Wild / Road Star Company

[Kamil-XV1600]

Czyzby skutki Burn Out Party i zabawy jak na zdjeciu?:)

Mi odpukac w niemalowane nic nie cieknie a nie wiem czy ktos ustali powod poprzez forum ale moze sie myle... Jak nie masz pomyslu co to moze byc podjedz do Griszy w Kluczborku - powinien pomoc...

Pozdrawiam.

 

Hehe, spokojnie Wild Star to twarda sztuka jest :buttrock: nie chcę robić diagnostyki przez forum, chodzi mi o to czy ktoś może miał już taki problem. Nic (oprócz sprzęgła) nie było robione w okolicy skrzyni, więc może to jakaś wadliwa uszczelka lub coś podobnego.

[Seboka]

Sprawdź czy śruby dociągnięte

[majkelpl]

Zaplon Ci odcielo bo sie bieg skonczyl.:)

 

Znaczy sie ma cos takiego jak odciecie zaplonu :clap:

O to mi wlasnie chodzilo zeby wiedziec na przyszlosc jak sie zachowac :D

[piter 1600]

Tak Wildek ma odcięcie zapłonu.Moc max jest przy 4400obr.na min.więc za dużo nie pokręcisz.Ale moment max jest już przy 2200,więc uzyteczne obroty tego silnika są między 2000 a 4000 obr.W Twoim przypadku wystarczyła redukcja jeden w dół i to wystarczy.

[vpower]

Tak Wildek ma odcięcie zapłonu.Moc max jest przy 4400obr.na min.więc za dużo nie pokręcisz.Ale moment max jest już przy 2200,więc uzyteczne obroty tego silnika są między 2000 a 4000 obr.W Twoim przypadku wystarczyła redukcja jeden w dół i to wystarczy.

W dol? Chyba w gore - ciezko z 2 na 1 zejsc skoro na 2 odcina...:) Ale przyjmuje to jako przejezyczenie (nie wiem jak to by sie w stosunku do klawiatury kompa nazywalo :D )

Pzdr.

Edytowane 23 Października 2008 przez vpower

[majkelpl]

Dokladnie :P

Jakbym przy 90 nagle dal z dwojki na jedynke to ... gleba pewna ;)

Teraz to wiem ze trzebe szybciej dawac w gore, ale .... rozumiem przez to ze nie da sie wyprzedzic czegos na jednym biegu ??? :eek:

Jak sobie jade na tej dwojce spokojnie i chce wyprzedzic odkrecajac to troche bez sensu w polowie manewru zmieniac bieg na wyzszy ...

Znaczy sie malo bezpieczne jak sie nie wie ze jest odcinka ;)

Chyba ze trojka jest juz np. szybsza i dluzsza to wtedy rozpoczynac od trojki manewr wyprzedzania

[bodman]

Dokladnie ;)

Jakbym przy 90 nagle dal z dwojki na jedynke to ...

Jeśli Ty na dwójce jeździsz z prędkościami 90km/h to współczuje twojemu motocyklowi. ;)

Pozdr. Piter

[majkelpl]

Wiesz, nie jest tak ze smigam na codzien, ale .......... myslalem ze przy wyprzedzaniu nie bedzie to dla niego problemem.

Jechalem tak 60 i na wyprzedzaniu bylo okolo 90.

+- bo dokladnie to nie pamietam.

Wiem tylko ze mi odcielo i mialem stracha :lapad:

[Torturro]

Dziwne - 90 to u mnie na codzien 4ka....

[majkelpl]

No tak, ale tlumacze wam ze jak sobie jedziesz gdzies po trasie na dwojce i nagle idze Ci wyprzedzic dwa, trzy pojazdy to do tych 90 dych dochodzisz z palcem w ....

Teraz wiem ze przed manewrem dac na 3 i wtedy juz jazda :biggrin:

A jakby mi na 3 odcielo ??? :eek:

Czepiacie sie tych 90 na dwojce jakbym katowal motocykl :evil:

Nie znam jeszcze mozliwosci Wildka, wiec ... wybaczcie :lapad:

[bodman]

Wiesz, nie jest tak ze smigam na codzien, ale .......... myslalem ze przy wyprzedzaniu nie bedzie to dla niego problemem.

Jechalem tak 60 i na wyprzedzaniu bylo okolo 90.

+- bo dokladnie to nie pamietam.

Wiem tylko ze mi odcielo i mialem stracha :biggrin:

No nie powiem, że i tak masz ciekawy styl jazdy (60km/h i dwójka). :evil:

Przy około 70km/h zapina się piątkę i tak do końca dnia można jechać, redukcja przy wyprzedzaniu ogranicza się do do maksymalnie czwartego biegu - widzę, że ładnie katujesz tego Wilda. :eek:

Zrobiłem na nim 10tys, km na więcej życie nie pozwoliło i przyznam, że jak jeżdżę sam to poganiam go dosyć ostro bo nie lubię mulić za samochodami, ale jeszcze nigdy nie udało mi się go do odcięcia doprowadzić i nie wyobrażam sobie aby się to udało :lapad:

Pozdr. Piter

Edytowane 23 Października 2008 przez bodman

[majkelpl]

No wlasnie ja mam problem zapiac 5 bieg przy 70 i jechac.

