Skocz do zawartości

Shoei XR-1000 czy AGV Ti-tech - dylemat co wybrać;/


Rekomendowane odpowiedzi

kup xr1000 na motobajzlu od kolesia ANDYKOMORKA ma taki nick na allegro jak nie znajdziesz napisz na prv dam ci tel kom do niego przywiezie ci model jaki cchesz

ja kupilem rok temu xr1000 i jest bajeczny super agv sie nie myje raz ze made by china wiec olac taka firme!!

jak ktos wyzej napisal shoei to made by japan i to jest zrobione dobrze i na kilka lat anie na 1 sezon pzdr

 

Dzieki znam go dobrze:) reszte ciuchów kupilem wlasnie u Pana Andrzeja.

On również nakłania mnie na shoei ale ... x-spirita. Ale to już inna bajka.

 

 

Wiadomo, każdy sprzedawca zachwala to co sam ma w ofercie.

Dzwoniąc do firmy *** by uzyskac jakies informacje

o Agv użyto argumentów typu:

- W Agv jezdzi Rossi;

- i to co pisalałem wczesniej: TI tech najwyzsza połka u Agv, a xr-1000 "tylko" średnia.

 

Jednak bardziej ufam Wam niż jakiemuś bolkowi

który pewnie nie ma pojęcia o czym mówi :(

 

Wybieram SHOEI.

-----------------------------

WIELKIE DZIĘKI :icon_mrgreen:

Edytowane przez piechur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tutaj się nie zgodzę, czy ty na miejscu valentino narażałbyś swoje zdrowie dla kasy i założył jakieś badziewie na głowę? nie twierdze wcale, że agv to lepsza firma ani że titech to model lepszy od xr-1000. wydaje mi się (powtarzam tylko wydaje), że oba modele są porównywalne i o wyborze któregoś z nich zadecydują szczegóły, które mimo że są tylko szczegółami, wpływają na komfort użytkowania i należy je uwzględnić przy zakupie. (aleeee mi długie zdanie wyszło)

 

pozdro, oczekuje że po zakupie naskrobiesz coś o wybranym modelu :)

 

 

Siemka !

 

To tak jakbys spytal w czym jezdzil Michael Schuhmacher ?

 

jezeli myslisz, ze w standardowym Schuberth'cie to niestety sie mylisz, mial dopasowany na miare helm ktory kosztuje ca. 12 000,- €

 

Czy dla Valentino rowniez robia na miare to inna bajka, tego nie wiem.

 

Oprocz helmu istotna jest wysciolka, ktora rowniez moze byc dopasowana indywidualnie do seryjnej skorupy.

 

Podejrzewam, ze nie dowiemy sie dlaczego jezdzi akurat w AGV.

 

Ogolnie firma jest wazna ale przy " podobnej " jakosci wazniejsze jest lepsze dopasowanie do glowy. Nie na kazdej glowie helm lezy identycznie.

 

Testowalem kiedys Suomi ( symbolu nie pamietam ) z gornej polki cena 540,- € i nie przypadl mi absolutnie do gustu.

 

 

 

A co myślicie o kaskach Arai oraz SUOMY Extreme lub 1R?

 

 

Arai, Shoie i Schuberth sa dla mnie najlepszymi producentami helmow. co do kolejnosci mozna by podyskutowac. Arai poza Corsair na mojej glowie nie lezy. Moze ostatnio zmienili forme i inny model rowniez moglby mi pasowac, nie wiem spieral tez sie nie bede.

 

Sa to moje osobiste odczucia.

 

Pozdrawiam

 

:biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeby wszystko bylo jasne to nie przygladalem sie nizszym modelom AGVa

niz GP-Pro i dodam, iz w nim -juz w sklepie- deflektor "oddechu" nie chcial prawidlowo

siedziec na swoim miejscu, a oslonka od dolu kasku (coby mniej wialo

i moze mniej halasowalo) rowniez wypadala, a szkoda.

Te dwa dodatki byly w komplecie z kaskiem, a do TiTecha mozna je bylo dokupic.

Zaleta AGV to mocowanie na szybce od zewnatrz na foliowe zrywki

(chyba 3 dolaczone) ktore dosc tanio mozna dokupic w zestawach po 5 (czy tez po 10)

co uchronic moze przed czyszczniem (zdrapywaniem) robali z szybki=

=porysowaniem jej.

