Prawojazdy było tak blisko a jednak daleko...

[szulczyk]

Witam was serdecznie :cool:

 

Wczoraj miałem swoje drugie podejście na A1 w Siedlcach. Teoria ok , plac ok, no i miasto , już się cieszyłem było dziesiec metrów od WORDU , nie popełniłem wcześniej żadnego błędyu , egzaminator mówi skręc w lewo za pasami , a ja skręciłem w lewo przed pasami a to był wjazd do WORDU :) wjechałem na chodnik i po zawodach a było tak blisko , gdyby nie ten błąd to bym je już miał ;) ale mimo to jestem zadowolony :)

[Gość pawelmoto2]

Witam was serdecznie :cool:

 

Wczoraj miałem swoje drugie podejście na A1 w Siedlcach. Teoria ok , plac ok, no i miasto , już się cieszyłem było dziesiec metrów od WORDU , nie popełniłem wcześniej żadnego błędyu , egzaminator mówi skręc w lewo za pasami , a ja skręciłem w lewo przed pasami a to był wjazd do WORDU :) wjechałem na chodnik i po zawodach a było tak blisko , gdyby nie ten błąd to bym je już miał ;) ale mimo to jestem zadowolony :)

 

no to cy sie kolezko zagapiles czy za szybko euforia byla, ale spoko nastepnym razem dasz rade, a za pierwszym razem na czym polegles

[szulczyk]

Wydaje mi sie ,żę za szybko euforia . Za pierwszym poległem na placu nie obejrzałem sie przy podjeździe pod górke( nie upewnienie się o możliwości jazdy).

[M4NIEK]

Oj to było naprawdę blisko :) jęśli nie na placu WORDu to gdzie powinien kończyć się ten egzamin? Na kiedy następny termin?

Mam do Ciebie wielką prośbę, czy mógłbyś mi opisać jak to było na placyku? Chodzi mi głównie o to wszystko przed samą jazdą :cool:

 

P.S. 19 cze będzie moje pierwsze podejście do A (mam głęboką nadzieję - jedyne ;) ), również w Siedlcach :)

Edytowane 2 Czerwca 2007 przez M4NIEK

[zyleta]

Kiedyś (7 lat temu) widziałem jak ktoś został oblany już na terenie samego ośrodka (po powrocie z miasta) za umyślne ruszenie z piskiem opon...Które miało być oznaką radości:) A rebour;)

[Adam]

Nie boj sie. Moto zdałem za pierwszym, ale auto skończyło się tekstem "Dobrze pan jeździ, jednak wynik będzie negatywny"... I jak tu za takim nadążyć...>

Edytowane 2 Czerwca 2007 przez Adam

[szulczyk]

No egzamin kończy sie na placu w WORDZIE. Ale ja skręciłem w lewo przed pasami , to była pierwsza w lewo , a powinien w drugą w lewo tam była brama WORDU . Hmm na placyku trzeba mu wszystko sprawdzić płyny, światła, naciąg łańcucha, może sie jeszcze zapytać o bieżnik. 1 zadanie podjazd pod górke , 2 slalom , 3 ósemka , 4 hamowanie awaryjne większość egzaminatorów z góry mówi że jeździmy na placu bez kierunków ja tak akurat miałem no i tyle :).

 

Pozdro

[M4NIEK]

...czy trzeba im pokazać, gdzie gaźnik, ssanie, hamulec, sprzęgło, przełączniki świateł, itd. :)

chodzi mi o to, czego dokładnie wymagają przed wejściem na moto :crossy:

[szulczyk]

Teoretycznie nie ,ale prakttycznie tak , tzn. że można jak CIę o to zapytają , bądź z tego przygotowany wrazie czego bo oni nas o to nie pytali , ale Ciebie mogą akurat , nas było 5 na motocykl . Żadnego o to nie zapytał ale jeden mówił też właśnie o tym gaźniku itd

[Prog]

Kiedyś (7 lat temu) widziałem jak ktoś został oblany już na terenie samego ośrodka (po powrocie z miasta) za umyślne ruszenie z piskiem opon...Które miało być oznaką radości:) A rebour;)

 

Ja zdawałem z gościem, który oblał za jazdę na tylnym kole. Gość nie wyczuł sprzęgła za pierwszym razem i ruszył na tylnym kole. Oblał go od razu egzaminator...

[Piotrek]

nie rozumiem, jak można nie wyczuś sprzęgłą :-)

dajesz minimalnie gaz i powoli puszczesz klamkę i czujesz kiedy sprzęt zbiera się do jazdy

[Truemaker]

ja zdawalem w grudniu po poludniu ;p (doslownie) trzaskalo chyba z minus 10. Na 9 osob nie zdala tylko jedna kobietka, ktora jezdzila na nierozgrzanym motorku ;/ az szkoda mi jej bylo bo to nie jej wina byla, ze tak szarpalo. Ja jechalem przedostatni wiec motorek cieply i spokojniutko sie jechalo :) ale to bylo poltora roku temu, teraz to pewnie znowu cos innego powymyslali. My nie musielismy sprawdzac lancucha itp.

 

pozdr.

[wr0na]

tutaj to niestety błąd w ostatniej chwili.. ale jak tak świetnie idzie to następnym razem będzie na 100%.

Wynik egzaminu jednak w bardzo dużym stopniu zależy od samego egzaminatora.

pamiętam jak z 8 lat temu kolega oblał prawko na B, ponieważ kiedy przy wyjeździe z WORDu na szybę spadła kropla deszczu nie włączył świateł i wycieraczek....

niedostosowanie pojazdu do złych warunków atmosferycznych.

[Qóba]

Eee nie ma się czym martwic :biggrin:

Też oblałem dwa razy A1 :)

Na początku był wkurw, ale teraz już wyluzowałem :crossy:

[Wiertara]

A ja zdałem za pierwszym razem :flesje: Chociaż nie obyło się bez przeszkód. WORD w Skierniewicach zpomniał zatankować mi moja MZ i zgasła mi z powodu braku paliwa na środku drogi ;) Myślałem już, że mnie obleją, ale przywieźli paliwko, dokończyłem jazdy i zdałem :flesje: