Japońskie gazniki w rucholu

[Magda_Z_Tanowa]

nie wiem czemu ale zdaje mi sie ze troszku zamale te gazniki beda

 

moze sie nie znam ale zdaje mi sie ze za malo zupy bedzie leciec do cylindrow

 

Pozdrawiam

 

Magda

[wueska]

dysze główne do zmiany to fakt, ale przelot odpowiedni... powyżej 20mm.

 

W razie czego zostaje romet 250 i komplet gaźników które tez posiadaja pompke przyspieszajaca itp;)

[DYNAMO]

Czy ktos z was montowal lub wie jakie dokladnie gazniki i od jakiego japończyka pasuja do ruska ( Urala)

 

Widzialem taki patent na Szczecińskim zlocie w dnieprze ale jakoś nie wpadlo mi do głowy zeby zapytac

 

to byl dnieper i pieknie chodzil

 

Pozdrawiam

 

Magda

Czesc MAGDA zakladac japonskie gazniki do URALA to swietokradztwo,ja osobiscie w moim URALU 650 mam zamontowane K-68 z Ukrainy ,razem z elektronicznym zaplonem.Silnik dobrze sie wkreca na obroty,wolne obroty dosyc regularne(chodzi prawie jak dolniak)spalanie w normie 5,6/5,8 l na 100km,przy jezdzie 50%w miescie i 50% trasa(autostrada)pali od pierwszego kopa,odporne na wibracje(ustawilem 6 miesiecy temu)jezdze codziennie do pracy.Goraco polecam i pozdrawiam DYNAMO :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: ;

[Mazzzi]

ee to moze sprowadzic sie do wiekszej rzezby i meki z ustawieniem niz to wszystko warte.

znajomy w wieprzu probowal jezdzic na jakichs podcisnieniowkach z japonii. skonczylo sie na tym, ze kupil ruskie gazniki w dobrym stanie, a tamte leza na polce.

jednak probuj, moze uda Ci sie cos podebrac i wystarczy Ci samozaparcia do poustawiania ich.

[mifa]

Większość sprzedawanych obecnie, w europie, Urali wyposażona jest w podciśnieniowye gaźniki KEIHIN L22A A.

http://www.ural.cc/index.php?id=5,13,0,0,1,0

Edytowane 5 Października 2007 przez mifa

[DYNAMO]

Większość sprzedawanych obecnie, w europie, Urali wyposażona jest w podciśnieniowye gaźniki KEIHIN L22A A.

http://www.ural.cc/index.php?id=5,13,0,0,1,0

Czesc 'mifa' oczywiscie ze nowe URALE wyposazone sa w podcisnieniowe gazniki,porownaj cene z ruskimi i na pewno beda drozsze.A co do regulacji ,jezeli sa nowe to dobrze.Jak kupisz uzywane,czesto trzeba wymienic membrany a to juz kosztuje(jezeli sa dziurawe to dupa zbita nawet nie zapalisz).Znam problem osobiscie , bo mialem SUZUKI Ls-650; gaznik podcisnieniowy MIKUNI membrana glowna razem z przepustnica 100 EURO.Jezeli jest nie szczelny to tez nici jazdy.W gaznikach podcisnieniowych chodzi glownie o mniejsz zanieczyszczenia ,sa pomiedzy gaznikami normalnymi a wtryskiem.Czesc :clap: :biggrin:

[wieczny student]

Wyreguluj sobie dobrze oryginalne, ustaw zapłon tak jak trzeba łącznie z przerwą, obchodź sie umiejętnie z gazem (przyspieszanie stopniowo odwijając gaz, a nie pełna rura) to Ci zacznie palić solo 5L/100 w trasie i góra 6,5L/100 w mieście.

Kombinujeta panowie...

[Adam M.]

Czesc 'mifa'

 

Nie, gaznik podcisnieniowy ma lagodniejsze wejscia i zejscia z obrotow w porownaniu z mechanicznym i to jest cala roznica. Ural oczywiscie nie potrzebuje gaznikow podcisnieniowych tylko gaznikow mechanicznych dobrej konstrukcji i w dobrym stanie technicznym, tak ze szukanie i proby dopasowania gaznikow japonskich jest dla mnie sztuka dla sztuki.

Oprocz gaznikow produkcji rosyjskiej, na ktorych bedzie dobrze sie spisywal na pewno najbardziej podchodzaca jest I generacja powojennych mechanicznych gaznikow Bing, ktore sa proste, maja niewielkie mozliwosci regulacji i sa dobrze zrobione. Znajomy jezdzil na nich Dnieprem i w tandemie z zaplonem Prameti silnik wymiatal. Ich jedyna wada to cena.

 

Adam M.

