Skocz do zawartości

Suzuki MARAUDER VZ800


Peny
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mam jeszcze kilka pytań, być może z kategorii głupich .. Czy przy naciąganiu łańcucha zawsze podziałki po obu stronach muszą być identyczne ustawione czy są sytuacje że wprowadza się korekty ? Czy moto musi być na kołysce (koło w powietrzu) czy można to robić równiez na glebie? I ostatnia sprawa czy śrubę główną koła popuszcza się przy regulacji czy można robić to bez jej luzowania (ja ją luzowałem bo w manualu nic nie pisze na ten temat) ?

Edytowane przez M.A.V.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze kilka pytań, być może z kategorii głupich .. Czy przy naciąganiu łańcucha zawsze podziałki po obu stronach muszą być identyczne ustawione czy są sytuacje że wprowadza się korekty ? Czy moto musi być na kołysce (koło w powietrzu) czy można to robić równiez na glebie? I ostatnia sprawa czy śrubę główną koła popuszcza się przy regulacji czy można robić to bez jej luzowania (ja ją luzowałem bo w manualu nic nie pisze na ten temat) ?

 

Co do naciągania to śruba 22 ma być luźna. To jest ośka więc nie pójdzie bez tego. Co do podziałki to robiłem to zawsze na kreski, ale i tak sprawdzałem to metrówką . Tak powiedział mi gość z ASO i tak już mi zostało.

Co do regulacji gaźników to żaden kłopot. Ściągamy zbiornik i do roboty. Najlepiej jak masz się z kim dogadać, to możesz kupić wakunometr za 150 zł i macie swój na stałe. To samo z zaciskarką do łańcucha.

Można to robić na dwa młotki, ale się urobisz.

Jeździłem swoim Marudą 3 sezony i nigdy nikt inny nie wkładał tam swoich łap. Regulacje gaźników, zaworów zrobisz sam jak troszkę poszukasz w necie instrukcji.

Uwierz mi, że nic nie robi tak frajdy jak dobrze zrobiona robota (własnoręcznie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich na forum.

Własnie wróciłem z Rajdu i mam problem z moją Marudą. A mianowicie po przejechaniu 150 km z pasażerem po naprawdę duzych wertepach dojechałem do mety ;-). Zaparkowałem motor i zablokowałem przy kierownicy. Po godzinie miałem wracac do domku i ........ Stwierdziłem, że jak usiadłem na sprzęcie to mam skrzywioną kierownicę. Jak kierownicę ustawiłem prosto, to koło było skręcone. Kolega przytrzymał koło i tak jak przy rowerze wyprostowałe je w miarę możliwości. Powrót do domku był nerwowy ale dojechałem . Czy miał już ktoś taki przypadek? Mam dwie wersje: albo ktoś usiadł na motor i kręcił kierownicą na siłę albo po tych dziurach coś się obluzowało lub przestawiło. Proszę o jakieś wskazówki

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Kolega przytrzymał koło i tak jak przy rowerze wyprostowałe je w miarę możliwości. Powrót do domku był nerwowy ale dojechałem ...

 

Jak przy rowerze ? Ale to musiałoby się nieźle poluzować, aby dało się ręcznie przekręcić. Kierownica jest przymocowana w dwóch miejscach do półki, na dodatkowych gumowych stabilizatorach – może to mocowanie się poluzowało ? Na marginesie odważny jesteś, ja bym się cykał jechać, jak bym cos takiego zauważył. Mocno to koło było przekręcone względem osi ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki mam problem , ostatnio trochę polatałem Marudą i zauważyłem że rura wydechowa zaraz przy wyjściu przedniego cylindra zaczyna mi żółknąć , podejżewam że to od za wysokiej temperatury. Jak odpalam maszynę to na zimnym silniku strzela właśnie w wydech od tego cylindra lecz po rozgrzaniu jet ok. Czy przyczyną może być zła regulacja gaźników? Czy mogę tak jeździć czy grozi to jakąś poważną usterką ?

 

Czy jest jakiś sposób na usunięcie tego żółtego nalotu ?

Edytowane przez M.A.V.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zloty nalot robi się wtedy gdy jeździsz na zbyt bogatej mieszance(albo zapomnisz wyłączyć ssanie) ja tez mam lekko złote kolanku nic z tym nie da się robić (sporo czyściłem pasta do chromu) jeśli zapomniałeś wyłączyć parę razy ssanie to spoko, ale jak to się dzieje gdy masz ssanie wyłączone-maruda potrzebuje ustawienia mieszanki. jest tez opcja ze linka ssania się zawiesza i mimo ze masz wyłączone ssanie to nadal masz bogatsza mieszankę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak przy rowerze ? Ale to musiałoby się nieźle poluzować, aby dało się ręcznie przekręcić. Kierownica jest przymocowana w dwóch miejscach do półki, na dodatkowych gumowych stabilizatorach – może to mocowanie się poluzowało ? Na marginesie odważny jesteś, ja bym się cykał jechać, jak bym cos takiego zauważył. Mocno to koło było przekręcone względem osi ?

