Padnięty regulator napięcia, modół zapłonowy.

[Immortal]

Witam, jestem ciekawy ile razy lub czy kiedykolwiek zdazylo sie Wam taka sprawa (opisana w temacie). zastanawiam sie czy istnieja jakies konkretne sytuacje, zdarzenia, które maja wpływ na psucie się takich podzespołów. a może jest to raczej cos w rodzaju totolotka? w sumie nie chodzi mi tu o jakies uszkodzenia mechaniczne, np o jej przez przypadek przywaliłem w mój regiel młotkiem 5-cio kilowym :icon_biggrin: chodzi mi tu raczej o normalną eksploatację motocykla i nagłe padanie takich rzeczy. czy jest to czeste, a moze istnieją modele motocykli w których wybitnie zdarza się to często lub rzadko? Ja pierwszy się przyznaję ostatnio mi regiel padł, nie wiem czemu, pewnie "ze starośc" :clap: bo moto jest z '86. pozdrawiam

[Adam M.]

Reglery w instalacji ladowania z alternatorem samowzbudnym ( rotor na magnesach stalych ) sie po prostu zuzywaja. Ich glowna funkcja to przetworzenie nadwyzek pradu z alternatora na energie cieplna ( na liscie Dziki Junak przezwano je trafnie "uwalaczami na mase" ).

W trakcie tej operacji wyzwala sie duza ilosc ciepla i to ona wykancza zwykle regler, a wlasciwie jego diody mimo zaopatrzenia go w aluminiowa chlodnice.

Tak ze wazne jest polozenie reglera w moto, a wlasciwie jego prawidlowe przewietrzanie.

Oprocz tego nalezy znac swoja instalacje elektryczna i utrzymywac ja w stanie dobrym, co znaczy przegladnac ja raz na jakis czas czyszczac i smarujac polaczenia z masa i miedzy roznymi czasciami instalacji zwracajac szczegolna uwage na stan kabli i kostki laczacej altek z reglerem ( zwykle 3 zolte perzewody ) i jakosc masowania reglera.

Najlepiej polaczyc mase reglera oddzielnym przewodem z masa aku.

 

Modul jest czescia instalacji zaplonowej bardzo zadko ulegajaca uszkodzeniom, ale moze tak sie stac wlasnie po uszkodzeniu reglera, gdy zacznie on puszczac szpilki napieciowe do instalacji.

Nalezy pamietac ze w starej japonii ( motocykle z lat konca 70 tych / poczatku 80 tych ) czesc tranzystorow ulega zestarzeniu sie i po prostu przestaje pracowac - mnie sie to zdazylo np w Hondzie VF Sabre.

 

Adam M.

[Immortal]

w moim przypadku widocznie regel sie juz skonczył. w sumie od 1986 roku do dzis minelo 21 lat, i tak chyba niezly wynik. po przeczytaniu Twojego posta Adamie wpadł mi pomysl by nowy regel (jak tylko go kupie) umiescic gdzies w bardziej przewiewnym miejscu. Stary ma oryginalne mocowanie z lewej strony motocykla pod plastikami. co do "czystości" połączeń pomiędzy altkiem a reglem to do wymiany idzie jeden ze styków, jak juz pisalem w innym temacie po jego rozgrzaniu został zalany plastikiem z kostki i najlepiej go wymienic. tylko cały cas nurtuje mnie ciekawosć czy aby napewno objawem przepalenia jednej z diod prostujacych jest przegrzewanie sie styku odpowiedniego dla diody spalonej. nie znam sie tak bardzo na elektryce ale np. czy moze tez byc spowodowane jakims zwarciem, konkretniej przebiciem do masy jednego z uzwojen w altku?? w sumie lepiej byloby gdyby to byla ta dioda w reglu ;) . pozdrawiam

[cabaniero]

Ja wykończyłem komputer w mojej cbr600fs 2001 r. przez nieuwagę.. ładując aku niefortunnie założyłem zacisk prostownika który to zsunął się z zacisku plus i dotknął zbiornika...(teraz wiem że podczas ładowania powinienem wyjmować aku z moto, albo chociaz zdjąc jedną z klem)... efekt tego taki, że pompka paliwa przestała działać i zginęła iskra na świecy...bezpieczniki wszystkie całe... czeka mnie wymiana komputera a żeby było jeszcze śmisznij i stacyjki i kluczyka, bo cholerna Honda chcąc uszczęśliwiś swoich właścicieli zafundowała im immobilajzer HISS... i sama wymiana komputera nic nie da... no i suma sumarum moto stoi w garażu i pewnie jeszcze długo tam postoi... komputer, stacyjka i kluczyk taki komplecik kosztuje...