Plastikowe kolki PinLocka w Shoei rowniez moglyby miec taka funkcje.

Ciekaw jestem jak wykonczone jest wnetrze X-Spirit`a

tzn. czy tez sa tam TAK wypasione materialy jak w TiTech`u....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co myślicie o kaskach Arai oraz SUOMY Extreme lub 1R?

 

 

Arai? Klasa sama dla siebie, dla mnie to na rowni z shoei. Suomy spec 1r? Jesli chodzi o to gdzie usytuowac ten kask to jest to garnek na poziomie xr1000, po nim jest jeszcze Extreme ( a shoei ma x spirit, ktory jest akurat bardzo wentylowany i przez to wg mnie do codziennego uzytku za glosny). Ja mierzylem spec1r w pol position i jakos mi nie lezal, ale nadal uwazam, ze to swietny kask!

 

Ja spokojnie czekam na moja przesylke z shoei xr 1000 w malowaniu diabolic 3... tfu, rf1000 :icon_exclaim: Pozdro dla kumatych :P

Kawasaki GPZ500S 1991 -> Honda CBR 600 F3 1998 -> Suzuki GSX-R 750 K7 -> Suzuki DRZ 400 SM K5 -> Triumph Street Triple R 2014 & Vespa ET4 125 2004 -> BMW R NineT 2017

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Z tego co wiem o Shoei a nie zauważyłem w wątku:

-kaski mają gwarancję producenta, jeśli coś się zepsuje

kask wysyła się do centrali w Niemczech, gdzie go naprawiają

można to załatwić osobiście , lub przez sprzedawcę ( gwarancja trwa chyba więcej niż 5 lat)

( w AGV gwarantem jest importer , czyli małe szanse żeby cokolwiek wywalczyć)

-XR1000 i Raid II to bliźniacze kaski, różnią się wentylacją ( która w XR1000 jest bardziej rozbudowana

i przez to kask jest głośniejszy) no i Raid nie ma spoilera z tyłu.

Raid jest dedykowany do "turystyki". Kask uniwersalny, cichy , wygodny i lekki .A do tego tani, mozna go mieć za około 1100zł. XR1000 - dla ludzi którzy jeżdżą na sportowych motocyklach, ale na ogół po szosie.

Kaski wyższych modeli przeznaczone są do sportu, a tam nikt nie patrzy na to czy kask jest cichy, ma być LEKKI. Nawet tapicerka jest przez to cieńsza.

 

Ciekawą ofertę jest też Multitec - podnoszona szczęka.

 

Jeśli macie możliwość to najlepiej uderzyć do salonu, większość sprzedawców jest po szkoleniach i wiedzą co sprzedają, mnie rozmowa zajęła dobra pół godziny.

 

Oferta AndegoK nie jest aż tak atrakcyjna, zapytajcie o cenę u sprzedawców, też dają rabaty, a Andy zawyża ceny detaliczne i stąd jego ceny wydają się bardzo atrakcyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Wrzucę kamyk do ogródka:

 

AGV

 

Miałem X-VENT Replica. Kas fajny, mnie osobiście przeszkadzało jedynie tyle, że przy pełnym "złożeniu na bak" nie miałem widoczności. Może w przypadku mojej czaszki w połączeniu z tym kaskiem właśnie tak było. Kto wie. Poza tym jakoś przetrwał wypadek - bez skutków ubocznych dla mojej głowy. Tak więc byłem zadowolony ale trzeba było go zmienić. I wtedy zobaczyłem jak wykończone są kaski.....

 

SHOEI

przepaść jaka dzieli tych producentów jest w IMHO ogromna. Miałem XR-1000 w wersji Voltage. A teraz mam X-Spirita Ukawa. Co mogę napisać:

XR-1000 - był głośny i dlatego shoei wypuścił dodatkową nakładkę wyciszającą. Kask świetny

X-Spirit - jeszcze głośniejszy, ale w przypadku tego typu sprzętu nikt na to nie zwraca uwagi. Jak ktoś już napisał stopery i ognia:) Liczy się wentylacja - doskonała wentylacja tak na marginesie.