Posprawdzałem śruby i wydaje mi się, że były minimalnie lużniejsze te przy stabilizatorach gumowych kierownicy. Nie ma przecież tam żadnej regulacji no nie?

Najbardziej wkurza mnie, że nie wiem od czego to sie stało. Czy ktoś próbował przekręcić zablokowaną kierownicę, czy motor dostał tak mocno po tych dziurach. Koło było przekręcone ok 5-10 stopni (widoczne gołym okiem)!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie znam się za bardzo na mechanice ale może to coś z łożyskiem koła ? tyle że tego chyba by nieszło wyprostować w taki sposób jak twój kolega zastosował

daj może moto do jakiegoś mechaniora bo z tym to nie ma żartów...

Edytowane przez M.A.V.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Sam nie będę kupował napędu tym zajmie się mechanik.

Co do regulacji sam nie wiem ile wołają za marudę, bo podobno jest w naszych moto dość problematyczne regulowanie..i pytanie czy w tych 400zł jest tez wliczone czyszczenie gaźników...

Co do regulacji gażników to w okolicach tych jak miałem marude to robiłem gażniki w ratka motocykle oni robią kompleksowa obsługe gażników czyszczenie regulacja itp. ja ogólnie byłem zadowolony bo spalanie spadło mki po tej rwegulacji nawet do 3,9 l/100 ale trodszke kosztem dynamiki ale tylko troszke a koszt tej regulacji to 2 lata temu było 350 ile teraz nie mam pojecia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Chyba wszyscy latają, bo cisza tu okrutna :)

 

Czytam, czytam i szukam, ale jakoś nie mogę znaleść żadnych adnotacji o wymianie tylnego laczka na szerszy. Chciałbym oryginalny 150/90-15 zmienić na szerszy 160/80-15. Próbował ktoś czegoś takiego ? Zmieści się 160, a może ktoś wciakał nawet 170 ... :biggrin:

Kiedyś, jeszcze w GSXF taki "poszerzajacy" zabieg bardzo poprawił własciwości jezdne i przyczepność motorka, teraz bardziej chodzi mi o aspekty wizualne. Marzy mi się wielki tylny kapeć, ale nie uśmiecha mi się pakowanie w moto więcej, niż jest on warty. Odebrałem właśnie Marudę od mechanika, który zrobił w niej w końcu idealny porządek, pozostały mi tylko gumki do zmienienia więc zastanawiam się, jakie kupić. Nie jeżdżę dużo, ani szybko więc chyba zdecyduję się na MAXXIS'y, a czy będzie to 150, czy 160, niewiele to zmienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Na wstępie chciałbym się przywitać na forum.

 

Co prawda aura nie sprzyja, ale przymierzam się do zakupu Maraudera 800 i chciałbym zapytać, na co zwrócić szczególną uwagę przy oględzinach tego motocykla?

Jest coś szczególnie wartego zainteresowania, żeby uniknąć późniejszych kłopotów z naprawami?

 

Dodatkowo, oglądając zdjęcia na allegro zauwazyłem, że jedne modele mają pustą przestrzeń za silnikiem, tak jak na tym zdjęciu:

 

M3660744_8.jpg

 

 

 

 

A inne mają jakiś element, niejako wypełniający tę przestrzeń, tak jak tutaj:

 

M3569883_5.jpg

 

 

O co tutaj chodzi?

Co to za element, w który wyposażone są tylko niektóre Maraudery?

Pozdrawiam,

DonAndress

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest puszka narzędziowa.Od 1999 jest inny wydech ,który przechodzi w tym miejscu.Drugi schowek masz a atrapie filtra powietrza.

2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km

2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, tak jak napisał Piter - modele starsze 97-99 czasami są pozbawione tej puszki, która się z jakiś względów "zgubiła",

 

Na marginesie zwróć uwagę na inną różnicę w obu zdjęciach - na dolnym:

 

- brak oryginalnego znaczka na zbiorniku paliwa, co prawdopodobnie oznacza, że zbiornik był wymieniany, malowany, lub robione z nim było cokolwiek innego :biggrin:

 

- brakuje również na przednich lagach srebrnych, plastikowych "owiewek" :biggrin:

 

- ma wymienione lusterka z okrągłych, na prostokątne :biggrin:

 

- na rurach wydechowych widać załamania obrazu - prawdopodobnie zaliczyły szlif ...

Edytowane przez Gandalf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...