thefex Opublikowano 17 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2007 moj motocykl jest tak genialnie skonstruowany, ze aby odkrecic podnozki (jeden sie ulamal), musze wyjac oś, ktora biegnie przez cala rame. Pomiedzy elementami ramy zamocowana jest mala dzwignia od amortyzatora centralnego i wahacza. Wszystko byloby ok, gdyby nie fakt, ze dzwignia ta jest zdystansowana na osi pewna tuleją, ktora sie zapiekla. Bilem to mlotem 5 kg i ani drgnela... Zadnego zabezpieczenia tam nie ma, patrzylem w kazdy zakamarek. Ośka obraca wokol wlasnej osi razem z ta diabelna tulejka. Szarpalem sie z nia uzywajac klucza typu krab (ten, ktory sie sam zaciska). Nic to nie dalo. Opukiwalem delikmatnie tuleje mlotkiem, tez to nic nie dalo. Psikalem pare razy WD-40. Bez skutku...Podgrzac tego nie moge, bo zaraz obok dzwigni wahaczowej jest uszczelniacz metalowo-gumowy, ktory ma swoja cene na kawasaki.pl. ktos ma na to jakis sposob? jezeli uzyje ciezszego mlotka to zniszcze oś, a przynajmniej miejsce, w ktorym przechodzi ona w 6-kątny leb wykonczony na srube 19. Jak bede w domu to dorzuce fotki, zeby latwiej zobrazowac to, o co mi chodzi... Cytuj KTM LC4 400 SC '95Honda CB 1100 Bol D'or '83DKW KM 200 '35www.bikepics,com/members/thefex/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daro36 Opublikowano 17 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2007 moj motocykl jest tak genialnie skonstruowany, ze aby odkrecic podnozki (jeden sie ulamal), musze wyjac oś, ktora biegnie przez cala rame. Pomiedzy elementami ramy zamocowana jest mala dzwignia od amortyzatora centralnego i wahacza. Wszystko byloby ok, gdyby nie fakt, ze dzwignia ta jest zdystansowana na osi pewna tuleją, ktora sie zapiekla. Bilem to mlotem 5 kg i ani drgnela... Zadnego zabezpieczenia tam nie ma, patrzylem w kazdy zakamarek. Ośka obraca wokol wlasnej osi razem z ta diabelna tulejka. Szarpalem sie z nia uzywajac klucza typu krab (ten, ktory sie sam zaciska). Nic to nie dalo. Opukiwalem delikmatnie tuleje mlotkiem, tez to nic nie dalo. Psikalem pare razy WD-40. Bez skutku...Podgrzac tego nie moge, bo zaraz obok dzwigni wahaczowej jest uszczelniacz metalowo-gumowy, ktory ma swoja cene na kawasaki.pl. ktos ma na to jakis sposob? jezeli uzyje ciezszego mlotka to zniszcze oś, a przynajmniej miejsce, w ktorym przechodzi ona w 6-kątny leb wykonczony na srube 19. Jak bede w domu to dorzuce fotki, zeby latwiej zobrazowac to, o co mi chodzi... Siemasz>>> Obawiam się że tylko cierpliwość w tym co robisz ( psikać WD opukiwać młotkiem i próbować wybić ) robiąc to wszystko z wyczuciem żeby nie zpęczyć /wygiąć lub cogorsza zniszczyć . Najlepiej byłoby to podgrzać ale skoro nie możesz to tylko cierpliwość ci pozostaje . Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thefex Opublikowano 17 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2007 (edytowane) stary znajomy mi podpowiada, zeby to ochlodzic cieklym azotem.. na poczatku sie usmialem, ale teraz zaczynam sie powazniej nad tym zastanawiac... a rozgrzanie np. wrzątkiem cos da? i czy wrzatek nie znieksztalci gumowych uszczelniaczy wahaczowych? btw. moze ktos zna jakis lepszy srodek penetrujacy od WD-40 ? Edytowane 17 Lipca 2007 przez thefex Cytuj KTM LC4 400 SC '95Honda CB 1100 Bol D'or '83DKW KM 200 '35www.bikepics,com/members/thefex/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rybson13 Opublikowano 17 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2007 musisz zrobic sciagacz, tez tak u siebie mialem i nic nie pomoglo tylko on. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daro36 Opublikowano 17 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2007 stary znajomy mi podpowiada, zeby to ochlodzic cieklym azotem.. na poczatku sie usmialem, ale teraz zaczynam sie powazniej nad tym zastanawiac... a rozgrzanie np. wrzątkiem cos da? i czy wrzatek nie znieksztalci gumowych uszczelniaczy wahaczowych?btw. moze ktos zna jakis lepszy srodek penetrujacy od WD-40 ? Wrzątek jest dobry ale na herbate >> to ze ta tuleja stoi winę ponosi syf z jezdni i korozja i wrzątek nic tu nie pomoże ( trzeba by palnika użyć ) . Azot moze i tak tylko jak zchłodzić ośkę nie mrożąc tulei (wtedy by to miało szansę powodzenia) a chodzi tu o kurczliwosć metalu. Obawiam się że tylko cierpliwe opukiwanie i WD40 moze tu coś pomóc ( jeśli uda się ją choć troszkę ruszyć to już będziesz w domu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musieli Opublikowano 17 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2007 Zarówno zamrożenie tulei jak i jej podgrzanie powinno dać efekt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thefex Opublikowano 17 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2007 sila rzeczy gdy tuleja na osce zostanie zamrozona, to sie na niej skurczy, a przy ogrzewaniu do normalnej temp 20C, powinna chyba puscic w kocnu..z tym ze z dostepem do cieklego azotu musialbym pokombinowac. Ryba - masz gdzies fotke tego sciagacza? powinien on pracowac na wciskanie czy na wyciaganie? Cytuj KTM LC4 400 SC '95Honda CB 1100 Bol D'or '83DKW KM 200 '35www.bikepics,com/members/thefex/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thefex Opublikowano 19 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2007 dobra, zalatwilem sobie ciekly azot.dziisaj powalcze, zobaczymy czy to cos w ogole pomorze.wg was lepiej najpierw podgrzac ta oske, np suszarka do wlosow albo nagrzewnica, czy nie bawic sie tylko od razu zmrozic azotem? spamuje i spamuje w tym temacie... ciekly azot na niewiele sie zdal.. ledwo schlodzilo ta tuleje.znajomy radzil mi, zebym systematycznie opukiwal mlotkiem i psikal WD-40. pukalem tak wczoraj z pol godziny i nic... cholera jasna, zaraz mnie cos trafi po prostu z tym g....nem... jakies pomysly? zauwazylem ze w ramie, w miejscu gdzie przechodzi oska, sa 2 malutkie otworki (2-3mm srednicy). merdalem tam malutkim kluczem imbusowym i nie wyczulem tam zadnej srubki, podkladki, zabezpieczenia itp.. Po co w takim razie te 2 otworki? Cytuj KTM LC4 400 SC '95Honda CB 1100 Bol D'or '83DKW KM 200 '35www.bikepics,com/members/thefex/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba Opublikowano 19 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2007 a jak to na wiszkach wygląda? :icon_mrgreen: Cytuj http://czcross.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marcpol Opublikowano 19 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2007 (edytowane) dobra, zalatwilem sobie ciekly azot.dziisaj powalcze, zobaczymy czy to cos w ogole pomorze.wg was lepiej najpierw podgrzac ta oske, np suszarka do wlosow albo nagrzewnica, czy nie bawic sie tylko od razu zmrozic azotem? spamuje i spamuje w tym temacie... ciekly azot na niewiele sie zdal.. ledwo schlodzilo ta tuleje.znajomy radzil mi, zebym systematycznie opukiwal mlotkiem i psikal WD-40. pukalem tak wczoraj z pol godziny i nic... cholera jasna, zaraz mnie cos trafi po prostu z tym g....nem... jakies pomysly? zauwazylem ze w ramie, w miejscu gdzie przechodzi oska, sa 2 malutkie otworki (2-3mm srednicy). merdalem tam malutkim kluczem imbusowym i nie wyczulem tam zadnej srubki, podkladki, zabezpieczenia itp.. Po co w takim razie te 2 otworki? Uszczelniacz bez problemu dokupisz w sklepie z simmeringami itd. Jeśli oś jest teraz w takim stanie to znaczy, że i tak puścił, więc podgrzewaj. Kilka dni temu z kolegą wymienialiśmy zwrotnice w lublinie, do wybicia sworznia używaliśmy nawet 10 kg młotka, żadne WD 40 nie pomagało, więc zaczęliśmy podgrzewać palnikiem benzynowym i po kilkudziesięciu minutach z ogromnym trudem udało się go wybić. Te otworki to może na smarowniczki? Pozdrawiam Edytowane 19 Lipca 2007 przez marcpol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rybson13 Opublikowano 19 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2007 (edytowane) sila rzeczy gdy tuleja na osce zostanie zamrozona, to sie na niej skurczy, a przy ogrzewaniu do normalnej temp 20C, powinna chyba puscic w kocnu..z tym ze z dostepem do cieklego azotu musialbym pokombinowac. Ryba - masz gdzies fotke tego sciagacza? powinien on pracowac na wciskanie czy na wyciaganie? On dzialal na wyciaganie, wyciagalem oske z wahacza w etz 250, poprostu tragedia byla tak siedziala ze szok, ale ile tam rdzy bylo to tylko ja wiem, jak uderzalem mlotkiem w ta oske to potrafilo mi rame skrzywic :smile: Fotki nie mam Edytowane 19 Lipca 2007 przez rybson13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thefex Opublikowano 20 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2007 (edytowane) Uszczelniacz bez problemu dokupisz w sklepie z simmeringami itd. Jeśli oś jest teraz w takim stanie to znaczy, że i tak puścił, więc podgrzewaj. Kilka dni temu z kolegą wymienialiśmy zwrotnice w lublinie, do wybicia sworznia używaliśmy nawet 10 kg młotka, żadne WD 40 nie pomagało, więc zaczęliśmy podgrzewać palnikiem benzynowym i po kilkudziesięciu minutach z ogromnym trudem udało się go wybić. Te otworki to może na smarowniczki? Pozdrawiam nie rob ze mnie takiego kozła... jakby to byly zwykle simmeringi to oczywiscie ze kupilbym mowe. rozbierales kiedys w ogole zawieszenie? widziales te uszczelki zabezpieczajace lozyska? no wlasnie, tak tez myslalem...koszt jednego takiego gowna to ok 100 zl, wiec nie zgrywaj mądrego. zreszta.. z tego co mi wiadomo, to elementow aluminiowych sie nie podgrzewa... a zaraz przy tulei jest aluminiowa dzwignia wahacza Qpa: jak bede w domu to wrzuce fotki. a moto i tak odstawilem na serwis, niech sie oni z tym szarpia, mi sie juz nie chce :D Edytowane 20 Lipca 2007 przez thefex Cytuj KTM LC4 400 SC '95Honda CB 1100 Bol D'or '83DKW KM 200 '35www.bikepics,com/members/thefex/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marcpol Opublikowano 22 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2007 nie rob ze mnie takiego kozła... jakby to byly zwykle simmeringi to oczywiscie ze kupilbym mowe. Nie napisałem, że są to zwykłe simmeringi. Jeśli uszczelniacze puściły – ośka skorodowała, została zapieczona - musisz kupić nowe. rozbierales kiedys w ogole zawieszenie? widziales te uszczelki zabezpieczajace lozyska? no wlasnie, tak tez myslalem...koszt jednego takiego gowna to ok 100 zl, wiec nie zgrywaj mądrego. Tak, rozbierałem. Nawet kilka razy udało mi się złożyć :notworthy: Nie wiem, jakie uszczelniacze są w KLR, ale w przypadkach, z którymi się spotkałem były to simmeringi (to bardzo szerokie pojęcie) oraz oringi. Problemem był tylko ich nietypowy rozmiar. Koszt do 10 zł za sztukę. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wieczny student Opublikowano 22 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2007 Najpierw napuść tam płynu hamulcowego. Genialnie penetruje. Ja już o WD40 zapomniałem dawno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thefex Opublikowano 23 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2007 marcpol - wiesz od czego sa te uszczelniacze? od tego zeby lozyska chronic przed brudem.a wiesz co sie zapielko? tulejka na osce, ktora nie jest oslonieta zadnymi uszczelniaczami, a po prostu w jej bliskim sasiedztwie sa te uszczelniacze od lozysk. dlatego nie mozna tego podgrzac. sama tulejka nie jest w zaden sposob chroniona zadnymi gumymi bzdetami Cytuj KTM LC4 400 SC '95Honda CB 1100 Bol D'or '83DKW KM 200 '35www.bikepics,com/members/thefex/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.