zbyhu Opublikowano 18 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2003 Czolem! No to teraz musze wcielic sie w blacharza i hydraulika jednoczesnie, albowiem rozciekl mi sie bak. Puscilo "fachowe" rozwiazanie tego problemu, wykonane przez poprzedniego wlasciciela - tj. poxilina.A dupnelo mi w takim miejscu, ze szkoda gadac - prawdopodobnie zostal urwany ten hak, dzieki ktoiremu mozna dokrecic bak do ramy. Tam wszystko trzyma sie na poxilinie i wlasnie tam puszcza mieszanka.No to teraz pytanie do Was - jak mozna takie cos naprawic? Gdzie mozna dac pospawac bak? Jak go przygotowac, zeby nie wylecial przy spawaniu na orbite?A moze prosciej poszukac takiego zbiornika po gieldach?Z gory dzieki za info.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gościu Opublikowano 18 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2003 z tego co wiem to zeby mozna było spawac bak to trzeba do niego nalac wody i dopiero wtedy spawać ale potem mamy jedna wielka rdze wiec nie polecam! spróbuj czegoś poszukać moze ktoś ci tanio sprzeda cała rame musisz kombinować! pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 18 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2003 Po pierwsze spawanie baku to sprawa niebezpieczna.Po drugie chyba mam taki zbiornik, ale musze sprawdzić.Po trzecie jeżeli zechcesz jednak bak naprawić to najpierw trzeba z niego bardzo dokładnie usunąć benzynę jakimś detergentem. Bak trzeba napełnić w 5/6 wodą, zakręcić korkiem i w taki sposób obrócić aby w miejsce spawania było w najwyższym punkcie, aby ścianki nie stykały się z wodą. Najlepiej użyć spawarki elektrycznej (migomatu ) i cienkiego drutu , jeżeli nie masz do takiej dostępu można to zrobić palnikiem gazowym.Po czwarte - POWODZENIA :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 18 Sierpnia 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2003 Czolem! Juz wole od razu wyrzucic ten bak niz lac tam wode. To sie moze skonczyc juz wtedy tylko szukaniem nowego baku...Chyba, ze zalalbym to olejem, ale ska tu 11 litrow oleju wyczaic?Musze powaznie przemyslec ten problem i przede wszystkim sprawdzic jak powazna jest nieszczelnosc...Dzieki za odzew. Czekam na dalsze sugestie.. Bo moze np. zywica epoxydowa bedzie sie nadawac?Pozdrawiam PSPipcyk jak bys mogl, to rzuc okiem, czy nie masz takiego baku... Fotki mojej WSKi sa w albumie, to bedziesz wiedzial jaki ksztalt ma moj bak. Zalezaloby mi na identycznym baku, w przypadku wymiany. A bylo sporo odmian ;]. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 18 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2003 Co się tak boisz tej rdzy :wink: Bak można zabezpieczyć poprzez fosforyzowanie. Są o tego specjalne preparaty. Tak więc jak nalejesz na chwilę wody bak nie zardzewieje. P.S. Na żywicę bym nie liczył, a za bakiem się rozejrzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
micek Opublikowano 18 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2003 Hey!!Ja mam bak , jest on podajrze od wiesi 125 ale nie jestem pewien, możliwe że jest od wfm-ki ale raczej od wiesi, zrobie fotki to wrzuce i go obejrzysz :wink:, trzeba go pomalować ale nie jest pogięty, jak w środku to nie wiem bo niezaglądałem PozdrawiamGrzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Opublikowano 18 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2003 Mozna migomatem ale chyba lepiej i szczelniej jest palnikiem na mosiądz. Cytuj Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Seba Opublikowano 18 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2003 .S. Na żywicę bym nie liczyłŻywica jest super :!: Jedyny warunek - w łatanym miejscu nie mogą występować żadne naprężenia!! Jeśli to jest w okolicy ucha mocującego to faktycznie żywica sie nie nada. Ja też mam jedno pytanie. Zacznę od początkuWszystkie simsony skutery mają pewną przypadłość. Po latach używania odrywa się mocowanie kanapy do baku. Wacha wylewa się strasznie, nie można tankować więcej niż pół baku. Brat ma skutera i kleiliśmy to już różnymi metodami. Żywica albo jakiś hermetyk jest dobre do takich rzeczy ale nie w tym przypadku. Po sklejeniu wszystko jest OK, idealnie szczelne