Skocz do zawartości

Sciąganie i zakładanie opon


enduro_boy
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich!!!

 

Mam 80 enduro i często zmieniam w niej opony. Niedługo zbankrutuje przez to, bo wulkanizator za każdą zmiane kasuje 10zł. Widziałem, że ludzie zmieniają opony specjalnymi łyżkami. Nie wiem ile takich łyżek jest potrzebnych i jakie powinny mieć długość. Wogule nie wiem jak miał bym się do tego zabrać. Jak coś wiecie to poraccie.

 

Pozd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Na dziendobry potrzebujesz dwóch łyżek. Jakiej długości - minimum 25, 30 cm. Albo dłuższe jeżeli ciężko Ci będzie szło, zależy ile masz pary w rękach. Będąc wyposażony w taki sprzęt bierzesz się do roboty:

 

Wyjmujesz koło z moto i kładziesz na "twardym podłożu" podkładając coś pod piastę żeby jej nie uszkodzić (a sam się przekonałem że o to nie trudno). Wykręcasz wętyl żeby wiatr soie spokojnie z oponki (detki) zszedł. Następnie dwoma nogami stajesz na oponie z jednej strony (tak żebys pięty miał przy sobie - sorki że tak to opisuje ale łatwiej pokazać niż wytłumaczyć) a z drugiej strony wkładasz pod rant opony łyżke, a jakieś 5, 10 cm drugą łyżkę. Teraz naciskając (ciągnąc do siebie) łyżki wywijasz fragment opony poza obręcz. I rozsuwając łyżki starasz się przerzucić tak całą oponę. Jak Ci się to uda wyjmujesz dętkę i pomagając sobie łyżkami zdejmujesz oponę (druga strona przeważnie idzie łatwiej dlatego pisze że łyżkami sobie tylko pomagasz). Jak już zdejmiesz gume to z zakładaniem nie będzie kłopotu bo już zajarzysz o co biega. Proponuje tylko oponę przed założeniem natalkować w środku. Po założeniu i wstępnym napompowaniu troche całym kolem poobijaj o ziemie żeby guma równo siadła i wtedy dopiero dopompuj do ciśnienia na jakim jeździsz.

 

Nie jest to trudne i wiela krzepy nie wymaga (choć raz zakładałem taką kosteczkę Metzlera że potu sporo przy niej wylałem - twarda była).

 

Pozdrawiam i życze powodzenie (za skutki nie odpowiadam ;-) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Dodam jeszcze, że:

Njlepsze łyżki robą Czesi, żeliwne, odlewane, super. Można je kupić na zawodach motocyklowych w Czechach (kloszt około 50 zł za sztukę, ale się opłaca.

Poza tym po zdjęciu opony warto sprzawdzić stan gumy osłaniającej dętkę przed mocowaniami szprych - jeśki guma jest sparciała lub podarta, należy osłonić mocowania szprych mocną taśmą - ja uzywam takiej srebrnej taśmy zwanej "amerykaną".

Kolejna sprawa to trzymak. W wielu kołach motocykli enuro mocowane są trzymaki zapobiegające obracaniu się dętki na feldze po złapaniu kapcia. Przy zdejmowaniu i zakładaniu dętki i opony należy pamiętać o zamocowaniu trzymaka i o tym, by nie uszkodzić nim dętki.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze, że:

Poza tym po zdjęciu opony warto sprzawdzić stan gumy osłaniającej dętkę przed mocowaniami szprych - jeśki guma jest sparciała lub podarta, należy osłonić mocowania szprych mocną taśmą - ja uzywam takiej srebrnej taśmy zwanej "amerykaną".

 

 

He, he, nasza slawna duct tape dobra na wszystko :())

Wyobraz sobie ze oryginalnie sluzy do uszczelniania cienkich rur o duzej srednicy ktorymi rozprowadza sie cieplo, lub zimno w amerykanskich domach.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radzilbym jeszcze troche sobie po takim kole polozonym na ziemi PODEPTAC.

Im bardziej wzruszymy oponke, tym lepiej sie podda. Caly bok opony musi zejsc na nizszy rant obreczy.

 

Jedna lyzka najlepiej zostaje w miejscu, a druga pomalutku wywijamy opone - im mniejsze kawalki wywijamy, tym dla opony lepiej . Bynajmniej nie trzeby do tego sily.

 

Ponadto zaczynamy zdejmowac i konczymy zakladac w okolicy wentyla.

 

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
[He' date= he, nasza slawna duct tape dobra na wszystko :())

Wyobraz sobie ze oryginalnie sluzy do uszczelniania cienkich rur o duzej srednicy ktorymi rozprowadza sie cieplo, lub zimno w amerykanskich domach.

 

Adam M.[/quote]

 

Adam!

A Ty wiesz bracie, że u nas są już dwie wersje 'duct tape' - srebrna i czarna? :lol: Nie ma to jak postęp :lol:

A jesli już mowa o tej taśmie - nic innego lepiej się nie nadaje niż ona do osłaniania w endurakach miejsc narażonych na przecieranie butami lub spodniami. Dotyczy to głównie ramy przy podnóżkach oraz zbiornia oraz plastików zasłaniających airbox i pokrywę akumulatora. Te miejsca narażone są na ciągłe obcieranie twardymi butami oraz brydnymi spodniami przez co bardzo szybko się ywcierają, niszczą, przez co całe moto traci na wartości (nie musze mówić, jak tzw "endurowcy" wybrzydzają na powycieraną ramę nie zwracając np uwagi na to, że moto ma założone moussy lub zrobiony tuning zawieszenia...).

Także zrobilismy sobie taki nawyk, że każde nowe moto jakie kupujemy oklejamy amerykaną i mam spokój do sprzedaży.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Sorry, jeszcze jedno.

Fakt, ten trzymak powinien pasować, ale trzeba sprawdzić, jaką ma średnicę gwintu, żeby pasował do konkretnej felgi. No i samej feldze musi być owtór, aby tenże trzymak (szpaner :( )przykręcić.

Co do zakładania opon - mieliście kiedyś może okazję zakładać oponę z moussami...?

Nie? To się cieszcie! :D :D Makabra!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...