dark*star Opublikowano 25 Października 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Października 2003 A jak z kat. "A"?A skrzyżowania to chyba równorzędne :(:(:wink::D:wink::DJuz myśle gdzie schować samochód ' date=' muszę powiedomić rodzinę !!!!!!!!!!!![/quote'] Racja - myślałam o równorzędnych :? :oops: . Szaleć i straszyć :D na stołecznych ulicach zacznę ew. w połowie listopada - jak wydadzą mi prawko - więc jeszcze przez jakiś czas będzie spokój :wink: :lol: . A z kat.A trochę mi nie wyszło... ta chol**na WORDowska SRka gasła, no i ... :oops: egzamin w plecy... ale stresowałam się tak (i było zaje**ście zimno), że trzęsłam się bardziej niż ten motocykl :lol: .... Ale dzięki temu jak przyszłam wczoraj na "B" - to wkurzył mnie trochę tylko ten egzaminator i to dopiero na mieście :wink: . PZDR[/img] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Opublikowano 26 Października 2003 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2003 STRZEŻCIE SIĘ :!: - za miesiąć zaczynam zaliczać :wink: babcie' date=' rowerzystów, i innych przedstawicieli "plag ulicznych" :( :lol: . PZDR[/quote'] o Jezu :!:ja się boję, niech mnie ktoś przytuli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hiszpan Opublikowano 27 Października 2003 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2003 ja pierwszajazdę w życiu odbyłem na MZ ETZ 250. kolega dał mi się przejechac coby mnie "zarazić" - udało mu się :wink: ale poczatek był wesoły. najpierw pokazał mi co gdzie jest i życzył powodzenia. wsiadłem odpaliłem i jak w samochodzie zacząłem ruszać bez gazu wiec kolo dodał "daj gazu bo zdechnie!" ja dodałem ale on mnie jakoś pociągnął za uchwyt dla pasażera, straciłem równowagę, moto się zatoczyło odruchowo musiałem dodac gazu moto wyrwało z podemnie , gaz odpuściłem ale zauważyłem z przerażeniem że trajektoria lotu wypada prosto na ławkę. skręt kierownicy wyskok na trawnik (mała skarpa) gleba! Kumpel w smiech i pyta czy jestem cały? Byłem moto takze! No to dalej pojechaliśmy juz razem (on za mna kontrolował moje poczynania - pierwsza MZ z traction control? :( ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dark*star Opublikowano 4 Listopada 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2003 Na zakończenie moich "prawo - jazdowych" przygód chcę się z wami podzielić radosną informacją...od dzisiaj od godziny 13.15 jestem szczęśliwą posiadaczką prawa jazdy kat.A!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vlaad Opublikowano 4 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2003 od dzisiaj od godziny 13.15 jestem szczęśliwą posiadaczką prawa jazdy kat.A!!!Wielkie GRATULACJE dark*star!!!!!!!!!!!!!!! :D :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
W-max Opublikowano 4 Listopada 2003 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2003 BRAVO! Dark Star :!: :D ,jak rozumiem za pierwszym podejściem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dark*star Opublikowano 4 Listopada 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2003 Dzięki! BRAVO! Dark Star :!: :D ,jak rozumiem za pierwszym podejściem? Niestety za drugim - ale nie popełniłam żadnego błędu :D :D :D PZDR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dgree Opublikowano 22 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2004 u mnie bylo spoko na nauce jazdy ;)1sza godzina....stawilem sie w umuwionym miejscu, jakis typ krecil 8ki gosc podchodzi "umie pan jezdzic motocyklem?" ja mu na to ze "tak" on "aha ok bo ja musze na miasto pojechac i sprawe zalatwic..." i tak sobie pojezdzilem po placyku sam :) hehe niekatowalem sprzetu(gn250) niejestem taki :(ok..nastepna godzina innego dnia...."to co jedziemy na miasto dzis...." ja "ok" gosc jechal przedemna samochodem(laguna) 1 sze swiatla, skrzyzowanie...czerwone.....czekamy...pomaranczowe gosc...przegaz , ogien i rura z pod swiatel.....mysle sobie "no nareszczie :( " i tak gaz do dechy...po jakims czasie gosc zatrzymuje sie , wysiada z auta i do mnie"wszystko wporzadku?" ja mu na to ze "tak ..ok" on"aaa bo wiesz chcialem zobaczyc czy niezostajesz z tylu" :D:D:D spoko a mysalem ze na nauce jazdy jezdzi sie 50km/h :D:D:D ale fajnie bylo ..z przyjemnoscia zapisalbym sie jeszcze raz na taka impreze(kurs na pravko) :D:D:Dpozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.