Skocz do zawartości

Wszystko o Hondzie XR


Rekomendowane odpowiedzi

Powiedzcie mi jak często należy wymieniać olej, sprawdzać luzy zaworowe i rozrząd w xr 650r

a i jakie jest średnie spalanie na 100 km

 

Witam,

olej zwory co 1000 km, rozrząd jak się zużyje (ja zrobiłem 7.500km ile wcześniej nie wiem i do rozrządu nie zaglądałem).

spalanie od 4,5 do grubo ponad 10, średnio niecałe 7.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, naszła mnie ostatnio myśl aby przełożyć mój bądź co bądź niezły silnik z XL do lżejszej i bardziej terenowej ramy XR, znalazłem w miarę blisko zwłoki XR (urwany tłok) ale rama OK, tylny hebel tarczowy.

Ciekawi mnie czy nie będzie jakichś schodów przy SWAPie, tzn. elektryka wpada z XL, muszę założyć jakoś mój airbox pod dwa gaziorki(plastik powinien dać się upchnąć, ale kto wie). Remont silnika XR jest raczej nieopłacalny (do wymiany na bank tłok, cylinder, korba i zawory ssące, bo dostały tłokiem). Co sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

Jestem świeżym właścicielem Hondy XR 125 my mógł mi ktoś coś trochę pomóc ??

A mianowicie potrzebuje wymienić olej w silniku chciałbym się dowiedzieć gdzie się spuszcza stary olej, ile się leje nowego oleju to tego silnika i jaki olej jest najlepszy??? :bigrazz:

 

I jeszcze takie pytanko czy ktoś ma może polska instrukcje to tego motoru ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eloł

 

mam pytanko , czy moze mi ktos zmierzyc XR 650 L w szerokosci ramy pod siodlem i XR 600 , niby to ta sama rama , ale na jakim foto widzialem ze 650 L jest duzo szersza od 600 ( albo takie bylo wrazenie)

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

"MICHOA" ile to jest dla ciebie chora cena za dobry motocykl, bo ja właśnie sprowadziłem maszynę twoich marzeń.

Mowa tu o Hondzie xr 600, która w swoim 20 letnim życiu nie widziała terenu. Motocykl pochodzi z Niemiec i większość czasu jeździł po Monachium co potwierdzone jest kompletną dokumentacją ( kto kupuje taki moto do miasta?). Moto ma jeszcze oryginalne plastiki, naklejki, lusterka, lampy, licznik, kierunkowskazy, klakson( oczywiście wszystko działa), sprowadziłem go na oponach szosowych co tylko uwiarygodnia styl jazdy właściciela. Ogólnie jest zadbany, widać że silnik był remontowany, gdyż ma nowe uszczelki. Silnik jest suchy, pracuje równomiernie, nie wydaje niepokojących odgłosów, napęd nie nosi śladów zużycia więc przypuszczam że był wymieniony. Rama prosta i nie spawana. Ogólnie mówiąc motorek MALINA, w stanie kolekcjonerskim. Pierwszy, który przyjedzie obejrzeć xr-e na pewno ją kupi tak jak ja to zrobiłem jak tylko ją zobaczyłem.

Motocykl nie wystawiłem jeszcze na allegro, zrobię to po regulacji zaworów i wymianie oleju i filtrów. A więc przyszły nabywca będzie miał moto przygotowany do jazdy.

Co do ceny to nie zastanawiałem się jeszcze dokładnie ale widząc jakie umęczone zwłoki są na allegro to moja maszyna nie będzie miała konkurencji. Jak zrobię wszystko to dam znać.

Edytowane przez łupek79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przy okazji postu przedmówcy zapytam. Czy Hondy z serii XR nadają się na miasto (mówimy o szosowych oponach ON Board) ?

 

Moja Kawa wyzioneła ducha i chce wrócić do kurierki na czymś konkretniejszym, trwalszym wręcz idiotoodpornym ale żeby nie toczyło się jak wózek inwalidzki. Padło na XR400, podobno (jak głosi kolega który miał i jeździł) silnik jest niewysilony, fabrycznie wyposażony w chłodnicę oleju i jedyne co się może posypać to blaszka w gaźniku. Drugi typ to XR650 (niekoniecznie 650R) ale kilka postów widziałem, że olej co 1000KM. Z całym szacunkiem ale czy nie przesadzacie ? :wink:

Nie zamierzam się z nikim kłocić ale z uwagi, że mam mały wysilony silnik 250ccm osiągający 33KM który wg Kawasaki wymaga zmian oleju co 6'000KM (a nie jak duże jeszcze mocniejsze 600 i 1000 co 12'000KM) czyli w kurierce jakieś 3 miesiące jazdy to dlaczego dość leniwy 45konny silnik XR'y potrzebuje 6 razy częściej ?