[pack84]

suzuki dr 650 - modul zaplonu mial jakies problemy. zimne luty sie porobily. pewna firma sie tym zajela - koszt 150zł i motocykl w pelni sprawny. zalany gumą tak jak fabrycznie. a mówią ze nierozbieralny... pozdro

[Adam M.]

Moduly sa bardzo czesto "rozbieralne" i "naprawialne"

 

Adam M.

[MłodyVFR]

reglery, moduly... a czy ktos sie zastanawial, czemu mu sie w domu tv popsulo? czasem po prostu cos sie zuzyje, nawet elektronika. generalnie jednak na przyspieszone zuzycie ma:

- zla eksploatacja - np stary aku w instalacji moto, ktory obciaza mocno regler. dodatkowe swiatelka, bajery.

- styki

- przewody

- slabe/obluzowane mocowanie do ramy - czesc motocykli wykorzystuje rame jako chlodzenie reglera

 

a dalej to juz wola boska i bledy fabryki, np w vfr - tam reglery padaja jak muchy.

[morador]

Tak ze wazne jest polozenie reglera w moto, a wlasciwie jego prawidlowe przewietrzanie.

Oprocz tego nalezy znac swoja instalacje elektryczna i utrzymywac ja w stanie dobrym, co znaczy przegladnac ja raz na jakis czas czyszczac i smarujac polaczenia z masa i miedzy roznymi czasciami instalacji zwracajac szczegolna uwage na stan kabli i kostki laczacej altek z reglerem ( zwykle 3 zolte perzewody ) i jakosc masowania reglera.

 

 

Panie Adamie a czym najlepiej smarowac polaczenia w instalacji elektrycznej?

[Adam M.]

1. Smar diaelektryczny ( przewodzacy prad )

2. Wazelina techniczna.

 

Adam M.

[nabokow]

w moim przypadku widocznie regel sie juz skonczył. w sumie od 1986 roku do dzis minelo 21 lat, i tak chyba niezly wynik. po przeczytaniu Twojego posta Adamie wpadł mi pomysl by nowy regel (jak tylko go kupie) umiescic gdzies w bardziej przewiewnym miejscu. Stary ma oryginalne mocowanie z lewej strony motocykla pod plastikami. co do "czystości" połączeń pomiędzy altkiem a reglem to do wymiany idzie jeden ze styków, jak juz pisalem w innym temacie po jego rozgrzaniu został zalany plastikiem z kostki i najlepiej go wymienic. tylko cały cas nurtuje mnie ciekawosć czy aby napewno objawem przepalenia jednej z diod prostujacych jest przegrzewanie sie styku odpowiedniego dla diody spalonej. nie znam sie tak bardzo na elektryce ale np. czy moze tez byc spowodowane jakims zwarciem, konkretniej przebiciem do masy jednego z uzwojen w altku?? w sumie lepiej byloby gdyby to byla ta dioda w reglu :bigrazz: . pozdrawiam

Nie zawsze dobre jest przekładanie regulatora w miejsce gdzie jest lepsze chłodzenie wiatrem, jeśli regulator ma duży radiator i nie jest przykręcony do płaskiej powierzchni to wtedy faktycznie lepiej jeśli ma dodatkowe chłodzenie wiatrem, ale jeśli regulator jest mały i bez radiatora, to jest przykręcony do płaskiej powierzchni i ciepło jest odprowadzane na ramę. W tym wypadku lepiej go nie przekładać, chyba że na taką samą płaską powierzchnie, ale najlepiej w tym oryginalnym miejscu posmarować tą płaską powierzchnie pastą odprowadzającą ciepło (do kupienia w każdym sklepie z elektroniką) i przykręcić regulator. Dzięki tej paście lepiej jest przenoszone ciepło więc regulator trochę mniej się grzeje. Spalona dioda prostownicza powoduje raczej za słabe ładowanie a nie przegrzewanie kabla tej fazy, chyba prędzej dioda się spaliła dlatego że coś z tą fazą nie tak, dopóki tego nie sprawdzisz to lepiej nie zakładaj nowego regulatora.

 

PS. Im większy pobór prądu tym mniej regulator się grzeje, czyli jazda na światłach oprócz zwiększenia bezpieczeństwa wydłuża żywotność regulatora a jazda na długich tym bardziej :bigrazz: . Oczywiście jeśli prądnica nie jest za słaba, bo wtedy wiadomo -aku siada.