 

Polecam ze swojej strony SHOEI.

Nie miałem okazji testować modeli firmy ARAI. Jestem jednak przekanany, że jeśli jest tam Made in Japan to pewnie są lepiej wykonane niż Made in Italy.

 

Pozdrawiam,

Edytowane przez nowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pochwal sie jak zalatwiles sprawe zakupu (i przesylki) ze stanow....

Bedzie dla potomnych....

No chyba, ze tam akurat kogos masz....

 

 

Pochwale sie jak bede go mial na glowie za miesiac ;P

Kawasaki GPZ500S 1991 -> Honda CBR 600 F3 1998 -> Suzuki GSX-R 750 K7 -> Suzuki DRZ 400 SM K5 -> Triumph Street Triple R 2014 & Vespa ET4 125 2004 -> BMW R NineT 2017

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shoei reklamuje Multiteca jako kask z podnoszoną szczęką o właściwościach kasku integralnego.

To reklama, a w rzeczywistości kask jest cięższy o 200-300g od XR1000

tapicerka leży podobnie, ale kask wydaje się większy (w tych samych rozmiarach oczywiście).

Jest to również tapicerka wielowarstwowa, tak jak w innych Shoei'ah,

w/g producenta ta tapicerka nie ma efektu pamięci, czyli po przerwie zimowej

powinna powrócić do fabrycznego kształtu ? ,że niby kask jak nowy???

tu musiałby się wypowiedzieć ktoś posiadający taki kask od kilku sezonów.

Szyba jest taka jak w XR1000, czyli mamy to samo pole widzenia- w niektórych szczękowcach jest niższa

np. Nolan , HJC.

Wentylacje otwiera się i zamyka bardzo łatwo.

Mechanizm podnoszenia szczęki jest boski :biggrin: , chodzi idealnie , cicho i precyzyjnie

jak w żadnym innym kasku ,z tych które oglądałem. Może dlatego ,że jest w całości metalowy? Tak tłumaczył sprzedawca.

Zapięcie DD, :icon_mrgreen: w XR1000 rozumiem , ale tutaj ???

Ponoć da się do tego przyzwyczaić.

Dodatkowo kask jest dobrze doposażony, w zestawie mamy pin-lock ("szyba nieparująca"), drugą szybę

która jest progresywnie przyciemniona, tzn. u góry ciemniejsza a na dole jaśniejsza.

To może się całkiem nieźle sprawdzać, nie oślepia słońce, a w nocy widać to co mamy pod kołami.

Nie wiem które rozwiązanie jest lepsze, to z Shoei'a, czy opuszczana szyb wewnęrzna ( Caberg, HJC FS-MAX). Czy ta druga szyba może zaparować, np. jesienią w zimny słoneczny dzień ??

Ponadto ta szyba zwiększa kontrast, bardzo poprawiła się też ostrość widzenia, wszystkie krawędzie

,tak te w cieniu ,jak i te w pełnym słońcu były wyraźniejsze.

W zestawie jest też podbródek i whisper-strip , kołnierz który uszczelnia kask wokół karku.

Ma to redukować szum kasku, i na pewno będzie też działało jak docieplenie.

Jest jeszcze kupa innych pierdół, ale nie będę dalej nudził, i tek nie tego kasku tyczy wątek.

Więcej jest tu http://www.shoei-europe.com/en/ albo w sklepie.

 

Najgorsze jest to ,że na mój kanciasty łeb nie pasował żaden Shoei i będę musiał dalej śmigać w średniowiecznym Nolanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shoei reklamuje Multiteca jako kask z podnoszoną szczęką o właściwościach kasku integralnego.

To reklama, a w rzeczywistości kask jest cięższy o 200-300g od XR1000

tapicerka leży podobnie, ale kask wydaje się większy (w tych samych rozmiarach oczywiście).

Jest to również tapicerka wielowarstwowa, tak jak w innych Shoei'ah,

w/g producenta ta tapicerka nie ma efektu pamięci, czyli po przerwie zimowej

powinna powrócić do fabrycznego kształtu ? ,że niby kask jak nowy???

tu musiałby się wypowiedzieć ktoś posiadający taki kask od kilku sezonów.

Szyba jest taka jak w XR1000, czyli mamy to samo pole widzenia- w niektórych szczękowcach jest niższa

np. Nolan , HJC.