Z tego co czytałem spokojnie można go "odkorkować" do 65 bez przeróbek pokroju tłok, zakucie czy zmiana wałków.

Ostatni typ to FMX650, wygląda fajnie. Wręcz taka XR'a przygotowana na miasto z takim samym silnikiem do odblokowania. V-max 140km/h nie zwala z nóg bo często trzymam takie prędkości na mieście a na siekierkach przydałoby się 160.

Wartościowy typ ale chętnie posłucham porównań względem 400ccm. Tak samo chętnei posłucham o serii XL.

 

P.S @E T K I E R T - Każdy motocykl a przynajmniej znakomita większość ma śrubę spustu oleju pod silnikiem mniej więcej na środku. Odkręcasz korek ew. śrubę wlewu oleju umieszczony zazwyczaj na deklu sprzęgła. Odkręcasz śrubę pod silnikiem i czekasz aż wszystko się wyleje. To tak w dużym uroszczeniu. Serwisówki poszukaj na internecie pod hasłem " Honda XR 125 service manual"

Edytowane przez Shinigami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przy okazji postu przedmówcy zapytam. Czy Hondy z serii XR nadają się na miasto (mówimy o szosowych oponach ON Board) ?

 

Moja Kawa wyzioneła ducha i chce wrócić do kurierki na czymś konkretniejszym, trwalszym wręcz idiotoodpornym ale żeby nie toczyło się jak wózek inwalidzki. Padło na XR400, podobno (jak głosi kolega który miał i jeździł) silnik jest niewysilony, fabrycznie wyposażony w chłodnicę oleju i jedyne co się może posypać to blaszka w gaźniku. Drugi typ to XR650 (niekoniecznie 650R) ale kilka postów widziałem, że olej co 1000KM. Z całym szacunkiem ale czy nie przesadzacie ? :wink:

Nie zamierzam się z nikim kłocić ale z uwagi, że mam mały wysilony silnik 250ccm osiągający 33KM który wg Kawasaki wymaga zmian oleju co 6'000KM (a nie jak duże jeszcze mocniejsze 600 i 1000 co 12'000KM) czyli w kurierce jakieś 3 miesiące jazdy to dlaczego dość leniwy 45konny silnik XR'y potrzebuje 6 razy częściej ?

Z tego co czytałem spokojnie można go "odkorkować" do 65 bez przeróbek pokroju tłok, zakucie czy zmiana wałków.

Ostatni typ to FMX650, wygląda fajnie. Wręcz taka XR'a przygotowana na miasto z takim samym silnikiem do odblokowania. V-max 140km/h nie zwala z nóg bo często trzymam takie prędkości na mieście a na siekierkach przydałoby się 160.

Wartościowy typ ale chętnie posłucham porównań względem 400ccm. Tak samo chętnei posłucham o serii XL.

wymiana oleju zależna jest od sposobu użytkowania i systemu smarowania,3000km asfaltem może wyjść tyle co 1000 terenem (chodzi mi mi o prace silnika gdy dostaje konkretnie po dupsku) zresztą zauważ też że silniki xrek mają początki pod koniec lat 80,klasa olejów tez mogła być inna(częstsze wymiany,ale tani,teraz oleje drogie ale technologicznie lepsze,przynajmniej w jakiejś części wydaje mi się ze cos w tym jest ) po 1 do kurierki brał bym moto z rozrusznikiem,a czy 400,600,650 to już twój wybór bo silniki sa kuloodporne (rfvc) co do wad wrodzonych to w 400 jeszcze dodał bym napinacz łańcuszka w którym pękała sprężynka.

xl to silnik xr 600 + rozrusznik,większy bak itd,ogólnie bardziej soft,

xr 400 116kg na sucho,jak dla mnie olejowo powietrzny kozak w teren :D ogólnie mega prostota,minimum wszystkiego co potrzeba żeby latało,bez aku i innych gówien :P silnik na podstawie z xr 600 z drobnymi zmianami,oczywiście z kopa palony

xr 600 ,ojciec 400,w porównaniu do 400 nieco większy,bardziej łagodny kąt główki ramy niż w 400,brak problemów z napinaczem,z kopa palony

fmx 650,silnik xl/xr 650 z rozruchajcem,niezawodny silnik+ nowa buda,według mnie jeżeli tylko do kurierki to chyba najlepsza opcja

xr 650 r (nowy cieczak) z kopa palony,moc moc moc baja.... :icon_mrgreen:

 

Par montaignes et par valees

Et par forez longues et lees

Par leus estranges et sauvages

Et passa mainz felonz passages

Et maint peril et maint destroit...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz mi się oberwie ale z tymi wymianami oleju co nie którzy przesadzają, Jak słyszę, że w krosach zalecana jest wymiana co 30 godzin jazdy a tłok co 50 godzin to moim zdaniem lekka przesada. Wszystko zależy od stylu jazdy, żaden amator nie zajeździ tłoka w tak krótkim czasie. Oczywiście należy sytuację zużycia skontrolować najlepiej podczas regulacji zaworów.

