Skocz do zawartości

Jazda w korku


zyleta
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Niemiecki instruktor Werner Koch w artykule zamieszczonym min. w naszym "MOTOCYKLU" zalecał jazdę w korku z nogami na ziemi :)

Żenada :lalag:

kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKO

Uwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy:

  • teoria: Mokotów-Służew
  • praktyka: Ursus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemiecki instruktor Werner Koch w artykule zamieszczonym min. w naszym "MOTOCYKLU" zalecał jazdę w korku z nogami na ziemi :icon_question:

Żenada :lapad:

:) a nie zalecał wyłączenia silnika i pozostawienia napędu nożnego.

Jeżdżę w korkach, przeciskam się ale jak jestem zmęczony, to raczej tylko wtedy kiedy jest szeroko. Jak mam jakieś wątpliwości to czekam. Kiedyś zawadziłem gościa kierownicą o prawe lusterko. Poczekałęm chwilę, gościu podjechał. Zapytałem czy zatrzymujemy się gdzieś żeby formalności. Zobaczyłem szeroki uśmiech a usłyszałem: "popraw lusterko, nic się nie stało". Poprawiłem, przeprosiłem, podziękowałem i pojechałem dalej - między samochodami. Porządny człowiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa była wielokrotnie drążona na preclach, ja również próbowałem się czegoś dowiedzieć i wychodzi na to że... nie wiadomo. Na pewno na jedym pasie ruchu mogą znajdować się 2 poj. jednośladowe i wiadomo też że nie mogą znajdować się 2 wielośladowe. Co do opcji wieloślad + jednoślad to nie jest to nigdzie określone. Policjant z wydz. ruchu drogowego (miał wąsy!) twierdził że są odpowiednie interpretacje sporządzone przez specjalistów, które mówią że jeśli na jednym pasie ruchu znajduje się pojazd wielośladowy to nie może znajdować się nic więcej. Ciekawe czy można gdziekolwiek rzetelnie się dowidzieć, jak jest naprawdę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemiecki instruktor Werner Koch w artykule zamieszczonym min. w naszym "MOTOCYKLU" zalecał jazdę w korku z nogami na ziemi :biggrin:

Żenada :icon_question:

 

Dlaczego uważasz że jest to żenujące?

Gdy w korku jest naprawdę ciasno (1-5 cm do lusterek), prędkość do 5 kmh i samochody nie są jeszcze ustawione po linii prostej to przyznam się że jeżdze w ten sposób. NIe wynika to z braku poczucia równowagi. Raczej z uwagi na bezpieczeństwo i nierówności ulic stolicy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa była wielokrotnie drążona na preclach, ja również próbowałem się czegoś dowiedzieć i wychodzi na to że... nie wiadomo.

Ja myślę, iż to jest tak, że nikt nie chce brać na siebie odpowiedzialności, wygłaszając jednoznaczny sąd: wolno/nie wolno, żeby ktoś potem nie miał do niego pretensji, że twierdził, iż wolno, a tu się jednak panowie władzowie przyczepili.

 

Z własnego doświadczenia mogę napisać, że jeżeli nie jedzie się jakoś po wariacku, to się raczej nie czepiają (przynajmniej w Warszawie). Wielokrotnie przeciskałem się motocyklem/skuterem koło radiowozu i nie spotkałem się z jakąkolwiek negatywną reakcją ze strony policji.

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego uważasz że jest to żenujące?

Gdy w korku jest naprawdę ciasno (1-5 cm do lusterek), prędkość do 5 kmh i samochody nie są jeszcze ustawione po linii prostej to przyznam się że jeżdze w ten sposób. NIe wynika to z braku poczucia równowagi. Raczej z uwagi na bezpieczeństwo i nierówności ulic stolicy...

Co innego kiedy chodzi o 5 cm - wtedy sam zwykle się zatrzymuje, pokonuje ciasne miejsce z prędkością 1 km/h i znowu odkręcam. Ale jeśli jedziesz w korku 10 km/h a nogi trą o asfalt to jest to dowód na to, że nie bardzo wiesz "o co biega" w temacie motocykli. Przynajmniej ja tak to postrzegam.

 

Polecam ćwiczenie z Kulikowiska (szkolenia, które NIGDYŚ było organizowane dla forumowiczy), które polegało na tym, że starasz się jechać z możliwie najmniejszą prędkością z nogami na podnóżkach. Spróbuj - polecam. Okaże się, że da się nawet stać w miejscu przez kilka sekund bez podpierania się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co innego kiedy chodzi o 5 cm - wtedy sam zwykle się zatrzymuje, pokonuje ciasne miejsce z prędkością 1 km/h i znowu odkręcam. Ale jeśli jedziesz w korku 10 km/h a nogi trą o asfalt to jest to dowód na to, że nie bardzo wiesz "o co biega" w temacie motocykli. Przynajmniej ja tak to postrzegam.

 

Polecam ćwiczenie z Kulikowiska (szkolenia, które NIGDYŚ było organizowane dla forumowiczy), które polegało na tym, że starasz się jechać z możliwie najmniejszą prędkością z nogami na podnóżkach. Spróbuj - polecam. Okaże się, że da się nawet stać w miejscu przez kilka sekund bez podpierania się.

 

Nie widziałem aby ktoś śmigał 10 kmh przy szerokim pasie pomiędzy samochodami:):biggrin::)...Stąd moje zdziwienie:0...

Myślałem, że macie na myśli absolutny zakaz (pod względem "profesjonalizmu") podpierania się podczas jazdy w "gęstym korku". W niektórych sytuacjach jest to po prostu niewykonalne.

Ps. Potrafie stać kilka sekund w miejscu...

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie słyszłem, żeby kogoś Policja ukarała za samo filtrowanie. Ale jest jedno ale: kiedy dojdzie do jakiejkolwiek kolizji (nawet nie z winy filtrującego), częściową odpowiedzialnością zostanie obciążony i filtrujący i filtrowany :smile: Tak jest w UK. Wyraża się to w procentach (zależnie od prędkości, warunków, widoczności, rodzaju drogi itd), w PL - będzie podobnie, tylko zamiast prędkości i innych czynników decydujący wpływ na ustalenie odpowiedzialności będzie miał stosunek do "motorów" Pana Władzy. :buttrock: :icon_rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy w korku jest naprawdę ciasno (1-5 cm do lusterek), prędkość do 5 kmh i samochody nie są jeszcze ustawione po linii prostej to przyznam się że jeżdze w ten sposób. NIe wynika to z braku poczucia równowagi. Raczej z uwagi na bezpieczeństwo i nierówności ulic stolicy...

Ja zauważyłem tylko, że dotknięcie nogą ziemi bardzo źle wpływa na równowagę motocykla. Jeszcze na kursie nauczyłem się aby natychmiast po ruszeniu (jak tylko motek drgnie) dać nogi na podnóżki i zdjąć praktycznie po zatrzymaniu. Tak jest zdecydowanie łatwiej (dla mnie).

 

pozdr

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niektórych sytuacjach jest to po prostu niewykonalne.

Jasna sprawa, ale poza tymi sytuacjami gdzie jest bardzo ciasno należy jechać z nogami na podnóżkach i kropka :icon_mrgreen:

Ps. Potrafie stać kilka sekund w miejscu...

A czy ja mówiłem, że nie umiesz? :icon_arrow:

 

Pozdro :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno jechałem do świateł a przed nimi niezły korek a na samym przodzie ciężarówka w sumie nie taka dużo więc postanowiłem się przecisnąć kiedy już wyjechałem przednią tak że jeszcze normalnie dało się widzieć światła ale już byłem za linia kreskowaną spostrzegłem policje po drugiej stronie stojącą na poboczu a dwóch policjantów patrzyło się na mnie, aż mnie ciarki przeszły i od razu pomyślałem że już po mnie. Ale o dziwo zapaliło się zielone powoli ruszyłem przejechałem obok nich i koniec nawet krzywo się nie popatrzyli :icon_razz:

aż mi się miło zrobiło :bigrazz:

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też parę razy zdarzyło mi się przecisnąć obok radiowozu. Smutni panowie w niebieskim nigdy nie robili problemów. Za to raz straż miejska (swoją drogą moim zdaniem chłopcy mają jakieś kompleksy) trochę się popluła ale generalnie zapaliło się zielone i nikt nie próbował mnie zatrzymywać tak więc git.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...