Zlot V2 Wenecja/k Żnina

[mateuszs]

Witam, ja tteż wlaśnie zjechalem, w tym roku na kleszcza ale bylo warto...

 

Koncerty ok, atmosfera też, pogoda w sumie dopisala i powiem że ten deszcz sie przydal, nie bylo już tego kurzu w powietrzu jak sie ktos chcial wyszalec...

 

co do szalenstwa bylem w szoku co wyprawiali OLO z kolegą ale tak chyba mialo być...

 

moge ponarzekac na sniadania bo jak za te pieniądze to troche malo jak dla doroslego konia, fakt chleba w opor, ale te 3 plastry wedkiny + laster pomidora i plaster ogorka to troche malo, do tego byla kostka masla, ale i tak ja sie tym nie najadlem, dobrze że chociaż herbatka byla...

 

na kulture w sumie nie na co narzekac, bo o bezmyślnych lepkach jeżdżących po wyschnietej czarnej drodze ( co powodowalo tumany kurzu) przy stoiskach z obwoźnym żarciem to nie warto wspominać...

 

na ogól to przynajmniej 2stówki poszly ale bylo ok, aha i nie licze paliwa, bo jego nigdy nie licze...

 

Hej!

[Czarek-fighter]

Ma ktoś może fotki ze zlotu? chętnie bym obejżał :-)

[konrad1f]

byłem z soboty na niedziele

ogólnie było spoko ale wlotka za jeden dzień 80zł to trochę przesada

Olo z kolegą powiadasz :biggrin: "sprzedam kawę z1000 niekatowaną" :biggrin: , żeby jeszcze coś pokazali a oni po prostu sprzęty zarzynali i to mało artystycznie, wiesz jakby korba bokiem wyleciała to chociaż efekt by był i by było się z czego śmiać :biggrin:

[zosia_]

TEz juz w domu. Fajnie było chociaz fakt, że kto wziął prowiant z domu to wygrał :biggrin:

Co to był za koles, który tak pieknie palił laczka i wywijał rózne hałabały z motocyklem w sobotę na kawałku asfaltu przy hotelu ?

W sumie dwóch ich było ale jeden naprawdę dał pokaz. :biggrin:

[renata]

jak zawsze Wenecja udana i droga, to się nie zmienia ;)

zdjęcia mam, ale tylko ciekawych motocykli

my przyjechaliśmy z transportem "zabawek" strongmenów i z nimi róznież

nie macie pojęcia jakie "ciekawe" rozmowy można z nimi prowadzić

pozdrawiam

:D

[Joe]

zlocik niezły, przy tym drogi, dużo więcej miejsca w porównaniu np. z Lubaszem, ale za tę cene mogliby się bardziej postarać z gastronomią a nie tylko gryll...(jakieś hoddogi,kebaby...by się przydały dla urozmajcenia),śniadanko skromne, nie wiem co dziś było ale jeślij to co wczoraj to nie żałuje, te same "panie" ile razy można oglądać te same pośladki...??nie mniej jednak choreografia dobra /z pejczami.../, poza tym koncerty super

[Heffi]

ja juz tyz w house

powiem tak:

wszystko oki a zwlaszcza koncerty - poza:

gastronomia - do dupy

piwo w piatek - cieple (bo przedluzaczy im zabrakl;o)

konferansjer prowadzacy konkursy - za bardzo po uczestnikach jeździł (momentami obrażając co poniektórych)

 

ale zlocik oki - nie żałuję że pojechałem

[pina]

Dzięki Misiu ! :D Ja to sobie kiedyś odbiję! To pamiętajcie w sobotę ok. 11.00 ostro ciągnąć browarka pod mój egzamin. Jak go nie zaliczę to wszystko przez Was :) (za słabo "ciągneliście")

Bawcie się dobrze!!! Do zobaczenia wkrótce.

 

 

Moja droga piwo wypiłam za Twoje zdrowie później, bo wiesz na gazie na parade tak nie bardzo, ale myslami byłam przy Tobie i trzymałam kciuki.

Odbijemy sobie wszystko jak już zaliczysz sesje. Oj będziemy balować.

[Szafir]

opinia o zlocie - dokładnie tak jak koledzy opisują... jakby było po 70-80 zł od osoby to powiedziałbym super.

PS

chyba jakieś fatum krąży c.d. spotkań na zlocie... akurat wtedy była nawałnica :) . Ale za to spełniła się forumowa reguła, że 99% spotkań na zlocie nie wypala :D

pzdr

[Louis]

Ma ktoś może fotki ze zlotu? chętnie bym obejżał :-)

 

A proszę Cię bardzo :

 

Zlot Wenecja 2007

 

Pozdrawiam

[Pompka]

Spotkanie forumowe może nie wyszło ale ja poznałem kilka osób z Forum (czyt. Heffi i Zosia). Spotkałem sie też z Renatą. Ogólnie zlot mi sie podobał poza ceną (trochę ratowały to koncerty), gastronomią (mogło to być ciut lepiej zorganizowane - impreza tej skali a w sobote przed południem grille i nalewaki nieczyne :biggrin: ). No i pogoda była całkiem fajna (chociaż trochę mi pokrzyżował plany deszcz w sobotę - nie miałem namiotu :clap: ) i na powrocie kilka razy się załapałem na przymusową kąpiel. Może jeszcze ktoś ma jakieś fotki?

[Pablo2x]

ja tez byłem zlocik spoko - ze sniadania nie skorzystałem zadługa kolejka - moze ktos mnie widzial jak lekko nawalony podjechałem prawie pod sama scene w piatek w nocy

[danny]

Taka była nas duża grupa forumowiczów w Wenecji i nie udało nam się spotkać wielka szkoda. Trzeba będzie się następnym razem lepiej zorganizować.

 

Pablo2x było cie słychać w nocy zaraz po koncercie jak wstawiałeś na obroty.

[Czarek-fighter]

A proszę Cię bardzo :

 

Zlot Wenecja 2007

 

Pozdrawiam

 

 

Heh, te fotki to już wcześniej widziałem :biggrin:

''motocyklista zachodniopomorski'' :wink: :smile: :buttrock: