Zyjo Opublikowano 14 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2007 Witam!Poszukuje kogoś kto wie gdzie można kupić uszczelki pod głowice do K-750.Nie chodzi mi o te aluminiowe, bo te przy mojej Kaśce się nie sprawdzają, najlepsze byłyby te z kryngelitu z miedzianymi obwódkami.Może jest ktoś kto produkuje takie lub są jeszcze jakieś inne które sie dobrze sprawdzają w motorze, byłem na moto bazarze w łodzi i nie trafiłem na te uszczelki. Pozdrawiam wszystkichZyjo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wild Opublikowano 14 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2007 ..pytanie pierwsze-dlatego aluminiowe nie sprawdzaja sie u ciebie? masz wyjatkowa kaske? :) nie wiem czy takie dostanie- ale pytaj pod tym numerem, moze Lechu bedzie mial...600 142 718 Goska Cytuj Dzika, tak jak natura chciała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 14 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2007 Aluminiowe Ci sie nie sprawdzaja bo masz glowice do planowania :) Kiedys na Wroclawiu widzialem goscia z uszczelkami (mial tylko uszczelki do roznych sprzetow) i sprzedawal wlasnie tylko te klingierytowe z miedzia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prince Opublikowano 14 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2007 Witam!Poszukuje kogoś kto wie gdzie można kupić uszczelki pod głowice do K-750.Nie chodzi mi o te aluminiowe, bo te przy mojej Kaśce się nie sprawdzają, najlepsze byłyby te z kryngelitu z miedzianymi obwódkami.Może jest ktoś kto produkuje takie lub są jeszcze jakieś inne które sie dobrze sprawdzają w motorze, byłem na moto bazarze w łodzi i nie trafiłem na te uszczelki. Pozdrawiam wszystkichZyjoTo to kogos znalazłeś. Tak czasem produkuje i miewa takie podobne . Ja nie byłem na moto bazarze to tez nie trafiłem. Pozdrwaiam Cię forumowy pozdrawiaczu wszystkich . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sovietek Opublikowano 14 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2007 panowie, uszczelka z klingierytu pod głowicę - to się gryzie samo z sobą :icon_eek: zadaniem uszczelki w tym miejscu jest uszczelnianie oraz przekazywanie ciepła na połączeniu głowica - cylinder. klingieryt słabo przewodzi ciepło. dlatego nadaję się na uszczelki między gaźnik a cylinder, a nie pod głowicę :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zyjo Opublikowano 15 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2007 Znalazłem zakład który dorabia uszczelki. Jeśli chodzi o podkładki z kryngielitu to chodzi o kryngielit zbrojony z miedzianymi lub stalowymi okuciami/obwódkami, jest on od lat stosowany jako podkładki pod głowice mimo gorszego przewodnictwa ciepła i tak sprawdza się doskonale, a największą zaletą jest oczywiście dobre uszczelnienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gobert Opublikowano 16 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2007 Ja mam taki ciekawy problem z lewą uszczelką pod głowicę.Problem polega na tym, że co jakieś 3-4 tys. km muszę ją wymieniać, bo w okolicy zaworu wydechowego przy jednej ze śrub poprostu stopniowo "wypływa" spod głowicy.Wygląda to tak w tym miejscu jakby ją ktoś rozklepał młotkiem, nawet otwór pod śrubę staje się jajowaty.Podejrzewam nierówność powierzchnii.Tak przy okazji, jak palnuje się głowicę w dolniakach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 16 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2007 W oryginale ruscy robia to na wiertarko-wytaczarce wspolrzednosciowej. Podkowa jest w ksztalce kola. Szukamy srodka tego kola, ustawiamy na maszynie, ustawiamy noz i wprawiamy glowice w ruch obrotowy. Do tego dochodzi posuw noza na zewnatrz i w ten sposob mamy pieknie obrobiana powierzchnie.Druga mozliwosc (bardziej pracochlonna) to obrobka np na frezarce.Oczywiscie przed planowaniem glowicy nalezy ja obrocic komora spalania w kierunku plaszczyzny stolika maszyny i z gory musimy wyrownac wysokosci otworow na szpilki (ich czola musza byc na jednakowej wysokosci od plaszczyzny planowanej) gdyz to wlasnie na nich jest zwykle bazowana glowica przed planowaniem. Jezeli mamy w planie wykonac wiecej obrobek glowic to dobrze jest wykonac sobie przyrzad pomocniczy do ich mocowania (podpierania). Acha z dzisiejszym paliwem np 95 oktanowym po planowaniu glowicy proponuje podkowy nie ruszac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gobert Opublikowano 18 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2007 (edytowane) Wymieniłem uszczelkę.Czy ktoś wie jakim momentem dokręca się śruby w głowicy dolniaka?Dokręciłem 40 Nm, tak na wyczucie dobraną wartością, głowica jest teraz szczelna. Ps.: Kolegi tata który restauruje Indiany i Harasie zleca planowanie głowic frezerowi, który robi to rzeczywiście na frezarce. Edytowane 18 Maja 2007 przez gobert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prince Opublikowano 18 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2007 Ps.: Kolegi tata który restauruje Indiany i Harasie zleca planowanie głowic frezerowi, który robi to rzeczywiście na frezarce.No to "Indiany i Harasie" moze wreszcie zaczną być restaurowane na poziomie który podpatrzyli u ruskich :) . A na czym ma to planować? Na Tatozlecogłowicoplanownicy? Chociaż słyszałem już o regeneracji na płycie chodnikowej :) "Mona ta ,i mona ta " Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motozgrzyt Opublikowano 18 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2007 ...Chociaż słyszałem już o regeneracji na płycie chodnikowej bigrazz.gif "Mona ta ,i mona ta " i huzia pilnikiem lub kantók\wką :bigrazz: aż dojdziemy do płytki chodnikowej :wink: i wtedy możemy mówić że mamy splanowaną głowice ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gobert Opublikowano 18 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2007 No to "Indiany i Harasie" moze wreszcie zaczną być restaurowane na poziomie który podpatrzyli u ruskich :bigrazz: . A na czym ma to planować? Na Tatozlecogłowicoplanownicy? Chociaż słyszałem już o regeneracji na płycie chodnikowej ;) "Mona ta ,i mona ta " Dosyć na poziomie.Zapraszam na stronę: http://oldtimerclub.riders.pl/projekty%20motocyklowe.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prince Opublikowano 18 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2007 No i właśnie o tym zrzynaniu mówię. Jak można było tak bezczelnie podpieprzyć kolorystyke z dzikiej kaczki? :) http://oldtimerclub.riders.pl/Projekty/Har...1929/index.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motozgrzyt Opublikowano 18 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2007 jokoś mi ten kolor do tego sprzęta nie pasuje , ale o gustach podobno się nie dyskutuje :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wild Opublikowano 18 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2007 pieknosci.. ah.. az pragnie sie tych perelek.. btw- kolorystyka oliwkowo czerwona- jak najbardziej! prince- dzika kaczka i tak jest najpiekniejsza! :icon_mrgreen: :* Goska Cytuj Dzika, tak jak natura chciała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.