Wracając do tematu mądrzy ludzie piszą o wymianie oleju w xr600 po przejechaniu 1600 km. Myślę, że jeżdżąc po mieście jak wymienisz po 2000 - 2500 km to silnik nie padnie. Może się mylę ale raczej nie. Pewnie zaraz znajdzie się jakiś "znawca" który mnie poprawi ale xr-y kupuje się ze względu na trwałość i niskie koszty utrzymania.

 

W moim przypadku po przeczytaniu wszystkich forum typu co kupić, dlaczego i za ile wybór padł na xr 400. Jak na razie jestem zadowolony. Olej w xr 400 zmienia się co 2000- 3000 km. Ja robię to co ok. 2500 i myślę, że jest dobrze tym bardziej że moto nie jest przegrzewany bo nie jeżdżę po torze.

Ogólnie jestem zadowolony. Leję paliwo i kiedy tylko przyjdzie ochota palę za pierwszym i ogień. Najlepsze w tego typu motocyklach jest to, że na szosówkach sezon już się kończy a u nas może trwać cały rok. A to że mówią brzydko o endurakach, że to są " BRUDASY" mi osobiście nie przeszkadza. Dla mnie jazda po asfalcie jest po prostu nudna.

 

Tylko mam malutki problem z nierównomiernym zużywaniem się klocków hamulcowych z tyłu. Rozbierałem, czyściłem szczotką i nie pomogło. Czy ktoś miał podobnie. Czekam tylko na poważne odpowiedzi.

 

Jest ktoś na forum z okolic Wałbrzycha, podobno są tam super trasy. U mnie w okolicy byłem już chyba wszędzie i zmienił mym krajobraz.

Edytowane przez łupek79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze w tego typu motocyklach jest to, że na szosówkach sezon już się kończy a u nas może trwać cały rok. A to że mówią brzydko o endurakach, że to są " BRUDASY" mi osobiście nie przeszkadza. Dla mnie jazda po asfalcie jest po prostu nudna.

 

Tylko mam malutki problem z nierównomiernym zużywaniem się klocków hamulcowych z tyłu. Rozbierałem, czyściłem szczotką i nie pomogło. Czy ktoś miał podobnie. Czekam tylko na poważne odpowiedzi.

 

 

brudasy to brzydko? :icon_mrgreen: to normalne określenie :icon_mrgreen:

 

co do klocków to jeden zawsze zużywa się szybciej,minimalnie ale szybciej,sprawdź czy tłoczki nie są zapieczone/układ zapowietrzony

 

wywal albo dorób blachę od ssania w gaźniku i kontroluj napinacz łańcuszka bo szkoda silnika :bigrazz:

 

Par montaignes et par valees

Et par forez longues et lees

Par leus estranges et sauvages

Et passa mainz felonz passages

Et maint peril et maint destroit...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem serwisówkę. XR400 zaleca się wymianę po każdych 1600KM. FMX650 co każde 3000KM. O ile serwisówka od XR400 jest z lat 90'tych na podstawie 250 to można uznać, że faktycznie mamy lepsze oleje od czasów napisania tego dokumentu. Odnośnie FMX tu już bym uważał, konstrukcja jest dość świerza bo chyba z 2003 roku albo później i panocki z H mogą wiedzieć co napisali.

Kopniak mi nie przeszkadza, dość łatwo to odpalić (dopuki się nie zaleje xD) i jest szacun ludzi ulicy gdy widzą jakich technik trzeba użyć :wink:

 

Obleciałem też dane techniczne i to co zobaczyłem zasmuca mnie.... 34-37KM w XR400, też ok 37KM w FMX i coś tam ludzie psioczyli, że to może być maks (trochę bzdura IMO).

Dobre wieści XR600L ma tych kucy ponad 38 do 45 ale wiekowo ciężko znaleźć normalny rocznik.

 

Chyba od czasów Kawy to 400 by mnie nie zaskoczyła aż tak :icon_rolleyes:

 

.....