Jakos tak dziwnie mi wtedy szarpie i sie dlawi. :eek:

Dopiero jak dam ok 80-90 dych to jakos idzie :eek:

Moze to dlatego ze w malym Dragu 5 juz byla przy 60 i sie dalo spokojnie jechac ???

Sam nie wiem ... :eek:

Dopiero ucze sie tego sprzeta :biggrin:

ps. aha ......... i moze zmieni sie obraz sytuacji jak powiem ze wtedy to smigalismy z przecinakami i ja jeden bylem na takim sprzecie :lapad:

A jak jedziemy w grupie .... :evil:

[vpower]

No wlasnie ja mam problem zapiac 5 bieg przy 70 i jechac.

Jakos tak dziwnie mi wtedy szarpie i sie dlawi. :eek:

Dopiero jak dam ok 80-90 dych to jakos idzie ;)

Moze to dlatego ze w malym Dragu 5 juz byla przy 60 i sie dalo spokojnie jechac ???

Sam nie wiem ... :eek:

Dopiero ucze sie tego sprzeta :icon_mrgreen:

ps. aha ......... i moze zmieni sie obraz sytuacji jak powiem ze wtedy to smigalismy z przecinakami i ja jeden bylem na takim sprzecie ;)

A jak jedziemy w grupie .... ;)

 

Majkel Ty jeszcze masz jakies ciagotki z Drag Stara 650. W WS/RS caly urok polega na tym, ze masz te 90-100 km/h a silnik ledwo sie kreci. Tego nie maja nawet nowe HD na TC. Na 2 przy 80 to silnik chce z ramy wyskoczyc co bylo normalne zapewne przy DS aby wyprzedzic ale nie jest normalne przy WS. Mi sie zdarza z 2 ruszac ale nie na 2 moto pilowac.

Jezdzisz ze sportami powiadasz - ja czasem tez jezdze z goscmi co lubia odkrecic ale mnie wali czy bede ostatni czy nie - jesli nie poczekaja to kij im w bary - nie bede moto katowal tylko po to, aby za R1 nadazyc co i tak jest niemozliwe. WS ma krotkie biegi i nie nadaje sie do szarzowania. Tam gdzie inne moto osiagaja moc maksymalna w WS zaplon odcina. Dlatego nie wachlujac biegami nic nie zdzialasz.

5 bieg w WS/ RS to taki nadbieg i masz racje - przy 60 moze szarpac badz miec fochy po odkreceniu mocno manetki. Checsz od 60 dobrze przyspieszac - od tego jest 4 bieg. Zreszta ten motocykl wszystko mowi - wystarczy go sluchac - glos, obroty, szarpniecia - sam sie upomina o wlasciwa jazde.:)

Pzdr.

Edytowane 23 Października 2008 przez vpower

[majkelpl]

Dlatego napisalem ze dopiero sie go ucze i staram sie zrobic mu dobrze ... w pozytywnym znaczeniu tego slowa.

Fakt ze prawie 3 sezony na DS 650 swoje robi, ale .... trzeba szybko zapomniec ze to nie to samo :)

A co do tych jazd .... dwa razy tak smigalem i juz wiecej nie pojade. Naprawde szkoda sprzeta meczyc.

Wole sam juz smigac :biggrin:

[dersu]

Dlatego napisalem ze dopiero sie go ucze i staram sie zrobic mu dobrze ... w pozytywnym znaczeniu tego slowa.

Fakt ze prawie 3 sezony na DS 650 swoje robi, ale .... trzeba szybko zapomniec ze to nie to samo :icon_biggrin:

A co do tych jazd .... dwa razy tak smigalem i juz wiecej nie pojade. Naprawde szkoda sprzeta meczyc.

Wole sam juz smigac :icon_razz:

Cześć Majkel niestresuj sie jazda z kolesiami na przecinakach,jakbys nie naginal i tak Ci odejda, wiec ??? A do samej jazdy na WS,tak jak pisze vpower, słuchaj silnika jak kreci i tak wkładaj biegi, traktuj go bardziej jak traktor a nie kosiarke do trawy :icon_biggrin: tutaj bardziej stawiaj na moment obrotowy a nie na KM.Staraj sie zapinać biegi sporo szybciej , ciągna one juz od dołu wiec dopiero wtedy poznasz zalety tego motocykla.Z tego co pamietam czworka ma zakres efektywnej pracy od ok 60 do ok 120 ,wiec masz aż ok 60 kilosow/h tylko w manecie.Pozdro i szerokosci :icon_biggrin: