Skocz do zawartości

Jazda na kole czyli DR.MINETA znów atakuje...


Rekomendowane odpowiedzi

a ilu z was, latających regularnie na gumie osobiście testowało ten jego symulator? Wydaje mi się, że tylko możecie się domyślać ile to realizmu oddaje a nie wyrokować, że 30 czy 50, a może 70 %. Pewnie 3/4 z was nigdy nie latało na gumie i i tak byście nie byli w stanie powiedzieć na ile to jest realne.

 

Gość znalazł sposób na biznes, kosi na tym niezłą kasę i chwała Bogu. Kolejny, który może mieć w dupie zasiłki i ma za co utrzymać rodzinę. Nie czytałem jeszcze żadnej negatywnej opinii osoby która korzystała z jego "kursu", a jak wiadomo negatywne opinie rozchodzą się znacznie szybciej niż te pozytywne.

 

 

Ja go nie testowałem alczokwiek chętnie bym to zrobił.. dla zabawy.. Opieram się na opini amerykańskiego stuntera, który mówił, że profesionalna maszynka bardzo dobrze oddaje realizm samego balansu "pionowego" motocykla ale nic poza tym.. Motocykl Ci sie nie przechyla na boki, masz go zawsze idealnie prosto i praktycznie nie można zrobić błędu... Chciabym zobaczyć jak wygląda to całe szkolenie od podstaw.. Ja tam nie mam nic do niego bo kojarze go jeszcze z czasów, w których stunt w polsce praktycznie nie istniał i przez jakis czas miałem z nim kontakt jak jeździliśmy jeszcze na czeskim sprzęcie.. Boje się tylko, że ludzie po takiej "szkole" mogą być za bardzo pewni swoich umiejętności...

Edytowane przez Stifler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiedzcie mi ludziska czy wy wszyscy,ktorzy wysmiewacie tego calego mentosa. czy wy go znacie osobiscie i jest on przykry jak dupa,czy tak sobie pieprzycie.nie wiadomo dla czego.nauczyl sie tego czego sie nauczyl i jezdzi jak jezdzi i to jest jego zasrana sprawa

 

 

Widzialem na zywca jak jezdzi - rewelacji nie ma, ale kichy totalnej tez nie bylo - widzialem na zywo kilku znacznie lepszych a nie afiszujacych sie ze swoimi umiejetnosciami ludzmi,

Natomiast jak go poznalem osobiscie, i do tego w luznej atmosferze... no kolek straszny, zero luzu, tragedia - coz spoko, nie kazdy moze byc "super gosciem", a w nim irytujace jest ze na sile chce byc, a jak kobiety sa w poblizu... no troche polewki bylo :icon_evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzialem na zywca jak jezdzi - rewelacji nie ma, ale kichy totalnej tez nie bylo - widzialem na zywo kilku znacznie lepszych a nie afiszujacych sie ze swoimi umiejetnosciami ludzmi,

Natomiast jak go poznalem osobiscie, i do tego w luznej atmosferze... no kolek straszny, zero luzu, tragedia - coz spoko, nie kazdy moze byc "super gosciem", a w nim irytujace jest ze na sile chce byc, a jak kobiety sa w poblizu... no troche polewki bylo ;)

:) :clap: :clap: :clap: :clap: :clap:

właśnie najgorsze jest to, że chce być na siłę. nie jest może ostatni, ale do najlepszych (nawet do średniaków) mu jeszcze daleko, a kreuje się na siłę na najlepszego i jedynego prawdziwego stuntera w polsce.

no to zaraz by uciekło towarzystwo...bo ni zwyzywać-moderator wszak może ukarać, ani uczestniczyć w konstruktywnej rozmowie-bo wiedzy brak niestety.

rYs pochwal się więc swoją wiedzą, zaproś mentoska do rozmowy, możemy pogadać. ja zaproszę drugą stronę, może znienawidzony przez niego Raptowny również by miał coś do powiedzenia. :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:crossy: :) :clap: :clap: :clap: :clap:

właśnie najgorsze jest to, że chce być na siłę. nie jest może ostatni, ale do najlepszych (nawet do średniaków) mu jeszcze daleko, a kreuje się na siłę na najlepszego i jedynego prawdziwego stuntera w polsce.

 

 

Nie wiem gdzie ty widziałeś mentosa kreującego się na jedynego prawdziwego stuntera. Ja niczego takiego nie zauważyłem.

 

To że chce na siłe to inna bajka. Niestety braki talentu można tuszować tylko robieniem czegoś na siłę. Jak by tobie na czymś bardzo zależało, a nie był byś w tym najlepszy też byś się napinał, żeby możliwie szybko osiągnąć cel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja widzialem, jak na extrememoto chcial sie mentosek wepchnąć na sam tor, bo przeciez taki stunter jak on nie bedzie stal na trybunach jak moze popatrzec z bliska...jakie bylo jego oburzenie, jak ochrona spytala go o przepsutke, i jak jej nie okazal, to kazala mu....pójśc sobie ;) tak sie zapienil, ze z łapami niemal wystartował, ale szybko przekalkulował szanse, i doszedl do tego, ze takie chude niewiadomoco jak on z ochroniarzem 100 kg żywej wagi to wiele nie zdziała :D i poszedl rzucając "kurwami".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem gdzie ty widziałeś mentosa kreującego się na jedynego prawdziwego stuntera. Ja niczego takiego nie zauważyłem

 

Ja widzialem w 2004 roku, zawody supermoto, poznalem osobiscie - wtedy byl jak pisalem, nie wiem jaki jest teraz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę się wypowiadał o Mentosie ani o stuncie, ale jedno wiem napewno:

Na tym symulatorze nie działa jedna z dwóch sił, które unoszą moto do góry.

To chyba istotna różnica dla kogoś świerzego co z symulatora przeskoczy na real.

Ale dla zabawy sam bym spróbował.

Destruction of the empty spaces is my one and only crime

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...