Wentylacje otwiera się i zamyka bardzo łatwo.

Mechanizm podnoszenia szczęki jest boski :) , chodzi idealnie , cicho i precyzyjnie

jak w żadnym innym kasku ,z tych które oglądałem. Może dlatego ,że jest w całości metalowy? Tak tłumaczył sprzedawca.

Zapięcie DD, :) w XR1000 rozumiem , ale tutaj ???

Ponoć da się do tego przyzwyczaić.

Dodatkowo kask jest dobrze doposażony, w zestawie mamy pin-lock ("szyba nieparująca"), drugą szybę

która jest progresywnie przyciemniona, tzn. u góry ciemniejsza a na dole jaśniejsza.

To może się całkiem nieźle sprawdzać, nie oślepia słońce, a w nocy widać to co mamy pod kołami.

Nie wiem które rozwiązanie jest lepsze, to z Shoei'a, czy opuszczana szyb wewnęrzna ( Caberg, HJC FS-MAX). Czy ta druga szyba może zaparować, np. jesienią w zimny słoneczny dzień ??

Ponadto ta szyba zwiększa kontrast, bardzo poprawiła się też ostrość widzenia, wszystkie krawędzie

,tak te w cieniu ,jak i te w pełnym słońcu były wyraźniejsze.

W zestawie jest też podbródek i whisper-strip , kołnierz który uszczelnia kask wokół karku.

Ma to redukować szum kasku, i na pewno będzie też działało jak docieplenie.

Jest jeszcze kupa innych pierdół, ale nie będę dalej nudził, i tek nie tego kasku tyczy wątek.

Więcej jest tu http://www.shoei-europe.com/en/ albo w sklepie.

 

Najgorsze jest to ,że na mój kanciasty łeb nie pasował żaden Shoei i będę musiał dalej śmigać w średniowiecznym Nolanie...

 

Shoei mówiąc o Multitec'u jako o kasku integralnym z otwieraną szczęką ma na myśli przede wszystkim sposób uszczelnienia kasku, jego aerodynamikę i sposób wentylacji. Niestety większa waga w wypadku szczękowca jest nieunikniona: szczęka jest wykonana z cięższego poliwęglanu a nie z kompozytu (nie da się z powodu niemożności instalacji wkrętów w kompozytowym materiale) oraz trochę waży sam mechanizm podnoszenia szczęki. Faktycznie, zauważyłem że rozmiarówka Multiteca trochę różni się od XR-1000. Sposób wykonania tapicerki jest identyczny jak w innych kaskach Shoei. "Efekt pamięciowy" można teoretycznie cofnąć poprzez upranie tapicerki - cheek-pad'y (części policzkowe) faktycznie trochę "puchną" po upraniu, ale nie wracają całkowicie do stanu pierwotnego (wnioski na podstawie użytkowania XR-1000). Jeśli chodzi o DD w szczękowcu to IMHO nie jest najszczęśliwszy pomysł. Ogólnie tego typu zapięcie jest najbezpieczniejsze, najlżejsze i w wypadku integralnego kasku (w wypadku Shoei) śmiem twierdzić że najwygodniejsze w obsłudze. Zakładając i zdejmując kask nie rozpina się paska tylko go luzuje lub podciąga. W wypadku Multiteca miałem problemy aby w ten sposób załozyć jak też zdjąć kask - wygodniej było wywlec pasek z DD przy zdejmowaniu, i przplatać go przy zakładaniu - co jest troche upierdliwe. Jeśli chodzi o blendę przyciemniającą w kasku to nigdy nie zobaczysz jej w kaskach Shoei - a to z powodu względów bezpieczeństwa. Po pierwsze blenda zajmuje trochę miejsca - a na płacie czołowym uwierz mi że chcesz mieć jak najwiecej styroporu amortyzującego uderzenia, poza tym opuszczone blendy często ucinają końcówkę nosa ostrą krawędzią plastiku nawet podczas niewielkich wypadków - np. z tego powodu policja w szwecji wymieniła wszystkie Shuberthy na Shoei Syncrotec2. Co do dodatków w postaci szyby progresywnie przyciemnianej to jest to wlaśnie odpowiedź Shoei na kaski z blendą - lecz ich zdaniem dużo bezpieczniejsze.

