galar Opublikowano 23 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2007 Bawarski piec zmiele skrzynię i dyfer na proszek. Różnica mocy na korzyść BeeMki i gówniana wytrzymałość ruskiego dyfra tworzy niekompatybilną mieszankę :icon_mrgreen: .Mam MW i planowałem taką operację, a fachowiec mnie toto odradził używając powyższych argumentów. Zbychu przesadzaszJa mam taki zestaw z R-80, koledzy R-90 i R-100 i nie słyszałem od nich aby coś się działo z układem napędowymJak jest zrobiony z guwnolitu to i silnik dniepra to rozsadziwszystko zależy od kultury technicznej i techniki jazdy generalnie jak ktoś się uprze to wszystko można zarżnąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
galar Opublikowano 23 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2007 Bawarski piec zmiele skrzynię i dyfer na proszek. Różnica mocy na korzyść BeeMki i gówniana wytrzymałość ruskiego dyfra tworzy niekompatybilną mieszankę :icon_mrgreen: .Mam MW i planowałem taką operację, a fachowiec mnie toto odradził używając powyższych argumentów. Zbychu przesadzaszJa mam taki zestaw z R-80, koledzy R-90 i R-100 i nie słyszałem od nich aby coś się działo z układem napędowymJak jest zrobiony z guwnolitu to i silnik dniepra to rozsadziwszystko zależy od kultury technicznej i techniki jazdy generalnie jak ktoś się uprze to wszystko można zarżnąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
galar Opublikowano 23 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2007 (edytowane) Bawarski piec zmiele skrzynię i dyfer na proszek. Różnica mocy na korzyść BeeMki i gówniana wytrzymałość ruskiego dyfra tworzy niekompatybilną mieszankę :icon_mrgreen: .Mam MW i planowałem taką operację, a fachowiec mnie toto odradził używając powyższych argumentów. Zbychu przesadzaszJa mam taki zestaw z R-80, koledzy R-90 i R-100 i nie słyszałem od nich aby coś się działo z układem napędowymJak jest zrobiony z guwnolitu to i silnik dniepra to rozsadziwszystko zależy od kultury technicznej i techniki jazdy generalnie jak ktoś się uprze to wszystko można zarżnąć sorry ale jak chciałem puścić posta to pokazywało że strona niedostępnaa potem wyszły trzy Edytowane 23 Lutego 2007 przez galar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 27 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2007 Niestey koledzy przekonujacy o kupnie starszego urala do remontu maja słuszna racje, nie jestem jakis wyga weteranem znajacym ruski na wylot, od wrzesnia wskoczyłem znowu w temat starszych motocykli po dłuuugiej przerwie ale z tego co juz zauwazyłem na swoim przykładzie to WSZYSCY z nich maja racje! Zakupisz trupa za 500-1000zł jesli zrobisz sam, remont kapitalny zamknie ci sie ok. 2000 jesli zlecisz komus to 5000 albo wiecej ale bedziesz miał maszyne taka jaka sobie wymarzysz ze wszystkimi bajerami za max 10000 pokazesz foto ze chcesz taka i zrobia, jak te MW złote i seledynowe cosmy sie obsmiali juz tu na forum, ale jak ludzie mówia to wiedza, to jest głos rozsądku, to jak z T-34 czołg który wygrał wojne, a mało kto wie ze jakosc techniczna tych pojazdów była fatalna, znaczna czesc nigdy nie dojechała na front, były juz po drodze remontowane, i tak jest do dzis, za komuny jakos trzymali ich za morde zreszta cała europa wschodnia robiła na CCCP i jakosc jakos tam stała, a po upadku komuny to kolos na glinianych nogach i jeszcze dłuuuzo wody upłynie w Wołdze zanim bedzie w miare normalnie, wiec zanim wywalisz kase w błoto moze lepiej sie chwile zastanowic i przekalkulowac, bo kupisz nowego i TEZ bedziesz go robił za niedługo. Moze i masz kasy jak lodu, ale nie o to chodzi, bo zdrowego rozsadku nie kupisz. A JAK KTOS MI WYTKNIE ORTOGRAFIE TO ZABIJE!!!!! :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek-mt Opublikowano 27 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2007 Zakupisz trupa za 500-1000zł jesli zrobisz sam, remont kapitalny zamknie ci sie ok. 2000 remont za 2000zł to chyba polega na postraszeniu sprzęta pędzlem i farbą khaki :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 27 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2007 No remont za 2 KPLN to faktycznie musi byc solidny... :icon_eek: @ Granat moze napomkne, ze w drugiej linijce od gory.... :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Złoty Opublikowano 27 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2007 W ogolnie jest tak ze czego bys nie kupil to i tak bedziesz kase ladowal, uwazam ze lepiej kupic trupa i zrobic niz klepac ze sprzetu polwyremontowanego cos co kiedys moze bedzie jezdzilo.Apropo chinskiej emki to ostatnio to kolegi ruski przywiozl cos takiego.Jak ktos chce to wrzuce fotki jak wygladalo moto uzytkowane przez ruskich... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kedzior Opublikowano 27 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2007 Chętnie zobacze fotki... Może ktoś posiada fotki nowego Urala??, moze z jakiegoś zlotu czy jakoś tak?? widziałem jush prawie wszytskie które są w necie ;]A zobaczycie, ze o tak kupie... moze to chore ale: TAK DOKŁADNIE ZROBIE!! Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Storm007 Opublikowano 27 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2007 (edytowane) Nie demonizujmy az tak tych nowych Urali. Przypuszczam ze nikt z krytykujacych nie mial do czynienia z nowym dzielem z Irbitu. Zapewne nie dorownuja japonskim konstrukcja ale uwazam ze tez to nie jest juz tak tragiczna jakosc jak w latach 80'. Mialem stycznosc z tymi Uralami w ubieglym roku na zlocie Elefanta w Bawarii, sporo niemcow i austryjakow przyjechalo tymi uralkami i przy rozmowach calkiem sobie chwalili. Mowili o tych sprzetach ze to jest alternatywa klasycznego motocykla dal tych ktorzy nie chca sie grzebac w weteranach. Przyczym na pewno to nie byly wersje motocykli na rynek wewnetrzny. Byly na osprzecie japonskim: gazniki mikuni, alternator denso etc. Wersje ktore sa oferowane w europie na eksport. Edytowane 27 Lutego 2007 przez Storm007 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ronon Opublikowano 27 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2007 Niestey koledzy przekonujacy o kupnie starszego urala do remontu maja słuszna racje, nie jestem jakis wyga weteranem znajacym ruski na wylot, od wrzesnia wskoczyłem znowu w temat starszych motocykli po dłuuugiej przerwie ale z tego co juz zauwazyłem na swoim przykładzie to WSZYSCY z nich maja racje! Zakupisz trupa za 500-1000zł jesli zrobisz sam, remont kapitalny zamknie ci sie ok. 2000 jesli zlecisz komus to 5000 albo wiecej ale bedziesz miał maszyne taka jaka sobie wymarzysz ze wszystkimi bajerami za max 10000 pokazesz foto ze chcesz taka i zrobia, jak te MW złote i seledynowe cosmy sie obsmiali juz tu na forum, ale jak ludzie mówia to wiedza, to jest głos rozsądku, to jak z T-34 czołg który wygrał wojne, a mało kto wie ze jakosc techniczna tych pojazdów była fatalna, znaczna czesc nigdy nie dojechała na front, były juz po drodze remontowane, i tak jest do dzis, za komuny jakos trzymali ich za morde zreszta cała europa wschodnia robiła na CCCP i jakosc jakos tam stała, a po upadku komuny to kolos na glinianych nogach i jeszcze dłuuuzo wody upłynie w Wołdze zanim bedzie w miare normalnie, wiec zanim wywalisz kase w błoto moze lepiej sie chwile zastanowic i przekalkulowac, bo kupisz nowego i TEZ bedziesz go robił za niedługo. Moze i masz kasy jak lodu, ale nie o to chodzi, bo zdrowego rozsadku nie kupisz. A JAK KTOS MI WYTKNIE ORTOGRAFIE TO ZABIJE!!!!! :icon_razz: S W I E T E :flesje: S L O W A !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :buttrock: :clap: sam zajmoje sie remontami sowietow i wiem ze jak kupisz a nie rozbierzesz to napewno nie pojedziesza co do kasy to robiac samemu mozna remont za 2-3 tys. zrobic bez problemu no ale zlecajac to wiadomo ze za darmo to tylko w dziob mozna dostac :biggrin: wiec lepiej kupic wraka do remontu (ale kompletnego) i remacik sobie zrobic a wtedy wiesz na czym siedzisz :buttrock: :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kedzior Opublikowano 27 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2007 Nie demonizujmy az tak tych nowych Urali. Przypuszczam ze nikt z krytykujacych nie mial do czynienia z nowym dzielem z Irbitu. Zapewne nie dorownuja japonskim konstrukcja ale uwazam ze tez to nie jest juz tak tragiczna jakosc jak w latach 80'. Mialem stycznosc z tymi Uralami w ubieglym roku na zlocie Elefanta w Bawarii, sporo niemcow i austryjakow przyjechalo tymi uralkami i przy rozmowach calkiem sobie chwalili. Mowili o tych sprzetach ze to jest alternatywa klasycznego motocykla dal tych ktorzy nie chca sie grzebac w weteranach. Przyczym na pewno to nie byly wersje motocykli na rynek wewnetrzny. Byly na osprzecie japonskim: gazniki mikuni, alternator denso etc. Wersje ktore sa oferowane w europie na eksport. Dzięki, Własnie o takie post mi chodziło, przeglądając duzo zdjęc ze zlotów właśnie w czechach, czy w niemczech spotyka się nowe urale, niestety nie bywam na takich zlotach, wiec nie znam opini o tych pojazdach. Dzieki jeszcze raz.!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 27 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2007 Ja widziałem nowe Urale. Nawet ogladałem je z bliska i dotykałem :) . Pierwszego widziałem w czasach jak sam śmigałem Uralem. Mój był z 1991 roku a nówka sztuka wyglądała prawde mówiąc nie wiele lepiej (chodzi mi o jakośc wykonania). Lakier 2 barwny :biggrin: ale rant taki, że paznokcie można zerwać, zawieszenie przód nie udało się ugiąc więcej niż 2-3 cm (ja wazyłem wtedy z 70 kg :buttrock: kumpel penwie też coś koło tego i we 2 więcej go nie ugieliśmy). Ostatnio nowego Urala widziałem jakoś w czerwcu 2006. Wykonanie specjalnie się nie zmieniło. Niewiem jak silniki ale zakładam, że skoro z wierzchu wygląda tak oryginalnie :evil: to w środku też nie wiele się zmieniło. Co nie znaczy, że Ural to zły motocykl. Po prostu za 30 tys zł w życiu bym go nie kupił. Nawet za połowe tej kwoty można złożyć super ruska, który jakoścą wykoania i trwałością (jesli za remont weźmie się ktoś z pojęciem) pobije fabrycznego Urala na głowę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ronon Opublikowano 27 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2007 30 tys. :icon_mrgreen: :banghead: :banghead: :banghead: za taka kase to kilka emek mozna kupic i wyremontowac :biggrin: to to cos tyle kasiory kosztuje?? :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paolo350 Opublikowano 27 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2007 Nie demonizujmy az tak tych nowych Urali. Przypuszczam ze nikt z krytykujacych nie mial do czynienia z nowym dzielem z Irbitu. Zapewne nie dorownuja japonskim konstrukcja ale uwazam ze tez to nie jest juz tak tragiczna jakosc jak w latach 80'. Mialem stycznosc z tymi Uralami w ubieglym roku na zlocie Elefanta w Bawarii, sporo niemcow i austryjakow przyjechalo tymi uralkami i przy rozmowach calkiem sobie chwalili. Mowili o tych sprzetach ze to jest alternatywa klasycznego motocykla dal tych ktorzy nie chca sie grzebac w weteranach. Przyczym na pewno to nie byly wersje motocykli na rynek wewnetrzny. Byly na osprzecie japonskim: gazniki mikuni, alternator denso etc. Wersje ktore sa oferowane w europie na eksport. Storm - tu chodzi raczej o kwestię kosztów, a nie o "celowe czepianie się jakości" nowych Urali;;Po prostu 30tys to "troszkę" za dużo - a wspomnianym wcześniej sposobem (Ural + piec z R65) można stać się posiadaczem fajnego sprzętu;;; Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wild Opublikowano 27 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2007 to to cos tyle kasiory kosztuje?? znaczek!! :icon_razz: dlugo juz sledze ten temat i w koncu pisze-kedzior- przypominasz mi dziecko, ktoremu mowi sie "nie rob tego" a ono to na przekor zrobi.. co prawda to co ty zadecydujesz i gdzie kase przewalisz- twoja sprawa, za tym nikt plakac nie bedzie. ale jestem kolejna osoba, ktora uwaza ze lepiej na tym wyjdziesz kupujac ruska do roboty niz dajac te 30kawalkow za nowego i w dodatku z zmartwieniami na glowie (wnioskuje to z postow kolegow, gdyz sama nie mailam do czynienia z tymi nowymi uralami...) ALE twoja wola kukuryku- nikt dla ciebie nie chce zle. Goska Cytuj Dzika, tak jak natura chciała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.