ZIGGI Opublikowano 13 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2007 :lol: nie wiedziałem że motocykle mają rejestracje z przodu, skoro widać ich twarze. Chyba że zdjęcie robione jest tyłu motocykla a motocykliści się odwracają i pozują:biggrin: Są już w IV RP fotoradary robiące zdjęcia i z przodu i ztyłu. Sprowadzone specjalnie z myślą o motocyklistach. 2 razy dostalem wezwanie na przesluchanie na policje - pan pies pokazal zdjecie motocykla od tylu - jedno bankowo z fotoradaru a drugie z samochodu - i pyta czy to ja ??a ja oczywiscie ze nie - kient ktory chcial kupic, zostawil rownowartosc w gotowce i pojechal pojezdzic... niestety bardzo mi przykro ale zadnych danych nie pamietam...Od przodu - kominiara, okulara i moga w chu*a sobie nagwizdac :) A nie jest tak, że jeśli właściciel nie chce lub nie może wskazać winowajcy to odpowiedzialność spada na niego? Cytuj Destruction of the empty spaces is my one and only crime Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyklotron Opublikowano 13 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2007 Ależ co za problem, mówisz że dałeś się przejechać serdecznemu koledze z Ukrainy - Sasza Jakiśtam no ale kolega już wrócił do siebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni22222 Opublikowano 13 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2007 to takie glupiego gadanie jak Policja bedzie chciala sie dowalic to zadne tlumaczenie nie poimoze ale to z tym ze przyjechali kupcy jest dobre :icon_mrgreen: :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Finlandia Opublikowano 14 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2007 Panowie, Niestety w takich sytuacjach jest obowiązek ujawnienia (udostępnienia) policji czy sądowi danych osobowych osoby, której udostępnia się pojazd. Niedawno sąd grodzki w Kielcach przyp....koledze 1000 !!! PLN grzywny za nieujawnienie takich danych, chociaż tłumaczył się właśnie w ten sposób...dał się przejechać koledze, którego zna tylko z widzenia, bo kumpel chciał moto kupić. Gówno to sąd obchodzi !!! A tak na marginesie to moja sprawa w sądzie grodzkim jest na razie odroczona do 02. lipca - chodzi o to samo zdarzenie, a WYSOKI SĄD zobowiązał mnie do odnalezienia świadka pod groźbą grzywny za nieujawnienie jego personaliów! Chore :notworthy: Ja mam w 2 tygodnie odnaleźć gościa, którego policja nie namierzyła przez rok, chociaż zeznałem, że ani to mój znajomy, ani kolega i w ogóle bym go pewnie nie rozpoznał.Tak że nie chojrakujcie Panowie, bo o ile z policją można jeszcze czasami pogadać, to w sądzie gość z motocykla ma po prostu z założenia przeje.....(zresztą polecam lekturę forum, gdzie prawie wszystkie opisywane sprawy kończą się wyrokiem dla motocyklisty) Pozdrawiam, Błażej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ekimm Opublikowano 14 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2007 Co się śmiejecie z z tego że widac twarze na zdjęciach może w powieci pleszewskim nie ma obowiązku jazdy w kasku :notworthy:)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tifosi Opublikowano 14 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2007 Niestety ale kierującego właściciel musi znać, na moto mnie jeszcze nie złapali ale miałem podobny przypadek w firmie z samochodem, też próbowałem ściemniać że nie wiem kto to jechał bo 5 ludzi jeździ tym samochodem, to mi powiedzieli że albo się dowiem albo ja dostane te pkt. i ten mandat... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WLD_Wlodi Opublikowano 18 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2007 (edytowane) Co się śmiejecie z z tego że widac twarze na zdjęciach może w powieci pleszewskim nie ma obowiązku jazdy w kasku smile.gif))Oj stary, nie ma tak łatwo...I tak bym jeździł w kasku ze względu na bezpieczeństwo :) Ale większość jeździ w Tigerach i Tornado :crossy: Najszybsze auto, jakie ma pleszewska policja, to jedynie fiat stilo z pojemnością silnika 1.6 i mocy 110KM, a motocykliści jeżdżą przeważnie japońskimi maszynami.Widziałem ten sprzęt w akcji :P Była droga zablokowana 1km przed wypadkiem, koleś jechał i policjant kazal mu się zatrzymać :biggrin: , a on go nie zauważył :bigrazz:. Policjant go gonił na pieszo, potem zawrócił, poszedł po STILO, wykonał efektowny obrót o 90% :wink: i za gościem...blablabla... To stilo to coś jak ciquecento ze stożkowym filtrem powietrza i sportowym tłumikiem z bricomarche za 29.90 :clap: Edytowane 18 Czerwca 2007 przez WLD_Wlodi Cytuj www.odszkodowania-wlodarczyk.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurjuszi Opublikowano 18 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2007 (edytowane) Niestety ale kierującego właściciel musi znać, na moto mnie jeszcze nie złapali ale miałem podobny przypadek w firmie z samochodem, też próbowałem ściemniać że nie wiem kto to jechał bo 5 ludzi jeździ tym samochodem, to mi powiedzieli że albo się dowiem albo ja dostane te pkt. i ten mandat...W firmie jest chyba obowiązek prowadzenia ewidencji użytkowania pojazdu, ale nie wiem, czy punkty by Ci mogli dać :P , bo jeżeli firma ma osobowość prawną to komu dadzą punkty? Prezesowi zarządu? pozdr Edytowane 18 Czerwca 2007 przez jurjuszi Cytuj "Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 20 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2007 Załóżmy, ze po mój motocykl przyjeżdza potencjalny kupiec w czasie jazdy testowej fotoradar robi mu zdjęcie. Gość rezygnuje z zakupu i odjeżdza. Po 2 tyg odwiedza mnie patrol drogówki z fotgrafią mojego motocykla (powiedzmy, ze na zdjeciu jest tablica rej.). I na mnie ciąży obowiązek ustalenia i podania personaliów gościa którego widziałem 1 raz w życiu , który nawet mi się nie przedstawił? Chore... jak wiele innych rzeczy w tym kraju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janciownik Opublikowano 20 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2007 Czy jeden z tych kolegów to taki mały blondynek smigający szczurem (na bazie GSXR600 czy GSFXFa - HGW co to jest)? cos w tym stylu... Załóżmy, ze po mój motocykl przyjeżdza potencjalny kupiec w czasie jazdy testowej fotoradar robi mu zdjęcie. Gość rezygnuje z zakupu i odjeżdza. Po 2 tyg odwiedza mnie patrol drogówki z fotgrafią mojego motocykla (powiedzmy, ze na zdjeciu jest tablica rej.). I na mnie ciąży obowiązek ustalenia i podania personaliów gościa którego widziałem 1 raz w życiu , który nawet mi się nie przedstawił? Chore... jak wiele innych rzeczy w tym kraju tak mowi teoria, najlepiej to przeciagna na policji ponad rok, to sie przedawni czy cus, a policjant bardzo czesto po prostu zamyka sprawe i umaza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukers Opublikowano 22 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2007 (edytowane) Są już w IV RP fotoradary robiące zdjęcia i z przodu i ztyłu. Sprowadzone specjalnie z myślą o motocyklistach. nom podobno nawet juz u nas w Olsztynie o tym pomysleli zeby takie radary zrobic i sa juz takie. A jesli chodzi o te bajki z tym ze przyjechal kupiec to przeciez policjanci nie sa debilami zeby wierzyc kazdemu w takie cos. Przeciez kazdy moglby tak gadac i wszyscy motocyklisci byli by bezkarni :banghead:...Dlatego jak przyjezdza do was kupiec to zapiszcie jego dane z dowodu i po problemie :icon_razz:..A jak chcecie oszukiwac to znajdzcie inny sposob, bo jak wielu przyznalo ten nie jest najlepszy :banghead: Pozdrawiam Edytowane 22 Czerwca 2007 przez Lukers Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarek-fighter Opublikowano 22 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2007 Heh, moim zdaniem najlepszy sposób na fotoradary itp. to zklejenie taśmą rejestracji. Uważam,że to najlepszy sposób, gdy wyjeżdża się po za swoje miasto :( . No a u siebie to wiadomo, trzeba uważać , bo taki sposób raczej nie przejdzie ;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pawelmoto2 Opublikowano 22 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2007 Załóżmy, ze po mój motocykl przyjeżdza potencjalny kupiec w czasie jazdy testowej fotoradar robi mu zdjęcie. Gość rezygnuje z zakupu i odjeżdza. Po 2 tyg odwiedza mnie patrol drogówki z fotgrafią mojego motocykla (powiedzmy, ze na zdjeciu jest tablica rej.). I na mnie ciąży obowiązek ustalenia i podania personaliów gościa którego widziałem 1 raz w życiu , który nawet mi się nie przedstawił? Chore... jak wiele innych rzeczy w tym kraju wlasnie niestety o to chodzi ze tak, byly juz takie sprawy zreszta opisywane w pismach motocyklowych i wlasnie wlasciciel mial od zajebania klopotow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.