i tak dalej. Problem w tym że jest to element przenoszący duże obciążenia: ciężar kierowcy, pasażera + wyboje, do tego jeszcze dochodzą naprężenia powstające w czasie podnoszenia i zamykania siedzenia. Po kilkudziesięciu minutach wszystko się rozszczelnia, czasem nawet widać cieniutkie pęknięcia żywicy. Idealnym uszczelniaczem było by coś elastycznego, coś o konsystencji podobnej do silikonu tylko odpornego na benzyne.co mi możecie polecić :?: Psżywica rządzi pod warunkiem że element nie jest narażony na żadne naprężenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thors Opublikowano 18 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2003 czeNo ja bym to tez wywalil do ssypu od razu,ale jesli juz naprawiac to tak jak Pipcyk mowi migomatem i cienki drut.Najladniejsza spoinka wyjddzie :lol: i nie przepali blaszkiChociaz fachowcy ktorzy robia baki do czoperow na zamowienie spawaja gazowo malutkimi palniczkami,ale to juz inna historia :wink: Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 19 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2003 Różnica pomiędzy palnikiem a migomatem jest taka że po spawaniu tym drugim może bak nie będzie wymagał malowania w całości. Po prostu palnik rozgrzewa powoli blachę i farba ulegnie wypaleniu na znacznych obszarach, a ponadto może się delikatnie zdeformować. Natomiast migomat praktycznie rozgrzewa materiał w miejscu spoiny i materiał w pobliżu rozgrzeje się nieznacznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 19 Sierpnia 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2003 Czolem! Hey!!Ja mam bak , jest on podajrze od wiesi 125 ale nie jestem pewien, możliwe że jest od wfm-ki ale raczej od wiesi, zrobie fotki to wrzuce i go obejrzysz :P, trzeba go pomalować ale nie jest pogięty, jak w środku to nie wiem bo niezaglądałem Dzieki Micek!!Ale zajrzyj sobie najpierw do albumu i zobacz jak wyglada moj bak, to moze oszczedzisz sobie roboty. Bo jednak ja jak maniak chce miec oryginala, wiec nie zaloze innego baku niz ten, ktory ma byc :).Ale wiekie dzieki za pamiec i dobre chceci!! A jak bak taki sam to :wink: :P.No a ja dzisiaj postaram sie wyzbyc resztek paliwa z baku i bede ogladal co jest grane.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 19 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2003 Kurde, sorry Zbyhu niestety nie mam takiego baku jak w Twoim typie. Jak będziesz chciał w ostateczności mam inny, prawdopodobnie będzie pasował ale ma inny kształt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 19 Sierpnia 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2003 Czolem! Spox, Pipcyk :wink:.Najpierw poprubuje cos polatac... Moze dziura nie jest az taka straszna.Musze tylko ja namierzyc.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Opublikowano 19 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2003 Różnica pomiędzy palnikiem a migomatem jest taka że po spawaniu tym drugim może bak nie będzie wymagał malowania w całości. Po prostu palnik rozgrzewa powoli blachę i farba ulegnie wypaleniu na znacznych obszarach, a ponadto może się delikatnie zdeformować. Natomiast migomat praktycznie rozgrzewa materiał w miejscu spoiny i materiał w pobliżu rozgrzeje się nieznacznie Racja,ale spaw mosiężny jest elastyczniejszy i lepiej przenosi wibracje których w motocyklach nie brakuje. Poza tym cienka blacha spawana migomatem może nadal ciec. Spaw nalezało by chyba położyc bez przerwy,jednym ciągiem żeby weliminować mikroskopijne przerwy w spoinie.Miałem kiedyś spawany zbiornik od Awo 425. Dopiero spaw na srebro rozwiązał całkowicie problem wycieków. Cytuj Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thors Opublikowano 20 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2003 CzeDo lutu twardego na mosiadz trzeba miecz troche wprawy ,a do tego luty przywierają adhezyjnie do blachy a nie jak spaw wtapiaja sie w nią, wiec po jakims czasie moze sie rozkleic.Z migomatem nie ma problemu nawet dla malo wytrenowanego spawacza,zeby polozycz sliczną spoinke.Jesli bedzie bardzo cienki drut to praktycznie nie trzeba bedzie malowacPozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.