Skocz do zawartości

Śmierć zdejmuje buty ...


RudyXJ
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

raz widzialem wypadek puszka potracila dziecko

przejezdzajac widzialem juz tylko buciki

koledzy mowili ze jak juz bez butow to na pewno trup

i faktycznie 7 letnia dziewczynka wracala ze szkoly

a jakis pajac sie spieszyl--> trop

 

ja pier .. az sie łezka w oku kreci, takie dzeicko nei zdazylo jeszcze dobrze poznac smaku zycia i spotkalo je smierc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mówicie prawa fizyki, jak może sie rozluźnić miesień jak stopa to specyficzny układ kości? od lekkiego udeżenia moga spaść zasznurowane adidasy-wg niektórych, a ja sam jak miałem wypadek i kierowałem samochodem w wsuwanych kapciach , przy 80km/h miałem dachowanie i jakoś kapci nie pogubiłem, nawet mi nie spadły a ta predkość to mała nie jest jak sie wpada w poślizg w wali na dach. jak dla mnie sprawa dziwna, teraz sie zastanawiam,..... też sie spotkałem że w wyapdku zostały tylko kapcie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat(krycek @ 13 czerwiec 2007 - 00:24)

I co - chwalisz się tym?

Jeśli prawdę mówisz - to jesteś dziwny... A jeśli sobie żartujesz to też...

 

Powiedzialbym ze "dziwny" to eufemistyczne okreslenie na avalona, ale nie powiem bo szkoda gadac.

Edytowane przez zaza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzialbym ze "dziwny" to eufemistyczne okreslenie na avalona

Szkoda że go nie znasz bo byś nie pisał takich tekstów.

 

Temat smutny jak diabli, obyśmy wszyscy jak najmniej tych butów oglądali.

Co do przeciążeń przy wypadku, trafiło do mnie kiedyś kilka wypadków gdzie ludzie byli wyrzucani przez siłę odśrodkową przez boczne okienka samochodu. Co prawda bez pasó ale przy takiej sile uderzenia pewnie nawet pas by nie pomógł.

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzialbym ze "dziwny" to eufemistyczne okreslenie na avalona, ale nie powiem bo szkoda gadac.

TO NIE GADAJ jak nie znasz przebiegu tego wypadku. Nie wiesz co powiedzieć ? To najlepiej się nie odzywaj.

 

Na marginesie dla tych oburzonych...... KAŻDEGO z was "ustrzelił" bym bez większego żalu jak byście pijani, na dodatek w nocy weszli przez barierki na trzy pasmową trasę szybkiego ruchu.

 

Dla mnie to koniec tematu, a "oburzeni" mogą dalej poszczekać.

Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TO NIE GADAJ jak nie znasz przebiegu tego wypadku. Nie wiesz co powiedzieć ? To najlepiej się nie odzywaj.

 

Na marginesie dla tych oburzonych...... KAŻDEGO z was "ustrzelił" bym bez większego żalu jak byście pijani, na dodatek w nocy weszli przez barierki na trzy pasmową trasę szybkiego ruchu.

 

Dla mnie to koniec tematu, a "oburzeni" mogą dalej poszczekać.

 

A Ja bym chętnie ustrzelił Ciebie bez żalu samochodem jak będziesz jechał motocyklem za szybko i wyprzedzał na ciągłej... Skoroś głupi to można... A jak. W końcu nie ważne życie człowieka nie ? Skoro robi coś głupiego to nie ma żalu z jego śmierci... Jak gadać głupoty to już największe.

 

Nie oburzyłem się na przebieg wypadku, którego nie znam, oburzyłem się na Twoje podejście do śmierci człowieka. Choćby Ci przed maskę wyskoczył na autostradzie w środku nocy to pisanie o potrąceniu śmiertelnym człowieka tak jakbyś się chwalił i nazywał to "ustrzeleniem" jest chyba nie na miejscu. Niezależnie od tego czy była to Jego wina. I tyle. Nie znam Cię i nie oceniam Ciebie jako człowieka, ale zastanów się co piszesz i o czym. Co jak Cię skosi samochód na drodze bo popełnisz głupi błąd (np. wspomniane wyprzedzanie na ciągłej) itp. i ktoś o Tobie powie że Cie ustrzelił bez żalu bo "głupi dawca" jechał? Może Tobie to wisi co Ktoś wtedy o Tobie powie, ale mnie nie. Śmierć człowieka to tragedia a nie "strzelanie" sobie... Tylko nie wiem czy jest sens to pisać skoro twierdzisz że z chęcią byś rozjechał kolejnego takiego. Jeśli to prawda - powinni Ci odebrać prawo jazdy i skierować na leczenie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Browarny , pozwole sobie zapytać czym sie zajmujesz zawodowo , ze tyle wypadków śmiertelnych widzisz? Prokurator ? Technik policyjny , zakład pogrzebowy ? lekarz? Pewnie silne nerwy masz .. Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...