magneto Opublikowano 20 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2007 Witam. Właśnie wróciłem od lekarza… Od mniej więcej pół roku dosięga mnie naprawdę dokuczliwy ból w prawym kolanie. Nie mogę kucać, ani gwałtownie wyprostowywać nogi itp. Ostatnio nawet pojawiły się kłopoty z normalnym wchodzeniem po schodach. Dziś byłem z tym u lekarza, bo miałem trochę wolnego czasu a ból z dnia na dzień staje się coraz silniejszy. Co się okazało, w skutek częstego ochładzania kolana, pojawiły się w jego okolicy żylaki i coś tam jeszcze. Obrzęk w sumie jest niewielki. Powiedziałem pani doktor, ze jeżdżę dość często na motocyklach nie zważając na warunki pogodowe, co jest w jej mniemaniu bezpośrednią przyczyną całego zamieszania. Powiedziała, że jeżeli dalej będę jeździć na moto, mogę mieć spore kłopoty na starość, zresztą już nie jest ciekawie jeśli chodzi o moje kolano. Generalnie kazała mi pozbyć się mojej ślicznej maszyny, na co ja zaprotestowałem :icon_mrgreen: powiedziała w takim razie, że muszę ograniczać się do minimum i tylko w ładną pogodę… a to przecież niemożliwe :lalag:Chyba nie muszę dopisywać że przepisana mi recepta obejmuje 3 litry maści i jeszcze więcej tabletek… Dlaczego to piszę? Chce ostrzec każdego z was jakie mogą być konsekwencje jazdy bez ocieplaczy. Wydawało mi się zawsze, że wszystko jest OK., i dopiero na ostatnim bajzlu zaopatrzyłem się w nakolanniki… zdaje się, że za późno, choć mam dopiero 17 lat… Pzdr:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dareusz Opublikowano 20 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2007 Ja pojeździłem w samych dżinach i wymiękłem. Po skończonej jeździe chciałem podbiec do sklepu i bym zaliczył glebę. Nogi miałem jak takie sztywne słupki hehehe.Teraz już kupiłem spodnie ale się pogoda skiepściła i zrobiłem w nich może 100 km tylko - ale frajda jest nieporównywalna - polecam spodenki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miklas Opublikowano 20 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2007 Też mnie kolana napierdzielają. Trzeba wybrać się do lekarza. Z tym, że ja zakładam ocieplacze, albo spodnie motocyklowe. No ciekawe, trochę mnie przestraszyłeś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
magneto Opublikowano 20 Marca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2007 nie no ja potraflem po 50km przejechac w samych dzinach przy temp. 5*C i nizej. potem babcia mi uszyla naprawde nieprzewiewne ochraniacze na cala noge, tyle ze z prawego kolana mi sie stale zsuwalo... ale przynajmniej lewe mam dobre... :icon_rolleyes: a teraz skutki widac czarno na bialym. pzdr:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLAUDIUSZ Opublikowano 20 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2007 Ocieplacze na dźinsy obowiązkowo lub spodnie motocyklowe z ochraniaczami inaczej na starość nie dość że nie da rady usiąść na Moto to jeszcze w ogóle będzie trudno usiąść :icon_rolleyes: Cytuj MOTOLOOK-WYPRZEDAŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
igner Opublikowano 20 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2007 Witam!ja też mam problemy z kolanem-kiedyś poważnie sobie skęciłem i teraz jak brykam na moto w zimne dni to zakładam taką opaskę usztywniającą z neopropenu która ma także funkcje rozgrzewającą!polecam ją w 100%!!!!Do tego spodnie skórzane i :cool: ale musze sobie jeszcze kupić na drugie kolano taka opaske :icon_rolleyes: !co by nie mieć rzeczywiście problemów na starość bo nie wyobrażam sobie zrezygnować z jazdy na moto później! Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 20 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2007 (edytowane) Siemka ! Te problemy ma / lub pojawia sie kiedys u kazdego motocyklisty. Moja rada ocieplacze kolan z obpowiedniegom materialu i windstopery moze to za duzo ale lepiek przesadnie wiecej niz mniej i klopoty w przyszlosci. Oczywiscie jazda w odpowiednich ciuchach jest samoprzezsie zrozumiala. :icon_rolleyes: Edytowane 20 Marca 2007 przez ks-rider Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emil1005 Opublikowano 20 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2007 Ja też niedawno zakupiłem ocieplacze... skłoniło mnie do tego nap*erdzielanie kolanapo jednej jezdzie w temp +5 stopni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 20 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2007 Ocieplacze na dźinsy obowiązkowo lub spodnie motocyklowe z ochraniaczamiJa np. za chwilę jadę skuterem do miasta i nie zakładam ani spodni motocyklowych, ani ocieplaczy na kolana, natomiast na dżinsy wciągam spodnie przeciwdeszczowe, mające także własności ocieplające (a przede wszystkim są nieprzewiewne). A jak się śmiga w chłodniejsze dni (i nie tylko) w samych dżinsach czy sztruksach, warto mieć pod spodem ciepłe gatki/kalesony, np. goreteksowe. Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 20 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2007 Ja np. za chwilę jadę skuterem do miasta i nie zakładam ani spodni motocyklowych, ani ocieplaczy na kolana, natomiast na dżinsy wciągam spodnie przeciwdeszczowe, mające także własności ocieplające (a przede wszystkim są nieprzewiewne). A jak się śmiga w chłodniejsze dni (i nie tylko) w samych dżinsach czy sztruksach, warto mieć pod spodem ciepłe gatki/kalesony, np. goreteksowe. Olsen w Twoim przypadku mozn atak robic bo jak sam zauwazyles jezdzisz skoterem ktorego " owiewka " skutecznie chroni Cie / Twoje kolana przed bezposrednim kontaktem z wiatrem / strumieniem zimnego powietrza. :icon_rolleyes: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek8104 Opublikowano 20 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2007 Ja też miałem problemy z kolanami. Chodziłem jak stary dziadek. Nie mogłem wejść normalnie po schodach.Jak do tego doszło? Jazda na MZ nawet w mróz bez ocieplaczy. Jak się wyleczyłem, ocieplacze na kolana gdy temperatura spadała poniżej 10 st. C (nawet jak chodziłem pieszo). Do tego silnie rozgrzewająca maść. Raz kiedyś wybrałem się z bratem w podróż o łącznej długości 250 km ROWEREM. Dzięki temu kolano się rozruszało, a maść grzała je. To mi dużo poprawiło. Acha czasami brałem leki na zwyrodnienia stawów.Teraz dbam o zdrowie. Przede wszystkim odpowiednie spodnie z ochraniaczami a w chłodniejsze dni dodatkowo ocieplacze. Jak jedziesz motocyklem, nie wolno wychłodzić kolan. To pogarsza sprawę. Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu na moto z wymienionym olejem w kolanach :) :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
magneto Opublikowano 20 Marca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2007 dokladnie. skuter ma tego duzego plusa... widze ze zapoczatkowalem temat-rzeke :) :biggrin: :bigrazz: ale to i lepiej, moze ktos sie uchroni przed wlasna glupota... zastanawia mnie tylko fakt- narazie przeciez nie przekraczalem 150 czy nawet 130 na godzine. raczej jezdze spokojnie- przelotowa ok 80-90 i wystarczy... a co dopiero jakbym latal wiecej...? chociaz w sumie jak sie dorobie powaznej maszyny to i w stroj zainwestuje... pzdr:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rybson13 Opublikowano 20 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2007 sie lamiesz mam to samo;D tylko ja niemoge biegac chodzic spoko kucac wstawac ale jak przebiegne 10 metrow odrazu je czuje, mialem okres jak jezszcze mialem mz ze nie moglem zejsc z motoru nie wiem cos mi sie pieprzylo w tym kolanie jak tylko biegi zmienialem, ale samo przeszlo narazie lekarz mowil ze mi sie lekotka powiekszyla czy cos sam nie wiedzial dokladnie co bo USG niewyazalo zaduzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arcer Opublikowano 20 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2007 Też mam podobny problem. Może mniej z kolanami, ale kostki mnie bola po jeździe przy niskich temperaturach, a jak zwalniam i robi sie troszkę cieplej, to nagle czuję taki tępy ból w stawie biodrowym. Jak dwa tyogdnie temu jeździłem przy 5 stopniach, to pod domem o mało nie upadłem :-/. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PRZEMKO Opublikowano 20 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2007 Witam.No niestety mlodosc ma swoje"przywileje",za ktore kiedys sie placi.Prosze,wiec zanim sami sie przekonacie sluchajcie rad starszych i dostosowujcie ubior do warunkow,bo zniszczycie swoje zdrowie i sluzbe zdrowia,czego Wam i sobie nie zycze :biggrin: Trzymajcie sie zatem CIEPLO(bez podtekstow) :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.