Skocz do zawartości

Suzuki MARAUDER VZ800


Peny
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Siemanito ,nareszcie bak naprawiony śladu nie ma po wgniotce :biggrin:, ale niestety aku mi padło :unsure: i następny wydatek. Pomocy z rozrządem w dziale "mechanika " nie uzyskałem tylko tyle że serwis trzeba zrobić lecz jakoś nie ufam owym mechanikom. Zna morze ktoś Panowie z Was sprawdzonych serwisantów w okolicy warszawy lub świętokrzyskiego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemanito ,nareszcie bak naprawiony śladu nie ma po wgniotce :biggrin:, ale niestety aku mi padło :unsure: i następny wydatek. Pomocy z rozrządem w dziale "mechanika " nie uzyskałem tylko tyle że serwis trzeba zrobić lecz jakoś nie ufam owym mechanikom. Zna morze ktoś Panowie z Was sprawdzonych serwisantów w okolicy warszawy lub świętokrzyskiego?

 

Bak sam naprawiałeś czy oddałeś do naprawy ? Ciekawi mnie jaką techniką jest naprawiana wgniotka i ile taka przyjemność kosztuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bak sam naprawiałeś czy oddałeś do naprawy ? Ciekawi mnie jaką techniką jest naprawiana wgniotka i ile taka przyjemność kosztuje.

 

Znajomy robił, cena jaką mi zaproponował to 250 pln lecz od razu malował całą marude miała szlify po bokach. Bak zdioł i wyciął dziurę pod bakiem naprzeciw wgniecenia, wypukał a dziurę zaspawał prawie śladu po wycięciu nie ma .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychodzi na to ,że jestem całkiem świerzy w temacie.Dzisiaj jeszcze raz odpaliłem Marude i dałem się jej dobrze nagrzac no i po ponownym pomiarze wyszło,że jest 14,3V więc sorki za błędny wpis :banghead:.Wychodzi więc że raczej problem tkwi w akumulatorze.Może ktoś mi powiedziec gdzie dokładnie jest regulator napięcia i które to są przewody do odłączenia statora żeby przemierzyc jeszcze napięcie międzyfazowe niestety dla mnie to zagadka. :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie koledzy - jak sobie wspominam dłuższe wypady to zawsze mnie nachodzi żeby siedzenie na wygodniejsze przerobić. W marudzie to jednak du.... kierowcy nie ma lekko. Czy któryś z kolegów przerabiał to? może jakieś fotki, podpowiedzi, inspiracje....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może jakieś fotki, podpowiedzi, inspiracje....

 

dział co, jak kupić - dla motocykla, ew. warsztaty, salony: szukaj pod hasłem tapicer. większość tych firm ma swoje strony ze zdjęciami, a w wątkach ich dotyczących są informacje od forumowiczów-klientów

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siemanko Panowie!

dawno mnie tu nie było, zająłem się drugą swoją pasją... Snowboardem...

Dzięki "parapetowi" nie tęsknię tak bardzo za jazdą na motorze...

Ostatnio jak wiemy śniegu coraz mniej, na snowboardzie nie da się jeździć, więc postanowiłem wyruszyć w pierwszą wyprawę tego sezonu... Ubrałem się grubo, bo na dworze temperatura około 3stopni i pierwsze 134km zrobione...

Szerokości

Pozdrówki

 

Witajcie koledzy - jak sobie wspominam dłuższe wypady to zawsze mnie nachodzi żeby siedzenie na wygodniejsze przerobić. W marudzie to jednak du.... kierowcy nie ma lekko. Czy któryś z kolegów przerabiał to? może jakieś fotki, podpowiedzi, inspiracje....

 

 

Kolego a myślałeś kiedyś, żeby zrobić coś innego, niż dowalić więcej gąbki.

Ja w swoim "wariacie" miałem ten sam problem. Po dłuższej jeździe nie czułem dupy, a także kolan ze względu na pozycję hmmm "sedesową" Postanowiłem w pierwszej kolejności zająć się kolanami, gdyż najbardziej mnie bolały... Wydłużyłem więc sobie podnóżki o jakieś hmmm 15-20cm i od razu poczułem różnicę, jednak postanowiłem dalej kombinować. Usiadłem kiedyś na motorze bez siodła i przejechałem się kawałek. Nogi miałem w 90% wyprostowane. Doszedłem do wniosku, że lepiej będzie dla moich kolan jak obniżę sobie siedzenie, więc zacząłem kombinować co tu zrobić, nie umiałem wymyślić nic konstruktywnego więc doszedłem do wniosku, że obniżę sobie gąbkę, troszeczkę ją zetnę... Niestety z uwagi na brak doświadczenia w tapicerstwie rozwaliłem całą gąbkę i jeździłem tylko na tym plastiki, ze względu na fakt że był to środek sezonu.

Dzięki temu głupiemu doświadczeniu zauważyłem, że jak jeżdżę na twardym nie boli mnie tak tyłek. Poszedłem więc do pierwszego lepszego tapicera, poprosiłem o kawałek filcu tapicerskiego (żeby zakryć te rowki, które są w tym plastiku) u krawcowej uszyłem sobie fajną skórę z jakichś odpadów i poprzyczepiałem to wszystko spinkami na ten plastik. Siedzę sobie teraz praktycznie na tym plastiku (ten felc ma 1cm grubości, a skóra może 3mm) nogi mam prawie wyprostowane a dupa przestała boleć...

 

hehe to jest moja historia:)

 

Witam.

Wszystko przygotowane do pierwszego szczału, a tutaj pogoda nie dopisała <img src="http://forum.motocyklistow.pl/public/style_emoticons/<#EMO_DIR#>/evil.gif" style="vertical-align:middle" emoid=":evil:" border="0" alt="evil.gif" /> Nic może jutro się uda?

Teraz tak z innej beczki. Próbował ktoś rozbierać licznik? Chodzi o to, że coś tam chyba się wytarło i nie kręci kilometrami. Rozebrałem go, ale całość trzyma obudowa licznika. Może jest nierozbieralny?

Mogę kupić nowy, ale może uda się coś tam podmienić? Pozdrawiam.

 

 

 

Mareczku, drogi mój Koleżko!

Próbowałem kiedyś rozebrać ten cholerny licznik (jestem jak dziecko i lubię wiedzieć co jest w środku:)) Miałem ogromny problem, nie udało mi się za bardzo zaglądnąć do środka, ale udało mi się wymienić diodę podświetlającą licznik z białej na zieloną w kolorze motocykla.

Miałem radochę straszną

Faktem jest, że jak chcesz rozebrać licznik, to zacznij najpierw od lampy. Tylko w taki sposób mogę Ci pomóc...

Pozdrówki do zobaczyska niebawem!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...]

Próbowałem kiedyś rozebrać ten cholerny licznik (jestem jak dziecko i lubię wiedzieć co jest w środku:)) Miałem ogromny problem, nie udało mi się za bardzo zaglądnąć do środka, ale udało mi się wymienić diodę podświetlającą licznik z białej na zieloną w kolorze motocykla.

Miałem radochę straszną

Faktem jest, że jak chcesz rozebrać licznik, to zacznij najpierw od lampy. Tylko w taki sposób mogę Ci pomóc...

Pozdrówki do zobaczyska niebawem!

 

Mogę potwierdzić że da się licznik rozebrać na tyle aby wymienić podświetlające żaróweczki, ja zmieniałem swego czasu na czerwoną diodę

Czerwone podświetlenie.

Jeśli chodzi o głębsze rozbieranie licznika to może być ciężko...

Fakt że trzeba zacząć od lampy, poniżej fotka na której widać rozebrany Licznik

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich zacnych forumowiczów.

 

Od jesieni jestem posiadaczem Suzuki Marauder VZ 800 - rocznik 97. Ostatnim motocyklem, którym jeździłem aż 14 lat temu była ETZ 251. Teraz dopiero wiem co znaczy jazda motocyklem.

Proszę o przyjęcie do zacnego grona.

Będę wdzięczny za przesłanie na [email protected] instrukcji do tego sprzętu (najlepiej po polsku). Z góry dziękuję. Pozdrawiam i do zobaczenia na trasie :crossy:

 

Ps. Pierwszy raz jestem na forum - jeśli coś źle zrobię przepraszam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witamy w klubie kolego. Widze że mieszkamy w pobliżu więc może sie kiedys uda wyrwac na małą przelotkę. Co do instrukcji po polsku to jesli ktos ma to ja tez strasznie poprosze ale watpię by ktokolwiek cos takiego miał zachowane bo kilka razy juz prosilem w roznych miejscach i cisza ale jesli ktos znajdzie to ja tez poprosze [email protected]

Dużo wiecej dowiesz sie z tzw serwisowki ( w jezyku angielskim po polskiemu nie znajdziesz) wlasnie ci ją wysłalem na konto. czym sie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich zacnych forumowiczów.

 

Od jesieni jestem posiadaczem Suzuki Marauder VZ 800 - rocznik 97. Ostatnim motocyklem, którym jeździłem aż 14 lat temu była ETZ 251. Teraz dopiero wiem co znaczy jazda motocyklem.

Proszę o przyjęcie do zacnego grona.

Będę wdzięczny za przesłanie na [email protected] instrukcji do tego sprzętu (najlepiej po polsku). Z góry dziękuję. Pozdrawiam i do zobaczenia na trasie :crossy:

 

Ps. Pierwszy raz jestem na forum - jeśli coś źle zrobię przepraszam.

 

Witam kolegę i udanego sezonu życzę :crossy:

 

[...] Co do instrukcji po polsku to jesli ktos ma to ja tez strasznie poprosze ale watpię by ktokolwiek cos takiego miał zachowane bo kilka razy juz prosilem w roznych miejscach i cisza ale jesli ktos znajdzie to ja tez poprosze [email protected]

[...]

 

Podsyłam Wam koledzy instrukcję do Marudy po polsku.

pozdrawiam

Edytowane przez Ptaku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

<!--quoteo(post=1740713:date=27.01.2011 - 08:40:name=dar1367)--><div class='quotetop'>Cytat(dar1367 @ 27.01.2011 - 08:40) 1740713[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->

Dzieki za odpis poczytałem trochę i w wolnej chwili sprawdze.

<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

 

A jaki aku kupiłeś?, widziałem podobna akcje, najpierw niby elektryk sprawdzał i cos było z prądem ładowania (moze i racje) znajomy kupił nowe aku, i za chwile to samo. Po wymianie ponowym na aku yausy wszystko było ok. Dlatego ja uważam ze co do aku nie warto brac zamienników z bazaru, tylko inwestować w dobry aku. aku to YTX 12 bs. Aha, a jak ładujesz prostownikiem aku? pamietaj by nie ładować pradem wiekszym niz ok 1A, widziałem jak inny znajomy zpiepszył aku bo wskaznik był zepsuty a podłączył jeden z tych magicznych prostowników z biedronki co ładują tylko jednym nateżeniem np 4A i na diodkach widać czy aku juz naładowane. Potem prądu miał w nim tyle co na dwa dobre przekrecenia. Pewnie wygotował elektrolit, a tam nie mozna dolać. Jak kupiłem Moto to spotkałem sie z licznymi opiniami że Marudy poprostu tak krecą, że leniwie, i jak za drugim razem nie zaskoczy to aku dentka i zacznij pachać.... (ja motorów wiecej na pych odpaliłem niż kluczykiem wiec pokornie pchałem, a odpalenie 800cm3 na pych samemu wymaga umiejetności zwinności i wiekszej krzepy niż słynne obcią..anie) Tak wiec za kazdym odpaleniem modliłem sie by za drugim razem zaskoczył. Po wymianie na yause aku kreci rozrusznikiem ze prawie silnik chce mi z ramy wyrwać. I to non stop, bez spadku mocy.

Dzięki za rade kupiłem Yuase i Maruda kręci jak wściekła.Właśnie dzisiaj zaczęliśmy sezon w Opolu no i bez problemu sprzęt odpala i kręci jak wściekły. :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich...

 

Od dwóch tygodni jestem szczęśliwym posiadaczem vz800 z 2001 roku:)

Generalnie przygodę zacząłem od zakupu motocykla, później przyszła pora na zakup kasku,kurteczki i innych akcesoriów do jazdy,a obecnie jestem na etapie... przechodzenia przez kurs na prawo jazdy:)

Pozdrawiam wszystkich serdecznie

 

Mam jeszcze pytanko...

 

Czy ma ktoś może namiary na jakieś fajne lightbary i kufer na tył (tak aby mógł zmieścić się jakiś namiot czy śpiwór).

Jesli popełniam jakies gafy to przepraszam, jestem jeszcze świeżakiem w tym temacie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...