tomprz Opublikowano 15 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2007 Trochę mnie to martwi bo jeżeli ma byc tak wrazliwy na "zawilgotnienie" jak niekórzy piszą to co zrobię jak mnie gdzieś np deszcz złapie. W ogóle skąd problem z odpalaniem po zimie. Mam dwa samochody i jednym jeżdzę codziennie a drugim raz na 2-3 m-ce i nie ma problemu wsiadam przekręcam i odpala i czas tu nie ma znaczenia jak długo stał. Dziwią mnie więc i martwią zarazem jakieś manewry z opalaniem świec , grzejniki pod motor itp. Przecież to nie mrozy po -30stopni C. To musi byc jakaś wada. Dlaczego świece zalewa???? Może coś nie tak z gaźnikami. Przecież iskra na świecach jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hans13 Opublikowano 15 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2007 Witam Mam ZX`a i nie ma u mnie takich problemów jak uciebie. Przejeździłem na nim sezon i sprawuje się dobrze. W deszczu też nie miałem nigdy problemów. Teraz przepalam go regularnie, akumulator niestety pada ale to nie problem. Trochę muszę go pokręcić na ssaniu bez gazu bo wtedy jest kaplica :icon_mrgreen: Szkoda, że tak niefartownie zaczeło ci się z ZX`em. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hans13 Opublikowano 15 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2007 Witam Mam ZX`a i nie ma u mnie takich problemów jak uciebie. Przejeździłem na nim sezon i sprawuje się dobrze. W deszczu też nie miałem nigdy problemów. Teraz przepalam go regularnie, akumulator niestety pada ale to nie problem. Trochę muszę go pokręcić na ssaniu bez gazu bo wtedy jest kaplica :icon_mrgreen: Szkoda, że tak niefartownie zaczeło ci się z ZX`em. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomprz Opublikowano 15 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2007 Zauważyłem dziwną rzecz. Wykręciłem świece i sprawdzałem każdą po kolei czy ma iskrę. Isra pojawiał się ale dopiero po jakichś 3 sek "kręcenia". Czy to nie za późno. Wydaje mi się, że powinna od razu dawać iskrę. A i jeszcze zapomniałem. Jak próbowałem odpalać to przy dłuższym kręceniu "strzelał" i to głośniej niż petardy noworoczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lukass Opublikowano 16 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2007 No ale ciekawe jaka ta iskra wygląda.Kup nowe świece, wtedy zobaczysz czy odpali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cabaniero Opublikowano 16 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2007 Ja w swoim zygzaku 1100 po zimie zawsze wypalałem świece...bez tego nie chciał odpalić...ale po wypaleniu odpalał od dotknięcia... no ale to po 4 miesiącach w wilgotnym garażu...na początek może podgrzać go jak już wcześcniej było mówione nawet zwykłą ferelką...potem zmiana świec...może przwody wys. napięcia... może cewki...przyczyn może być wiele Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wolenweider Opublikowano 16 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2007 chłopie do cholery :icon_biggrin: przestań wymyslac co to może byc i marwić sie co bedzie w czasie deszczu tylko kup nowe świece wkręc je i po kłopocie. Dałeś dupska przy odpalaiu pierwszy raz, za mało ssania , dodawałes gazu zalałeś moto i tyle. Więć naprawde mysle ,że to juz koniec tego tematu! Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek1 Opublikowano 16 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2007 chłopie do cholery banghead.gif przestań wymyslac co to może byc i marwić sie co bedzie w czasie deszczu tylko kup nowe świece wkręc je i po kłopocie. Dałeś dupska przy odpalaiu pierwszy raz, za mało ssania , dodawałes gazu zalałeś moto i tyle. Więć naprawde mysle ,że to juz koniec tego tematu! :banghead: Jeżeli wali w wydech to wina iskry. Jeżeli cię nie stać na nowy komplet świec to je wypal. Ale kup te świece do cholery :icon_biggrin: , bo i tak cię to nie minie. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomprz Opublikowano 17 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2007 Wypaliłem dzisiaj świece i...........................ODPALIŁ!!!!!!!!. Wierzyc mi się nie chciało, żeby w japońskim moto stosować takie średniowieczne praktyki ale każdy sposób zasługuje na pochwałę jeżeli jest skuteczny. Nowe świeczki jednak zamówiłem ,zeby nie było niespodzianek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wolenweider Opublikowano 17 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2007 no i po co tyle gadania? I niepotrzebnie (nawaliłeś w gacie) ze strachu :bigrazz: Zycze bezawaryjnego sezonu... Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarek-fighter Opublikowano 17 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2007 A przyczyną zalewania może być fakt,że kręciłeś manetką gazu,gdy motocykl niebył odpalony.Tak miał jeden facet w fj-cie,że jak przekręcił manetką gazu przy nieodpalonym silniku to mu się zalewał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 17 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2007 Polecam swiece Denso :) Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek1 Opublikowano 17 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2007 Piwo się należy :crossy: . Żartuję oczywiście, powodzenia w odpalaniu :eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.