Skocz do zawartości

Sezon rozpoczęty - czas kupić motocykl...


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Mój przyjaciel postanowił sprawić sobie na wiosnę ścigacza 600 cm3. Ma do wydania maksymalnie około 12.00-13.000 PLN. Jeśli chodzi o jego doświadczenie, to sprawa wygląda dobrze, więc bez obaw o bezpieczeństwo. Po długich poszukiwaniach spodobały mu się 2 modele:

 

- Kawasaki ZX6R 1998-1999

 

- Honda CBR 600 F4 1999-2000

 

Najwiekszą uwagę przykłada do: wyglądu maszyny, parametrów technicznych oraz awaryjności. Sprzęt ma służyć do jazdy rekreacyjnej w mieście oraz krótkich wypadów za miasto. Który z wyżej wymienionych motocykli bardziej polecacie? Który ma mniej wad, a więcej zalet? Którego byście wybraliście na jego miejscu?

 

Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno bedzie Ci kupic do 13tys zl f4 w dobrym stanie. No i pamietaj o kasku, rekawicach, kurtce itp.

ZX6R jest bardziej sportowy, czyli mniej kompromisowy, pozycja bardziej meczaca. CBR F4 jest mniej sportowa, bardziej wygodna, bardziej uniwersalna :wink:

ps: przeszukaj archiwum :)

Kawasaki GPZ500S 1991 -> Honda CBR 600 F3 1998 -> Suzuki GSX-R 750 K7 -> Suzuki DRZ 400 SM K5 -> Triumph Street Triple R 2014 & Vespa ET4 125 2004 -> BMW R NineT 2017

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kawasaki ZX6R 1998... kiedyś sobie powiedziłem że jeżeli kiedyś coś mnie walnie i będe chciał przecinaka to tylko tego w kawowej zieleni.

Właśnie z 98` świetny model i piękny, według mnie taki "wizerunek ścigacza".

Podobno łańcuszki szybko padają ale zakłada sie od jakiegóś inneog moto i jeździ tysiące km bezawaryjnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech się przy kupnie liczy z opłatami:

1) ciuchy+kask (albo dwa kaski... nie wiem jaka sytuacja)

2) Rejestracja

3) OC

4) jak trzeba będzie to przegląd techniczny

 

znając życie to też jak już kupi to trzeba będzie coś dołożyć dodatkowo bo niemal nigdy nie bywa idealnie ze stanem technicznym.

Za tą cenę F4 odpada a i ZX-szóstka też może się nie udać... ale na pewno prędzej od Hondy.

 

Ja bym poczekał jeszcze trochę i odłożył więcej pieniążka...wiem że czas nagli pewno z zakupem ale szkoda się przejechać na niewłaściwym kupnie zamiast przejechania się na nowiuśkim fajowskim sprzęciku :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej ludki. Moim zdaniem spokojnie mozesz rozgladac sie za f4. Skoro jest doswiadczonym jezdzcem to mozna przypuszczac ze ubior juz ma. Przesadzacie z tymi oplatami. Moze byc oc na kilka miesiec, a przeglad to zaledwie 64zł. Koniecznym wydatkie w ciagu 2 tygodni jest skarbowka, bez rejestracji tez sie obedzie chyba ze sprowadzony. Wiadomo bedzie tansza bedzie w gorszym stanie np. technicznym ale w nastepnym miesiacu moze bedzie kasa i se kupi opony, klocki czy wymieni olej.

 

To ze w ogloszeniu motocykl stoi 15 tys to nie znaczy ze nie sprzeda go za 13. Warto tez wiec dzwonic do takich i proponowac odpowiednie kwoty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałeś może o YAMAHA THUNDERCAT?

Pół roku temu miałem podobny dylemat co Ty, tylko ze w gre wchodzila jeszcze Suza SV.

Wybrałem Tcata bo 1. very mnie sie podobał 2. trafił sie idealny egzemplarz w idealnym stanie no i tyle... Generalnie kazdy bedzie chwalić sprzet na ktorym śmiga a ładną Yamaszke kupisz juz za 11 tys... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie i dziękuję za odpowiedzi.

 

Myślę, że jednak da sie kupić za 13 tys. CBR F4 w dobrym stanie. Te 13 tys. jest przeznaczone wyłącznie na motocykl, ciuchy i kask już mam, a na opłaty przeznaczone oddzielne pieniążki.

 

GSX-R 600 odpada, ponieważ jest bardzo sportowy i nadaje się raczej na tor, niż do codziennego użytku, a poza tym jego wygląd jest troche archaiczny. Co do Thundercata - fajny sprzęt, ale ja potrzebuje małego, lekkiego motocykla, a Thundercat ma stalową ramę i ogromne owiewki. Jednym słowem Thundercat jest trochę zacofany techniczne w stosunku do CBR F4 czy ZX6R. Yamaha R6 także odpada, ponieważ za tą cenę znajdę tylko sprzęty, które w swojej historii zaliczyły kilka lub więcej szlifów.

 

W takiej sytuacji pozostaje mi tylko wybierać pomiędzy F4, a ZX6R. Co do F4, to bardzo ciężko znaleźć w niej jakiekolwiek wady. Ale naprawdę tak trudno znaleźć porządną CBR F4 w cenie 13 tys. PLN?

 

Jeśli chodzi o ZX6R, to ten bardzo mi się podoba. Boję się jednak tej ramy, i to bardzo. Jeśli rama pęknie, wtedy będę w sytuacji bez wyjścia, a nie chcem wyrzucić w błoto 13 tys. PLN. Ciekawy jestem, czy jeśli chodzi o parametry techniczne, takie jak: silnik, zawieszenia, czy wyposażenie, ZX6R jest słabszy od CBR 600 F4? Czy może oba sprzęty reprezentują podobny poziom?

 

Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji w temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...