boomer5 Opublikowano 28 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2007 Witajcie!mam mały problem moja yamaha yz 125 przeszła gruntowny remąt i dziś ją odpaliłem poraz pierwszy po wymianie korbowodu i cylindra z tołkiem oraz łożysk na wale! i jak ją odpaliłem to musiałem ją trzymać manetką żeby chodziła inaczej gasła. po jakimś czasie i dodawaniu troche gazu miała jakieś tam niskie obroty troche ją wyregulowałem i było w miare ale nie do końca.. chodziła czyściutko równiutko na niskich obrotach ale po ok. 1min. spadały obroty niżej i gasła co ja mam zrobić?? mam nadzieje że się da to wyregulować.też przy jeżdżeniu jak przy zawracaniu albo odjęciu manetki zanisko trzeba rozsprzeglać a nawet na starym wydartym garnku było bobrze tylko grzechotało już wszystko bardzo.poratujcie prosze. może tu jeszcze iglice podnieść albo opuścić?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Soku11 Opublikowano 28 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2007 Generalnie po remoncie zawsze przydaloby sie zrobic regulacje gaznika (jesli wczesniej sie kombinowalo przed zmiana tloka). Wedlug mnie dobrym pomyslem byloby czyszczenie go i przy okazji sprawdzenie poziomu paliwa w komorze plywakowej (zapewne bedzie dobra jak moto chodzi). Sprawdz czy nigdzie nie masz popekanych gum itp (lewe powietrze). Pozniej ustawiasz srubka wyzsze obroty zeby moto nie gaslo i bawisz sie srubka od skladu. Regulujesz tak zeby sie wkrecal na obroty bez zamulania. Jak bedzie widac efekt, ustaw poziom niskich obrotow i jeszcze raz skoryguj wkrecanie sie na obroty. Wszystko to oczywiscie wykonujesz na w pelni rozgrzanym silniku. Jak taka regulacja nie pomoze to trzeba kombinowac gdzies dalej. POZDRO Cytuj Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boomer5 Opublikowano 29 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2007 a klumpel mi podpowiedział żę może to być iglica zanisko bo gaźnik czyściłem jak było wszystko rozebrane i iglice właśnie opuściłem troche Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Soku11 Opublikowano 29 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2007 Iglica odpowiada za wyzsze partie obrotow. Za niskie odpowiada sruba skladu mieszanki i to nia najpierw polecam sie pobawic :) POZDRO Cytuj Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boomer5 Opublikowano 29 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2007 no i dupa podniosłem iglice bawiłem się gaźnikiem i jak było tak jest ma równe obroty ale spadnie po chwili i zgaśnie. raz jakoś chodziła że niesgasła ale skakały minimalnie te obroty niechodziła równo a jeszcze się chciałem zapytać ile czasu mam docierać fure po wymianie korby i łozysk na wale, cylindra i tłoka? narazie wujeździłem z 4.5l Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Soku11 Opublikowano 29 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2007 Szukaj nieszczelnosci. To jedyne wyjscie jak dla mnie. Co do docierania wyjezdzij ze 2 baki jesli masz nikasil i dzida :) POZDRO Cytuj Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wo09 Opublikowano 30 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2007 A ja bym na twoim miejscu sprawdził czy czasem płyn z chłodnicy nie wpada do cylindra, czy ssanie na pewno odbija, bo przecież zimny motor na ssaniu chodzi ok, w miarę wzrostu temperatury silnika zaczyna gasnąć dlatego trzeba wyłączyć ssanie. Objawy nie trzymania stałych obrotów i ciężkiego odpalania to oznaki słabej kompresji, ale w końcu motor masz po remoncie dlatego innej możliwości nie widzę jak wyciek płynu do cylindra - no chyba że coś z gaźnikiem jest nie tak. Sprawdź czy moto nie kopci jakoś na biało. Rozgrzej trochę motor i sprawdź czy spaliny nie wydostają się z chłodnicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Soku11 Opublikowano 30 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2007 Przeciez nie pisal ze slabo odpala.... Zreszta malo prawdopodobne zeby sie odrazu rozwalil po generalnym remoncie :notworthy: Jednak warto sprawdzic i to. POZDRO Cytuj Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DiboS60 Opublikowano 30 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2007 