Skocz do zawartości

zlamany popychacz sprzegla


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam !!

Mam pytanko… w wyniku ostatniej awarii w mojej maszynie (padło łożysko wałka sprzęgłowego, jak również sam wałek sprzęgłowy) uszkodzeniu uległ popychacz sprzęgła (złamał się) – taki kawałek „drutu” przechodzący przez wałek sprzęgłowy. Od 2 tyg, zaglądam codziennie na allegro, w nadziei że w końcu go znajdę… ale nic. Czas mija… a ja nie mam tego popychacza… Są dwie opcje… kupić nowy oryginalny popychacz (koszt ok. 50-60zł) lub próbować go dotoczyć ?! Myślicie, że taki dorabiany popychacz zda egzamin ? Czy to nie musi być wykonane z jakiejś specjalnej twardej stali ? Co o tym wszystkim sądzicie ?

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stać Ciebie na taki motocykl, to stać Ciebie i na taki popychacz.

 

Kupuj nowy, nie wydurniaj się z toczeniem. W końcu to nie kosztuje majatek, a będziesz miał nówke - oryginalną, a nie coś kombinowanego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lucass: twoja odpowiedz jest zalamujaca :icon_mrgreen:

co to kuźwa za myslenie.. "stac cie na ... to dlaczego costam..." kuźwa.. dobijaja mnie takie posty

jakbys wylozyl ponad 1000 zl na remont silnika, to nie wiem czy tak optymistycznie bys dalej chcial wydawac kase na pierdołę, ktora mozna zrobic praktycznie za darmo

 

jezeli to zwykly precik o konstrukcji prostej niczym budowa cepa, to po co przeplacac?

ja bym to dotoczyl, koszty znikome.. dobrac odpowiedni material to nie problem.. powinien byc wytrzymaly, ale nie moze byc kruchy, zeby nie pekl od wibracji i ciaglego sciskania.

mysle ze stop dobrej stali, najlepiej cos z nierdzewki, bedzie sie nadawalo

Edytowane przez thefex

KTM LC4 400 SC '95

Honda CB 1100 Bol D'or '83

DKW KM 200 '35

www.bikepics,com/members/thefex/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Proponuje ci dorobic popychacz bo tak jak kolega wyzej stwierdził to jest prostsze niz cep! Idz do tokaza wez stary popychacz na wzor i niech ci go dotoczy tylko powiedz albo zeby zbadał na przyzadzie Brinela twardosc albo na oko dal co kolo ST3 badz ST5! To sa oznaczenia stali! I bedzie git! Jedyne na co musisz zwrocic uwage to zeby był najlepiej co do milimetra rowny długoscia bo potem mozesz miec problemy ze sprzeglem! Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nierdzewka jest trudna do obróbki skrawaniem, ale kiepska jeśli chodzi o właściwości mechaniczne. Jest po prostu miękka. Sprawdź sobie organoleptycznie, np przeginając płaskownik ze stali niekoniecznie wysokogatunkowej i z kwasówki.

Dorabiałem kosz filtra z kwasówki, z pręta 5 mm. Bez problemów można go kształtować w niemal dowolne esy-floresy.

Edytowane przez BartekJ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nierdzewka jest po prostu ciastowata, pod obciążeniem zachowuje się jak plastelina.

Ten popychacz jest spokojnie do dorobienia. Zastanawiam sie czy jest sens przy cenie 60 PLN za nowy-gdyby do mnie przyszedł kolega w potrzebie, to za porządne dorobienie tego popychacza musiał bym wziąć po kosztach 30 PLN.

Edytowane przez jarek s
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorobic owszem ale pod warunkiem że ma się tokarkę.

Zapłaci tokarzowi za robotę - materiał i wyjdzie prawie to samo tyle że prawie robi różnicę.

Jeżeli juz dorabiać to nie ze stali ST bo jest to stal ogólnego przeznaczenia np druty zbrojeniowe itp budowlanka.

Jak sie uweźmiesz na to dorabianie to powiedz żeby zrobił to ze stali 45 lub 55. Bedzie wiedział o co chodzi, pytanie tylko czy bedzie miał drut z takiego materiału. Może spróbować ze szpilki od głowicy z jakiegoś samochodu. To dobry materiał.

Edytowane przez henio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko do szybkiej roboty roboty tokarskiej wartą 2-4 piwa (faktycznie to jest moment dla tokarza) dodaj szlifowanie tego popychacza plus zahartowanie punktowe (na obu końcach). Szlifowanie jest najbardziej czaso/kasochłonne. Nie wiem czy w Twoim motocyklu ten popychacz jest szlifowany nie tylko na końcach, czy i na całej długości. Jeśli na całej długości-wtedy koszta rosną.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co kombinowac.Kup oryginalna czesc i bedziesz mial problem z glowy.Fachowa robota (i nie mowie tu tylko o toczeniu) bedzie kosztowac tyle samo lub wiecej niz podana przez ciebie cena popychacza-50,60 zl.

Kupisz oryginal to wiesz ze na pewno bedzie dzialac a z czescia dorabiana to moze byc roznie.

Zebym nie zostal zle zrozumiany.Nie jestem przeciwnikiem dorabiania czesci ale w tym przypadku jest to po prostu bezzasadne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...