"Rock Blues i Motocykle" Łagów Lubuski 6-8 lipca

[zosia_]

Krasnal, grzej tam miejsca dla nas, bedziemy jutro po południu :buttrock:

[pierwoszow]

Jest nas parę osób i spróbujemy zakotwiczyć gdzieś koło Krasnala.Jeśli będzie padało to pojadę w sobotę. :flesje:

[przemekpimek]

Witam. Oczywiście byłem ale niestety autem, bo kobieta,że wieje ,że zimno i pada :icon_evil: hehe. No i co. Mieliśmy wypadek (pewnie widzieliście Omege bez przodu na A2) zaraz za tym "Panem" co wjechał ciężarówką do rowu (koleś miał 2 promile i zasnął w radjowozie...) Naszczęście nic się nie stało nikomu. Dziś się chyba wybiore ale motorkiem....

[shipp]

no i po zlocie...

byle do przyszłego roku :icon_twisted:

[hamir]

i trzy dni minęły jak z bicza. Szkoda że pole namiotowe osobno i maszyny osobno trochę zamieszania ale za to atmosfera bombowa. Pozdro dla towarzystwa z Kletna.

[Browarny]

Dzieki wszystkim z którymi miałem okazję się napić i pogadać.

Było zajebiście fajnie, powrót bez problemów

[zosia_]

No i fajnie :P Było świetnie jak zwykle :icon_question:

(Browarny, nie zdążyłam Cie namierzyć :icon_question: )

[Browarny]

Następna "wirtualna"... niby jest a jej nie ma :P

[Azjat]

No i ja, jako jeden z młodszych uczestników zlotu, który wie co to piwo, wódka i dupy (striptiz słaby w tym roku :clap: ) też chce się wypowiedzieć :flesje: .

Otóż przyjechałem na zlot tłucząc się ponad 5 godzin pksem (rodzice dali na bilet - o tyle dobrze), ale warto było. Pierwszego dnia było bardzo fajnie, koncerty były świetne, piwa dużo i dobre oraz udało mi się zrobić flying horsa (taki mały drink deserowy... musiałem podawać kelnerce przepis na bieżąco :notworthy: )

Drugiego dnia (czyt. sobota) ujrzałem nimfy w ludzkich skórach. Gdzie one się podziewały przez resztę mojego życia??!!??. Oczywiście mowa o tancerkach z Zielonej. Taniec Irlandzki... ehhhh to było coś xD.

W przyszłym roku też nie omieszkam przyjechać, może nawet na paradzie (mimo że mam 16 lat wyremontuje swojego romecika ;) ) będę uczestniczył xD. No i oczywiście ZA ROK TEŻ MA BYĆ TANIEC IRLANDZKI.

Pozdrawiam

Azjat

[marcysiek]

Następna "wirtualna"... niby jest a jej nie ma :icon_question:

Browarny, ale my zdążyliśmy wychylić parę kolejek....ja nawet trochę więcej....A zespół, który tańczył do irlandziej muzyki był rewelacyjny.....

[zosia_]

Browarny, ale my zdążyliśmy wychylić parę kolejek....ja nawet trochę więcej....A zespół, który tańczył do irlandziej muzyki był rewelacyjny.....

 

 

Tiaaa. I Irlandki, to było ostatnie co zarejestrowaliście, zaraz potem przeszliście do wirtuala :icon_question:

Taki jeden Wielki z dumą pokazywał mi krzesła "O! Tu jeszcze przed chwilą siedzieli..." / ... w tym miejscu nastąpiła efektowna pauza a ręka wdramatycznym gescie zawisła w powietrzu..../ :icon_exclaim:

:icon_mrgreen:

 

ekm, może w tej sprawie przenieśmy się na główne ? :banghead:

[shipp]

szkoda, że nikt nie miał jakiegoś 4umowego znaku...

nikogo z 4um nie udało mi się namierzyć, trochę szkoda bo sporo nas było :icon_mrgreen:

[krasnal]

Ojjj działo się działo, w piątek wieczorem kolorowe kieliszki krążyły tak szybko, że wychylać nie nadążałem ;) Na szczęście zrobiłem troszkę fotek to przynajmniej one rozjaśniły mi co i gdzie się działo :buttrock:

 

szkoda, że nikt nie miał jakiegoś 4umowego znaku...

nikogo z 4um nie udało mi się namierzyć, trochę szkoda bo sporo nas było :buttrock:

Jak to nie miał :eek: Ja mam na kurtce naszywkę, Browarny był w koszulce 4UM a poza tym Pierwoszow i marcysiek byli w koszulkach EKG ;)

[shipp]

Ojjj działo się działo, w piątek wieczorem kolorowe kieliszki krążyły tak szybko, że wychylać nie nadążałem :icon_mrgreen: Na szczęście zrobiłem troszkę fotek to przynajmniej one rozjaśniły mi co i gdzie się działo :banghead:

Jak to nie miał :eek: Ja mam na kurtce naszywkę, Browarny był w koszulce 4UM a poza tym Pierwoszow i marcysiek byli w koszulkach EKG :biggrin:

No to nie wiem sam, dlaczego nie zauważyłem żadnego :flesje: :banghead: :banghead:

Może to browary tak wzrok psują...? :banghead:

[pierwoszow]

No to nie wiem sam, dlaczego nie zauważyłem żadnego :icon_mrgreen: :) :(

Może to browary tak wzrok psują...? :)

No kolego jest opinia że mnie trudno jest nie zauważyć.Ale zabawa była przednia.Szkoda tylko że pogoda była taka jakaś. :)