mYsle ze gdyby to byla niesczelnosc to bylo by na odwrot.niespadala by z obrotow.Zobacz czy woda ni bulgocze w chdonicy.i filtr powietrza.moze brudny.wyczysc ten ganizk najlepiej i caly uklad zasilania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boomer5 Opublikowano 30 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2007 co do filtra to jest wymyty i nasączony świeżo. a co do odpalania to żadko się zdaży że odpali bez ssania nawet jak rozgżana i na ssaniu może chodzić cały czas tylko ma wyższe obroty po chwili spadnie do niższych chodzi,chodzi i zejdzie niżej i zgaśnie dokładnie jak bez ssania tylko z tą rużnicą że jak wyciągne ssanie to z 30s. chodzi wyżej. właśnie kiedyś (przed remątem) tak było że jak sie zostawiło na ssaniu to gasła. albo jak sie wyciągło w czasie pracy silnika. a teraz można wyciągnąć i chodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daro36 Opublikowano 30 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2007 co do filtra to jest wymyty i nasączony świeżo. a co do odpalania to żadko się zdaży że odpali bez ssania nawet jak rozgżana i na ssaniu może chodzić cały czas tylko ma wyższe obroty po chwili spadnie do niższych chodzi,chodzi i zejdzie niżej i zgaśnie dokładnie jak bez ssania tylko z tą rużnicą że jak wyciągne ssanie to z 30s. chodzi wyżej. właśnie kiedyś (przed remątem) tak było że jak sie zostawiło na ssaniu to gasła. albo jak sie wyciągło w czasie pracy silnika. a teraz można wyciągnąć i chodzi. Tak sobie myśle czy jak wymieniali łożyska to czy nie zapomnieli wymienić simeringów ???? troszkę dziwny objaw tak jakby zubożało mieszankę (lewe powietrze ) i wtedy na ssaniu będzie chodził prawie dobrze . sprawdź to koniecznie . Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boomer5 Opublikowano 31 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2007 Tak sobie myśle czy jak wymieniali łożyska to czy nie zapomnieli wymienić simeringów ???? troszkę dziwny objaw tak jakby zubożało mieszankę (lewe powietrze ) i wtedy na ssaniu będzie chodził prawie dobrze . sprawdź to koniecznie . Pozdro no zimeringów niewymieniałem a może to być to? kurcze patrzyłem na zimering. i jest dobry! bo jak by był nieszczelny to chociaż troszke by się pocił a jest suchutko. a możę to jest to że są nowe łożyska i musi się wszystko ułożyć jeszcze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lysy5g1 Opublikowano 31 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2007 no zimeringów niewymieniałem a może to być to? kurcze patrzyłem na zimering. i jest dobry! bo jak by był nieszczelny to chociaż troszke by się pocił a jest suchutko. a możę to jest to że są nowe łożyska i musi się wszystko ułożyć jeszcze? koledze chodziło o simmeringi-uszczelniacze na łożyskach...bo jeśli łożyska nie były przeznaczone fabrycznie na wał to dwusuwa to miały na sobie takie osłonki, które trzeba ściągnąć żeby smarowanie nie było smarem zamkniętym w łożysku, ale opływającą mieszanką z olejem... widziałeś jak zakładali łożyska? ściągnęli te właśnie osłonki? jeśli nie to one moga dawać opór na wale i dławić moto... jeśli to nie łożyska to sprawdzaj wszystko pokolei od najprostszych rzeczy.. świeca, kabel WN, potem gaźnik itp...ps: jeśli wydedukowałeś już ze wini gaźnik to zacznij od wykręcenia śruby skłądu mieszanki o jakieś pół obrotu, to zuboży mieszankę i może zadziała nie dławieniem moto... jeśli nie pomoże to kombinuj dalej widząc co się dzieje po tym co zmieniasz... Ważne!! zapamiętuj o ile wykręcasz śrubę składu i o ile przestawiasz iglicę... moze okaże się ze to nie gaźnik i będzie trzeba wrócić do dawnych ustawień... powodzenia :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boomer5 Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2007 co do łożysk to były bez zaślepek. i sam skaładałem więc się postarałem. a co Wy myślicie może ciągnąć "lewe powitrze" mieądzy membraną a karterami?? bo już tylko to mi zostało i ewentualnie podnieść iglice.bo motor ewidentnie ma zadużo powietrza. nawet jeździ dużo wolniej kiedyś (przed remątem) jeździłem z kumplem on SX125 i szliśmy prawie równo a teraz robi mnie jak chce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.