Skocz do zawartości

Wasze docelowe moto?!


barteksax
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cze!

 

Zżera mnie ciekawość do jakiego motoru 'zmierzacie'?! Czy w ogóle macie takie?

Nie chodzi mi o ideał -takiego jak wiemy nie ma.

I nie chodzi mi o motor marzeń - gdybym go miał to... ble ble ble....

 

DO JAKIEGO MOTO DĄŻYCIE?!

- które będziecie mieć w przyszłości, które Was zadowoli, które styknie do usranej śmierci.

 

 

myślę, że nie ma czegoś takiego jak motocykl który starczy do usranej śmierci :biggrin:

 

ja bym chciał za jakieś 2 - 3 lata dosiadać tej ślicznotki:

 

FJR 1300

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślę, że nie ma czegoś takiego jak motocykl który starczy do usranej śmierci ;)

 

ja bym chciał za jakieś 2 - 3 lata dosiadać tej ślicznotki:

 

FJR 1300

 

Noooo...Turysta jak marzenie.

 

No si mnie od jakiegoś czasu żeby zmienić na coś szybszego i lepszego do turystyki niż cruiser, ale Prałat dął mi popyrkać na swojej Czarnuli i mi namieszał :bigrazz: Jak to pyka przez te V&H...Chwilę potem ujrzały oczy me czarnego Wariora i cały plan jakoś zbladł.

 

Spójrzcie tylko na tego diabła http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M430373 .

Edytowane przez bjoernrider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noooo...Turysta jak marzenie.

niż cruiser, ale Prałat dął mi popyrkać na swojej Czarnuli i mi namieszał :) Jak to pyka przez te V&H...Chwilę potem ujrzały oczy me czarnego Wariora i cały plan jakoś zbladł.

 

Spójrzcie tylko na tego diabła http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M430373 .

Idź do jakieś doktora-lekarza, najlepiej kardiochirurga i niech Ci zbada serce pod kątem następującym - w jakim rytmie ono bije :bigrazz: Jeśli V2, to wybór jest oczywisty, a jesli masz duszę wojownika, to Warrior bedzie Twój. FJR jest super sprzętem do turystyki, ale dla Spartan Warrior ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idź do jakieś doktora-lekarza, najlepiej kardiochirurga i niech Ci zbada serce pod kątem następującym - w jakim rytmie ono bije :bigrazz: Jeśli V2, to wybór jest oczywisty, a jesli masz duszę wojownika, to Warrior bedzie Twój. FJR jest super sprzętem do turystyki, ale dla Spartan Warrior ;)

 

Serce zdecydowanie bije w rytmie V2, tylko szybkość bicia bywa różna. Chętni bym się przymierzył do Warriora, nie miałem jeszcze okazji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serce zdecydowanie bije w rytmie V2, tylko szybkość bicia bywa różna. Chętni bym się przymierzył do Warriora, nie miałem jeszcze okazji.

Miękko i ostro do przodu, piękny bas na oryginałach, sylwetka zadziorna, siedzisz na pełnym luzie, wrecz niechlujnie. Przed oczami masz mały reflektor, ale za Tobą ciagnie się duuuuużo cm blachy z zadartym tyłem. Kolana szeroko, by objąć powyżej talii tę piekność i poczuc jej drżenie. Przy solidnym odkręceniu czujesz, jak spycha Cię do tyłu... "zejdź niżej... :banghead: "... coś, o czym dotąd tylko czytałeś jest teraz tak namacalne... ona sama spycha Cię na tył, juz nie musisz sobie tego wyobrażać, ani wmawiać, że dotychczasowa maszyna też tak ma... Przez miasto przelatujesz jak wściekły, a innym razem toczysz się, pozwalając by wszyscy Cię wyprzedzali. Dobrze wiesz, że "król lew" nie musi ciągle udowadniać swoje wyższości... nie boi się o pozycję. Wystarczy? :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miękko i ostro do przodu, piękny bas na oryginałach, sylwetka zadziorna, siedzisz na pełnym luzie, wrecz niechlujnie. Przed oczami masz mały reflektor, ale za Tobą ciagnie się duuuuużo cm blachy z zadartym tyłem. Kolana szeroko, by objąć powyżej talii tę piekność i poczuc jej drżenie. Przy solidnym odkręceniu czujesz, jak spycha Cię do tyłu... "zejdź niżej... :banghead: "... coś, o czym dotąd tylko czytałeś jest teraz tak namacalne... ona sama spycha Cię na tył, juz nie musisz sobie tego wyobrażać, ani wmawiać, że dotychczasowa maszyna też tak ma... Przez miasto przelatujesz jak wściekły, a innym razem toczysz się, pozwalając by wszyscy Cię wyprzedzali. Dobrze wiesz, że "król lew" nie musi ciągle udowadniać swoje wyższości... nie boi się o pozycję. Wystarczy? :banghead:

 

Eeeee...Chyba muszę czegoś lodowatego się napić :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja z mą małżonką już coraz bliżej ideałów

było

ja - vn 800 drifter

celyna - virago 535 - za wysoka i za lekka

jest:

celyna - shadow 1100 ace - nadal o kilka centow za wysoka

ja - vn 1500 drifter - w naprawie

będzie:

celyna hd sportster 1200 albo 883- wersja L

ja - indian chief 99-01

 

i marzenie indian chief 1949-56

Edytowane przez Klaus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja z mą małżonką już coraz bliżej ideałów

było

ja - vn 800 drifter

celyna - virago 535 - za wysoka i za lekka

jest:

celyna - shadow 1100 ace - nadal o kilka centow za wysoka

ja - vn 1500 drifter - w naprawie

będzie:

celyna hd sportster 1200 albo 883- wersja L

ja - indian chief 99-01

 

i marzenie indian chief 1949-56

Jasne i konkretne plany :icon_razz: i niech się spełnią w najbliższym czasie. Amen. :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miękko i ostro do przodu, piękny bas na oryginałach, sylwetka zadziorna, siedzisz na pełnym luzie, wrecz niechlujnie. Przed oczami masz mały reflektor, ale za Tobą ciagnie się duuuuużo cm blachy z zadartym tyłem. Kolana szeroko, by objąć powyżej talii tę piekność i poczuc jej drżenie. Przy solidnym odkręceniu czujesz, jak spycha Cię do tyłu... "zejdź niżej... :icon_razz: "... coś, o czym dotąd tylko czytałeś jest teraz tak namacalne... ona sama spycha Cię na tył, juz nie musisz sobie tego wyobrażać, ani wmawiać, że dotychczasowa maszyna też tak ma... Przez miasto przelatujesz jak wściekły, a innym razem toczysz się, pozwalając by wszyscy Cię wyprzedzali. Dobrze wiesz, że "król lew" nie musi ciągle udowadniać swoje wyższości... nie boi się o pozycję. Wystarczy? :icon_mrgreen:

 

Prałat - cholero.... :)

eeehh... może kiedyś się znajdą fundusze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warrior to piękna maszyna, mnie niestety, albo stety ciągnie na długie wojaże. Małżonka marudzi troszkę na plecakowanie na bandziorku.

 

Może kiedyś, będą dzieciaki, starczy jeszcze czasu i pieniędzy to jako drugą maszynę wybiorę Warriora.

Bo to taka maszyna do samotnego wojowania bardziej użyteczna, ale "upasażernić" ją można... jednak FJR z niej się nie zrobi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marzenia o docelowego motocyklu nie mam. Ale chciałbym kiedyś dożyć portfela, który umożliwi mi posiadanie dwóch sprzętów z możliwością ich corocznego wymieniania. Pozwoliło by mi to wszystkiego posmakować. FJR 1300 też z całą pewnością też bym dosiadł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...