Trzeba też dodać że w zasadzie Multitec jest tańszy od starszego Syncrotec2 - bowiem dodatki, które są w kasku (Whisper Strip kit + Visior Half-Tinted) kosztują normalnie 100 euro - a Multitec jest tylko o 40 euro droższy od poprzednika. Poza tym wiele się zmieniło - można dokupić różne rozmiary cheek-pad'ów i dostosować sobie kask do kształtu twarzy, część amortyzująca ma dwie warstwy ze styroporu o różnych gęstościach (miekki od strony głowy, twardy od strony skorupy) i co za tym idzie lepszą wentylację, bowiem nie da się drążyć otworów w styroporze, a ponieważ są dwie warstwy to kanały wentylacyjne są wyżłobione w postaci kanalików, które po złożeniu obu połówek tworzą kanały wentylacyjne (Uff..., co za zdanie - hiper-złożone chyba).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

xspirit nie rozni sie wiele od xr1000 jest lzejszy mocniejszy carbonowy podajże i ma ciut lepszą wentylacje a tak niczym sie nie rozni i cena jakies 500zł 600zł droższy na tor tylko xpirit do jazdy po miescie i na torze xr1000:d moje zdanie pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

xspirit nie rozni sie wiele od xr1000 jest lzejszy mocniejszy carbonowy podajże i ma ciut lepszą wentylacje a tak niczym sie nie rozni i cena jakies 500zł 600zł droższy na tor tylko xpirit do jazdy po miescie i na torze xr1000:d moje zdanie pzdr

 

Oczywiście, przeznaczeniem X-Spirit'a jest jazda sportowa. Jest głośniejszy od XR-1000 bo jest lepiej wentylowany - takie są priorytety konstruowania kasków na tor. W podobnym celu ma też możliwość instalacji maski (taki super-nosek). Jest jeszcze kilka innych istotnych różnic. Dla mnie najważniejszą jest większa ilość rozmiarów skorup. X-Spirit z zakresie rozmiarów XXS - XXL ma cztery skorupy, XR-1000 trzy i jedną dodatkową XXXL (kask występuje tylko w kolorze czarnym). Mój rozmiar głowy to duże M, w wypadku XR-1000 jest to skorupa wspólna dla rozmiarów XXS - M. Niestety w moim przypadku w odpowiednio dopasowanym rozmiarowo kasku, czyli M mogę zrobić ryjek i przyssać się do szczęki kasku - taka skorupa jest dla mnie po prostu za krótka. Kupiłem więc L - która ma już inną skorupę i dołożyłem sobie grubsze cheek-pad'y (części policzkowe). W wypadku X-Spirit rozmiar M ma swoją skorupę i kask leży mi idealnie. Istotną różnicą jest oczywiście skorupa zrobiona z AIM+, jest to kompozyt z dodatkiem włókien węglowych. Ciekawostką jest to że włókna węglowe są mniej wytrzymałe niż specjalne włókna szklane stosowane przez Shoei. Włókna karbonowe są po prostu lżejsze, nawet mimo tego, że trzeba ich zastosować więcej aby uzyskać podobną wytrzymałość jak w przypadku kompozytu opartego tylko na włóknach szklanych.

Kolejnym istotna różnica konstrukcyjna dotyczy tzw. węwnętrznej skorupy - tej która ma amortyzować uderzenie: X-Spirit ma trzy warstwy styroporowe o różnych gęstościach a XR-1000 dwie.

Wnioski oczywiście są takie: X-Spirit na tor lub jeśli masz nietypową głowę, XR-1000 do codziennego użytku jak też i na tor - dla tych mniej wymagających.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki za umieszczenie tylu dodatkowych informacji o kaskach shoei.

Dokładnie na tego typu wypowiedzi liczyłem :icon_biggrin:

 

Dla mnie zaskakujące jest to, że kaski te można dowolnie modyfikować

dokupując tylko odpowiednią część. To chyba cecha jedynie kasków shoei :)

Jeszcze jedno pytanko:

Czy zakupionego na niemiecki ebay Shoei będę mógł (wrazie czego) reklamować u Nas w kraju?

 

----------------------------------

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...