Kusz Opublikowano 7 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2007 Czołem, Mam ostatnio problem z paskiem napędowym. Dwa miesiące temu wymieniłem felgi oraz tylne koło pasowe. Przez pierwsze kilkaset kilometrów było wszystko OK. Później jednak zaczął mi niemożebnie piszczeć podczas hamowania silnikiem lub jazdy z małym gazem - był za luźny. Już dwa razy go naciągałem a on ponownie po kilkudziesięciu kilometrach się luzuje. Mieliście może podobne doświadczenia ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Upload Opublikowano 7 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2007 WitamMam kilka spostrzeżeń, którymi chciałbym się podzielić Właśnie wróciłem z wycieczki około 1030kmPo pierwsze spalanie!!!Zapakowany Wildek (2 osoby + bagaże) spalił minimum około 3,72l a maksimum 4,3lNiedokładność związana jest z niedokładnym rozstawem stacji benzynowych (nie, co 100km) – tankowałem, co 97km/106kmDodam, że średnia prędkość oscylowała w granicach 80km/h do 110km/hWycieczka prowadziła między innymi serpentynami gdzie nie udało mi się niczym przytrzeć ani zamknąć oponek, (co w VZ800 było dość łatwe), ale trakcja i prędkość były w porządku, więc kolejny plus dla Wildka Niestety oponki Michellin commander nie nadają się na deszcz, przy jeździe na wprost (w strugach deszczu) przy prędkości 100km/h najazd na wymalowane pasy kończył się często „wężykowaniem” a wjechanie w koleinę pełną wody przerażającym chybotaniem.Pomimo 10 godzin w deszczu (wracałem w niedzielę) elektryka spisała się na medalKłapanie silnika jest dziwne, ale można się do niego przyzwyczaić.Podjazdy pod górę najczęściej ograniczały się do redukcji do 4 biegu (samochody do 2giego)Konsumpcji oleju nie stwierdziłem żadnej, (ale to akurat nie jest dziwne)Wildek to prawdziwy pożeracz kilometrów – wygodny, pakowny, elastyczny silnikJedyne, co mnie zmartwiło to stabilność na mokrym – zwalam to na opony, ale są nowe PozdrawiamKrzysiekMagistrala 1.6 (Po gruntownym myciu) Cytuj www.motosapiens.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radek Opublikowano 7 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2007 Czołem, Mam ostatnio problem z paskiem napędowym. Dwa miesiące temu wymieniłem felgi oraz tylne koło pasowe. Przez pierwsze kilkaset kilometrów było wszystko OK. Później jednak zaczął mi niemożebnie piszczeć podczas hamowania silnikiem lub jazdy z małym gazem - był za luźny. Już dwa razy go naciągałem a on ponownie po kilkudziesięciu kilometrach się luzuje. Mieliście może podobne doświadczenia ? No to stary, jest nas już dwóch. Mam ten sam problem. Piszczy jak diabli przy hamowaniu silnikiem. Tylko że u mnie jest pas za bardzo naciągnięty (porównałem naciag pasa u dwóch innych Wildków które nie "piszczą" i były luźniejsze od mojego) Więc teoria za luźnego pasa moze być nie do końca prawdziwa.Z tego co już wybadałem trzeba zrobić regulację w serwisie. No chyba że ktoś z forumowiczów zna jakiś patent na piszczenie pasa :) Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 7 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2007 Patent na piszczący pas jest dosyć prosty - dokładna regulacja. Pryz pomocy podstawowych narzedzi i suwmiarki powinno się udać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RayoV6 Opublikowano 7 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2007 A tak średnio co ile km taka regulacja pasa jest wskazana? Wydaje mi się, że mam początkowe objawy, tzn. jak odpuszczam gaz to jest słyszalny świst. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kusz Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 Z tego co już wybadałem trzeba zrobić regulację w serwisie. Ja wszystkie regulacje przeprowadzałem w serwisie Yamahy. Jest dobrze przez kilkadziesiąt kilometrów i później znowu to samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 Ja wszystkie regulacje przeprowadzałem w serwisie Yamahy. Jest dobrze przez kilkadziesiąt kilometrów i później znowu to samo. Kilkadziesiąt?? :) Ja na 20 tys km pas regulowałem może z 5 razy (przy czym jedna regulacja była po wymianie opony). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prałat Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 Kilkadziesiąt?? :) Ja na 20 tys km pas regulowałem może z 5 razy (przy czym jedna regulacja była po wymianie opony).Ja podobnie. Mam 20 tys. i robilem regulację raz - bardziej pro forma, bo nic nie piszczało. Ale pamietam, że u kumpla przy odpuszczeniu gazu slyszalo się krotkie pisknięcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RayoV6 Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 Możecie mi powiedzieć jakie konkretnie klucze wchodzą oryginalnie w skład podręcznego zestawu naprawczego? Moja "Gruba" przy zakupie tego zestawu niestety już nie miała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyklotron Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 Psia kość, martwicie mnie koledzy, Wild Star vel Road Star miał być moim następnym etapem ewolucji, a teraz co ? mam zdradzić yamahę ? ja chcę wałek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prałat Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 Psia kość, martwicie mnie koledzy, Wild Star vel Road Star miał być moim następnym etapem ewolucji, a teraz co ? mam zdradzić yamahę ? ja chcę wałekBez paniki! Musi byc jakis patent na pasek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaz xv Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 Cześć Ja też miałem mały problemik z moim Wildkiem przy odpalaniu dmuchnoł w gaźnik i było po rozruszniku,rozkręciło się koło zębate i wyskoczyło ze stożka ale mnie ździwko wzieło. Dokręciłem porządnie i po sprawie.Wychodzi na to że te małe japońskie rączki mają za mało siły na taki gruby sprzęt . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Seboka Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 Ja śmigam drugi sezon i jest OK :bigrazz: Zero piszczenia Cytuj [html]<p><b><a href="http://www.seboka.republika.pl/" style="text-decoration: none"> <font color="#008000">Moja strona </font></a></b> <font color="#008000"> <b><a href="http://www.szczotkitechniczne.eu" style="text-decoration: none"> <font color="#008000">Moja praca </font></a></b></font></p>[/html] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Upload Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 Ja śmigam drugi sezon i jest OK ;) Zero piszczenia Zauważyłem że przy hamowaniu silnikiem słychać krótkie szczeknięcie ale nie za każdym razem (właściwie to rzadko) Proponuję wodę z mydłem do czyszczenia i dokładne ustawienie suwmiarką Ciekaw jestem co na to sama Yama? PozdrawiamKrzysiekMagistrala 1.6 Ciągle pada ... rzesz mać Cytuj www.motosapiens.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RayoV6 Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 Dajcie głos w sprawie zestawu narzędzi. Proszę ;) A może nie umiecie siodełka otworzyć :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.