 

Tylko mam malutki problem z nierównomiernym zużywaniem się klocków hamulcowych z tyłu. Rozbierałem, czyściłem szczotką i nie pomogło. Czy ktoś miał podobnie. Czekam tylko na poważne odpowiedzi.

......

 

Wygląda to na dwie rzeczy

1 Zużyty oring tłoczka

2 Układ "pływający" zacisku przestał pływać :) Rozebrać, przetrzeć papierem 1000 albo 800, nasmarować smarem stałym i zmontować. Nawet jeśli to nie przyczyna, to i tak warto profilaktycznie wyczyścić.

Edytowane przez Shinigami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem serwisówkę. XR400 zaleca się wymianę po każdych 1600KM. FMX650 co każde 3000KM. O ile serwisówka od XR400 jest z lat 90'tych na podstawie 250 to można uznać, że faktycznie mamy lepsze oleje od czasów napisania tego dokumentu. Odnośnie FMX tu już bym uważał, konstrukcja jest dość świerza bo chyba z 2003 roku albo później i panocki z H mogą wiedzieć co napisali.

Kopniak mi nie przeszkadza, dość łatwo to odpalić (dopuki się nie zaleje xD) i jest szacun ludzi ulicy gdy widzą jakich technik trzeba użyć :wink:

 

Obleciałem też dane techniczne i to co zobaczyłem zasmuca mnie.... 34-37KM w XR400, też ok 37KM w FMX i coś tam ludzie psioczyli, że to może być maks (trochę bzdura IMO).

Dobre wieści XR600L ma tych kucy ponad 38 do 45 ale wiekowo ciężko znaleźć normalny rocznik.

 

Chyba od czasów Kawy to 400 by mnie nie zaskoczyła aż tak :icon_rolleyes:

fakt że fmx jest świeża,ale poza silnikiem :bigrazz: co do kucy to standardowo zakładasz dobry(mechaniczny) gaźnik+wydech + sportowy wałek hot camsa i masz inny motocykl,z tych silników można dużo wyciągnąć,na rynku amerykańskim są cuda do xrek,tytanowe zawory i inne wynalazki :biggrin:

jak chcesz się przelecieć 400 to wpadaj :D mam tylko wałek hot camsa i wossnera w cylindrze

 

a tak wracając do sedna sprawy,to chyba xt 600 był by bardziej odpowiednim sprzętem niz xrki z suchą michą

 

Par montaignes et par valees

Et par forez longues et lees

Par leus estranges et sauvages

Et passa mainz felonz passages

Et maint peril et maint destroit...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

XT600 oglądałem, legitymują się 45-48 konikami co brzmi dobrze tylko kurde Yamahy miałem już dwie i obie się sypały w oczach :banghead:

 

Chodzi mi też o motocykl bez tuningu tylko odblokowany posiadający minimum 40koni. Jeszcze raz obleciałem internet i teraz to już kompletnie nie wiem jakie są moce w Hondach :icon_eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre wieści XR600L ma tych kucy ponad 38 do 45 ale wiekowo ciężko znaleźć normalny rocznik.

nie ma takiego motocykla, jest albo xr600r albo xr650l, pierwsza ma 44KM a druga 45KM, a w praktyce te silniki są mocniejsze niż xt/tt czy klr 600, słabsze niż lc4 i porównymwalne z dr

 

dobrze wyregulowany sprzęt+odpowiednia technika i odpalasz hondę na boso :P

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tak wracając do sedna sprawy,to chyba xt 600 był by bardziej odpowiednim sprzętem niz xrki z suchą michą

 

Na miasto nie potrzebna mu sucha miska no chyba że chce latać na kole. Co do mocy praktycznie każda 600 ma w granicach 45km oczywiście mowa o lajtowych enduro, tylko inaczej ją oddają. Chociaż moja DRa jest odczuwalnie mocniejsza i żywsza od XT, może to przez mechaniczny gaźnik i wydech Sebring. Z odpalaniem sie zgodze dobrze wyregulowany pali jak marzenie, swoją w klapkach paliłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miska olejowa nie ma dla mnie żadnego znaczenia :) Tak samo nie martwcie się o moje buty, zawsze odpalam w motocyklowych :icon_mrgreen:

 

A teraz zagadka, skoro XL600 R nie istnieje to co to jest:

http://www.motorcyclespecs.co.za/model/Hon...xl600r%2084.htm

http://www.motorcyclespecs.co.za/model/Hon...xl600r%2085.htm

http://www.motorcyclespecs.co.za/model/Hon...l600lm%2084.htm

http://www.motorcyclespecs.co.za/model/Hon...r%20le%2085.htm

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...