 

Nie znam całego przebiegu zlotu ale wnioskuję że musiało być ciekawie.

Tylko jednego motonity mi żal, mianowicie wjechał na rynek gdzie jest zakaz wjazdu, po paru minutach witała go parka strażników miejskich. Był to czerwony motocykl (marki nie znam bo stałem daleko) a kierowca ok 45 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...