Skocz do zawartości

kolega dał się przejechać swojemu bossowi


M4NIEK
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli Szef szanuje twojego kumpla i nie jest tzw. chu*em, to powinni sie dogadać. Proponuje spokojną rozmowe połączoną z oględzinami sprzętu. Niech Szef wypłaci mu premie w kwocie jaką dał za moto i po sprawie. Przynajmniej ja bym tak zrobił ale wiadomo że są ludzie i taborety :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BOSS chyba na jakiś czas wyleczy się z zakupu moto. Niech chłopakowi kaske zwróci za moto a z wraka niech motorynke do nauki zrobi. Mechanika w osobie poszkodowanego ma ponoć zajebistego.Pomoże mu. W końcu to BOSS :biggrin: :icon_mrgreen: :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiająca jest inna kwestia. Leci ktoś w kasku i w ogóle całym uzbrojeniu i jak walnie wi coś to często jest połamany i w ogóle, a Boss styl ala amerykańsk wojownik ulicy z filmu z Św czyli zero kasku itd i nic mu nie jest......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa bardzo przykra tym bardziej,ze to pracodawca.Pewnie swiadkowie komentowali i poszla fama o kolejnym"debilu na motocyklu",bo tak wiele osob o Nas mowi,a przeciez to nie byl zaden motocyklista tylko zwykly szpaner.Jak ja zaczynalem blisko 30 lat temu mielismy zasade,ze moto,grzebienia i...kobiety sie nie pozycza.Pamietajcie o tym.

Pozdrawiam :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...dzisiaj nie rozmawiali, bo szef wylądował w szpitalu - badania - zdrowie na 1 miejscu :P

jak coś… to na pewno napiszę

 

 

koniecznie napisz! jestem bardzo ciekaw jak to sie skończy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M4niek, jeszcze kolega może mieć kłopoty przez bossa, szczególnie jeśli nie miał prawka A kat. - ale to zależy ja zinterpretuje to policja. W razie czego niech zeznaje, że szef zabrał bez jego zgody....eee coś mi się pomieszało przecież szef żyje...

Napisz jak sprawa wygląda obecnie?

www.ducati-klub.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...dzisiaj nie rozmawiali, bo szef wylądował w szpitalu - badania - zdrowie na 1 miejscu :P

jak coś… to na pewno napiszę

 

 

koniecznie napisz! jestem bardzo ciekaw jak to sie skończy

 

...dzisiaj nie rozmawiali, bo szef wylądował w szpitalu - badania - zdrowie na 1 miejscu :)

jak coś… to na pewno napiszę

 

 

koniecznie napisz! jestem bardzo ciekaw jak to sie skończy

 

...dzisiaj nie rozmawiali, bo szef wylądował w szpitalu - badania - zdrowie na 1 miejscu :D

jak coś… to na pewno napiszę

 

 

koniecznie napisz! jestem bardzo ciekaw jak to sie skończy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..w zyciu bym nie dala swojego motocykla w rece kogos, ktogo pi razy drzwi znam i jego umiejetnosci. takie suche gadanie "jezdzilem takimi" moze byc jedynie "zacheta" do przekonania pozyczenia 2oo, a jadac bez kasku pokazuje jaki jest nieodpowiedzialny.

zdrowie na pierwszym miejscu? j.w.

 

Goska

Dzika, tak jak natura chciała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ruszył bez kasku w zwykłym ubraniu ładną nieosłoniętą asfaltówką prowadzącą od placu firmy do (ok. 2 km) drogi z pierwszeństwem - skrzyżowanie w kształcie "T". Wpieprzył się szliem na skrzyżowanie i przyp***lił w Skodę Felicję jakiejś babki.

 

Tak sie zastanawiam co sie wogule stało i myślę że szef zbyt ostro hamował tyłem, i leciał na zablokowanym. Może źle ocenił prędkość i przestraszył sie że nie starczy mu drogi.

 

ruszył bez kasku w zwykłym ubraniu ładną nieosłoniętą asfaltówką prowadzącą od placu firmy do (ok. 2 km) drogi z pierwszeństwem - skrzyżowanie w kształcie "T". Wpieprzył się szliem na skrzyżowanie i przyp***lił w Skodę Felicję jakiejś babki.

 

Tak sie zastanawiam co sie wogule stało i myślę że szef zbyt ostro hamował tyłem, i leciał na zablokowanym. Może źle ocenił prędkość i przestraszył sie że nie starczy mu drogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...podobno te starsze są bardziej brutalne, więc nie wiem czy z 70-letnią babcią to bedzie dobry pomysł :)

 

...na dzień dzisiejszy złamane żebro i poobijana głowa - ogólnie wszystko obolałe (adrenalina i szok przestały działać)... a jeśli chodzi o moto to już szukamy następnego, "szukaj motocykla, ja wszystko załatwię" :lalag: ...to po rozmowie telefonicznej - jeszcze szpital :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...