[mifa]

Adamie, przecież pan doskonale wie, iż nie chodzi tylko o łagodną zmianę obrotów silnika lecz o dokładniejsze zaopatrzenie w mieszankę paliwowo - powietrzną. Odpowiednio w różnych warunkach pracy, np. dużych obciążeniach silnika i średnich lub niskich obrotach walu korbowego, gaźnik podciśnieniowy optymalnie wytwarza mieszankę, dużo gorzej wypada w takim porównaniu gaźnik z tradycyjną mechaniczną przepustnicą. Osobiście nie mam nic przeciwko tradycyjnym gaźnikom i pewnie nie wymieniałbym ich na inne w rosyjskim silniku. Miałem styczność z nowymi Uralami, wyposażonymi w gaźniki podciśnieniowe. Pomimo bardzo tandetnego zamocowania, silniki charakteryzowały sie przyjemną i bardzo elastyczna pracą, łatwością wkręcania sie na obroty pod różnymi obciążeniami i jednak wysokim zużyciem paliwa.

[ural_zgora]

Wg mnie to idealne byly by te gazniki z pompka "zrywu" (przyspieszajaca). W ruskich gaznikach jest cos takiego ze jak sie je nastawi na dosyc niskie spalanie (swieca ma prawidlowy kolor) to w dolnych partiach obrotow maja nieraz czkawke.

Taki dodatkowy zastrzyk paliwa w naglych sytuacjach bylby super.

[Adam M.]

To jest problem niedopasowania "usmiechu" przepustnicy do wielkosci 2 otworka przelotu do gardzieli gaznika z ukladu wolnych obrotow, tego ktory jest juz za zewnetrzna krawedzi przepustnicy czyli jak sadze problemy wynikaja z niedokladnosci wykonania tych czesci. Trzeba by sie troche pobawic zeby dokladnie to dopasowac i sprawa zostalaby rozwiazana.

Jesli chodzi o optymalne wytwarzanie mieszanki przez gaznik podcisnieniowy to zgodze sie z tym ze przy okazji znacznie "lagodzi" przyspieszenia motocykla. Dlatego wlasnie nie jest stosowany w sporcie :)

 

Adam M.

[mifa]

No ale sportowe gaźniki to już zupełnie inny wytwór. Najlepsze posiadają płaskie a nie cylindryczne przepustnice, zapewne pan wie dlaczego i lepiej to potrafi wyjaśnić. Poza tym przeważnie wyposażone są w obieg/pąpkę wzbogacający mieszankę podczas otwarcia przepustnicy. Często wyposażone są w dodatkowy kanał i dyszę, łączący mieszalnik z górną częścią gardzieli w celu lepszego rozpylenia i dawkowania mieszanki, przy maksymalnym otwarciu przepustnicy. Wiadomo, że w sporcie odbiega się często od współczynnika składu paliwa z powietrzem na rzecz osiągów a nie trwałości i charakteru pracy silnika spalinowego zasilanego przez gaźnik.

Edytowane 7 Października 2007 przez mifa

[Adam M.]

No pieknie, ale odbiegamy od tematu.

Dla mnie licza sie przede wszystkim praktyczne aspekty jakiegos rozwiazania - jako takie stosowanie gaznikow podcisnieniowych w motocyklach ani nie zmniejszylo ich spalania, ani nie poprawilo osiagow w porownaniu z mechanicznymi - poprawilo glownie kulture pracy silnika, co jest przyjemne ale nie konieczne w uzytkowaniu motocykla.

Dlatego uwazam ze proba zastosowania gaznikow podcisnieniowych w wynalazku rosyjskim jest niepotrzebnym ladowaniem sie w koszty i klopoty.

Jezeli juz zmieniac to na cos co jest w ogolnych zarysach podobne, ale dokladniej wykonane, a te wymagania spelnia najlepiej stary ale jary Bing.

 

Adam M.

[mifa]

Sam nie posiadam żadnego rosyjskiego pojazdu i generalnie zgadzam się z pana twierdzeniem, iż nie ma większego sensu montaż gaźnika podciśnieniowego w Uralu. Jako ciekawostkę podałem tylko iż nowe Urale wyposażone są w takowe gaźniki (oprócz innych zmian). Jednak myślę, iż w obecnych czasach łatwiej jest zdobyć jakikolwiek podciśnieniowy gaźnik, niż nieprodukowany już Bing, który również posiadał swoje wady.

[wueska]

gaźniki mechaniczne dalej sa produkowane;] wiec niema z nimi problemów, gaźnik podcisnieniowy jest bardzo oszczednym gaźnikiem. Głowna jego zaleta to niwelacja błedów manetki. Gaźniki motocyklowe czy to podcisnieniowe czy mechaniczne sa wyposazone w przepustnice główna owalna z podcieciem;] czy jest sens montowania tego w rusku? mi sie wydaje ze jest... bo paliwo u nas jest drogie;]